II Ca 1253/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy we Wrocławiu z 2017-04-04

Sygn. akt II Ca 1253/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 kwietnia 2017r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Czesław Chorzępa

Sędziowie: Sędzia SO Beata Burian

Sędzia SO Piotr Jarmundowicz (spr.)

Protokolant: Elżbieta Biała

po rozpoznaniu w dniu 4 kwietnia 2017r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa K. B.

przeciwko (...) SA w S.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Trzebnicy

z dnia 8 kwietnia 2016r.

sygn. akt I C 677/13

I.  odrzuca apelację co do punktu I zaskarżonego wyroku;

II.  w pozostałym zakresie apelację oddala;

III.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego 2400 zł kosztów postępowania apelacyjnego.

Sędzia SO Piotr Jarmundowicz Sędzia SO Czesław Chorzępa Sędzia SO Beata Burian

Sygn. akt II Ca 1253/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Trzebnicy zasądził od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powódki K. B. kwotę 47 000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 lipca 2012 roku do dnia zapłaty (pkt I), oddalając w pozostałym zakresie powództwo (pkt II); zasądził od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powoda A. B. kwotę 20 184 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi w następujący sposób:

-od kwoty 12.000,00 złotych od dnia 21 lipca 2012 roku do dnia zapłaty,

-od kwoty 184,00 złotych od dnia 15 listopada 2013 roku do dnia zapłaty,

-od kwoty 8.000,00 złotych od dnia 9 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty, oddalając w pozostałym zakresie powództwo (pkt III i IV), zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 1 063 48 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt V) a na rzecz powoda kwotę 1 152 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt VI) oraz zasądził na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Rejonowy w Trzebnicy) tytułem nieopłaconych kosztów sądowych:

- od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w S. kwotę 6 007,27 złotych,

-od powódki K. B. kwotę 1 373,15 złotych, którą nakazał ściągnąć z roszczenia zasądzonego na rzecz powódki w punkcie I wyroku,

-od powoda A. B. kwotę 870,04 złote, którą nakazał ściągnąć z roszczenia zasądzonego na rzecz powoda w punkcie III wyroku.

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie o następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 27 kwietnia 2012 roku powodowie – K. B. i A. B. jechali samochodem osobowym S. (...) nr rej. (...). Kierującym był powód A. B.. Na drodze krajowej nr (...) między Ż., a B. doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym uczestniczyli powodowie. Po wypadku powodowie zostali przewiezieni do szpitala. Na skutek powyższego wypadku komunikacyjnego powódka doznała następujących obrażeń ciała: złamania bliższej części kości ramiennej ze zwichnięciem głowy kości ramiennej. Próba nastawienia zachowawczego nie powiodła się i powódka została zakwalifikowana do leczenia operacyjnego. Dnia 30 kwietnia 2012 roku wykonano zabieg repozycji złamania i zwichnięcia bliższej części kości ramiennej i zespolenia płytą H.. Przebieg pooperacyjny bez powikłań. Gojenie rany prawidłowe. Powódkę w dniu 7 maja 2012 roku wypisano do domu w stanie ogólnym dobrym. Zalecono powódce usunięcie szwów skórnych w 14 dobie od daty zabiegu, temblak na kończynę operowaną na 6 tygodni, zmianę opatrunku co 2 dni, delikatne ćwiczenia wg instruktażu, kontrolę w Izbie Przyjęć 19 czerwca 2012 roku. W okresie od 13 września 2012 roku do 12 października 2012 roku powódka przebywała w Szpitalu - (...) Spółka z o.o. na Oddziale Rehabilitacyjnym z powodu ograniczenia ruchu barku lewego po przebytym urazie. W trakcie leczenia uzyskano poprawę ruchomości lewego stawu barkowego. W okresie od 7 grudnia 2012 roku do 28 grudnia 2012 roku powódka przebywała na Oddziale Rehabilitacyjnym w Zespole (...) w Z. celem leczenia usprawniającego z powodu bólów i dużej dysfunkcji lewego barku po przebytym złamaniu kości ramiennej ze zwichnięciem głowy kości ramiennej. Przy przyjęciu stwierdzono stan ogólny dobry. Otyłość dużego stopnia. Chód przy pomocy kuli łokciowej, utykanie na prawą kończynę dolną. Ograniczenie ruchomości kręgosłupa szyjnego i krzyżowo – lędźwiowego ze wzmożonym napięciem mięśni przykręgosłupowych. Przykurcz w stawie barkowym lewym – odwiedzenie 30 stopni, zgięcie 30 stopni, wyprost 20 stopni. Ograniczenie ruchomości w stawie barkowym prawym. Ograniczenie ruchomości w stawie kolanowym. Wzmożony tonus mięśni pasa barkowego i grzbietu. Ustawienie w lewym stawie łokciowym w lekkim zgięciu. Powódkę wypisano do domu ze znaczną poprawą funkcjonalną lewej kończyny górnej – odwiedzenie 80 stopni, zgięcie 90 stopni, wyprost 50 stopni, ze zniesieniem ograniczenia ruchomości w prawym stawie barkowym. W okresie od 23 stycznia 2013 roku do 19 lutego 2013 roku powódka przebywała w (...) w K. na Oddziale Rehabilitacyjnym celem leczenia usprawniającego po leczeniu operacyjnym złamania nasady bliższej kości ramiennej lewej ze zwichnięciem stawu barkowego w wyniku urazu (wypadku komunikacyjnego). W wywiadzie powódka podała złamanie nasady dalszej obu kości goleni prawej (2005 rok), złamanie kłykcia bocznego i przyśrodkowego kości piszczelowej prawej (2007 rok), zespół bólowy kręgosłupa lędźwiowo - krzyżowego, cukrzyca typu 2 oraz nadciśnienie tętnicze. W wyniku zastosowanej fizyko – i kinezyterapii uzyskano poprawę sprawności ruchowej oraz zmniejszenie dolegliwości bólowych. W dniu 19 lutego 2013 roku wypisano powódkę do domu w stanie poprawy. Zalecono dalsze leczenie ambulatoryjne, kontynuację wyuczonych ćwiczeń oraz leczenie farmakologiczne jak dotychczas. W okresie od 9 sierpnia 2012 roku do 23 sierpnia 2012 roku powódka przebywała na kolejnej rehabilitacji w Ośrodku (...) w K., gdzie w zaleceniach stwierdzono konieczność dalszej rehabilitacji. Dr nauk med. specjalista ortopeda –traumatolog J. R. w dniu 5 listopada 2012 roku w rozpoznaniu klinicznym stwierdził u powódki stan po przebytym wielołamowym złamaniu przynasady bliższej kości ramiennej lewej ze zwichnięciem głowy leczone operacyjnie. Pourazowe zmiany zwyrodnieniowe stawu ramiennego lewego ze znacznego stopnia upośledzeniem funkcji w stawie ramiennym lewym. Zalecił konieczność intensywnego leczenia usprawniającego kończyny górnej lewej. Pismem z dnia 11 czerwca 2012 roku powódka, reprezentowana przez radcę prawnego, wystąpiła do strony pozwanej o przyznanie m.in. zadośćuczynienia w wysokości 50 000 złotych. Pismo zostało nadane listem poleconym w dniu 14 czerwca 2012 roku. Strona pozwana przyznała powódce tytułem zadośćuczynienia kwotę 3 000 złotych, wskazując, że ostateczna decyzja zostanie podjęta po zorganizowaniu komisji lekarskiej z udziałem pokrzywdzonej. W celu ustalenia terminu komisji strona pozwana zwróciła się o przesłanie dalszej dokumentacji medycznej z leczenia powypadkowego. Powódka wraz z pismem z dnia 17 listopada 2012 roku przesłała stronie pozwanej kartę leczenia szpitalnego z dnia 12 października 2012 roku, skierowanie na zabiegi rehabilitacyjne z dnia 21 czerwca 2012 roku oraz zaświadczenie o odbyciu rehabilitacji. Pismem z dnia 26 października 2012 roku strona pozwana zarzuciła powódce, że nie zastosowała się do wskazówek zawartych w pismach z dnia 13 lipca 2012 roku i 18 września 2012 roku obejmujących obowiązek przedłożenia stosownej dokumentacji medycznej, co skutkuje ostatecznością decyzji przyznającej zadośćuczynienie w wysokości 3 000 złotych. W toku postępowania likwidacyjnego powódka została poddana badaniu lekarskiemu przez dr K. P. – chirurga, który stwierdził 2 % uszczerbek na zdrowiu, zaś w zakresie rokowań uznał, iż nastąpi poprawa stanu klinicznego i zmniejszenie dolegliwości. Pismem z dnia 6 listopada 2013 roku strona pozwana przyznała powódce zadośćuczynienie w wysokości 10 000 złotych.

W okresie od 17 sierpnia 2014 roku do 31 sierpnia 2014 roku przebywała na turnusie rehabilitacyjnym w Ośrodku (...) w M.. W okresie od 26 stycznia 2015 roku do 17 lutego 2015 roku powódka przebywała na Oddziale Rehabilitacyjnym w Centrum (...) im. prof. M. W. w O. celem rehabilitacji następstw urazów kończyny górnej oraz zwyrodnień wielostawowych. Powódka w dalszym ciągu wymaga leczenia usprawniającego, zwłaszcza kończyny górnej lewej.

Biegły sądowy neurolog T. W. na podstawie akt sprawy oraz po badaniu powódki stwierdził stan po złamaniu kości ramiennej lewej ze zwichnięciem głowy kości ramiennej lewej leczony operacyjnie z wszczepieniem płyty (...). Zmiany zwyrodnieniowo – dyskopatyczne kręgosłupa z przewlekłym zespołem bólowym odcinka szyjnego i lędźwiowego. Cukrzyca typu 2 wikłana początkową polineuropatią. Nadciśnienie tętnicze. W opinii biegły sądowy stwierdził, że powódka w wyniku wypadku z dnia 27 kwietnia 2012 roku doznała urazu barku i ramienia lewego ze zwichnięciem głowy i złamaniem kości ramieniowej lewej oraz urazu skrętnego odcinka szyjnego kręgosłupa. Uraz doznany przez powódkę nie dotyczył układu nerwowego, nie pozostawił po sobie strukturalnych uszkodzeń ani istotnych skutków funkcjonalnych w zakresie układu nerwowego. Biegły neurolog nie miał wobec tego podstaw do orzeczenia w zakresie swojej specjalności uszczerbku na zdrowiu powódki związanego z wypadkiem z 27 kwietnia 2012 roku. Wskazał jednocześnie na potrzebę przebadania powódki przez biegłego sądowego ortopedę. Biegły sądowy neurolog wskazał, że powódka na długo przed wypadkiem z dnia 27 kwietnia 2012 roku leczyła się z powodu zmian zwyrodnieniowo – dyskopatycznych kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego. Między innymi z powodu tego schorzenia była na rencie.

Biegły sądowy z zakresu chirurgii urazowo – ortopedycznej dr nauk med. J. S. na podstawie akt sprawy oraz na podstawie badania powódki rozpoznał u niej: stan po złamaniu i leczeniu operacyjnym nasady bliższej kości ramiennej i zwichnięciu głowy kości ramiennej lewej. Zaburzenia zrostu. Podejrzenie uszkodzenia pęczka tylnego splotu barkowego lewego (w badaniu (...)). Chorobę zwyrodnieniowo – dyskopatyczną kręgosłupa. Stan po złamaniu nasad dalszych kości podudzia prawego (2005 rok) i nasady bliższej kości piszczelowej prawej (2007 rok). Biegły sądowy w opinii stwierdził, że w następstwie wypadku z dnia 27 kwietnia 2012 roku powódka doznała złamania bliższej kości ramiennej lewej ze zwichnięciem głowy kości ramiennej. Związek z w/w wypadkiem ma stwierdzone w okresie późniejszym w badaniu (...) częściowe uszkodzenie pęczka tylnego splotu barkowego. Biegły sądowy wskazał, że powódka była leczona operacyjnie oraz kinezy i fizykoterapią. Gojenie złamania kości było wydłużone. Uszczerbek na zdrowiu związany z tym urazem biegły sądowy ocenił na 35 %, uwzględniając ograniczenie ruchomości barku, zaburzenia neurologiczne, uszkodzenia części splotu barkowego, zaniki mięśniowe, zaburzenia zrostu kości, obecność ciała obcego – łączniki metalowe zespalające kość ramienną. Uszczerbek ma charakter trwały. Rokowania na przyszłość są niepewne. Ograniczenie ruchomości barku, mimo intensywnej rehabilitacji może się utrzymywać. Mimo upływu dwóch lat i systematycznej rehabilitacji ograniczenie ruchomości barku jest znaczne, co przemawia za utrwaleniem tego stanu.

Powódka nie może położyć się na lewą stronę, dotąd odczuwa ból lewej ręki. Stale przyjmuje leki przeciwbólowe. Powódka odczuwa lęk przed jazdą samochodem.

Powódka jeszcze przed wypadkiem nie pracowała, otrzymywała i otrzymuje rentę.

Po wypadku powód A. B. został przewieziony do Szpitala(...) w T., gdzie stwierdzono u niego uraz skrętny kręgosłupa szyjnego, uraz klatki piersiowej, nadgarstka i łokcia prawego, uraz szczytu głowy z rozcięciem skóry owłosionej. W Szpitalu powód przebywał w dniu 27 kwietnia 2012 roku. Na podstawie wyniku badania RTG stwierdzono u powoda odprostowanie lordozy szyjnej. Powód nosił kołnierz ortopedyczny przez 3 tygodnie. Następnie w dniu 21 czerwca 2012 roku powód zgłosił się do Poradni Neurologicznej w (...) we W. w związku z bólami kręgosłupa szyjnego z promieniowaniem do potylicy, cierpnięcia wszystkich palców obu rąk. W okresie od 8 sierpnia 2012 roku do 23 sierpnia 2012 roku powód odbył rehabilitację z zastosowaniem zabiegów: masaż klasyczny oraz laser. Zalecono powodowi dalszą rehabilitację.

Pismem z dnia 11 czerwca 2012 roku powód, reprezentowany przez radcę prawnego, wystąpił do strony pozwanej o zadośćuczynienie w wysokości 15 000 złotych.

Powód wstąpił też o wypłatę odszkodowania w związku z uszkodzeniem pojazdu marki S. (...), podając, że pojazd uległ uszkodzeniu w całości.

Strona pozwana wartość w/w pojazdu przed wypadkiem z dnia 27 kwietnia 2012 roku ustaliła na kwotę 30 700 złotych. Wartość pozostałości wyceniła na kwotę 13 530 złotych. W związku z powyższym wysokość szkody ustaliła na kwotę 17 170 złotych.

Pismem z dnia 18 września 2012 roku strona pozwana poinformowała powoda o przyznaniu zadośćuczynienia w wysokości 3 000 złotych. Powód za holowanie pojazdu z miejsca wypadku do miejsca zamieszkania zapłacił 184,50 złotych.

Biegły sądowy neurolog T. W. na podstawie akt sprawy oraz po badaniu powoda stwierdził stan po urazie skrętnym odcinka szyjnego kręgosłupa i stłuczeniu głowy. Zmiany zwyrodnieniowo – dyskopatyczne kręgosłupa. Zespół bólowy kręgosłupa szyjnego w dokumentacji i wywiadzie. Nadciśnienie tętnicze. Bóle głowy w wywiadzie. W opinii biegły sądowy stwierdził, że powód w wyniku wypadku z dnia 27 kwietnia 2012 roku doznał urazu skrętnego odcinka szyjnego oraz powierzchniowego urazu głowy. Skutkiem urazu kręgosłupa szyjnego był jego zespół bólowy. Uszczerbek z tytułu urazu kręgosłupa szyjnego, zgodnie z punktem 94 a tabeli uszczerbkowej z dnia 18 grudnia 2002 roku, wynosi 5 %. Biegły sądowy stwierdził cechy subiektywnego zespołu bólowego szyjnego z czynnym ograniczeniem ruchomości karku i deficytem czucia w zakresie C5/C6 po lewej. Oceniając wysokość uszczerbku z tytułu następstw urazu kręgosłupa szyjnego wzięto pod uwagę z jednej strony istnienie zmian zwyrodnieniowo – dyskopatycznych kręgosłupa już przed wypadkiem i brak zmian typowo pourazowych w badaniu obrazowym kręgosłupa oraz stosunkowo niewielkie nasilenie objawów zespołu bólowego, z drugiej strony dość dużą energię towarzyszącą wypadkowi i urazowi oraz przewlekłość objawów.

Biegły sądowy z zakresu chirurgii urazowo – ortopedycznej dr nauk med. J. S. na podstawie akt sprawy oraz na podstawie badania powoda rozpoznał u niego: stan po skręceniu szyjnego odcinka kręgosłupa, zmiany zwyrodnieniowo – dyskopatyczne odcinka szyjnego kręgosłupa, stan po stłuczeniu klatki piersiowej, nadgarstka łokcia i podudzia prawnego. Biegły sądowy w opinii stwierdził, że w następstwie wypadku z dnia 27 kwietnia 2012 roku powód doznał skręcenia kręgosłupa szyjnego, stłuczenia klatki piersiowej, nadgarstka, łokcia i podudzia prawego. Wykonane w dniu 21 maja 2012 roku zdjęcie czynnościowe kręgosłupa szyjnego nie wykazało zmian pourazowych, uwidoczniło zmiany zwyrodnieniowe i wielopoziomową dyskopatię (C3 - C7). Powstawanie zmian zwyrodnieniowych kręgów i krążków międzykręgowych (dyskopatii) jest procesem długotrwałym (wieloletnim), ich wykazanie we wczesnym okresie po wypadku wykazuje na ich istnienie przed wypadkiem. Wypadek mógł ujawnić ich istnienie i wyzwolić lub nasilić dolegliwości. Uszczerbek na zdrowiu związany z urazem kręgosłupa szyjnego biegły sądowy ocenił na 10 %, wskazując jednocześnie, że ograniczenie ruchomości kręgosłupa szyjnego osiąga 15 % uszczerbku na zdrowiu. Uwzględniając jednak istotny wpływ choroby zwyrodnieniowo – dyskopatycznej na ograniczenie ruchomości kręgosłupa szyjnego i występowanie dolegliwości uszczerbek zmniejszono o 5 %.

Powód w okresie od 17 sierpnia 2014 roku do 31 sierpnia 2014 roku przebywała na turnusie rehabilitacyjnym w Ośrodku (...) w M.. W okresie od 17 lutego 2015 roku do 26 stycznia 2015 roku powód przebywał w Centrum (...). M. W. w O. w związku z bólami kręgosłupa szyjnego, piersiowego, lędźwiowego, zwyrodnieniami kręgosłupa. W okresie od 24 czerwca 2015 roku do 15 lipca 2015 roku powód przebywał w Zamiejscowym Oddziale (...) we W. przy ul. (...). W rozpoznaniu wskazano: zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa szyjnego, zespół cieśni nadgarstków, stan po urazie wielomiejscowym w 2012 roku, stan po apendektomii przed laty. W okresie od 16 października 2015 roku do 6 listopada 2015 roku powód przebywał na Oddziale(...) w G..

Wartość pojazdu powoda marki S. (...) nr rej. (...) w stanie nieuszkodzonym na dzień 27 kwietnia 2012 roku wynosiła 35 800 złotych brutto, natomiast wartość w stanie uszkodzonym wynosiła 12 300 złotych. Różnica między wartością pojazdu w stanie nieuszkodzonym, a wartością tego pojazdu w stanie uszkodzonym wynosi 23 500 złotych.

Przy tak poczynionych ustaleniach faktycznych Sąd Rejonowy zważył, że stan faktyczny w sprawie pozostawał bezsporny.

Sąd I instancji wskazał, że powodowie wystąpili z roszczeniami wynikającymi z wypadku komunikacyjnego z dnia 27 kwietnia 2012 roku. Roszczenia zostały skierowane przeciwko ubezpieczycielowi sprawcy szkody tj. (...) Spółce Akcyjnej w S.. Podstawą roszczeń powodów są przepisy art. 822 § 1 k.c. w zw. z art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 34 ust. 1 i 36 ust. 1u ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Sąd I instancji przytaczając postanowienia art. 822 § 1 k.c.,, art. 19 ust. 1, art. 34 ust. 1 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152) wskazał, że ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność gwarancyjną w ramach odpowiedzialności osoby ubezpieczonej. Zdaniem Sądu I instancji przedmiotem oceny są również przepisy regulujące odpowiedzialność sprawcy zdarzenia, a więc art. 415 k.c. oraz art. 445 k.c. w zw. z art. 444 k.c.

W ocenie Sądu Rejonowego bezsporna była odpowiedzialność strony pozwanej co do zasady. Z zasady pełnego wyrównania uszczerbku majątkowego w odniesieniu do wszelkich szkód wynikającej z art. 361 § 2 k.c. wynika, iż podstawową funkcją odszkodowania jest kompensacja, co oznacza, że odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszonych zdarzeniem wyrządzającym szkodę, obejmując to, co z majątku uszło (ubyło) na skutek tego zdarzenia (tzn. strata) lub do niego nie weszło (utracona korzyść). Odszkodowanie ma wyrównać uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, istniejący od chwili wyrządzenia szkody do czasu, gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną odpowiadającą szkodzie ustalonej w sposób przewidziany prawem” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 13.11.2008 r., V ACa 247/08).

Sporna, zdaniem Sądu, była wysokość zadośćuczynienia. Strona pozwana z tego tytułu wypłaciła powódce kwotę 10 000 złotych, zaś powodowi 3 000 złotych. Powodowie uznali w/w kwoty za rażąco zaniżone i domagali się ich podwyższenia –powódka poprzez dopłatę dalszej kwoty 65 000 złotych, zaś pozwany poprzez dopłatę dalszej kwoty 22 000 złotych.

Sąd I instancji wskazał, że jeśli chodzi o szkodę niemajątkową (krzywdę) należało oprzeć się na art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. Krzywda polega na odczuwaniu cierpienia fizycznego (bólu i innych dolegliwości) i psychicznego (ujemnych uczuć przeżywanych w związku z wypadkiem), a zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpienia osoby poszkodowanej. Ustawa stwierdza jedynie, że sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia. Ze względu na niewymierność krzywdy określenie w konkretnym wypadku odpowiedniej sumy pozostawione zostało sądowi. Odpowiednia suma w rozumieniu omawianego przepisu nie oznacza jednak sumy dowolnej, określonej wyłącznie według uznania sądu, a jej prawidłowe ustalenie wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności mogących mieć w danym przypadku znaczenie. Wobec tego ustalając wysokość należnego powodom zadośćuczynienia odwołano się do kryteriów wypracowanych przez orzecznictwo. Zgodnie z dorobkiem judykatury określając wysokość zadośćuczynienia sąd powinien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a zwłaszcza stopień i czas trwania cierpień psychicznych i fizycznych, trwałość skutków czynu niedozwolonego, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, a także przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody. W razie uszkodzeń ciała pierwszorzędne znaczenie muszą mieć orzeczenia lekarskie co do charakteru doznanych obrażeń, ich rodzaju i czasu leczenia. Zadośćuczynienie powinno uwzględniać nie tylko krzywdę istniejącą w chwili orzekania, ale również taką, którą poszkodowany będzie w przyszłości na pewno odczuwać oraz krzywdę dającą się z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć. Powyższe kryteria pozwalają określić ramy, w jakich powinno mieścić się zadośćuczynienie, które z jednej strony powinno przedstawiać realną ekonomicznie odczuwalną wartość, z drugiej zaś powinno być umiarkowane, przez co należy rozumieć kwotę pieniężną, której wysokość jest utrzymana w rozsądnych granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Powołanie się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia na potrzebę utrzymania go w rozsądnych granicach nie może prowadzić do podważenia jego kompensacyjnej funkcji.

Sąd Rejonowy zważył, że powódka doznała 35 % trwałego uszczerbku na zdrowiu. Pomimo intensywnej rehabilitacji stan zdrowia powódki nie uległ istotnej poprawie. Na skutek urazu doznanego w wypadku komunikacyjnym w dniu 27 kwietnia 2012 roku u powódki nastąpiło ograniczenie ruchomości barku lewego, uszkodzenie części splotu barkowego, zaniki mięśniowe, zaburzenie zrostu kości, obecność ciała obcego – łączników metalowych zespalających kość ramienną. Skutki te mają charakter trwały. Powódka była poddana operacji celem zespolenia złamanych kości. Skutkiem urazu barku są również stałe dolegliwości bólowe, które powodują konieczność przyjmowania leków przeciwbólowych. Powyższe okoliczności przemawiały za zwiększeniem wysokości zadośćuczynienia, gdyż wypłacona powódce kwota 10 000 złotych jest nieadekwatna do zakresu doznanej krzywdy. Jednocześnie Sąd Rejonowy zauważył, że nie można uznać, że na zły stan zdrowia powódki wpływ mają jedynie następstwa wypadku komunikacyjnego z dnia 27 kwietnia 2012 roku. Powódka cierpi bowiem na szereg schorzeń niezwiązanych z wymienionym wypadkiem. Z powodu tych schorzeń już przed wypadkiem powódka otrzymała rentę.

Zdaniem Sądu Rejonowego, z całości zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynikało, że zakres cierpień fizycznych i psychicznych powódki uzasadnia roszczenie o podwyższenie zadośćuczynienia, jednakże nie w takim rozmiarze jak domaga się powódka. Zdaniem Sądu łączna kwota 57 000 złotych tytułem zadośćuczynienia właściwie spełnia funkcję kompensacyjną zadośćuczynienia, stanowiąc odpowiednią rekompensatę za cierpienia, ból i krzywdę powódki. Wobec powyższego zasądzono na rzecz powódki kwotę 47 000 złotych tytułem zadośćuczynienia, zaś w pozostałym zakresie żądanie powódki, jako nieuzasadnione, zostało oddalone.

Sad Rejonowy wskazał, że powód doznał 10 % uszczerbku na zdrowiu (uszczerbki stwierdzone przez biegłych nie sumują się), a duży wpływ na aktualnie odczuwane przez powoda dolegliwości, poza samym urazem, mają również zmiany zwyrodnieniowo – dyskopatyczne, niezwiązane z wypadkiem. Powód w wypadku doznał także urazów łokcia, nadgarstka prawego, podudzia prawego oraz klatki piersiowej, które nie pozostawiły trwałego uszczerbku na zdrowiu. Uraz głowy był powierzchowny i nie spowodował długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

Oceniając rozmiar krzywdy powoda Sąd a quo wskazał, że uwzględnić należy także dolegliwości bólowe związane z w/w urazami oraz trwałe następstwa wypadku w postaci ograniczenia ruchomości karku i deficyt czucia w zakresie C5/C6 po lewej.

Powyższe okoliczności przemawiały za zwiększeniem wysokości zadośćuczynienia do łącznej kwoty 18 000 złotych, co skutkowało zasądzeniem na rzecz powoda kwoty 15 000 złotych tytułem zadośćuczynienia. W pozostałym zakresie roszczenie o zadośćuczynienie zostało oddalone.

W ocenie Sądu I instancji poniesiony przez powoda wydatek związany z holowaniem uszkodzonego samochodu pozostawał w ścisłym związku ze zdarzeniem powodującym szkodę i powinien zostać ujęty w wypłaconym przez ubezpieczyciela odszkodowaniu. Stąd też należało zasądzić na rzecz powoda żądaną z powyższego tytułu kwotę 184,50 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 listopada 2013 roku tj. po upływie 14 dni od dnia doręczenia stronie pozwanej odpisu pozwu, który w tym wypadku zastępuje wezwanie do zapłaty.

Zdaniem Sądu Rejonowego uzasadnione okazało się także żądanie dopłaty odszkodowania za zniszczenie pojazdu powoda marki S. (...). Z opinii biegłego sądowego inż. A. R. wynika, że różnica między wartością wymienionego pojazdu przed szkodą, a jego wartością po uszkodzeniu, wynosi 23 500 złotych. Strona pozwana wypłaciła powodowi kwotę 17 170 złotych, a więc niedopłata wynosi 5 830 złotych. W świetle powyższego roszczenie powoda o dopłatę z powyższego tytułu kwoty 5 000 złotych, jako uzasadnione, podlegało uwzględnieniu. Sąd Rejonowy wskazał, że oparł się na głównej opinii biegłego sądowego, uznając ją za miarodajną dla oceny zakresu i wartości szkody w pojeździe powoda. W uzupełniającej opinii biegły sądowy w sposób logiczny i przekonywujący przedstawił argumentację, która przemawia za przyjęciem stanowiska biegłego sądowego wyrażonego w opinii zasadniczej, a nie w opinii uzupełniającej - po uwzględnieniu zarzutów strony pozwanej.

Sąd I instancji wskazał, że odsetki od kwoty zadośćuczynienia zasądził zgodnie z żądaniem powódki oraz powoda tj. od dnia 24 listopada 2012 roku od kwot zgłoszonych pierwotnie przez powodów tj. od kwoty 47 000 złotych w przypadku powódki oraz kwoty 7 000 złotych w przypadku powoda. Od powyższej daty zasądzono również odsetki od żądanego przez powoda odszkodowania w wysokości 5 000 złotych. Powyższa data została podana przez powodów jako data wynikająca z upływu 30 - dniowego terminu od dnia zgłoszenia szkody - art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zdaniem Sądu Rejonowego strona pozwana nie przedkładając akt likwidacji szkody, pomimo zobowiązania (k. 56 – odwrót), winna była liczyć się ze skutkami z art. 233 § 2 k.p.c. m.in. przyjęciem za datę zgłoszenia szkody daty wskazanej przez powodów. Natomiast odsetki od rozszerzonego przez powoda powództwa w zakresie zadośćuczynienia tj. od uwzględnionej w tym zakresie kwoty 8 000 złotych zasądzono od dnia 9 stycznia 2015 roku tj. od daty wezwania strony pozwanej do zapłaty. Sąd Rejonowy wskazał, że odsetki zasądzono w wysokości ustawowej, co wynika z art. 481 § 2 k.c.

W ocenie Sądu I instancji brak było podstaw do ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej wobec powódki na przyszłość za skutki wypadku z dnia 27 kwietnia 2012 roku. Zgodnie z art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Interes prawny zachodzi, jeżeli sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości. Interes prawny rozumiany jako potrzeba uzyskania ochrony prawnej stanowi merytoryczną przesłankę powództwa opartego na podstawie z art. 189 k.p.c. Wyraża się on istnieniem obiektywnej, a więc rzeczywiście istniejącej potrzeby ochrony prawnej. O braku interesu prawnego w ustaleniu można mówić wówczas, gdy powód nie ma jakiejkolwiek potrzeby ustalenia prawa lub stosunku prawnego, lub gdy może osiągnąć w pełni ochronę swych praw w inny sposób (wyrok Sąd Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 10 września 2015 roku, I ACa 127/15).

Zdaniem Sądu Rejonowego powódka nie wykazała interesu prawnego w ustaleniu odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość. Zważywszy przy tym, że od czasu zdarzenia upłynęło już 4 lata można uznać, że całość następstw wypadku jakiemu powódka uległa w dniu 27 kwietnia 2012 roku już się ujawniła. Powódka aktualnie nie jest diagnozowana pod kątem ewentualnych dalszych następstw w/w wypadku. Nie zachodzi obecnie zagrożenie interesu prawnego powódki ze względu na możliwość przedawnienia roszczeń, gdyż w odniesieniu do szkód na osobie wyeliminowane zostało działanie zasady, że przedawnienie roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym nie może nastąpić później niż po upływie dziesięciu lat od dnia wyrządzenia szkody. W takim stanie prawnym można zasadnie twierdzić, że wyeliminowane zostało niebezpieczeństwo upływu terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody na osobie wcześniej niż szkoda się ujawniła. Utracił zatem znaczenie argument odwołujący się do złagodzenia skutków upływu terminu przedawnienia. W związku z powyższym, jeśli powódce przysługuje roszczenie o zasądzenie, to nie można stwierdzić istnienia interesu prawnego w żądaniu ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość. W świetle powyższego, zdaniem Sądu I instancji, brak było podstaw do przyjęcia, że po stronie powódki zachodzi interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość.

W zakresie orzeczenia o kosztach procesu, Sąd Rejonowy zważył, że zostały stosunkowo rozdzielone w oparciu o art. 100 zd. 1 k.p.c. Powódka poniosła koszty procesu w wysokości 2 417 złotych (wynagrodzenie pełnomocnika, będącego radca prawny w wysokości stawki minimalnej oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa). Wygrała w 72 %, zatem należna dla niej kwota z tytułu kosztów procesu wynosi 1 740,24 złote. Strona pozwana poniosła koszty procesu wytoczonego przez powódkę także w wysokości 2 417 złotych (wynagrodzenie pełnomocnika, będącego radcą prawnym w wysokości stawki minimalnej oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa). Wygrała w 28 %, zatem należna dla niej kwota z tytułu kosztów wymienionego procesu wynosi 676,76 złotych. Ostatecznie po stosunkowym rozdzieleniu (1 740,24 - 676,76) zasądzono na rzecz powódki kwotę 1 063 48 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powód poniósł koszty procesu w wysokości 2 400 złotych. Strona pozwana poniosła w tej samej wysokości koszty procesu wytoczonego przez powoda. W obu przypadkach na wskazane koszty składa się wynagrodzenie pełnomocnika, będącego radcą prawnym, w wysokości stawki minimalnej. Powód wygrał w 74 %, a więc należne mu koszty procesu wynoszą 1 776 złotych, zaś należne stronie pozwanej koszty procesu stanowią 26 % z kwoty 2 400 złotych tj. 624,00 złotych. Po stosunkowym rozdzieleniu (1 776 - 624) zasądzono na rzecz powoda kwotę 1 152 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy wskazał, że ze względu na to, że zarówno powódka, jak i powód, byli w całości zwolnieni od kosztów sądowych, powstałymi w toku postępowania kosztami sądowymi, które tymczasowo poniósł Skarb Państwa, należało obciążyć strony przy odpowiednim zastosowaniu zasad, jakie zostały zastosowane do kosztów procesu – art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Koszty sądowe tymczasowo poniesione przez Skarb Państwa powstałe w związku z powództwem powódki wyniosły 4 904,13 złotych – opłata od pozwu plus opłata uzupełniająca od rozszerzonego powództwa tj. od kwoty 65 000 złotych w wysokości 3 250 złotych oraz wydatki poniesione w związku z wykonanymi opiniami biegłych sądowych w wysokości 1 654,13 złotych. Powódka jako przegrana w 28 % została obciążona powyższymi kosztami sądowymi w tymże procencie tj. w kwocie 1 373,15 złotych, którą nakazano ściągnąć z roszczenia zasądzonego na rzecz powódki - art. 113 ust. 2 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Pozostałą kwotą tj. 3 530,98 złotych obciążona została strona pozwana.

Koszty sądowe tymczasowo poniesione przez Skarb Państwa powstałe w związku z powództwem powoda wyniosły 346,33 złote – opłata od pozwu plus opłata uzupełniająca od rozszerzonego powództwa tj. od kwoty 27 184,50 złotych w wysokości 1 359,20 złotych oraz wydatki poniesione w związku z opiniami biegłych sądowych w wysokości 1 987,13 złotych. Powód jako przegrany w 26 % został obciążony powyższymi kosztami sądowymi w tymże procencie tj. w kwocie 870,04 złote, którą nakazano ściągnąć z roszczenia zasądzonego na rzecz powoda - art. 113 ust. 2 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Pozostałą kwotą tj. 2 476,29 złotych obciążona została strona pozwana.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiodła powódka zaskarżając go w części, to jest w zakresie pkt I wyroku w którym zasądzono powódce kwotę 47 000 zł, pkt 2 wyroku w którym Sąd I Instancji zasądził na rzecz powódki kwotę 1 063,48 zł, pkt VII wyroku w którym Sąd zasądził od powódki na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1 373,15 zł tytułem niepłaconych kosztów sądowych.

Powódka zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi:

1. naruszenie prawa materialnego tj. art. 445 k.c. poprzez błędne zastosowanie i orzeczenie zadośćuczynienia w kwocie 47 000 zł jako adekwatnego do doznanych przez powódkę obrażeń,

2. naruszenie prawa procesowego tj. art. 100 k.p.c. poprzez błędne rozliczenie kosztów zastępstwa procesowego oraz art. 113 ustawy o kosztach sądowych - obciążając powódkę kosztami sądowymi, a od ponoszenia których powódka została zwolniona.

Przy tak sformułowanych zarzutach powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt I, zasądzającym od strony pozwanej zadośćuczynienie w kwocie 47 000 zł. poprzez zasądzenie od strony pozwanej na jej rzecz kwoty 65 000 zł, zmianę zaskarżonego wyroku w pkt V zasądzającym od strony pozwanej na rzecz skarżącej 3 617 zł w miejsce kwoty 1 063,48 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, a także zmiany wyroku w pkt VII zasądzającym na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1 375,15 zł. tytułem nieopłaconych kosztów sądowych, poprzez nie obciążanie jej kosztami sądowymi. Ponadto powódka wniosła o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za II Instancję.

W odpowiedzi strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji powódki oraz o zasądzenie od skarżącej na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za II instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki skierowana do pkt I zaskarżonego wyroku podlegała odrzuceniu.

Należy zauważyć, że powódka wskazała w swojej apelacji, iż nie zgadza się z rozstrzygnięciem Sądu I instancji w zakresie pkt I, w którym zasądzono na jej rzecz od strony pozwanej 47 000 zł, wnosząc o zmianę tego punktu poprzez zasądzenie zadośćuczynienia w wysokości 65 000 zł.

Sąd Odwoławczy zauważa, że zgodnie z przepisem art. 370 k.p.c. sąd pierwszej instancji odrzuci na posiedzeniu niejawnym apelację wniesioną po upływie przepisanego terminu, nieopłaconą lub z innych przyczyn niedopuszczalną, jak również apelację, której braków strona nie uzupełnienia w wyznaczonym terminie.

Biorąc pod uwagę treść rozstrzygnięcia Sądu I instancji zawartego w punkcie I wyroku należało uznać, iż apelująca nie została nim pokrzywdzona. W konsekwencji nie istniała obiektywna konieczność zmiany lub uchylenia wyroku w części korzystnej dla powódki (brak pokrzywdzenia), gdyż orzeczenie to uwzględniło jej stanowisko procesowe. W konsekwencji apelację w zakresie korzystnego dla powódki rozstrzygnięcia, zawartego w punkcie I zaskarżonego wyroku, należało zatem uznać za niedopuszczalną. Zważyć trzeba, że zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem Sądu Najwyższego (II CKN 152/97, I CKN 57/97, II CKN 207/97 niepubl., I CKN 382/01, II CZ 22/06, II PZ 83/06) warunkiem dopuszczalności zaskarżenia orzeczenia jest interes skarżącego w tym zaskarżeniu, zachodzący w wypadku tzw. gravamen, polegającego na niezgodności orzeczenia z żądaniem zgłoszonym w procesie przez stronę. Pokrzywdzenie ( gravamen) może polegać bądź na całkowitym, bądź na częściowym nieuwzględnieniu żądań i uwidacznia się poprzez porównanie twierdzeń strony o przysługujących jej prawach z rozstrzygnięciem o tych prawach zawartym w orzeczeniu. Stwierdzenie braku interesu prawnego w zaskarżeniu, a więc negatywnej przesłanki dopuszczalności środka zaskarżenia, powoduje jego odrzucenie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 23 marca 2006 r., II CZ 22/06, Lex nr 196615, wyrok z 8 grudnia 2009 r., I UK 195/09, OSNP 2011/13-14/190 oraz uzasadnienie wyroku z 3 listopada 2009, II CSK 249/09, Lex nr 737261).

W związku z faktem, że kwestionowany apelacją pkt I wyroku Sądu Rejonowego nie jest dla pozwanej krzywdzący, to nie przysługiwało jej, w świetle zasady gravaminis, uprawnienie do zaskarżenia orzeczenia w tej części. Podkreślić trzeba, że to pkt II zaskarżonego wyroku zawierał rozstrzygnięcie w przedmiocie nie uwzględnienia w dalszej części żądania powódki. Oznacza to, że powódka miała interes w zaskarżeniu wyroku Sądu Rejonowego, ale w zakresie dotyczącym pkt II.

Powódka jest reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika, który zarówno określając zakres zaskarżenia oraz wnioski apelacji w sposób jednoznaczny odniósł się do pkt I zaskarżonego apelacją wyroku. Przesądza to, iż nie można było uznać, iż powyższe określenie zakresu zaskarżenia stanowiło oczywistą omyłkę. W konsekwencji, wobec błędnego określenia zakresu zaskarżenia, apelacja powódki skierowana do pkt I wyroku Sądu I instancji podlegała odrzuceniu.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy, działając na podstawie art. 370 k.p.c. w związku z art. 373 k.p.c., w punkcie I wyroku odrzucił apelację powódki w części, w jakiej zaskarżyła punkt I wyroku Sądu Rejonowego w Trzebnicy.

Sąd Okręgowy zauważa, że apelacja powódki nie zasługiwała na uwzględnienie w zakresie w jaki odnosiła się do wysokości zasądzonego na jej rzecz wynagrodzenia pełnomocnika (pkt V wyroku Sądu Rejonowego).

Sąd II instancji zważył, że powódka wskazywała na fakt błędnego określenia wynagrodzenia jej pełnomocnika, które winno wynosić 4 617 zł z uwagi na łączną kwotę dochodzonego zadośćuczynienia. Powyższe stanowisko jest błędne i nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Okręgowy wskazuje, że sprawa została zainicjowana pozwem z dnia 22 lipca 2013 r. Powódka domagała się nim zapłaty na swoją rzecz 47 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 21 lipca 2012 r. do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu wraz z wydatkami poniesionymi na opłatę skarbową od udzielonego pełnomocnictwa (patrz k. 3 akt). Data wniesienia pozwu do Sądu I instancji jest istotna z uwagi na wysokość wynagrodzenia pełnomocnika, a to ze względu na wejście w życie Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r. poz. 1804 ze zm.). Zgodnie z § 24 powyższego rozporządzenia do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie rozporządzenia stosuje się przepisy dotychczasowe do czasu zakończenia postępowania w danej instancji. Oznacza to, że w sprawie zastosowanie znajdowało Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.). Zgodnie zaś z § 4 ust. 2 wyżej wskazanego rozporządzenia w razie zmiany w toku postępowania wartości stanowiącej podstawę obliczenia opłat, bierze się pod uwagę wartość zmienioną, poczynając od następnej instancji.

Podkreślić trzeba, że powódka rozszerzyła żądanie pozwu pismem z dnia 5 stycznia 2015 r. (k. 138). Oznacza to, że Sąd I instancji prawidłowo postąpił określając wysokość wynagrodzenia pełnomocnika odnosząc się do pierwotnej wysokości żądania, a która dla żądania wynoszącego 47 000 zł wynosi, zgodnie z § 6 pkt 5 – 2 400 zł. Z tego też względu nie mogły zostać uznane za zasadne twierdzenia apelacji, iż w sprawie powinna mieć zastosowanie stawka wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 4 600 zł.

W tym miejscu jedynie należy zasygnalizować, iż istnieją poważne wątpliwości czy w ogóle w sprawie mogło dojść do skutecznego rozszerzenia żądania pozwu, z uwagi na fakt, iż do pism procesowych zawierających rozszerzenie żądania nie znajduje zastosowanie norma art. 132 § 1 k.p.c. (patrz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 stycznia 2016 r. sygn. akt III CZP 95/15). Tymczasem pismo procesowe zawierające rozszerzenie żądania pozwu zostało bezpośrednio doręczone pełnomocnikowi strony pozwanej (k. 138 – 140 wraz z dołączonym potwierdzeniem nadania). Okoliczność ta nie ma jednak znaczenia w niniejszej sprawie wobec zakreślonego w apelacji zakresu zaskarżenia, a dotyczącego pkt I wyroku Sądu Rejonowego w Trzebnicy.

Brak jest podstaw do uznania słuszności apelacji powódki co do rozstrzygnięcia Sądu I instancji dotyczącego obciążenia jej częścią opłaty sądowej w zakresie w jakim powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Należy zauważyć, że analiza treści art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w szczególności określenie „sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu" prowadzi do wniosku, że gdy strona przegrywająca jest zwolniona od kosztów procesu sąd nie wydaje rozstrzygnięcia o nieuiszczonych kosztach, automatyczne powoduje to to, że koszty te poniesie Skarb Państwa. Wyjątek stanowi sytuacja gdy zasądzono na rzecz strony częściowo przegrywającej roszczenie, wtedy bowiem odpowiednią część nieuiszczonych kosztów należy ściągnąć z zasądzonego roszczenia. Odstępstwo od tej zasady przewiduje art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Powódka została zwolniona od kosztów sądowych w całości. Jednakże na jej rzecz została zasądzona kwota 47 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie. Oznacza to, że powódka mogła zostać obciążona obowiązkiem poniesienia części opłaty sądowej z zasądzonego na jej rzecz roszczenia na podstawie art. 113 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Tym bardziej, że powódka w apelacji nie przedstawiła argumentów, które pozwoliłyby na uznanie, że znajduje zastosowanie norma art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Z tych przyczyn apelacja powódki nie zasługiwała na uwzględnienie a w konsekwencji podlegała oddaleniu, o czym orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c. w pkt II wyroku.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego znajduje uzasadnienie w art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.

Apelacja powódki w całości nie zasługiwała na uwzględnienie. Wobec faktu, iż strona pozwana złożyła odpowiedź na apelację wnosząc o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, mając na względzie zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, powódka obowiązana jest zwrócić stronie pozwanej poniesione przez nią koszty, na które składa się wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 2 400 zł (§ 2 pkt 5 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia apelacji). Należy zauważyć, że sama okoliczność korzystania przez powódkę ze zwolnienia od kosztów sądowych nie stanowi wystarczającej podstawy do nieobciążania jej wynagrodzeniem pełnomocnika strony przeciwnej (patrz art. 108 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych).

Zdaniem Sądu II instancji powódka nie przedstawiła takich argumentów, które pozwoliłyby na uznanie, że w sprawie znajduje zastosowanie norma art. 102 k.p.c. Z tych przyczyn Sąd Odwoławczy orzekł na podstawie powołanych wyżej przepisów, jak w pkt III wyroku.

SSO Piotr Jarmundowicz SSO Czesław Chorzępa SSO Beata Burian

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Strugała
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Czesław Chorzępa,  Beata Burian
Data wytworzenia informacji: