Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 504/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy we Wrocławiu z 2015-04-09

Sygn. akt I C 504/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Wrocław, dnia 26 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu, Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Piotr Jarmundowicz

Protokolant: Błażej Łój

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 marca 2015 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa U. B.

przeciwko R. M. (1)

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego R. M. (1) na rzecz powódki U. B. kwotę 22 500 zł. (dwadzieścia dwa tysiące pięćset zł.) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 26 marca 2015 r. do dnia zapłaty;

II.  w pozostałej części powództwo oddala;

III.  zasądza od powódki U. B. na rzecz pozwanego R. M. (1) kwotę 2 861,02 zł. tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje powódce U. B., aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego we Wrocławiu kwotę 713,71 zł. tytułem przypadającej na powódkę części wydatków sądowych;

V.  nakazuje pozwanemu R. M. (1), aby uiścił na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego we Wrocławiu kwotę 247 zł. tytułem przypadającej na pozwanego części wydatków sądowych.

Sygn. akt: I C 504/12

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym do tutejszego Sądu w dniu 02.04.2012 r. powódka U. B. domagała się zasądzenia od pozwanego R. M. (1) kwoty 87 500 zł z tytułu zachowku wraz z odsetkami ustawowymi od daty wydania orzeczenia do dnia zapłaty i kosztami postępowania.

Uzasadniając swoje żądanie powódka wskazała, że postanowieniem Sądu Rejonowego dla Wrocławia - Śródmieścia I Wydział Cywilny z dnia 05.01.2012 r. wydanym w sprawie I Ns 517/11, stwierdzono, że spadek po zmarłym w dniu (...)r. J. M.oraz po zmarłej w dniu (...) r. S. M. (1)nabyli wprost ich zstępni powódka U. B.(córka) oraz pozwany R. M. (1)(syn) w udziałach wynoszących po ½ części każdy, po każdym z rodziców. Postanowienie uprawomocniło się w dniu 27.01.2012 r. Powódka opisała dalej, że w dniu 13.08.1993 r. S. M. (1)wykupiła na własność mieszkanie przy ulicy (...)we W.i niedługo po tym, tj. w dniu 25.04.1994 r., bez jej wiedzy, darowała to mieszkanie na rzecz pozwanego. Powódka podkreślała przy tym, że nie posiadała żadnych informacji ani o wykupieniu mieszkania na własność przez matkę, ani też o jego późniejszym darowaniu pozwanemu i dowiedziała się o tym dopiero wiele lat po tym fakcie. Dodała, że nie miała dostępu do żadnych dokumentów związanych z wykupieniem i przepisaniem na pozwanego mieszkania należącego do jej matki i czuła się pokrzywdzona tym faktem, bowiem to ona łożyła zawsze na utrzymanie matki. Pozwany natomiast wielokrotnie zwracał się z prośbami o pożyczki nie tylko do powódki ale i jej męża, argumentując to ciężką sytuacją i brakiem możliwości uzyskania zatrudnienia i taką pomoc finansową od powódki uzyskiwał. Według wiedzy powódki pozwany w tym okresie sam nie wspierał finansowo matki. Powódka zacytowała dalej przepisy kodeksu cywilnego dotyczące zachowku a także szereg orzeczeń wydanych w tej kwestii wskazując, że jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia.

Zdaniem powódki w skład spadku po matce S. M. (1)- poza mieszkaniem darowanym pozwanemu - nie wchodziły żadne nieruchomości czy ruchomości, oszczędności ani wierzytelności, zatem masa spadkowa na dzień (...) r. wynosiła 0 zł. Powódka wskazała także, że w myśl art. 1000 § 1 i 2 k.c., jeżeli uprawniony nie może otrzymać od spadkobiercy należnego mu zachowku, może żądać od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Jednakże obdarowany jest obowiązany do zapłaty powyższej sumy tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem darowizny. Jeżeli obdarowany sam jest uprawniony do zachowku, ponosi odpowiedzialność wzglądem innych uprawnionych do zachowku tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek. Dodała przy tym, że w literaturze przedmiotu podnosi się, że osoba uprawniona do zachowku, roszczenia z tego tytułu powinna w pierwszej kolejności kierować przeciwko spadkobiercom zmarłego. Nie ulegało także, jej zdaniem, wątpliwości, że jeżeli uprawniony do zachowku, dziedziczący z ustawy wespół z innymi osobami, nie otrzymał należnego mu zachowku, ma przeciwko współspadkobiercom roszczenia o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia. Nadto w sytuacji, gdy spadkodawca dokonał darowizny wyczerpującej cały spadek, uprawniony do zachowku może dochodzić od obdarowanego roszczenia o zachowek w granicach określonych w art. 1000 k.c. Roszczenie uprawnionego o zachowek w stosunku do osoby obdarowanej na podstawie art. 1000 k.c., ma charakter "awaryjny" w tym sensie, że aktualizuje się "jeżeli uprawniony nie może otrzymać od spadkobiercy należnego mu zachowku". W ocenie powódki, taka sytuacja miała miejsce właśnie w jej przypadku. Powódka nie uzyskała bowiem należnego zachowku ani w postaci powołania do spadku, ani w postaci zapisu lub darowizny. Jej zdaniem, ustalając należny jej zachowek, do stanu czynnego spadku (0 zł) doliczyć należy uczynioną przez spadkodawczynię na rzecz pozwanego darowiznę w postaci mieszkania przy ulicy (...). Wartość przedmiotowego mieszkania powódka wyceniła na kwotę 350.000 zł, zatem substrat zachowku przedstawia właśnie taką wartość. Uwzględniając udział, który przypadł powódce w wyniku dziedziczenia ustawowego po matce (1/2 spadku) oraz treść przepisu art. 991 § 2 k.c. wartość przysługującego powódce zachowku wynosi 87 500 zł i takiej kwoty, zwiększonej o odsetki ustawowe liczone od daty wydania wyroku, powódka dochodziła w przedmiotowym postępowaniu.

W dniu 15.02.2012 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty na jej rzecz kwoty 87.500 zł wyznaczając mu termin 14 dni od daty otrzymania wezwania tytułem należnego jej po matce zachowku, pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. Wezwanie powyższe pozostało jednak bezskuteczne.

W odpowiedzi na pozew wniesionej w dniu 15.06.2012 r. pozwany R. M. (1) domagał się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia na swoją rzecz kosztów postępowania. Zaprzeczając twierdzeniom pozwu pozwany wyjaśniał, że spadkodawczyni S. M. (1) najpierw była najemcą komunalnego lokalu mieszkalnego położonego we W. przy ul. (...), której na podstawie przepisów ustawy z dnia 29.04.1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczeniu nieruchomości, przysługiwało prawo jego nabycia na odrębną własność w drodze bezprzetargowej. Zgodnie z ustaleniami zawartymi w protokole uzgodnień dotyczącym warunków sprzedaży, wartość lokalu określona została na kwotę 105.688.000 st. zł, przy czym cena jego sprzedaży po zastosowaniu 30 % zniżki z tytułu jednorazowej zapłaty wynosiła 73.982.000 st. zł. Jednocześnie pierwszą opłatę za wieczyste użytkowanie gruntu określono na kwotę 2.040.000 st. zł a koszty przygotowania dokumentacji 600 st. zł. W myśl powyższych ustaleń, na podstawie umowy sprzedaży zawartej w dniu 13.08.1994 r. spadkodawczyni nabyła prawo własności w/w lokalu wraz z przynależnymi do niego prawami. Pozwany twierdził, że ponieważ jego matka nie posiadała środków pieniężnych na nabycie nieruchomości za jednorazową zapłatą ceny, a jednocześnie jednorazowa wpłata 70 % ceny przed zawarciem umowy dawała prawo do 30 % bonifikaty, pozwany zobowiązał się do darowizny na rzecz matki kwoty 76.022.000 st. zł z przeznaczeniem jej na nabycie przez spadkodawczynię lokalu, którego była najemcą i w dniu 09.08.1993 r. kwotę w całości wpłacił na rachunek bankowy Urzędu Miejskiego we W. tytułem przedpłaty matki na poczet ceny nabycia nieruchomości przy ul. (...). Kwota ta pochodziła z dokonanej przez pozwanego w dniu 09.08.1993 r. wymiany posiadanych 8.000 marek niemieckich (DM) na złote. Następnie w drodze umowy darowizny z dnia 25.05.1994 r. spadkodawczyni darowała pozwanemu lokal mieszkalny przy ul. (...) we W..

Pozwany zakwestionował w dalszej kolejności wskazaną przez powódkę wartość darowizny, wskazując, że ustalenia takie, zgodnie z art. 995 k.c., muszą odnosić się do jego stanu z dnia dokonania darowizny. Tymczasem na dzień 25.05.1994 r. będący przedmiotem darowizny lokal mieszkalny znajdował się w złym stanie technicznym. Podłogi we wszystkich pomieszczeniach pokryte były gumoleum z daty przydziału lokalu (1968 r.), stolarka okienna była zużyta i nieszczelna, ściany zaniedbane (ostatnie malowanie przed darowizną miało miejsce w 1987 r.) a instalacje wraz z osprzętem (elektryczna, wodna, kanalizacyjna, ciepłownicza) pochodziły jeszcze z 1968 r. i nie były wymieniane do daty darowizny. Nadto drzwi wewnętrzne pochodziły również z 1968 r. a w łazience na części ścian były jeszcze kafle położne przez ojca stron w 1978 r. nadające się do zdemontowania, zużyta tzw. biała armatura, nadające się do wymiany skorodowany pion wodno - kanalizacyjny oraz instalacja wodna pozioma, zacieki od nieszczelnych instalacji, całość łazienki wymagająca kapitalnego remontu. Lokal wyposażony był w meble pochodzące z lat 1968 - 1980, które nie przedstawiały żadnej wartości. Pozwany opisał, że w okresie 2000 - 2002 r. dokonał wymiany wszystkich okien na plastikowe a w dniu 24.08.2004 r. dokonał zakupu i zamontował nową kuchnię gazową, którą odłączył dopiero po śmierci matki. Po opróżnieniu pomieszczeń ze starych sprzętów, pozwany pobiałkował wszystkie pomieszczenia natomiast w 2011r. zarządca budynku dokonał wymiany zużytych pionów wodno - kanalizacyjnych. Zdaniem pozwanego nakłady te, jako mające miejsce po dacie darowizny nie mogą mieć wpływu na określenie stanu lokalu z daty jej dokonania – w dacie darowizny lokal nadawał się do remontu.

Pozwany podkreślił także, że jakkolwiek lokal usytuowany jest w okolicach (...), to mieści się w budynku płytowym z 1968 r., położony jest na 3 piętrze i prowadzi do niego zdewastowana klatka schodowa wymagająca co najmniej od 20 - tu lat kapitalnego remontu, ściany budynku od strony lokalu nr (...) nie są ocieplone. Zważywszy na te okoliczności, wartość rynkowa lokalu wg stanu z daty dokonania darowizny (1994 r.) wynosi obecnie nie więcej niż 200 000 zł.

Pozwany podniósł dalej, że spadkodawczyni posiadała mieszkaniową książeczkę oszczędnościową w Banku (...) we W. z pełnym wkładem na dwupokojowy lokal mieszkalny. Powódka mieszkająca od 1988 r. w Niemczech, w roku 1993 wróciła z małoletnim synem do kraju. Ponieważ nie posiadała w Polsce własnego mieszkania, w związku z tym matka stron w 1993 r. dokonała na jej rzecz przelewu praw wynikających z w/w książeczki mieszkaniowej mając na względzie, iż powódka środki te będzie mogła wykorzystać na zaspokojenie swoich potrzeb mieszkaniowych w kraju. Powódka uznając, iż metraż mieszkania na którego nabycie dysponowała wkładem z wyżej wymienionej cesji jest zbyt mały, wkład ten w całości przeznaczyła na nabycie większego lokalu. Lokal taki, dopłacając różnicę wkładu nabyła w 1993 r., tj. 4 - pokojowe mieszkanie położone przy ul. (...) we W. pozostające zasobach Spółdzielni Mieszkaniowe (...) we W.. W lokalu tym powódka mieszkała do 2000 r., kiedy to wróciła do Niemiec wynajmując mieszkanie przy ul. (...). W opinii pozwanego dla prawidłowego ustalenia substratu zachowku oraz zaliczenia wartości w/w darowizny na poczet zachowku powódki zachodzi potrzeba ustalenia wartości tej darowizny.

Pozwany podnosił także, że pozostały po śmierci ojca stron J. M. samochód osobowy marki T. spadkodawczyni sprzedała w 1979 r. za 130 tysięcy ówczesnych złotych, za które po kilku miesiącach kupiła 1000 bonów dolarowych USA, które przekazała powódce jako wyposażenie w marcu 1985 r. w związku z zawarciem przez powódkę związku małżeńskiego. Mając na uwadze, że strony dziedziczą po ojcu J. M. w udziałach po 1/2 części każde z nich, to rozliczeniu w niniejszej sprawie powinna podlegać darowizna spadkodawczyni na rzecz powódki w kwocie 500 bonów dolarowych USD. Mając na uwadze, że oficjalny kurs dolara do złotego ustalony został dopiero w 1989 r.(1 USD/9500 st zł) zaś w pierwszej połowie cena wolnorynkowa jednego dolara i bonu dolarowego kształtowała się w granicach 400 st. zł, to przy średnim wynagrodzeniu miesięcznym z roku darowizny (20.005 st. zł,) kwota 500 bonów USD x śr. 400 st. zł = 200 000,00 st. zł stanowiła 10 krotność średniej płacy krajowej z daty darowizny( 200 000,00 st. zł : 20 000 st. zł). Odnosząc powyższą relację do średniego aktualnego wynagrodzenia (z miesiąca IV 2012 r. wg danych GUS) wynoszącego 3718,02 zł, wartość w/w darowizny wynosi 37 180,20 zł (3 718,02 zł x 10). Pozwany w związku z powyższym wniósł o zaliczenie tej kwoty na poczet zachowku powódki.

Niezależnie od powyższego pozwany twierdził, że dochodzenie przez powódkę roszczenie stanowi nadużycie przysługującego jej prawa podmiotowego. Pozwany zaprzeczył przede wszystkim, że tylko powódka łożyła na utrzymanie matki ponieważ pozwany nie miał środków finansowych. Zaprzeczył także, że powódka wspierała finansowo matkę do jej śmierci przesyłała jej swoje oszczędności a także że nie wiedziała o dokonanej na jego rzecz darowiźnie. Pozwany podkreślał, że obowiązek alimentacyjny względem matki, starania o zapewnienie jej opieki spoczywały do końca jej życia wyłącznie na nim, natomiast twierdzenia powódki w tym zakresie podnoszone są wyłącznie na użytek niniejszego procesu. Pozwany opisał, że powódka po zawarciu związku małżeńskiego w marcu 1985 r. z mężem i synem ur. w lipcu 1985 r. zamieszkała u matki przy ul. (...), a następnie wraz z rodziną w 1986 r. przeprowadziła się do wynajętego mieszkania przy ul. (...) we W.. Pozwany w okresie 1984 - 1986 odbywał służbę wojskową i przyjeżdżał do domu tylko na przepustki. Jesienią 1987 r. wyjechał do Niemiec mąż powódki po czym powódka wraz z dzieckiem dołączyła do niego wiosną 1988 r. Następnie, po wyjściu z wojska, pozwany przez okres 2 lat zamieszkiwał wraz z matką a w grudniu 1988 r. wyjechał do Niemiec, gdzie mieszka i pracuje do chwili obecnej. W okresie 1994 - 2000 powódka mieszkała w Polsce wraz ze swoim synem w mieszkaniu przy ul. (...), które nabyła w 1993 r. częściowo ze środków pochodzących ze scedowanej na nią przez spadkodawczynię mieszkaniowej książeczki oszczędnościowej. Utrzymywała siebie i syna się z pieniędzy przekazywanych jej przez pozostałego w Niemczech byłego męża z którym rozwiodła się w 1995 r. Pozwany w tym czasie wspierał finansowo matkę, przysyłając na jej konto znaczne kwoty w markach niemieckich. Pozwany twierdził, że w czerwcu 2000 r. spadkodawczyni na prośbę powódki pożyczyła jej kwotę 10 800 DM pochodzącą z przekazanych przez pozwanego pieniędzy przeznaczonych na remont mieszkania przy ul. (...). Kwotę tę powódka przeznaczyła na sfinansowanie ślubu z obywatelem niemieckim i na stałe wraz z synem wróciła w 2000 r. do Niemiec. Ponieważ powódka, pomimo obietnic przez okres dwóch lat pieniędzy tych nie zwracała, oraz nie poczuwała się do finansowego wspierania starzejącej się matki stron, w roku 2003 doszło pomiędzy stronami do kłótni na tym tle, podczas której powódka oświadczyła pozwanemu, iż pieniędzy nie odda, zaś tę stratę pozwany sobie zrekompensuje jak kiedyś sprzeda mieszkanie. Nadto skoro przyjął darowiznę mieszkania od matki, to wszelkie koszty związane z jej potrzebami jest obowiązany ponosić sam. Po tej awanturze powódka zerwała kontakt z pozwanym oraz ze spadkodawczynią, klucze do mieszkania przy ul. (...) zwróciła pozwanemu wrzucając je do jego skrzynki pocztowej. Według pozwanego, od 2003 r. stan zdrowia spadkodawczyni systematycznie pogarszał się, a w 2006 r. S. M. (1) mogła liczyć tylko na pomoc pozwanego. Od roku 2007 r. wymagała stałej opieki w związku z czym pozwany własnym staraniem zwracając się do wielu placówek opieki socjalnej we W. zorganizował za pośrednictwem MOPS - u pomoc opiekuńczą pozostając w stałym kontakcie zarówno z matką, jej opiekunkami jak i z sąsiadami.

Pozwany podkreślił, że w dalszym ciągu udzielał wsparcia finansowego spadkodawczyni przekazując jej środki finansowe bądź to w formie gotówki w czasie przyjazdów do W. bądź to przekazując z Niemiec pieniądze na rzecz matki za pośrednictwem znajomych osób przyjeżdżających do kraju. Od 1994 r. ponosił opłaty związane z mieszkaniem, w którym spadkodawczyni cały czas przebywała. Na bieżąco interesował się stanem zdrowia matki, ponosił z własnych środków wydatki na jej leczenie i starał się o zapewnienie jej najlepszej pomocy lekarskiej w razie potrzeby. Powódka natomiast od 2003 r. do 2009 r. nie utrzymywała kontaktów z matką, nie odwiedzała jej i nie udzielała żadnej pomocy. Jedynie raz w 2009 r. powódka przyjechała do matki na kilka dni i wówczas poszła z matką do lekarza i do fryzjera ostentacyjnie manifestując swoja obecność. W czasie tego pobytu powódka zabrała z domu matki teczkę z dokumentami domowymi zawierającą m.in. prowadzony przez spadkodawczynię od wielu lat zeszyt, w którym zapisywała wszystkie otrzymywane od syna pieniądze oraz ponoszone wydatki. Ponieważ stan zdrowia spadkodawczyni ulegał pogorszeniu (przez co zbliżała się perspektywa zapewnienia matce pełnej opieki) pozwany zaproponował powódce, aby płacąc po 1500 zł miesięcznie, partycypowała częściowo w kosztach opiekuńczego zakładu leczniczego, które wynosiły wówczas 5 000 zł miesięcznie. Powódka odmówiła jednak pozwanemu mimo, że wynajmowała mieszkanie przy ul. (...) za większą kwotę, a pozwany proponował, że jego udział finansowy w tym koszcie będzie stanowił kwotę 3000 zł. Powódka uzasadniała swoje stanowisko, tym, że skoro pozwany został obdarowany mieszkaniem, to tylko on zobowiązany jest do opieki nad matką i tylko on ma z tego tytułu ponosić wszystkie koszty.

W ocenie pozwanego, niezależnie od powyższej postawy powódki względem spadkodawczyni oraz względem niego, przy ocenie sytuacji powinna być także uwzględniona okoliczność, iż to pozwany darując spadkodawczyni środki pieniężne umożliwił jej nabycie mieszkania, które stanowi obecnie substrat zachowku. Darowizna pozwanego wyczerpywała w 70 % wartość mieszkania z daty jego zakupu przez spadkodawczynię, dlatego też zgodnie z poczuciem sprawiedliwości społecznej, w okolicznościach niniejszej sprawy, roszczenie powódki winno być oddalone.

Ustosunkowując się do treści odpowiedzi na pozew powódka zaprzeczyła twierdzeniom podniesionym przez pozwanego, w szczególności temu, że w sprawie zachodzić miały podstawy do miarkowania należnego powódce zachowku.

Powódka potwierdziła, że S. M. (1) była najemcą lokalu komunalnego przy ulicy (...), który następnie w 1993 r. został przez nią wykupiony na własność, jednakże zaprzeczyła jakoby miała pozostawać w złych relacjach ze swoją matką. U. B. w 1985 r. założyła rodzinę, w związku z czym do mieszkania przy ul. (...) tymczasowo wprowadził się jej były mąż W. B.. Małżonkowie zakupili wówczas do mieszkania matki meble kuchenne za 35.000 st. zł, a w okresie zamieszkiwania pokrywali 2/3 wysokości czynszu po czym w 1986 r. powódka, jej były mąż i dziecko przeprowadzili się do wynajętego mieszkania przy ulicy (...) we W.. Pozwany odbywał wówczas służbę wojskową. W 1987 r. były mąż powódki wyjechał w celach zarobkowych za granicę, powódka z synem dołączyli do niego w marcu 1988 r. Po podjęciu decyzji o osiedleniu w Niemczech z mieszkania przy ul. (...) sprzęt w postaci AGD, RTV oraz meble zostały albo przewiezione do mieszkania S. M. (1) albo też sprzedane, a tak uzyskane środki przekazano matce powódki. W grudniu 1988 r. na zaproszenie powódki, do Niemiec przeprowadził się również pozwany, na zachowanie którego w tymże okresie narzekała matka powódki.

Powódka wskazała, że począwszy od 1989 r. matka powódki na okres około 3 miesięcy przyjeżdżała do niej na jej koszt, nadto powódka wspomagała również matkę, przesyłając jej co miesiąc kwotę 100 DM. Wspierała ją także wysyłając paczkami pomoc materialną. Podniosła także, że to ona nakłaniała matkę na wykup mieszkania przy ul. (...) na własność, co było poruszane również w obecności pozwanego. W sierpniu 1993 r. matka powódki poprosiła ją o pożyczkę w kwocie 10.000,00 DM podając, iż zdecydowała się na wykup mieszkania. Kwota pożyczki została przekazana S. M. (1) za pośrednictwem pozwanego, który jechał do Polski, gdyż w 1993 r. powódka dowiedziała się, że jej rodzina nie otrzyma stałego pobytu w Niemczech i z tego powodu do końca przewidywanego terminu pobytu nie powracała do Polski. Rzeczywiście pozwany wymienił otrzymane od U. B. marki i przekazał je na wykup mieszkania, jednak posługiwał się wówczas nie swoimi środkami, ale środkami powódki, nie przyczyniając się do powstania majątku spadkowego. Powódka wiedziała, że pożyczone pieniądze miały zostać przeznaczone na wykup mieszkania, nie wiedziała jak w jaki dokładnie sposób wykup został zorganizowany. Wykupując mieszkanie S. M. (1) uzyskała 30 % bonifikatę. Pożyczona matce kwota 10.000,00 DM została przez nią następnie powódce zwrócona, również za pośrednictwem pozwanego, który przekazał pieniądze w Niemczech ówczesnemu mężowi powódki.

Powódka oświadczyła, że nigdy nie otrzymywała od matki darowizn które podlegałyby zaliczeniu na należny jej po matce zachowek. Zaprzeczyła, ażeby kwota z książeczki mieszkaniowej S. M. (1) została jej darowana.

Po powrocie do Polski w październiku 1993 r. powódka i jej mąż przeznaczyli kwotę ok. 660.000.000 st. zł na zakup mieszkania przy ul. ul. (...). Środki te, podobnie jak i pieniądze przeznaczone na remont tego mieszkania pochodziły w całości z majątku zgromadzanego za granicą podczas pobytu w Niemczech i wchodziły w skład małżeńskiej wspólności ustawowej U. B. i W. B.. Podczas zakupu mieszkania, na prośbę S. M., wykorzystano należącą do spadkodawczyni książeczkę mieszkaniową, na której miała zgromadzoną kwotę 83.605.700 st. zł, gdyż jej likwidacja i jednorazowa wypłata pieniędzy pociągnęłaby za sobą utratę premii gwarancyjnej. Pieniądze zgromadzone na książeczce zostały w dniu 29 listopada 1993 r. przelane na rachunek SM (...), natomiast w dniu 6 grudnia 1993 r. powódka wraz z mężem i synem udali się do matki, gdzie powódka gotówką oddała matce kwotę 83.605.700 st. zł. Z tej kwoty S. M. (1) przekazała 10.000.000 st. zł jako prezent komunijny dla swojego wnuka (syna powódki) K. B..

Odnośnie samochodu osobowego marki T., który pozostał po ojcu stron J. M., powódka wskazała, że został on sprzedany przez S. M. (1) za kwotę 120.000 st. zł, przeznaczoną następnie na kapitalny remont mieszkania przy ulicy (...) i zakup sprzętu RTV i AGD oraz zakup pomnika dla ojca a nie na zakupów bonów dolarowych, które miałaby rzekomo przekazać powódce. Ewentualne kwestie spadkowe związane ze spadkiem po ojcu nie mogą być natomiast rozliczane czy podnoszone w sprawie, w której powódka dochodzi zachowku należnego jej wyłącznie po matce. Szczególnie wątpliwym, przy uwzględnieniu ówczesnej sytuacji materialnej S. M. (1), pozostaje przechowywanie przez 6 lat rzekomych bonów, aby darować je córce w związku z jej zamążpójściem.

U. B.podtrzymała swoje wcześniejsze twierdzenia odnośnie obecnej ceny rynkowej lokalu mieszanego przy ul. (...)wskazując, że według niej wynosi ona 350.000 zł, zbliżoną cenę pozwany umieścił w ofercie sprzedaży tejże nieruchomości. Wedle powódki stan mieszkania w dacie poczynienia darowizny pozostawał zadowalający, a jej matka zawsze dbała o stan mieszkania. W lecie 1994 r. S. M. (1)i jej ówczesny partner własnymi silami i ze swoich środków podjęli się prac remontowych, wykorzystując do tego materiały (umywalki, muszlę klozetowa, zlew kuchenny, baterię, kuchenkę gazową, firany, zasłony) otrzymane od powódki, która w tym samym czasie przeprowadzała remont swojego mieszkania przy ul. (...). S. M. (1)stopniowo zamawiała za pośrednictwem pozwanego i wymieniała okna, jednak koszty wymiany ponosiła z pieniędzy swoich i swojego partnera. Wedle wiedzy powódki to matka przekazała pozwanemu środki na zakup kuchenki gazowej. Instalacje wodne i kanalizacyjne wymieniane były nie w latach 60 - tych, ale w latach 80 - tych, jeszcze przed położeniem glazury. Powódka podała, że po śmierci matki pozwany wyłącznie pobiałkował mieszkanie i opróżnił je w celu wystawienia na sprzedaż.

Wedle U. B. pozwany nie opłacał kosztów utrzymania matki po dokonaniu na jego rzecz darowizny. Przedłożona przez pozwanego dokumentacja w postaci przelewów na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej jest fragmentaryczna, nieregularna i obejmuje kwoty nieadekwatne do rzeczywistej wysokości czynszu i opłat za media związanych z użytkowaniem mieszkania przy ulicy (...) pozwany wysyłał kwoty objęte załączonymi rachunkami na nazwisko matki do Polski, a następnie po przyjeździe do Polski sam odbierał pieniądze i zbierał rachunki w celu dokonania odpisu od podatku w Niemczech z tytułu pomocy dla matki za granicą. Od 1993 r. koszty utrzymania domu ponosiła wyłącznie S. M. (1) i jej nowy partner. Po rozstaniu z mężem spadkodawczyni celem pokrycia opłat podnajęła jeden pokój, wielokrotnie składała również wnioski o zapomogę do swojego byłego pracodawcy ( (...)) jak i przez wiele lat korzystała z dodatku opiekuńczego. Łącznie z emeryturą (600 zł) i dodatkiem opiekuńczym jej dochody wyniosły 1100 zł. miesięcznie. Powódka oświadczyła, że pozwany zaczął sam pokrywać rachunki związane z eksploatacją mieszkania dopiero około czterech lat przed śmiercią matki, przy czym media były cały czas pokrywane z emerytury S. M. (1). Po śmierci matki pozwany wybrał pieniądze z ubezpieczenia po matce. Pozwany nie zadbał również o opiekę nad grobem matki.

Powódka dalej wskazała, że jej relacje ze S. M. (1) pozostawały dobre. Po powrocie pod koniec 1993 r. do Polski, powódka odwiedzała matkę regularnie ok. 5 razy w tygodniu, dbając również o zapewnienie matce opieki zdrowotnej, transportu do lekarza oraz pokrywając koszty wizyt lekarskich. Nadto robiła zakupy dla matki, załatwiała dla niej sprawy urzędowe, chodziła opłacać rachunki za matkę, aby ją odciążyć. Również jej relacje z bratem początkowo układały się poprawnie. Ten stan rzeczy uległ zmianie kiedy matka zaczęła cierpieć z powodu demencji starczej. Zważając na pogarszający się stan psychiczny matki, a także zalecenia lekarza rodzinnego, powódka zamówiła dla matki wizytę w prywatnej klinice. Powódka wskazała, że miała do pozwanego żal, że pozostawił ją samą z chorą matką i nie chciał poświęcić jej czasu, pomimo tego, że wcześniej się do tego zobowiązał. U. B. podniosła, ż po podjęciu zatrudnienia w Niemczech w 2005 r. rzadziej mogła przyjeżdżać do Polski, względy zarobkowe uniemożliwiły to w ogóle w 2006 r. Jednakże zapewniła dla matki stałą opiekunkę, z którą utrzymywała regularny kontakt i której płaciła wynagrodzenie.

Powódka zaprzeczyła, jakoby pozwany sprawował stałą opiekę nad matką, wskazując, że to ona organizowała wszelką opiekę medyczną oraz bieżącą całodobową opiekę dla matki. Pozwany - wbrew temu co podnosi w odpowiedzi na pozew - odwiedzał matkę sporadycznie, najczęściej były to krótkie wizyty, po których udawał się do banku, aby odebrać pieniądze, które wysłał wcześniej na rzecz matki z Niemiec, celem dokonywania odliczeń podatkowych w Niemczech. Powódka oświadczyła, że przyjechała do Polski w 2007 r. dopiero we wrześniu i nie została poinformowana o problemach matki ze wzrokiem, ani o konieczności przejścia przez nią zabiegu operacyjnego. W okresie wskazanym przez pozwanego jako czas w którym wspierał matkę, ona w ogóle się nie wzbogaciła, nie posiadając środków na zaspokojenie swoich podstawowych potrzeb życiowych, pozostając zmuszoną do korzystania z zapomóg. W ostatnim okresie życia spadkodawczyni nie przeprowadziła żadnych większych remontów a środki od syna nie docierały nigdy do matki i nie miały służyć zabezpieczeniu jej sytuacji majątkowej.

Z uwagi na brak zainteresowania losem matki relacje powódki z bratem uległy pogorszeniu. Powódka podniosła, że to ona a nie jej brat zaproponowała umieszczenie matki w (...) i zasugerowała, aby uzyskać środki na pokrycie opłaty za pobyt matki w ośrodku, pozwany mógłby wynająć mieszkanie przy ulicy (...). Powódka osobiście uzyskała stosowną dokumentację medyczną za pośrednictwem drugiej opiekunki matki oraz wykonała inne niezbędne badania w prywatnej klinice (czas oczekiwania w publicznej przychodni był zbyt długi) pokrywając w całości koszty tych badań. Pozwany odmówił jednak nie tylko wynajęcia mieszkania, ale również jakiegokolwiek partycypowania w pokryciu kosztów opieki dla matki.

Powódka zaprzeczyła aby w 2000 r. doszło do awantury, kiedy to powódka po rzekomym pożyczeniu od matki kwoty 10.800 DM zasugerować miała, że pozwany powinien ją zwrócić matce, gdyż nigdy nie pożyczała od niej pieniędzy. Relacje powódki z pozwanym w tym okresie były dobre, pozwany w tymże okresie zaprosił ją na swój ślub i uczynił nawet świadkiem.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

S. M. (1) była najemczynią komunalnego lokalu mieszkalnego położonego przy ul. (...) we W., składającego się z trzech pokoi, kuchni, łazienki i przedpokoju o łącznej powierzchni użytkowej 44,86 m 2. Na podstawie przepisów ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczeniu nieruchomości przysługiwało jej prawo nabycia tego na odrębną własność w drodze bezprzetargowej. W piśmie z dnia 24 maja 1993 r. S. M. (1) została zawiadomiona o fakcie przeznaczenia mieszkania do sprzedaży. Wartość lokalu określona została na kwotę 105.688.000 st. zł, przy czym cena jego sprzedaży po zastosowaniu 30 % zniżki z tytułu jednorazowej zapłaty miała wynieść 73.982.000 st. zł. Jednocześnie pierwszą opłatę za wieczyste użytkowanie gruntu określono na kwotę 2.040.000 st. zł a koszty przygotowania dokumentacji 600 st. zł. Łącznie koszty wykupu mieszkania wynosiły 76.622,000 st. zł. S. M. (1) wyraziła chęć wykupu mieszkania.

S. M. (1) utrzymywała się wtedy z wynagrodzenia emerytalnego w wysokości około 6.000.000,00 - 900.000.00 st. zł i nie miała środków na pokrycie tej kwoty. W sierpniu 1993 r. w porozumieniu z pozwanym R. M. (1), S. M. (1) skontaktowała się ze swoją córką U. B. i W. B. i poprosiła ich o pożyczkę na wykup mieszkania. Powódka i jej mąż zdecydowali się pożyczyć kwotę 10 000 DM. Kwotę tą odebrał od nich R. M. (1).

W dniu 9 sierpnia 1993 r. R. M. (1) w kantorze przy ul. (...) we W. wymienił na walutę polską 8 000 DM uzyskując z tego tytułu 83 440 000 st. zł. W tym samym dniu R. M. (1) uiścił na konto Gminy W. wymagana kwotę wykupu w wysokości 76 622 000 st. zł.

W dniu 13 sierpnia 1994 r. S. M. (1) wykupiła od Gminy W. prawo własności lokalu przy ul. (...) we W. wraz z przynależnymi do niego prawami.

Dowód:

- pismo z dnia 24.05.1993 r. – k. 28 - 29,

- protokół uzgodnień – k. 30 - 32,

- pismo z dnia 09.07.1993 r. – k. 33,

- akt notarialny z dnia 13.08.1993 r. – k. 34 - 36,

- potwierdzenie przelewu z dnia 09.08.1993 r. – k. 37,

- potwierdzenie wymiany waluty z dnia 09.08.1993 r. – k. 37,

- umowa darowizny z dnia 25.05.1994 r. – k. 38 - 40,

- odpis z księgi wieczystej nr (...) – k. 9 - 11,

- przesłuchanie świadka W. B. e – protokół rozprawy z dnia 25 października 2012 r. od 00:06:56 do 00:38:24 k. 160,

- zeznania świadka T. S. e – protokół rozprawy z dnia 25 października 2012 r. od 00:46:36 do 00:56:51 k. 160,

Kwotę 10.000 DM pozwany zwrócił w 1994 r. bezpośrednio do rąk W. B..

Kwota 10.000 DM zwrócona w 1994 r. W. B. pochodziła z majątku pozwanego.

Dowód:

- przesłuchanie świadka W. B. e – protokół rozprawy z dnia 25 października 2012 r. od 00:06:56 do 00:38:24 k. 160,

- przesłuchanie powódki e – protokół rozprawy z dnia 20 czerwca 2013 r. od 00:38:04 do 01:45:42 k. 273 - 275,

- przesłuchanie pozwanego protokół rozprawy z dnia 4 listopada 2014 r. k. 546 - 576,

W dniu 25 maja 1994 r. S. M. (1) darowała pozwanemu R. M. (1) własność lokalu przy ul. (...) we W. wraz z przynależnymi do niego prawami. Wartość darowizny strony ustaliły na kwotę 80.000.000,00 st. zł.

Dowód:

- umowa darowizny z dnia 25.05.1994 r. – k. 38 - 40 ,

Powódka pozostając w związku małżeńskim z mężem W. B. w okresie miedzy 29 października 1993 r. a 29 listopada 1993 r. uiściła na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej SM (...) we W. większość wkładu na przydzielone jej spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego położonego we W. przy ul. (...), w pozostałym zakresie wkład ten został pokryty ze środków zgromadzonych przez S. M. (1) na mieszkaniowej książeczce oszczędnościowej (...) nr (...) wynoszących 83.605.700 st. zł. Ogółem wymagany wkład budowlany na przydzielone powódce prawo wyniósł 644.713.300,00 zł.

Dowód:

- dowody wpłat na rzecz SM (...) we W. – k. 80 - 81,

- zaświadczenie z dnia 8 października 1993 r.- k. 82,

- przesłuchanie powódki e – protokół rozprawy z dnia 20 czerwca 2013 r. od 00:38:04 do 01:45:42 k. 273 - 275,,

- pismo SM (...) z dnia 20.11.2012 r. – k. 176,

- bankowa nota memoriałowa – k. 340,

- akta członkowskie powódki w SM (...) – k. 597,

Środki zgromadzone przez spadkodawczynię na książeczce mieszkaniowej zostały przekazane powódce celem wykorzystania podczas transakcji zakupu mieszkania przy ul. (...) we W. z uwagi na chęć zachowania premii gwarancyjnej, a ku czemu niezbędnym pozostawał zakup mieszkania na rynku wtórnym.

Środki te zostały w całości zwrócone spadkodawczyni przez powódkę, która następnie otrzymała z nich od matki 10.000.000 st. zł tytułem prezentu komunijnego dla jej syna, a wnuka S. M. (1).

Dowód:

- przesłuchanie świadka W. B. e – protokół rozprawy z dnia 25 października 2012 r. od 00:06:56 do 00:38:24 k. 160,

- przesłuchanie pozwanego protokół rozprawy z dnia 4 listopada 2014 r. k. 546 - 576,

W 2000 roku powódka oraz jej były maż W. B. dokonali wzajemnych rozliczeń związanych z mieszkaniem przy ul. (...) we W., wchodzącym uprzednio w skład ich majątku wspólnego.

Dowód:

- kserokopie oświadczeń – k 341 – 342,

- przesłuchanie powódki e – protokół rozprawy z dnia 20 czerwca 2013 r. od 00:38:04 do 01:45:42 k. 273 - 275,

Spadkodawczyni S. M. (1) pozostając na emeryturze pobierała z tego tytułu stosunkowo niskie świadczenia, w 2009 r. wynoszące niespełna 930 zł.

W latach 1996 – 2009 spadkodawczyni pobierała także świadczenia z funduszu socjalnego byłego pracodawcy (...) (bony świąteczne, zapomogi chorobowe, dofinansowanie do wypoczynku, zapomogi chorobowe) w łącznej kwocie 5175 zł.

Dowód:

- wniosek o udzielenie zapomogi – k. 86,

- pismo (...) z dnia 2 lipca 2012 r. – k. 87,

Pozwany od 1988 r. mieszkając w Niemczech przekazywał matce środki finansowe mające poprawić jej kondycję finansową. W okresie między wrześniem 1996 r. a czerwcem 1998 w odstępach kilkumiesięcznych pozwany przelewał na konto bankowe swojej matki marki niemieckie w kwotach po 1 200 - 1 500, na łączną sumę 27.600 DM. W latach 2005 – 2011, pozwany uiszczał na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...) we W. opłaty z tytułu czynszu należącego do niego a zajmowanego przez spadkodawczynię lokalu.

Dowód:

- przekazy pieniężne - k. 42 - 48,

- przesłuchanie pozwanego protokół rozprawy z dnia 4 listopada 2014 r. k. 546 - 576,

- odcinki potwierdzeń uiszczenia opłat dla adresata - k. 49 – 51,

- dowody wpłat k. 52 – 57,

R. M. (1) w 1991 r. z tytułu wynagrodzenia za pracę uzyskał 22 549 DM, w 1992 r. 33.168 DM, latach 1993 - 1998 r. były to kwoty w granicach 41 000 – 49 000 DM.

W 1999 r. pozwany z tytułu prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej uzyskał dochód w kwocie 103.687 DM, przez następne dwa lata kwoty te wynosiły niespełna 50.000 DM.

W latach 2002 – 2010 dochody z działalności gospodarczej powoda wyniosły łącznie około 190 tysięcy euro.

W latach dziewięćdziesiątych XX wieku pozwany osiągał także nieewidencjonowany dochód związany z pracą w tzw. „szarej strefie”.

Dowód:

- zaświadczenie o wysokości wynagrodzenia pozwanego wraz z uwierzytelnionym tłumaczeniem na język polski – k. 132 i 133,

- przesłuchanie pozwanego protokół rozprawy z dnia 4 listopada 2014 r. k. 546 - 576,

Powódka pierwszy raz wyjechała do Niemiec w marcu 1989 r. Po przyjeździe do Niemiec i objęciu pomocą dla azylantów, powódka wraz z mężem i małym dzieckiem uzyskali możliwość zamieszkania w niewielkim mieszkaniu, do którego od początku lat 90 - tych XX w. regularnie, przynajmniej raz do roku przyjeżdżała S. M. (1).

Po kilku latach spadkodawczyni, zważając na stan swojego zdrowia, przestała przyjeżdżać do rodziny.

W okresie pobytu w Niemczech i pozostawania w związku małżeńskim z W. B. tj. do 1995 r. powódka osiągała nieznaczne dochody. Powódka wraz z W. B. w 1993 r. powróciła do Polski, po czym jej mąż ponownie wyjechał do Niemiec. Powódka pozostawała w Polsce do momentu ponownego wyjścia za mąż i wyjazdu do Niemiec, co nastąpiło w 2001 r.

Po rozwodzie a przed ponownym zamążpójściem powódka otrzymywała od byłego męża alimenty. W. B. uiszczał także alimenty na dziecko, w łącznej wysokości 1000 DM.

Dowód:

- zeznania świadka W. B. e – protokół rozprawy z dnia 25 października 2012 r. od 00:06:56 do 00:38:24 k. 160,

- przesłuchanie powódki e – protokół rozprawy z dnia 20 czerwca 2013 r. od 00:38:04 do 01:45:42 k. 273 - 275,

U. B. w okresie stałego zamieszkiwania za granicą przyjeżdżała w odwiedziny do matki. Również podczas pobytu w Polsce w latach 1993 – 2001 powódka opiekowała się spadkodawczynią, odwiedzając ją w mieszkaniu przy ul. (...). Podczas wizyt u matki powódka pomagała jej w codziennych czynnościach, przekazywała również drobną pomoc finansową jak i wsparcie materialne. Powódka pozostawała w kontakcie z opiekunkami z MOPS we W., świadczącymi opiekę S. M. (1).

W okresie pomiędzy październikiem 2005 r. a końcem 2006 r. z uwagi na podjęcie nowej pracy w Niemczech powódka nie miała możliwości przyjazdu do Polski.

Dowód:

- zeznania świadka J. R. (1) e – protokół rozprawy z dnia 20 czerwca 2013 r. od 00:08:40 do 00:37:11 k. 273,

- zeznania świadka K. R. e – protokół rozprawy z dnia 10 stycznia 2013 r. od 00:28:28 do 00:53:57,

- zeznania świadka T. S. e – protokół rozprawy z dnia 25 października 2012 r. od 00:46:36 do 00:56:51 k. 160,

- przesłuchanie powódki e – protokół rozprawy z dnia 20 czerwca 2013 r. od 00:38:04 do 01:45:42 k. 273 - 275,

Powódka w latach 2001 – 2003 utrzymywała na koncie w niemieckim banku (...) oszczędności w markach, regularnie odpowiadające wysokości ok. 2,5 tys. euro. W dniu 19 listopada 2001 r. powódka upoważniła pozwanego do samodzielnego dysponowania lokatą pieniężną powódki w niemieckim C..

Dowód:

- wyciągi z konta powódki – k. 108 oraz k. 111 - 116,

- pełnomocnictwo do dysponowania rachunkiem wraz z tłumaczeniem – k. 109 i 110,

Pozwany celem ustalenia wysokości opłat i rachunków dotyczących lokalu przy ul. (...)kontaktował się z zarządcą budynku – Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej (...)we W..

Dopóki spadkodawczyni poruszała się samodzielnie, towarzyszyła powodowi podczas wizyt u zarządcy budynku.

Dowód:

- zeznania świadka I. F. e – protokół rozprawy z dnia 8 kwietnia 2013 r. od 00:04:37 do 00:31:52 k. 239,

Pozwany od lat 90 - tych ubiegłego wieku regularnie, co do zasady kilkukrotnie w ciągu roku, odwiedzał matkę, początkowo nocując w mieszkaniu przy ul. (...), w ostatnich latach życia spadkodawczyni pozwany podczas wizyt we W. nocował w hotelu. Podczas wizyt pozwany przekazywał matce pomoc finansową.

Dowód:

- przesłuchanie pozwanego protokół rozprawy z dnia 4 listopada 2014 r. k. 546 - 576,

- zeznania świadka A. M. e – protokół rozprawy z dnia 10 stycznia 2013 r. od 01:11:12 do 01:45:35 k. 194,

- zeznania świadka M. G. e – protokół rozprawy z dnia 10 stycznia 2013 r. od 00:55:24 do 01:10:47 k. 193 - 194,

- zeznanie świadka B. O. e – protokół rozprawy z dnia 10 stycznia 2013 r. od 00:11:59 do 00:28:28 k. 192 - 193,

- zeznania świadka M. C. e – protokół rozprawy z dnia 8 kwietnia 2013 r. od 00:31:52 do 00:59:38 k. 239,

S. M. (1) w dniu 24 maja 2007 r. przeszła zabieg usunięcia zaćmy oka lewego. Pozwany pomógł spadkodawczyni zorganizować przeprowadzenie zabiegu jak i go sfinansował (koszt w wysokości 3700 zł, pokrywając gotówką którą uzyskał po wymianie 1000 euro na polskie złote).

Powódka nie posiadała wiedzy o konieczności przeprowadzenia specjalistycznego leczenia. O fakcie zabiegu dowiedziała się po upływie znacznego odstępu czasu.

Pomiędzy 2001 a 2006 r. S. M. (1)w związku z choroba cukrzycy typu drugiego, nadciśnienia i choroby niedokrwiennej serca pozostawała pod kontrolą poradni diabetologicznej Centrum (...)i (...)(...) we W., odbywając tamże około 30 wizyt.

Dowód:

- karta informacyjna pacjenta – k. 58,

- rachunek z kantoru – k. 60,

- zaświadczenie Centrum (...)i (...)(...) we W.– k. 270,

- przesłuchanie pozwanego protokół rozprawy z dnia 4 listopada 2014 r. k. 546 - 576,

- przesłuchanie powódki e – protokół rozprawy z dnia 20 czerwca 2013 r. od 00:38:04 do 01:45:42 k. 273 - 275,

W okresie pomiędzy wrześniem 2006 r. a majem 2009 r. matka stron z uwagi na zły stan zdrowia odbyła szereg wizyt i konsultacji lekarskich. Decyzją z dnia 6 listopada 2006 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał S. M. (1) stały dodatek pielęgnacyjny, uznając że jest ona niezdolna do samodzielnej egzystencji na stałe.

Dowód:

- dokumentacja medyczna – k. 88 - 99,

Pozwany podczas jednej z wizyt w siedzibie zarządcy budynku przy ul. (...) we W. odbył rozmowę z jego pracownicą I. F., która celem zapewnienia opieki S. M. (1) doradziła mu skorzystanie z pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we W. i wystąpienie o przyznanie jego matce wsparcia opiekunki. I. F. pomogła pozwanemu podczas wizyty w MOPS.

Dowód:

- zeznania świadka I. F. e – protokół rozprawy z dnia 8 kwietnia 2013 r. od 00:04:37 do 00:31:52 k. 239,

- przesłuchanie pozwanego protokół rozprawy z dnia 4 listopada 2014 r. k. 546 - 576,

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej decyzją z dnia 22 lutego 2007 r. przyznał S. M. (1) pomoc w formie usług opiekuńczych w wymiarze 2 godzin przez 6 dni w tygodniu na okres od 22 lutego 2007 r. do dnia 31 grudnia 2007 r. za częściową odpłatnością wynoszącą 17 % ceny usługi, tj. 1,73 zł za godzinę. Rozstrzygnięcie oparto na okolicznościach faktycznych jakimi pozostawały zaliczenie S. M. (1) do osób o orzeczonej niezdolności do samodzielnej egzystencji, wymagając opieki drugiej jak i otrzymywanie przez nią emerytury w wysokości 811,16 zł miesięcznie.

Świadczenia pielęgnacyjne były realizowane przez MOPS także w następnych latach. Decyzją MOPS we W. z dnia 26 października 2010 r. w okresie poprzedzającym śmierć S. M. (2), matce stron przyznano pomoc w formie usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania w wymiarze 3 godzin przez 7 dni w tygodniu, za częściową odpłatnością wynoszącą 25 % ceny usługi (3 zł za godzinę).

W tym czasie spadkodawczyni pobierała świadczenia emerytalne w kwocie 1012,68 zł.

Dowód:

- decyzje Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we W. z dnia 22 lutego 2007 r. – k. 141, oraz z dnia 26 października 2010 r.- k. 140 -141,

- zeznania świadka K. R. e – protokół rozprawy z dnia 10 stycznia 2013 r. od 00:28:28 do 00:53:57,

- zeznania świadka J. R. (1) e – protokół rozprawy z dnia 20 czerwca 2013 r. od 00:08:40 do 00:37:11 k. 273,

- przesłuchanie powódki e – protokół rozprawy z dnia 20 czerwca 2013 r. od 00:38:04 do 01:45:42 k. 273 - 275,

W związku z brakiem stałej obecności w kraju, skargami na opiekunki z MOPS jak i pogarszającym się stanem zdrowia matki pozwany podjął poszukiwania ośrodka pomocowego celem umieszczenia w nim na stałe spadkodawczyni. Po przeprowadzonych rozmowach telefonicznych z prywatnymi ośrodkami jak i ustaleniu braku szybkiej możliwości skorzystania przez matkę z bezpłatnej opieki, pozwany stwierdził, ze nie jest w stanie pokryć kosztów umieszczenia S. M. (1) w ośrodku pomocy. We wskazanych działaniach pozwany korzystał z pomocy I. F..

Dowód:

- przesłuchanie pozwanego protokół rozprawy z dnia 4 listopada 2014 r. k. 546 - 576,

- zeznania świadka I. F. e – protokół rozprawy z dnia 8 kwietnia 2013 r. od 00:04:37 do 00:31:52 k. 239,

- zeznania świadka M. C. e – protokół rozprawy z dnia 8 kwietnia 2013 r. od 00: 31:52 do 00:59:38 k. 239,

Także powódka, zważając na stan zdrowia matki stron w 2010 r. podjęła starania zmierzające do umieszczenia jej w ośrodku stałej opieki.

Dowód:

- przesłuchanie powódki e – protokół rozprawy z dnia 20 czerwca 2013 r. od 00:38:04 do 01:45:42 k. 273 - 275,

- zeznania świadka M. C. e – protokół rozprawy z dnia 8 kwietnia 2013 r. od 00: 31:52 do 00:59:38 k. 239,

W dniu 11 maja 2009 r. lekarz rodzinny opiekujący się spadkodawczynią sporządził zaświadczenie lekarskie związane z ubieganiem się o przyjęciem do zakładu opiekuńczo – leczniczego.

Dowód:

- dokumentacja medyczna – k. 88 - 99,

Nigdy nie doszło do umieszczenia spadkodawczyni w ośrodku opieki.

okoliczność bezsporna, nadto dowód z przesłuchania stron,

Mieszkanie przy ul. (...), znajdujące się budynku pochodzącym z 1967 roku, w chwili dokonania darowizny nie było przez lata gruntownie remontowane, wykonywano w nim jednakże drobne prace naprawcze, wykonywane najczęściej przez sąsiada spadkodawczyni J. R. (2).

Wymiana instalacji wodno – kanalizacyjnej została przeprowadzona w nim w 2011 r., w mieszkaniu tym nie wymieniano innych instalacji.

W dniu 18 października 2001 r. pozwany zawarł umowę dotyczącą wymiany stolarki okiennej w mieszkaniu przy ul. (...) we W., uiszczając z tego tytułu zaliczkę w kwocie 700 zł oraz zobowiązując się do pokrycia pozostałych kosztów usługi wyliczonych na łączne wynagrodzenie 1805 zł.

Dowód:

- umowa kupna - sprzedaży z dnia 18 października 2001 r. oraz dowód wpłaty zadatku – k. 136 – 137,

- przesłuchanie pozwanego protokół rozprawy z dnia 4 listopada 2014 r. k. 546 - 576,

Postanowieniem z dnia 5 stycznia 2012 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Śródmieścia I Wydział Cywilny w sprawie I Ns 517/11 stwierdził, że spadek po zmarłym w dniu (...)r. J. M.oraz po zmarłej w dniu (...) r. S. M. (1)nabyli wprost ich zstępni – powódka U. B.(córka) oraz pozwany R. M. (1)(syn) w udziałach wynoszących po ½ części każdy, po każdym z rodziców. Postanowienie uprawomocniło się w dniu 27 stycznia 2012 r.

W chwili śmierci J. i S. M. (1) byli rozwiedzeni.

Dowód:

- postanowienia Sądu Rejonowego dla Wrocławia - Śródmieścia I Wydział Cywilny I Ns 517/11, z dnia 05.01.2012 r. – k. 8,

W skład spadku po S. M. (1) nie wchodziły żadne składniki majątkowe – masa spadkowa wynosiła 0 zł.

okoliczność bezsporna,

W dniu 16 lipca 2012 r. pozwany zakupił nagrobek i zamówił wykonanie jego instalacji na miejscu pochówku matki stron. Koszt prac wyniósł 2470 zł, pozwany uiścił z tego tytułu zadatek w kwocie 500 zł resztę należności pokrywając później gotówką.

Po przeprowadzeniu pogrzebu pozwany nie organizował dalszych uroczystości dla rodziny (stypy). Organizując pochówek pozwany skorzystał z środków uzyskanych z zasiłku pogrzebowego.

Dowód:

- umowa kupna - sprzedaży z dnia 18 października 2001 r. oraz dowód wpłaty zadatku – k. 138 – 139,

- oświadczenie uczestników pogrzebu – k. 338,

- przesłuchanie powódki e – protokół rozprawy z dnia 20 czerwca 2013 r. od 00:38:04 do 01:45:42 k. 273 - 275 ,

Pismem z 15 lutego 2012 r. powódka U. B.wezwała pozwanego R. M. (1)do zapłaty kwoty 87.500 zł z tytułu zachowku po zmarłej w dniu (...) r. S. M. (1), zakreślając ku temu termin 14 dni od dnia otrzymania pisma.

Wezwanie zostało odebrane przez pozwanego w dniu 21 lutego 2012 r.

Dowód:

- wezwanie do zapłaty z dnia 15.02.2012 r. z potwierdzeniem odbioru – k. 12 - 14,

Pozwany do dnia wydania wyroku nie wypłacił powódce dochodzonego przez nią zachowku.

okoliczność bezsporna,

Pozwany w dniu 21 lutego 2013 r. dokonał sprzedaży lokalu przy ul. (...) we W. za cenę 300.000 zł.

Strony zgodnie ustaliły wartość mieszkania według cen na dzień orzekania a stanu na dzień darowizny na 300 000 zł.

Dowód:

okoliczność bezsporna,

nadto dowód z odpisu aktu notarialnego z dnia 21.02.2013 r., Rep. A. nr (...).

Dokonując ustaleń faktycznych w przedmiotowej sprawie, Sąd oparł się na dokumentach przedłożonych przez strony, w szczególności odpisach aktów notarialnych dotyczących umów kupna sprzedaży nieruchomości przy ul. (...) oraz ul. (...) we W. jak i darowizny z dnia 25 maja 1994 r., dokumentacji bankowej dotyczącej kondycji finansowej stron oraz zaświadczeń lekarskich dotyczących stanu zdrowia powódki, których wiarygodność nie była przez nie kwestionowana, nadto ich treść została potwierdzona pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie, aktach lokalowych nadesłanych przez Spółdzielnię Mieszkaniową (...) we W., postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku po zmarłej S. M. (1) przez strony, jak i na zeznaniach świadków oraz przesłuchaniu stron, w zakresie, w jakim korespondowały one z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

Sąd z urzędu dopuścił i przeprowadził dowód z pism deweloperów i pośredników w obrocie nieruchomościami na okoliczność ustalenia wartości mieszkania przy ul. (...) we W..

Dokonując ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie Sąd nie uwzględnił zarzutów powódki odnośnie sposobu przeprowadzenia w dniu 4 listopada 2014 r. przed Sądem Rejonowym Gelnhausen w Niemczech przesłuchania pozwanego. Przeprowadzenie dowodu w drodze pomocy prawnej pozostawało w zgodzie zarówno z przepisami polskiej procedury cywilnej jak również wiążącymi Polskę umowami międzynarodowymi tj. w Konwencja o przeprowadzaniu dowodów za granicą w sprawach cywilnych lub handlowych, sporządzonej w H. w dniu 18 marca 1970 r. (Dz. U. z 2000 r. Nr 50, poz. 582) oraz w rozporządzeniem Rady (WE) nr 1206/2001 z dnia 28 maja 2001 r. w sprawie współpracy między sądami państw członkowskich przy przeprowadzaniu dowodów w sprawach cywilnych i handlowych (Dz. Urz. WE L 174 z 27.06.2001, s. 1; Dz. Urz. UE Polskie wydanie specjalne, rozdz. 19, t. 5, s. 121). Zważyć przy tym należy, że zgodnie z treścią art. 10 ust. 2 powołanego Rozporządzenia Sąd wezwany wykonuje wniosek zgodnie z prawem swojego państwa członkowskiego. Zgłoszone przez powódkę w piśmie z dnia 18 grudnia 2014 r. zastrzeżenia stanowiły polemikę z funkcjonującym w Niemczech sposobem przeprowadzania dowodu z przesłuchania stron, jako „dalekiego od standardów obowiązującymi przed sądami polskimi”, przez co nie zasługiwały na uwzględnienie.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd zważył, co następuje:

Powództwo U. B. co do zasady zasługiwało na uwzględnienie, aczkolwiek nie w takim rozmiarze jak zostało to sprecyzowane w toku postępowania.

Roszczenie powódki w niniejszej sprawie obejmowało żądanie zasądzenia na jej rzecz od pozwanego R. M. (1) zachowku po zmarłej matce stron S. M. (1), stąd też zadaniem Sądu pozostawało ustalenie, czy powódce co do zasady przysługiwało prawo uzyskania zachowku. Nadto, zaważając na podnoszony przez pozwanego zarzut z art. 5 k.c., rozważyć należało, czy ewentualne uwzględnienie wytoczonego przez U. B. powództwa w całości pozostawałoby w zgodzie z zasadami współżycia społecznego.

W myśl art. 931 § 1 k.c. do dziedziczenia z ustawy po S. M. (1) w częściach równych powołane były jej dzieci: powódka oraz pozwany. Okoliczność tą potwierdzało prawomocne postanowienie Sądu Rejonowego dla Wrocławia Śródmieścia we Wrocławiu z dnia 05.01.2012 r. (sygn. akt I Ns 517/11). Zgodnie z przepisem art. 991 k.c. powódce jako córce spadkodawczyni przysługuje co do zasady co do spadku po matce zachowek w wysokości połowy wartości udziału spadkowego, który by jej przypadł przy dziedziczeniu ustawowym. Należny powódce zachowek co do spadku po matce wynosił zatem co do zasady ¼ tego, co dziedziczyłaby z ustawy.

Ustalając wysokość zachowku, Sąd miał na względzie przepisy art. 991 k.c. i następne oraz art. 922 k.c. Przy obliczaniu wysokości zachowku należy ustalić czystą wartość spadku. W chwili śmierci spadkodawczyni, spadek po niej nie obejmował żadnych aktywów, jednak przy obliczaniu zachowku należnego powódce Sąd na podstawie art. 993 k.c. uwzględnił darowiznę dokonaną przez spadkodawczynię na rzecz pozwanego w dniu 25 maja 1994 r. obejmującą prawo własności lokalu przy ul. (...) we W. wraz z przynależnymi do niego prawami. W toku procesu nie ustalono, by w skład spadku po S. M. (1) wchodził jakikolwiek inny majątek niż w/w prawo własności, a okoliczność dokonania darowizny pozostawała bezsporna, nadto stwierdzona dokumentem – odpisem aktu notarialnego. W toku postępowania nie ustalono także jakoby spadkodawczyni poczyniła jakiekolwiek inne darowizny podlegające zaliczeniu na schedę spadkową, w szczególności nie można było uznać za takową darowiznę środków zgromadzonych przez S. M. (1) na książeczce mieszkaniowej, a przekazanych powódce, gdyż środki te jak sama powódka i jej były mąż wprost wskazywali, zostały spadkodawczyni zwrócone.

Wbrew twierdzeniom pozwanego udział spadkowy należny powódce nie podlegał zmniejszeniu o poczynione przez pozwanego koszty związane z kosztami organizacji pogrzebu zmarłej matki, pokrytych przez R. M. (1). Zważyć bowiem należy, że spadkodawczyni pozostawała objęta systemem ubezpieczenia społecznego, a na organizację czynności pogrzebowych rodzinie zmarłego wypłacany jest z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zasiłek pogrzebowy, którego wysokość kształtuje się obecnie na poziomie ok. 4.000 zł, a którego wykorzystanie pozwany przyznał w toku swojego przesłuchania. Kwota ta w znacznej części mogła pokryć także koszt wykonania nagrobka, który opłacił pozwany kwotą 2470 zł. Oświadczenie uczestniczących w pogrzebie członków rodziny stron wskazuje, że rodzina nie uczestniczyła w pożegnaniu zmarłej na jakimkolwiek obiedzie czy też oficjalnym spotkaniu po ceremonii pogrzebowej, a które mogłoby zwiększyć koszt pogrzebu, nadto R. M. (1) wprost przyznał, ze nie organizował stypy.

Pozwany nie przedstawił jakoby z tytułu pochówki matki poniósł koszty przekraczające wysokość wskazanego zasiłku.

Obliczenie wartości zachowku nastąpiło na podstawie wartości darowizny według cen z daty orzekania o tym roszczeniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4.07.2012 r, I CSK 599/11, Lex nr 1218157), która została ustalona zgodnie przez strony niniejszego procesu, na kwotę 300.000,00 zł. Wskazana kwota stanowiła równowartość ceny sprzedaży mieszkania przy ul. (...) przez powoda, która o nastąpiła w toku procesu tj. w dniu 21 lutego 2013 r. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika ażeby od daty dokonania darowizny do dnia orzekania stan mieszkania uległ zmianie, w szczególności nie przeprowadzono w nim większych remontów. W 2011 r. przeprowadzono jedynie wymianę instalacji wodno – kanalizacyjnej a w 2001 r. powód wymienił stolarkę okienną. Na rozprawie w dniu 12 marca 2015 r. strony zgodnie oświadczyły, że wartość nieruchomości w dacie orzekania wynosiła 300.000,00 zł.

Mając na względzie przypadający powódce zachowek odpowiadający 1/4 całości spadku, przy uwzględnieniu samych przepisów ustawy dotyczących instytucji zachowku, powództwo U. B. pozostawałoby zasadne co do kwoty 75.000,00 zł (300.000,00zł x 1/2 x 1/2). Kwota ta mieściła się w granicach zakreślonych artykułem 999 k.c. W niniejszej sprawie spadkobierca obowiązany do zapłaty zachowku sam pozostawał bowiem uprawniony do zachowku, jego odpowiedzialność ograniczała się zatem do kwoty 225,000,00zł tj. do wysokości nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek, w której należna powódce kwota w pełni by się mieściła.

W ocenie Sądu, żądanie przez powódki zasądzenia zachowku w pełnej wysokości stanowiło nadużycie przysługującego jej prawa w rozumieniu art. 5 k.c. W orzecznictwie dopuszcza się możliwość miarkowania zachowku w oparciu o przepis art. 5 k.c., gdyż etyczny charakter instytucji zachowku ma wpływ na ocenę roszczenia z punktu widzenia zasad współżycia społecznego, o których mowa w tymże artykule. Ocena ta jest w tej sytuacji zaostrzona, co prowadzi do konkluzji, iż do nadużycia prawa będzie mogło dojść jedynie wyjątkowo, w przypadkach szczególnych (tak m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 7 listopada 2012 r., sygn. akt I ACa 580/12, LEX nr 1246858; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 15 lutego 2012 r., sygn. akt I ACa 1121/11, LEX nr 1133334). Konkludując miarkowanie roszczenia z tytułu zachowku w oparciu o reguły współżycia społecznego może mieć miejsce jedynie w razie zaistnienia szczególnie uzasadnionego wypadku, który wedle Sądu w niniejszej sprawie miał miejsce.

Mając na względzie przebieg procedury wykupu mieszkania i pochodzenie środków które w rzeczywistości zostały przeznaczone na zakup lokalu przez spadkodawczynię, zasądzenie na rzecz powódki żądanego w pozwie zachowku godziło w zasady współżycia społecznego i stanowiło nadużycie prawa podmiotowego powódki. Z zebranego materiału dowodowego wynika, że pieniądze na wykup w 1993 r. na własność przez S. M. (1)mieszkania przy ul. (...)we W.zostały wprawdzie spadkodawczyni pożyczone ze wspólnego majątku powódki i jej byłego męża W. B., to jednak rok później pożyczka ta została spłacona przez pozwanego. Strony zgodnie wskazywały, że zwrot ten został dokonany gotówką przez R. M. (1), nadto okoliczność tą potwierdzał W. B.który wskazał, że zwrot nastąpił z środków finansowych pozwanego. Świadek ten, dobrze orientujący się w istniejącej w latach 90 - tych ubiegłego wieku kondycji finansowej tak stron jak i spadkodawczyni, podkreślił niemożność zgromadzenia przez spadkodawczynie kwoty 10.000 DM. Treść zeznań świadka w pełni koresponduje z twierdzeniami pozwanego. Nadto z zaświadczeń Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, dokumentacji zapomogowej z byłego miejsca pracy S. M. (1)wynika, iż matka stron w latach tych uzyskiwała niewielką emeryturę, początkowo wynoszącą równoważność około kilkuset nowych złotych, co nawet przy uwzględnieniu większej siły nabywczej pieniądza w tamtych czasach stanowiło niską kwotę. Podkreślić przy tym należy, że przedłożona dokumentacja wskazuje, że kilkanaście lat po wykupie mieszkania, po szeregu waloryzacji, w 2009 r. jej świadczenia emerytalne wynosiły niespełna 930 zł. Zważając na wskazane okoliczności należało uznać, iż spadkodawczyni nie była w stanie odłożyć kwot pozwalających na zaoszczędzenie środków pokrywających kwotę pożyczki udzielonej przez małżeństwo U.i W. B., a jej zwrot zgodnie z twierdzeniami pozwanego i świadka W. B.nastąpił z środków pozwanego. Sytuacja majątkowa pozwanego w tym czasie była dobra i w ocenie orzekającego Sądu pozwalała mu na oddanie pożyczki w imieniu matki. R. M. (1), jak wynika z dokumentacji podatkowej pochodzącej od niemieckiej administracji, pracując legalnie w Niemczech od 1991 r. osiągał bowiem stałe opodatkowane dochody. Nadto jak sam przyznał przed niemieckim Sądem, na samym początku pobytu za granicą podejmował także prace bez zgłaszania tego organom podatkowym, zyski z których stanowiły istotne źródło jego zarobków.

Okoliczność zwrotu pożyczki przez pozwanego uprawdopodabnia także otrzymanie przez pozwanego od S. M. (1) w dniu 25 maja 1994 r. darowizny prawa własności wykupionego we wcześniejszym roku lokalu przy ul. (...) we W.. Przed przekazaniem matce pożyczki, pozwany w dniu 9 sierpnia 1993 r. w kantorze przy ul. (...) we W. wymienił 8 000,00 DM na polską walutę, uzyskując z tego tytułu 83.440.000 st. zł, a więc kwotę zbieżną z oznaczoną przez strony wartością darowizny i kwotą wykupu. Sąd zważył przy tym, że oznaczona wartość darowizny 80.000.000 st. zł. została nieznacznie zaniżona, gdyż wykup mieszkania w 1993 r. nastąpił z uwzględnieniem 30 % bonifikaty, jednakże zważając na okoliczność, iż spadkodawczyni wykupiła mieszkanie za kwotę 73.982.000 st. zł, należało przyjąć, że 10.000,00DM zwrócone przez powoda w pełni pokrywało koszt wykupu mieszkania jak i rzeczywistą wartość mieszkania wynoszącą ok. 105.000.000 st. zł.

Mając na uwadze przytoczoną wyżej okoliczność pokrycia w pełnej wysokości przez pozwanego kosztów wykupu przez spadkobierczynię prawa własności mieszkania przy ul. (...) we W. zasadnym z punktu widzenia zasad współżycia społecznego było dokonanie w oparciu o treść art. 5 k.c. limitacji przysługującego powódce zachowku o 70 %. Jak wskazano wyżej, wysokość zachowku w niniejszej sprawie została obliczona wedle przypadającego spadkodawczyni udziału w spadku, w skład którego, jako jedyny składnik zaliczeniu podlegała wyłącznie dokonana przez S. M. (1) darowizna lokalu, de facto wykupionego przez pozwanego. Zasądzając na rzecz powódki kwotę 22.500,00 zł stanowiącą 30 % należnego powódce co do zasady zachowku Sąd zważył, iż istota roszczenia o zachowek wynika z przyjętej przez ustawodawcę zasady, że spadkodawca nie może rozporządzać swoim majątkiem z pominięciem osób najbliższych. Zasądzona kwota stanowi realne przysporzenie i czyni zadość powoływanym regułom współżycia społecznego.

Na ustalenie wysokości należnego powódce świadczenia nie miały wpływu podnoszone przez strony wzajemne zarzuty co do sposobu sprawowania pieczy nad spadkodawczynią. Zważając na przytoczoną wyżej linie orzeczniczą, nadużycie prawa w sprawach o zachowek może zostać stwierdzone jedynie wyjątkowo, w przypadkach szczególnie rażących. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, ażeby którakolwiek ze stron w takim stopniu zaniedbywała moralny obowiązek wspierania swojej schorowanej matki. Z przeprowadzonych dowodów, szczególnie z treści przesłuchania wszystkich świadków wynika łącznie obraz, że każde z dzieci wspierało materialnie spadkodawczynię w mniejszym bądź większym zakresie, stosownie do możliwości odwiedzało ją w mieszkaniu przy ul. (...), podejmowało poszukiwania ośrodka celem zapewnienia jej godnych warunków w ostatnich latach życia, szereg czynności prowadząc oddzielnie, co wiązać należy z silnym konfliktem osobistym stron. Abstrahując od kwestii, która ze stron w zakresie pomocy matce wykazywała większą inicjatywę, zważyć należy, że żadna z nich w sposób rażący nie zaniedbywała matki.

W tym miejscu należy jeszcze raz wskazać, iż Sąd nie uwzględnił podniesionego przez pozwanego zarzutu dokonania darowizny przez spadkodawczynię na rzecz powódki w postaci cesji praw z książeczki mieszkaniowej.

W ocenie Sądu pozwany nie przedstawił dowodów, które pozwoliły by na obalenie twierdzeń powódki co do sposobu rozliczenia się przez nią z matką z książeczki mieszkaniowej. Zgromadzony materiał dowodowy pozwala na przyjęcie, iż matka stron procesu przepisała książeczkę mieszkaniową na powódkę w celu uzyskania premii gwarancyjnej przy jej likwidacji. Z zeznań powódki oraz świadka W. B. wynika, że pieniądze, które zostały przeznaczone z książeczki mieszkaniowej zostały zwrócone spadkodawczyni. Pozwany nie przedstawił żadnych dowodów, które by te twierdzenia podważyły. Stąd Sąd nie znalazł podstaw do zakwestionowania zeznań powódki i świadka W. B. w tej części. W konsekwencji podniesiony przez pozwanego zarzut, iż na należny powódce zachowek należy zaliczyć darowiznę praw z książeczki mieszkaniowej nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd nie znalazł w zgromadzonym materiale dowodowym dowodów świadczących o zawartej przez powódkę ze spadkodawczynią umowy pożyczki kwoty 10 800 DM. Podkreślić trzeba, iż powódka stanowczo zaprzeczyła powyższej okoliczności, zaś pozwany nie przedstawił dowodów, które jego twierdzenia w tym zakresie by potwierdzały. Tymczasem to na pozwanym, zgodnie z art. 6 k.c. ciążył obowiązek udowodnienia powyższych faktów.

Podobnie za nieudowodnione należy uznać twierdzenia pozwanego dotyczące bonów dolarowych lub dolarów w wysokości 1 000, które miała nabyć matka stron po sprzedaży samochodu marki T. i następnie przekazać powódce.

Z przyczyn wyjaśnionych we wcześniejszej części uzasadnienia Sąd nie uwzględnił przy ustalaniu należnego powódce zachowku długu spadkowego związanego z wydatkami poniesionymi na ufundowaniem nagrobka spadkodawczyni.

Rozstrzygając w przedmiocie należnych powódce odsetek Sąd przyjął, iż roszczenie o zachowek staje się wymagalne według zasad wskazanych w art. 455 k.c. Natura prawna długu z tytułu zachowku nie różni się bowiem zasadniczo od innych długów spadkowych, a zatem jego wymagalność wynika z zasad ogólnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7.02.2013 r., II CSK 403/12, Lex nr 1314389, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 17.02.2013r, I ACa 1156/12, Lex nr 1289499, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 7.06.2013 r, I ACa 183/13, Lex nr 1342243). Powódka przed wytoczeniem powództwa skierowała do pozwanego wezwanie do zapłaty zachowku, zakreślając termin 14 dni od dnia odbiory, który nastąpił w dniu 21 lutego 2012 r. Sąd pozostając związanym treścią żądania zgłoszonego w pozwie z dnia 2 kwietnia 2012 r., zasadził od pozwanego na rzecz powódki ustawowe odsetki liczone od dnia wydania orzeczenia, tj. od dnia 26 marca 2015 r.

Mając powyższe na względzie, na podstawie przytoczonych przepisów Sąd w punkcie I wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powódki tytułem zachowku po zmarłej matce stron kwotę 22.500,00 wraz z należnymi od tej kwoty odsetkami liczonymi od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty, w punkcie II oddalając w pozostałej części powództwo.

O kosztach procesu w punkcie III wyroku orzeczono na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c., dokonując ich stosunkowego rozdzielenia. Powódka wnosząca o zasądzenie na jej rzecz kwoty 87.500,00 zł sprawę wygrała w zakresie 22.500,00 zł tj. w 25,71 %, ulegając pozwanemu w zakresie 74,29 %. Analogicznie, pozwany wnosząc o oddalenie powództwa w całości, sprawę wygrał w 74,29 %, ulegając w sporze w zakresie zasądzonej kwoty to jest w 25,71 %.

Na poniesione przez powódkę koszty procesu w wysokości 7.992,00 zł składał się koszt zastępstwa procesowego profesjonalnego pełnomocnika w kwocie 3.600,00 zł, ustalony w oparciu o treść § 6 pkt. 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z dnia 3 października 2002 r.), zwiększony o koszt opłaty skarbowej w kwocie 17 zł oraz koszt opłaty sądowej uiszczonej od pozwu (4375 zł). Należne powódce od pozwanego koszty procesu wyniosły zatem 2.054,74 zł (25,71%).

Poniesione przez pozwanego koszty procesu wyniosły natomiast 6.617,00 zł, uwzględniając koszt zastępstwa procesowego kwocie 3.600,00 zł, ustalony w oparciu o wskazany wyżej § 6 pkt. 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości, jak i kwotę 3.000,00 zł uiszczoną przez pozwanego tytułem zaliczki na poczet kosztów procesu – kosztów tłumacza. Należne pozwanemu od powódki koszty procesu wyniosły 4.915,76 zł (74,29 %).

Sąd nie uwzględnił wniosku powódki o zwrot kosztów stawiennictwa na dwóch terminach rozpraw rozprawach tj. na rozprawie w dniach 12 grudnia 2013 r. i 10 kwietnia 2014 r., zważając, że powódka nie była wzywana do osobistego stawiennictwa na tychże terminach a jej obecność wówczas pozostawała nieobowiązkowa. Ponadto powódka nie wykazała faktycznej wysokości kosztów związanych ze stawiennictwem na rozprawach w dniach 10 kwietnia 2014 r. i 12 grudnia 2014 r.

Zasądzona na rzecz pozwanego od powódki kwota 2.861,02 zł obejmuje różnicę pomiędzy należnymi pozwanemu kosztami a kosztami które winien był on zwrócić powódce.

W punkcie III oraz IV wyroku Sąd dokonał stosunkowego rozdzielenia kosztów sądowych poniesionych w sprawie, z uwagi na uiszczenie niewystarczających zaliczek, pokrytych tymczasowo ze środków Skarbu Państwa. Łączny koszt stawiennictwa świadków w sprawie wyniósł 2.639,24 zł, koszt tłumaczeń 1.321,47 zł, zważając zatem na uiszczenie zaliczek w kwocie 3.000,00 zł, do rozliczenia pozostawała kwota 960,71 zł. Zważając zatem na proporcje wygrania sporu, powódka przy uwzględnieniu dyspozycji art. 113 ust. 1 i 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych winna zwrócić Skarbowi Państwa 713,71 zł a pozwany 247 zł.

Kierując się powyższymi względami orzeczono jak w pkt. III i IV sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Gertrudziak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Piotr Jarmundowicz
Data wytworzenia informacji: