VI Ka 467/21 - uzasadnienie Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2022-02-16

Warszawa, dnia 4 lutego 2022 r.

Sygn. akt VI Ka 467/21

3.

4.WYROK

2.1.W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

5.Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:SSR (del) Tomasz Morycz

protokolant:protokolant sądowy – stażysta Paulina Zborowska

6.przy udziale prokuratora Agaty Stawiarz

7.i oskarżycielki posiłkowej A. S.

po rozpoznaniu dnia 4 lutego 2022 r.

8.sprawy W. S., syna H. i J., ur. (...) w R.

9.oskarżonego o przestępstwa z art. 207 § 1 kk, art. 222 § 1 kk

10.na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

11.od wyroku Sądu Rejonowego w Wołominie

12.z dnia 1 marca 2021 r. sygn. akt II K 447/20

I. zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

II. zasądza od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego Warszawa - Praga w Warszawie na rzecz adw. M. B. kwotę 516,60 (pięćset szesnaście 60/100) złotych, w tym podatek od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną oskarżonemu z urzędu w instancji odwoławczej;

III. zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych w instancji odwoławczej, przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

VI Ka 467/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego w Wołominie z dnia 1 marca 2021 r. w sprawie o sygn. akt II K 447/20

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

2.1.1.2

2.1.1.3

2.1.1.4

W. S.

Sytuacja majątkowa oskarżonego

Dotychczasowa karalność

Zawarcie umowy darowizny i ustanowienia służebności osobistej mieszkania

Konflikt pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzonym P. G.

Informacja e - (...)

Karta karna

Umowa darowizny i ustanowienia ograniczonych praw rzeczowych

Zawiadomienie o przestępstwie

Dokumentacja medyczna

k.414

k.415-416

k.473-481

k.483-484

k.485-486

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.1.1.1

2.1.1.2

2.1.1.3

2.1.1.4

Informacja e - (...)

Dotychczasowa karalność

Umowa darowizny i ustanowienia ograniczonych praw rzeczowych

Zawiadomienie o przestępstwie

Dokumentacja medyczna

Wszystkie dokumenty zostały sporządzone przez uprawnione osoby bądź podmioty, nie były kwestionowane i nie budzą żadnych wątpliwości.

Pierwszy dokument został sporządzony przez oskarżonego i odnosił się do przestępstw, które miał popełnić pokrzywdzony P. G.. Jest to jednak niewystarczające do stwierdzenia, że tak faktycznie było. To samo tyczy się drugiego dokumentu, to jest dokumentacji medycznej, która choć sporządzona przez uprawniony podmiot, to nie zawiera nawet informacji, kto i w jakich okolicznościach miałby spowodować wskazany w niej uraz nosa. Niezależnie od powyższego, konflikt pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzonym P. G. jest okolicznością bezsporną.

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

W odniesieniu do czynu z punktu I wyroku obrońca oskarżonego podniósł następujące zarzuty:

1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który miał wpływ na jego treść, polegający na błędnym ustaleniu, że oskarżony W. S. swoim zachowaniem wypełnił ustawowe znamiona przestępstwa, o którym mowa w art. 207 § 1 kk w sytuacji, gdy zebrane dowody nie pozwalają na stwierdzenie, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu, co skutkowało bezpodstawnym skazaniem oskarżonego;

2. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na ustaleniu w opisie przypisanego czynu, że oskarżony znęcał się psychicznie i fizycznie nad pokrzywdzonymi, co mogło mieć wpływ na treść wyroku co do kwalifikacji prawnej czynu, choć w rzeczywistości zachowanie oskarżonego można co najwyżej zakwalifikować jako naruszenia nietykalności fizycznej, znieważenia, poniżenia czy innego naruszenia czci pokrzywdzonych;

3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku, polegający na błędnym przyjęciu, że oskarżony działał z zamiarem znęcania się nad pokrzywdzonymi, podczas gdy sposób działania oskarżonego, jego wyjaśnienia, a także zeznania pokrzywdzonych wskazują, że zachowania oskarżonego nie można uznać za umyślne znęcanie się, co skutkowało bezpodstawnym skazaniem oskarżonego;

4. naruszenie art. 7 kpk poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny zeznań A. S. polegającej na bezpodstawnym zminimalizowaniu jej obiektywizmu w stosunku do przedstawianych okoliczności łagodzących zachowanie oskarżonego, podczas gdy prawidłowa analiza i ocena tego dowodu powinna prowadzić do wniosku, że zeznania te są konsekwentne i nie zawierają wewnętrznych sprzeczności i w całości mogą stanowić dowód w sprawie, co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku, polegający na błędnym przyjęciu, że oskarżony znęcał się nad pokrzywdzoną, podczas gdy zeznania pokrzywdzonej nie pozwalają na jednoznaczne stwierdzenie, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu, co skutkowało bezpodstawnym skazaniem oskarżonego;

5. naruszenie art. 7 kpk poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny wyjaśnień oskarżonego polegającej na bezpodstawnym uznaniu, że wyjaśnienia te nie są wiarygodne, chaotyczne, nieprecyzyjne i wbrew dowodom, podczas gdy prawidłowa analiza i ocena tego dowodu powinna prowadzić do wniosku, że są stanowcze, konsekwentne i nie zawierają wewnętrznych sprzeczności, co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych i skutkowało bezpodstawnym skazaniem oskarżonego;

6. naruszenie art. 171 § 6 kpk ponieważ nie było podstaw do uchylenia pytania obrońcy skierowanego do pokrzywdzonej M. G. o możliwość opuszczenia przez pokrzywdzonych wspólnie zamieszkiwanego z oskarżonym domu, zaś treść pytania mogła doprowadzić do wyjaśnienia istotnej w sprawie okolicznością jaką było ustalenie natężenia i uciążliwości zachowań oskarżonego w stosunku do pokrzywdzonych, a tym samym to uchybienie mogło mieć wpływ na treść wyroku.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ilość, rodzaj, wzajemne powiązanie, a częściowo identyczność zarzutów stawianych zaskarżonemu wyrokowi co do czynów przypisanych oskarżonemu w punktach I i III przemawiały za ich zbiorczym omówieniem. Tym bardziej, że wszystkie podniesione przez obrońcę oskarżonego w tym zakresie zarzuty były bezzasadne.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że by ocena dowodów przeprowadzona przez organ postępowania dokonana została zgodnie z regułami art. 7 kpk konieczne jest: 1) oparcie jej na wszystkich przeprowadzonych dowodach, mając na względzie, że podstawę orzeczenia może stanowić tylko całokształt okoliczności ujawnionych w toku postępowania, mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia danej kwestii; 2) uwzględnienie zasad prawidłowego rozumowania; 3) uwzględnienie wskazań wiedzy; 4) uwzględnienie doświadczenia życiowego. Zasada swobodnej oceny dowodów jest zasadą kontrolowanej oceny dowodów, która wyraża się w dwóch aspektach. Po pierwsze, organ procesowy musi uzasadnić, dlaczego oparł się na jednych, a nie na innych dowodach oraz dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Po drugie, organ odwoławczy kontroluje swobodną ocenę dowodów dokonaną przez organ pierwszej instancji. Przy czym zarzut naruszenia art. 7 kpk nie może ograniczać się do wskazania wadliwości sędziowskiego przekonania o wiarygodności jednych, a niewiarygodności innych źródeł czy środków dowodowych, lecz powinien wykazać konkretne błędy w samym sposobie dochodzenia do określonych ocen, przemawiające w zasadniczy sposób przeciwko dokonanemu rozstrzygnięciu. W grę może wchodzić np. pominięcie istotnych środków dowodowych, niedostrzeżenie ważnych rozbieżności, uchylenie się od oceny wewnętrznych czy wzajemnych sprzeczności.

Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 kwietnia 2021 r. w sprawie o sygn. akt III KK 78/21, „prezentowanie własnej - możliwej w realiach konkretnej sprawy - oceny dowodów, bez wykazania błędności tej, której dokonał sąd pierwszej instancji, nie upoważnia jeszcze sądu odwoławczego do zajęcia w tej materii stanowiska odmiennego. Sąd odwoławczy, zwłaszcza w sytuacji, gdy nie prowadzi samodzielnie postępowania dowodowego co do istoty sprawy, jest bowiem głównie sądem kontrolującym procedowanie przed sądem pierwszej instancji i stanowisko tego sądu może zakwestionować jedynie wówczas, gdy wykaże, że to postępowanie i jego wynik obrażają prawo”.

Do kwestii mającej znaczenie w niniejszej sprawie odniósł się też Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 11 lutego 2021 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 82/20, stwierdzając art. 410 kpk statuuje obowiązek uwzględnienia przy orzekaniu całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie. Nie oznacza to natomiast, że orzekając sąd ma brać za podstawę orzeczenia okoliczności wzajem sobie przeczące. Sąd jest bowiem uprawniony do orzeczenia na podstawie jednych dowodów i pominięcia innych jeżeli ich treść jest rozbieżna. W takiej sytuacji istota rozstrzygania polega na daniu priorytetu niektórym dowodom, co jednak nie oznacza naruszenia art. 410 kpk Jeżeli natomiast w dokonanej przez sąd ocenie dowodów występują błędy należy oceniać je przez pryzmat naruszenia art. 7 kpk a nie art. 410 kpk”.

Sąd Okręgowy podziela również pogląd zawarty w wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 7 listopada 2019 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 173/19. Wskazano w nim, że „na uzasadnienie błędu ustaleń faktycznych lub naruszenie standardów swobodnej oceny bądź interpretacji dowodów nie wystarczy subiektywne przekonanie skarżącego o niesprawiedliwości orzeczenia, a konieczne jest wykazanie, że w zaskarżonym wyroku poczyniono ustalenie faktycznie nie mające oparcia w przeprowadzonych dowodach, albo że takiego ustalenia nie poczyniono mimo, że z przeprowadzonych dowodów określony fakt jednoznacznie wynikał, względnie wykazanie, iż tok rozumowania sądu I instancji był sprzeczny ze wskazaniami doświadczenia życiowego, prawidłami logiki, czy zasadami wiedzy”.

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy, wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonego Sąd meriti nie dopuścił się żadnych uchybień, dokonując prawidłowej, a więc zgodnej z regułami art. 7 kpk, oceny materiału dowodowego, czego konsekwencją były prawidłowe ustalenia faktyczne. Stwierdzając winę oskarżonego oparto się na licznych dowodach, słusznie uznając że jego sprawstwo nie budzi żadnych wątpliwości. Niezgodne z prawdą jest zatem twierdzenie, że nie wzięto pod uwagę wszystkich okoliczności, nawet tych dla niego korzystnych. W rzeczywistości zostały one uwzględnione, jednak nie podważyły tego, co bezsprzecznie wynikało ze zgromadzonego materiału dowodowego, w tym w szczególności z zeznań pokrzywdzonych A. S., M. G. i P. G., będących odpowiednio żoną, córką i zięciem oskarżonego. Wbrew twierdzeniom jego obrońcy, ich relacje nie budziły żadnych wątpliwości, będąc nie tylko spójne, logiczne i wzajemnie uzupełniające się, ale też spontaniczne, dokładne i wyważone. Nie ulega wątpliwości, że pokrzywdzeni są skonfliktowani z oskarżonym, nie akceptując jego wymierzonych w nich zachowań. Nie odnotowano jednak, żeby miało to wpływ na ich relacje w sposób zniekształcający rzeczywistość. Tym bardziej, że pokrzywdzeni mieli doskonałą okazję, żeby przedstawić oskarżonego w dużo gorszym świetle, zarzucając mu zachowania, które nie miały miejsca, w szczególności dotyczące znęcania się fizycznego. Tak się jednak nie stało i zdaniem Sądu Okręgowego, w pełni podzielającego pogląd Sądu Rejonowego, ich depozycje stanowiły pełnowartościowy materiał dowodowy.

Nie ulega wątpliwości, że fakt wspólnego zamieszkiwania ludzi, w tym dwóch rodzin różnych pod względem wieku, przyzwyczajeń i potrzeb może powodować różnego rodzaju niedogodności. Tym bardziej wówczas, jeśli jeden z domowników nadużywa alkoholu. Tyle, że w przypadku oskarżonego to nie sam fakt jego uzależnienia i związanych z tym naturalnych niedogodności był powodem zainicjowania przeciwko niemu postępowania karnego. Było nim zachowanie pod jego wpływem. Oskarżony wszczynał bowiem awantury, podczas których był wobec pokrzywdzonych wulgarny, arogancki i agresywny, groził, znieważał, wyganiał, niszczył wyposażenie domu czy zakłócał spoczynek nocny, a w przypadku pokrzywdzonej A. S. także szarpał, popychał czy uderzał rękami. Nie sposób zatem zgodzić się z twierdzeniami obrońcy oskarżonego zawartymi w uzasadnieniu apelacji, że zachowania te nie stanowiły aktów agresji skierowanej przeciwko pokrzywdzonym, lecz były przejawem stylu życia oskarżonego jako osoby uzależnionej od alkoholu, nie podlegając penalizacji. Idąc tokiem takiego rozumowania, wiele przestępczych zachowań, w tym również wyczerpujących znamiona czynu z art. 207 § 1 kk, pozostałoby całkowicie bezkarnych. Zawsze przecież można byłoby stwierdzić, że ktoś postępuje w określony sposób, bo się do tego przyzwyczaił, inaczej nie potrafi czy po prostu taki jest.

Oskarżony doskonale wiedział, że to co dla niego jest czymś normalnym dla innych, w tym przypadku pokrzywdzonym, oznacza ból, cierpienie, strach, poniżenie czy niewyspanie, a więc coś dalekiego od powszechnie przyjętego i akceptowalnego. Mało tego, jego zachowanie nie zmieniało się pomimo interwencji Policji i zainicjowania przeciwko niemu postępowania karnego, które ostatecznie doprowadziło do skazania go wyrokiem Sądu Rejonowego w Wołominie z dnia 11 września 2019 r. w sprawie o sygn. akt II K 180/19 za czyn z art. 207 § 1 kk, który uprawomocnił się z dniem 24 października 2019 r. Oskarżony dostał wówczas szansę, albowiem w/w orzeczeniem wymierzono mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2 lat próby. Nie wykorzystał jej i w konsekwencji musiał odbyć ją w warunkach izolacji. To samo tyczyło się środków zapobiegawczych stosowanych w niniejszej sprawie. Kiedy tylko w dniu 2 czerwca 2020 r. uchylono tymczasowe aresztowanie (k.98), to oskarżony ponownie wszedł w konflikt z prawem, jednocześnie nie stosując się do orzeczonych wobec niego wolnościowych środków zapobiegawczych. Zachowania oskarżonego nie można było zatem ocenić inaczej niż celowe i ukierunkowane na dokuczenie pokrzywdzonym. O ich przestępności wiedział już nie tylko od pokrzywdzonych, ale również od organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, które - nawiązując do argumentacji podniesionej przez jego obrońcę w uzasadnieniu wniesionej apelacji - nie pozwalały mu „być sobą”. Nie można również zgodzić się z twierdzeniami obrońcy oskarżonego, że zachowania oskarżonego nie były dotkliwe, nie wykraczając poza naruszenie nietykalności fizycznej, znieważenia, poniżenia czy innego naruszenia czci pokrzywdzonych. Raz, że były powtarzające się. Dwa, że ich wachlarz był bardzo szeroki. Trzy, że eskalowały, mogąc doprowadzić do poważnych skutków. Oczywistym jest, że gdyby nie było to dokuczliwe dla pokrzywdzonych, to nie wzywaliby Policji. Zwłaszcza w sytuacjach, kiedy oskarżony tracił panowanie nad sobą i stosował przemoc fizyczną.

W ocenie Sądu Okręgowego pokrzywdzonym nie można czynić zarzutu, że przez dłuższy czas starali się funkcjonować z oskarżonym, będąc zmuszeni znosić jego nieakceptowalne zachowania i wierząc że w końcu, zwłaszcza po zakończeniu poprzedniego postępowania karnego, jego zachowanie ulegnie radykalnej zmianie. Podobnie żyje wielu pokrzywdzonych, którzy są w jakichkolwiek sposób uzależnieni od sprawcy, w tym rodzinnie, psychicznie czy materialnie. W tym miejscu wskazać należy, że zajmowany przez rodzinę dom należy obecnie do pokrzywdzonej M. G., będąc jej darowany przez oskarżonego. Co jednak istotne, zarówno on, jak i pokrzywdzona A. S. zachowali prawo do bezterminowego i bezpłatnego zamieszkiwania w tym miejscu dzięki przewidzianej w umowie służebności osobistej. Powyższe powoduje istotną zależność. Tym bardziej, że oskarżony mógłby próbować cofnąć darowiznę bądź ich stamtąd usunąć, co zresztą wielokrotnie zapowiadał. Zarazem nie można się zgodzić z twierdzeniami obrońcy oskarżonego podniesionymi w uzasadnieniu apelacji, że pokrzywdzeni M. G. i P. G. mogliby się stamtąd wyprowadzić, będąc ludźmi młodymi i pracującymi. Raz, że najwyraźniej nie było ich stać na zakup własnego mieszkania czy budowę własnego domu. Dwa, że pokrzywdzona M. G. jest właścicielem nieruchomości, która użycza pokrzywdzonemu P. G. jako swojemu mężowi, a oskarżony jedynie tam zamieszkuje. Trzy, że zależy im jedynie na spokojnym i normalnym życiu, czego oskarżony zupełnie nie rozumiał, przy każdej nadarzającej okazji chcąc im jedynie douczyć i pokazać swoją wyższość. Tymczasem to nie pokrzywdzeni, ale oskarżony nie potrafi korzystać z przysługującego mu prawa zamieszkiwania w tym miejscu, które nie jest prawem absolutnym. Popełnianie przestępstwa, jakim jest czyn z art. 207 § 1 kk, stanowi jego rażące nadużycie, które nie może być tolerowane. Z tych względów Sąd meriti prawidłowo uchylił pytanie obrońcy oskarżonego do pokrzywdzonej M. G. o możliwość opuszczenia przez pokrzywdzonych wspólnie zamieszkiwanego z nim domu jako nie mające znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy (k.286). Nie doszło więc do naruszenia art. 171 § 6 kpk.

Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 29 stycznia 2019 r. w sprawie o sygn. akt V KK 752/18, „Stosunek zależności od sprawcy zachodzi wówczas, gdy pokrzywdzony nie jest zdolny z własnej woli przeciwstawić się znęcaniu i znosi je z obawy przed pogorszeniem swoich dotychczasowych warunków życiowych (np. utratą pracy, środków utrzymania, mieszkania, rozłąką lub zerwaniem współżycia ze sprawcą). Stosunek tego rodzaju może istnieć z mocy prawa (np. w razie ustanowienia opieki lub umieszczenia dziecka w rodzinie zastępczej) albo na podstawie umowy (np. między pracodawcą a pracownikiem, najemcą a wynajmującym). Może też wynikać z sytuacji faktycznej, stwarzającej dla sprawcy sposobność znęcania się przy wykorzystaniu nad ofiarą przewagi, jaką mu daje łącząca ich więź materialna, osobista lub uczuciowa. Wspólne zamieszkiwanie może kreować stosunek zależności”.

W związku z powyższym należy przytoczyć fragment zeznań pokrzywdzonej M. G., która przesłuchiwana w postępowaniu przygotowawczym (k.33v) wskazała między innymi, że „On się po prostu czuje bezkarny, jest przekonany, że wszystko mu wolno i każdy musi mu być posłuszny. My też już nie wiemy co robić, nic nie jest w stanie na niego wpłynąć. Według mnie wszystko co ojciec z nami robi, to że ciągle pije, że nas wyzywa, nie daje nam spać, jesteśmy przez niego znerwicowani, czasami musimy brać lekarstwa, to wszystko jest psychicznym znęcaniem się nad nami wszystkimi. On czuje się zdecydowanie silniejszy od nas, wie że ma przewagę. Cały czas powtarza, że nikt mu nie będzie rozkazywał, nikt mu nie będzie zwracał uwagi, nikt mu nie będzie mówił co ma robić. I swoją agresją próbuje za każdym razem pokazać nam swoją przewagę. A my rzeczywiście nie mamy na niego żądnego wpływu i nie wiemy jak sobie z tym wszystkim poradzić”.

Tym samym nie ulega wątpliwości, że pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzonymi istnieje stosunek zależności. Nie tylko rodzinny i psychiczny, ale również materialny. Szczególnie widoczne było to w przypadku pokrzywdzonej A. S., która mimo licznych krzywd, jakich doświadczyła ze strony oskarżonego starała się w postępowaniu sądowym bagatelizować jego postępowanie i dawać mu kolejne szanse, co jednoznacznie wynika z opinii sądowo - psychologicznej (k.357), a w postępowaniu odwoławczej usiłowała go nawet tłumaczyć i bronić (k.466, 491-492). Jej deklaracje o zmianie oskarżonego nie korespondowały jednak z wnioskami i treściami wypowiadanymi przez niego na rozprawie apelacyjnej. Zdaniem Sądu Okręgowego, wbrew pisemnym deklaracjom (k.468-468v), oskarżony wiąż nie poczuwa się do winy, w dalszym ciągu nie dostrzegając niczego złego w swoim postępowaniu i nie wyciągając z niego żadnych wniosków. Z tych względów musi ponieść odpowiedzialność karną. Wymierzonych mu kar pozbawienia wolności, zarówno jednostkowych, jak i łącznej nie sposób uznać za nieadekwatne. Zwłaszcza mając na uwadze ponowne popełnienie czynów z art. 207 § 1 kk. Dlatego tylko kolejna izolacja będzie stanowiła dla niego na tyle dużą dolegliwość, że może wpłynąć na jego zachowanie w przyszłości. Te oceny nie zmieniają złożone przez oskarżonego zaświadczenie i opinie. Nie ulega bowiem wątpliwości, że można być dobrym strażakiem czy sąsiadem, jednocześnie będąc złym mężem, ojcem czy teściem.

Wniosek

Zmiana wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Z uwagi na bezzasadność zarzutów brak było również podstaw do wydania wnioskowanego rozstrzygnięcia.

Lp.

Zarzut

3.2.

W odniesieniu do czynu z punktu II wyroku, w części dotyczącej orzeczenia o karze, obrońca oskarżonego zarzucił rażącą niewspółmierność kary w wymiarze 3 miesięcy pozbawienia wolności przez niedostateczne rozważenie dyrektyw jej wymiaru z art. 53 kk w zakresie dotyczącym stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu oraz pominięciu przez Sąd istotnych okoliczności łagodzących jak działanie w warunkach zaskoczenia, podejmowanego pod wpływem jednorazowego silnego impulsu, co powinno skutkować orzeczeniem kary wolnościowej.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Na wstępie wskazać należy, że rażąca niewspółmierność oznacza znaczną dysproporcję pomiędzy wymierzoną karą, środkiem karnym lub nawiązką a taką represją, która powinna być wymierzona, aby w odczuciu społecznym uznana została za sprawiedliwą. Nie każda więc nietrafność wymiaru środka represji karnej uzasadnia zmianę orzeczenia. Zarzut rażącej niewspółmierności jest zasadny wtedy, gdy kara, środek karny lub nawiązka wprawdzie mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, ale nie uwzględnia w sposób właściwy okoliczności dotyczących sądowego ich wymiaru (art. 53-56 kk). Zarzut ten może dotyczyć wyboru rodzaju kary, środka karnego, nawiązki lub innego środka albo ich wysokości, czy też niezastosowania np. instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary.

Jak słusznie wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 29 stycznia 2021 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 143/20, „rażąca niewspółmierność, zachodzi tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary”.

Sąd Okręgowy podziela również pogląd Sądu Apelacyjnego w Poznaniu zawarty w wyroku z dnia 3 marca 2021 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 211/20. Wskazano w nim, że „zarzut niewspółmierności kary, jako zarzut z kategorii ocen, można zasadnie podnosić, gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy, innymi słowy - gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą. Niewspółmierność więc zachodzi wówczas, gdy suma zastosowanych kar i innych środków, wymierzona za przypisane przestępstwa, nie odzwierciedla należycie stopnia szkodliwości społecznej czynu i nie uwzględnia w wystarczającej mierze celów kary. Trzeba pamiętać, że zgodnie z art. 438 pkt 4 kpk ta niewspółmierność kary musi być „rażąca”. Chodzi tu więc przy wykazaniu tego zarzutu nie o każdą różnicę co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby - również w potocznym znaczeniu tego słowa - rażąco niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować”.

Zatem dopiero wykazanie rażącej niewspółmierności kary, a więc istnienia wyraźnej dysproporcji między karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji a karą, jaką należałoby wymierzyć w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary, uzasadnia korektę zaskarżonego wyroku przez sąd odwoławczy. Tymczasem, wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonego, Sąd meriti wymierzył mu adekwatną karę. Tak co do rodzaju, jak i co do wysokości. Okoliczność, że oskarżony był zaskoczony nagłym pojawieniem się funkcjonariuszy Policji i zatrzymaniem, reagując w sposób impulsywny, nie mogła być uznawana za łagodzącą. Trudno sobie bowiem wyobrazić, żeby była to czynność przewidywana, a naruszenie nietykalności cielesnej planowane. Nie można się też zgodzić z obrońcą oskarżonego, żeby szarpanie za mundury i uderzenie w klatkę piersiową wiązało się z przemocą o niewielkim natężeniu. Nie było to bowiem odepchnięcie czy przytrzymanie, ale szarpanie i uderzenie. Na siłę, jaką włożył w to oskarżony wskazuje fakt, że funkcjonariuszy Policji było dwóch, a mimo to mieli trudności z uspokojeniem i obezwładnieniem jego osoby. Z tych względów wymierzona oskarżonemu kara 3 miesięcy pozbawienia wolności, która jest zbliżona do dolnej granicy ustawowego zagrożenia, była oczywiście prawidłowa. Zwłaszcza mając na uwadze okoliczności, że znajdował się wówczas w stanie nietrzeźwości, będąc także wulgarny i agresywny. Jego postępowanie nie zmieniło się nawet po obezwładnieniu i doprowadzaniu do właściwej jednostki Policji. W dalszym ciągu nie reagował bowiem na kierowane do niego polecenia pomimo iż doskonale wiedział, z kim na do czynienia i dlaczego został zatrzymany.

Wniosek

Zmiana wyroku i orzeczenie kary ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Z uwagi na bezzasadność zarzutu brak było również podstaw do wydania wnioskowanego rozstrzygnięcia.

Lp.

Zarzut

3.3.

W odniesieniu do czynu z punktu III wyroku obrońca oskarżonego podniósł następujące zarzuty:

1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę, który miał wpływ na jego treść, polegający na nieprawidłowym przyjęciu, iż oskarżony swoim zachowaniem wypełnił ustawowe znamiona przestępstwa z art. 207 § 1 kk w sytuacji, gdy zebrane dowody nie pozwalają na stwierdzenie, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu, co skutkowało bezpodstawnym skazaniem oskarżonego;

2. naruszenie art. 7 kpk poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny zeznań A. S. polegającej na bezpodstawnym zminimalizowaniu jej obiektywizmu w stosunku do przedstawianych okoliczności łagodzących zachowanie oskarżonego, podczas gdy prawidłowa analiza i ocena tego dowodu powinna prowadzić do wniosku, że zeznania te są konsekwentne i nie zawierają wewnętrznych sprzeczności i w całości mogą stanowić dowód w sprawie, co potwierdziła opinia biegłego, co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku, polegający na błędnym przyjęciu, że oskarżony znęcał się nad pokrzywdzoną podczas gdy zachowanie oskarżonego można co najwyżej zakwalifikować jako naruszenia nietykalności fizycznej, znieważenia, poniżenia czy innego naruszenia czci pokrzywdzonych;

3. naruszenie art. 410 kpk poprzez pominięcie przy wyrokowaniu ujawnionych w toku rozprawy okoliczności korzystnych dla oskarżonego, mianowicie zeznań świadków M. i P. G., w których stwierdzają oni, że oskarżony w okresie popełnienia zarzucanego mu czynu, poza naruszeniem zakazu zbliżania się, nie awanturował się, nie stosował przemocy, nie groził, co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku, polegający na błędnym przyjęciu że oskarżony znęcał się nad pokrzywdzonymi podczas gdy zebrane dowody nie pozwalają na stwierdzenie, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu co skutkowało bezpodstawnym skazaniem oskarżonego;

4. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku, polegający na błędnym przyjęciu, że oskarżony działał z zamiarem znęcania się nad pokrzywdzonymi, podczas gdy sposób działania oskarżonego, jego wyjaśnienia, a także zeznania pokrzywdzonych wskazują, że zachowania oskarżonego nie można uznać za umyślne znęcanie się, co skutkowało bezpodstawnym skazaniem oskarżonego.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

O powodach wskazano powyżej. Dodać jedynie należy, że wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonego jego zachowanie po uchyleniu tymczasowego aresztowania nie polegało wyłącznie na nie stosowaniu się do zakazu kontaktowania z pokrzywdzonymi i zbliżania się do nich. Jak wynikało z zeznań pokrzywdzonych, oskarżony notorycznie ich nachodził i próbował wejść do domu, a gdy spotykał się z odmową, to robił to na siłę. Był też wulgarny i agresywny, zachowując się tak jak dotychczas i czując się całkowicie bezkarny. Pokrzywdzeni nie byli w stanie mu się przeciwstawić.

Wniosek

Zmiana wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Z uwagi na bezzasadność zarzutów brak było również podstaw do wydania wnioskowanego rozstrzygnięcia.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Wina, jeśli chodzi o czyny przypisane oskarżonemu w punktach I i III zaskarżonego wyroku. Kara, jeśli chodzi o czyn przypisany oskarżonemu w punkcie II zaskarżonego wyroku.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Z przyczyn opisanych powyżej wszystkie podniesione zarzuty okazały się bezzasadne, a co za tym idzie brak było podstaw do zamiany zaskarżonego wyroku.

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

II.

III.

Biorąc pod uwagę, że oskarżony był reprezentowany przez adw. M. B. należało mu przyznać wynagrodzenie za pomoc udzieloną mu z urzędu w postępowaniu odwoławczym w kwocie 516,60 złotych (420 złotych + VAT). Powyższe wynikało z rozporządzenia w tym zakresie. Jednocześnie nie stwierdzono podstaw do wnioskowanego przez obrońcę oskarżonego podwyższenia stawki o 50 procent. Przemawia za tym fakt, że niniejsza sprawa nie jest szczególnie obszerna i skomplikowana. Ponadto konieczność spotkań z oskarżonym czy sporządzenia pisma zawierającego wniosek stanowi typowe czynności, które może podejmować obrońca z urzędu, a które mieszczą się w w/w wynagrodzeniu.

Zważywszy na fakt, że oskarżony uzyskuje niewielkie dochody, obciążanie go tymi należnościami był bezzasadne. Tym bardziej wobec konieczności odbycia pozostałej części kary łącznej pozbawienia wolności. Dlatego zwolniono go od kosztów sądowych w instancji odwoławczej, przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

7.  PODPIS

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Rafał Kwaśniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Data wytworzenia informacji: