XVII AmA 130/02 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2003-08-11

Sygn. akt XVII Ama 130/02

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia, 11 sierpnia 2003 r. Sąd Okręgowy w Warszawie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

w składzie:

Przewodniczący SSO Bogdan Gierzyński Protokolant Monika Pałaszewska

po rozpoznaniu w dniu 11 sierpnia 2003 r. w Warszawie na rozprawie sprawy z odwołania S. S.

przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

o nałożenie kary pieniężnej

na skutek odwołania powoda od Decyzji Nr (...) z dnia 27.09.2002 r.

1.  oddala odwołanie

2.  zasądza od S. S. na rzecz Skarbu Państwa - Prezesa Urzę­du Ochrony Konkurencji i Konsumentów kwotę 1000 zł (jeden tysiąc) tytu­łem kosztów postępowania.

/-/ SSO Bogdan Gierzyński

UZASADNIENIE

Decyzją Nr (...) z dnia 27 września 2002 r. pozwany Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na powoda-S. S., Prezesa (...) Sp. z o.o. w W. karę pieniężną w wysokości 20.088 zł., za brak współdziałania w toku kontroli przeprowadzonej w siedzibie (...) Sp. z o.o., w dniach 8-26 lipca 2002 r.. polegającego na odmowie udostępnienia plików komputerowych, zawierających oferty i pre­zentacje, skierowane do klientów biznesowych w latach 2001.

Swoją Decyzję pozwany oparł na ustaleniu, że w dniu 8 lipca 2002 r. zo­stało wszczęte postępowanie antymonopolowe z wniosku (...) S.A. w W. oraz (...) Sp. z o.o. w W. , w sprawie zawarcia anty konkurencyjnego porozumienia, naruszającego przepisy art. 5 ust 1 pkt 1 i pkt 6 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. W związku z prowadzonym postępowaniem, pozwany upoważnił czterech pracowników Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów do przeprowadzenia kontroli w siedzibie (...).

Czynności kontrolne rozpoczęto w dniu 8 lipca 2002 r. około godz. 10.05 - w Biurze Kluczowych Klientów (...). Po wręczeniu Dyrektorowi Biura Klu­czowych Klientów upoważnienia do przeprowadzenia kontroli oraz krótkiej rozmowie na temat zadań Biura, kontrolujący poprosili o okazanie ofert skiero­wanych do klientów instytucjonalnych w latach 2001 - 2002 .

Kontrolujący otrzymali wydzielone pomieszczenie, do którego przyno­szono pojedyncze oferty, o które się zwrócili. Dyrektor Biura Kluczowych Klientów stwierdził, że powód nie archiwizuje ofert w formie papierowej, stąd zachodzi potrzeba ich wyszukiwania w komputerach, a następnie drukowania. Do godziny 14.00 kontrolujący otrzymali tylko 15 ofert i 5 prezentacji. Ponie­waż proces przekazywania ofert i prezentacji przedłużał się, a otrzymane oferty odbiegały od tych, które załączono do wniosku o wszczęcie postępowania, kon­trolujący zwrócili się o udostępnienie plików komputerowych, zawierających oferty i prezentacje skierowane do klientów instytucjonalnych w latach 2001 - 2002.

Żądanie to zbiegło się z przybyciem do Biura Kluczowych Klientów, W. K., radcy prawego reprezentującego (...), który oświadczył, iż kontrolujący „nie mogą uzyskać dostępu do plików komputero­wych zawierających oferty i prezentacje skierowane do klientów instytucjonal­nych (z lat 2001-2002) do chwili uzyskania stosownego upoważnienia przez Za­rząd (...). Ponadto Pan W. K. oświadczył, iż Zarząd wyraża chęć spotkania z kontrolującymi i na tym spotkaniu chce omówić zakres kontroli, a także wyznaczyć osobę do przekazywania informacji.

Spotkanie miało odbyć się około godziny 17.00, jednak w rzeczywistości początek tego spotkania nastąpił o godzinie 18.30. Od godziny 14.45 wstrzyma­no drukowanie ofert i prezentacji. Na spotkaniu o godzinie 18.30 powód oświadczył, że odmawia kontrolującym dostępu do sieci w zakresie plików za­wierających oferty i prezentacje dla klientów biznesowych.

W ocenie pozwanego, powyższe zachowanie było sprzeczne z treścią art.57 ust.5 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, przyznające kontro­lującym prawo do żądania udostępniania akt, ksiąg, wszelkiego rodzaju doku­mentów i nośników informacji. Kontrolowany naruszył przepis art. 59 ust. 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, gdyż nie współdziałał z kontro­lującymi i nie udzielał informacji oraz nie udostępniał nośników informacji.

Z tego też względu na podstawie art. 103 ust. 2 ustawy o ochronie konku­rencji i konsumentów, pozwany nałożył na powoda karę pieniężną w wysokości 20.088 zł, co odpowiada w dziewięciokrotności przeciętnego wynagrodzenia.

Od Decyzji powód wniósł odwołanie, wnosząc o jej zmianę w całości poprzez nie stwierdzenie braku współdziałania w toku kontroli przeprowadzonej w siedzibie (...) w dniach 8-26 lipca2002 r. pomimo odmowy udo­stępnienia sieci komputerowej (...) celem przeszukania w zakresie oferty i prezentacji skierowanych do klientów biznesowych w latach 2001 2002, bez stosownej zgody Sądu Antymonopolowego, oraz , uchylenie w całości nałóżonej kary pieniężnej i zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania.

Skarżący zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szcze­gólności art. 57 ust. 5 i art. 59 ust. L ustawy o ochronie konkurencji i konsu­

mentów poprzez ich błędną wykładnie, a w konsekwencji poprzez bezpodstaw­ne zastosowanie art. 103 ust 2 .

Zdaniem powoda, powód wypełnił wszystkie obowiązki wynikające z art.57 ust. 5 pkt 2 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. W związku bowiem z koniecznością wyszukania odpowiednich plików zawierających oferty

i  prezentacje spośród innych plików zawierających dane zawierające dane nie związane z przedmiotem kontroli, czynności te, zdaniem powoda, należy trak­tować jako przeszukanie. Czynność taka wymaga zgody Sądu Antymonopolo­wego. Prezes UOKiK nie skorzystał z uprawnienia do wydawania postanowień o zajęciu dokumentów itd., a więc nie wykorzystał wszystkich przysługujących mu uprawnień w celu zebrania materiału dowodowego. Odmowa dostępu do sieci komputerowej nie utrudniała postępowania antymonopolowego, gdyż zda­niem skarżącego, ostateczna treść ofert i umów zawieranych z (...) są efektem negocjacji z klientami. Treść ofert znajdujących się w komputerze nie zawsze znajdowała swoje odzwierciedlenie w umowach, zawieranych w formie pisemnej.

Powód podniósł także, że proponował przekazanie żądanych plików i do­kumentów za pośrednictwem upoważnionego do tego S. T., poczy­nając od 9.07.2003 r. jednak do ich przekazania kontrolującym doszło z ich wi­ny dopiero 17.07.2002 r.

Powód wniósł także o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków: S. T. i S., na okoliczność, iż:

przeszukanie przez UOKiK sieci komputerowej w zakresie plików zawierających oferty i prezentacje skierowane do klientów bizne­sowych w latach 2001-2002 nie mogło prowadzić do pozyskania istotnych dowodów w postępowaniu antymonopolowym przekazanie wymaganych przez (...) dokumentów było kom­pletne i nastapiło bez zbędnej zwłoki, w terminie ustalonym z UOKiK.

Na rozprawie w dniu 11.08.2003 r. powód sprecyzował ten wniosek, wnosząc o dopuszczenie dowodu z przesłuchania tych świadków na okolicz­ność, iż w czasie kontroli inspektorzy UOKiK chcieli mieć dostęp do sieci kom­puterowej celem wyszukania i przejrzenia plików.

Wobec stanowiska pozwanego, że w trakcie kontroli pliki miał wyszuki­wać pracownik (...), strony zgodnie przyznały, że pracownicy UOKiK chcieli się zapoznać z plikami zawierającymi oferty i prezentacje. Miało się to odbywać w ten sposób, że komputer miał obsługiwać Pracownik (...) przy asyscie pracownika UOKiK. O otwarciu pliku miał decydować pracownik (...), a pracownicy UOKiK mieli odczytać ich treść na ekranie monitora.

Pozwany wniósł o oddalenie odwołania i zasądzenia na jego rzecz kosztów po­stępowania, podtrzymując stanowisko zajęte w zaskarżonej decyzji.

Pozwany okoliczność tę potwierdził.

Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zważył, co następuje:

Stosownie do treści art. 57 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów toku postępowania przed Prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumen­tów może być przeprowadzona przez upoważnionego pracownika Urzędu lub Inspekcji Handlowej, kontrola u każdego przedsiębiorcy . Obejmuje ona prawo do wstępu na grunt oraz do budynków, lokali lub innych pomieszczeń oraz środków transportu kontrolowanego, żądania udostępnienia akt, ksiąg, wszel­kiego rodzaju dokumentów i nośników informacji związanych z przedmiotem kontroli oraz ich odpisów i wyciągów, a także sporządzania z nich notatek, ż ą- dania od kontrolowanego lub osoby uprawnionej do jego reprezentowania oraz

użytkownik lokalu mieszkalnego, ustnych wyjaśnień dotyczących przedmiotu kontroli.

Umieszczenie przytoczonych przepisów w dziale V ustawy obok : prawa do żądania wyjaśnień, przepisów regulujących zasady przeprowadzenia dowo­dów z dokumentów , oględzin, świadków, opinii biegłych, a także przeprowa­dzenia przeszukania, jednoznacznie wskazują, że kontrola i przeszukanie są elementami postępowania antymonopolowego. Służą one zatem stwierdzeniu i wykazaniu, czy przedsiębiorca stosuje zarzucaną praktykę monopolistyczną czy nie. Obie te czynności polegają więc na sprawdzeniu stanu faktycznego w celu pozyskania dowodów praktyki monopolistycznej lub stwierdzeniu, że dowody takie nie istnieją.

Zdaniem Sądu, i kontrola i przeszukanie polega na poszukiwaniu dowo­dów naruszenia prawa w określonym miejscu. Siła rzeczy, kontrolujący musi stykać się również z przedmiotami i dokumentami, które pozostają po za przed­miotem kontroli. W odniesieniu do tych przedmiotów i dokumentów kontrolują­cy nie ma prawa sporządzania ich odpisów i wyciągów, a także sporządzania z nich notatek, ani też nie może dokonać ich zajęcia.

Bez znaczenia jest przy tym, czy dokumenty lub przedmioty mogą stano­wić tajemnicę przedsiębiorstwa, gdyż informacje uzyskane w toku postępowania przez pracowników Urzędu podlegają ochronie na podstawie przepisów o ochronie informacji niejawnych (art.61 ust. 1 ustawy), zaś dodatkowo, na wnio­sek strony, może być ograniczone prawo do ich wglądu innym stronom postę­powania (art.62).

Wbrew więc stanowisku powoda, pozwany żądając przedstawienia w komputerze ofert kierowanych do klientów biznesowych nie zamierzał prowa­dzić przeszukania.

Zdaniem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, kontrolę w trybie art. 57 od przeszukania w trybie art. 58 ustawy, odróżnia to, że kontrola prowa­dzona jest przy współdziałaniu, zgodą i wiedzą kontrolowanego. W tym bowiem

przypadku to kontrolowany udziela informacji, udostępnia księgi, dokumenty i nośniki informacji oraz lokale i środki transportu. Brak zgody lub współdziała­nia kontrolowanego, pomijając tego konsekwencje, uniemożliwia kontrolujące­mu samodzielne dokonywanie czynności kontrolnych. Inaczej jest w przypadku przeszukania, kiedy z mocy postanowienia Sądu Ochrony Konkurencji i Kon­sumentów kontrolujący bez zgody kontrolowanego, a także bez jego konieczne­go udziału lub wiedzy, dokonuje wstępu na grunt oraz do budynków, lokali lub innych pomieszczeń oraz środków transportu kontrolowanego, przegląda akta, księgi, wszelkiego rodzaju dokumentu i nośniki informacji związane z przed­miotem kontroli.

Skarżący nie wykazał, aby kontrolujący, bez udziału przedstawicieli po­woda chcieli przeglądać pliki komputerowe. Przeciwnie, twierdzenia obydwu stron są zgodne, że przeglądanie plików miało się odbywać za pośrednictwem pracownika (...). Jest też bezsporne, że w godzinach od 10.00 do 14.00 w lokalu Biura Kluczowych Klientów znajdował upoważniony się pracownik, sko­ro w tym czasie przekazano 15 ofert i 5 prezentacji.

W ocenie Sądu, nawet gdyby przyjąć, ze pracownik ten posiadał upoważ­nienie do udzielania bez dodatkowej zgody zarządu jedynie wybrane informacje lub tylko w ściśle określonej formie, to należy uznać, że czas czterech godzin jest wystarczający dla powiadomienia zarządu i podjęcia przez zarząd działań w celu zapewnienia współdziałania kontrolowanego w kontroli. Należy przy tym podkreślić, że powód jest członkiem organu przedsiębiorcy pozostającego w stałych kontaktach handlowych z kilkoma milionami kontrahentów, a zatem nie jest możliwe, aby był w godzinach urzędowania, przez dłuższy czas, był pozba­wiony możliwości efektywnego zarządzania w tym podejmowania czynności prawnych.

Należy też zważyć, że powód jako Prezes zarządu (...) sp. z o.o. nie wyraził zgody na zapoznanie się z treścią plików znajdujących się w sieci komputerowej. Fakt, że pliki komputerowe zostały udostępnione powodo­wi w terminie późniejszym na specjalnie dedykowanym nośniku jest bez zna­czenia. Nie było bowiem możliwe stwierdzenie, że przekazane pliki, są tymi samymi, które są w komputerze, a ponadto uniemożliwiono stwierdzenie czasu powstania tych plików i ewentualnym modyfikacji. Okoliczność ta jest więc bez znaczenia dla oceny trafności zaskarżonej decyzji.

Bez znaczenia jest tez stanowisko powoda, czy udostępnienie plików w komputerze dostarczyłoby dowodów w postępowaniu antymonopolowym. Po pierwsze, również brak dowodów jest istotny dla toku postępowania dowodo­wego, gdyż umożliwia weryfikację zarzutu naruszenia przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Po drugie, decyzja o podjęciu środka do­wodowego należy do kompetencji Prezesa UOKiK i strona postępowania nie może jej oceniać w trakcie postępowania (możliwe jest do dopiero w fazie od­woławczej od orzeczenia kończącego postępowanie antymonopolowe). Po trze­cie, trudno antycypować jakich dowodów mogłaby dostarczyć czynność, która nie została przeprowadzona w określonym czasie.

Stosownie do treści art. 59 ustawy, kontrolowany jest zobowiązany do współdziałania w kontroli poprzez udzielanie żądanych informacji, umożliwia­nie wstępu na grunt oraz do budynków, lokali lub innych pomieszczeń oraz środków transportu kontrolowanego, udostępnianie akt, ksiąg i wszelkiego ro­dzaju dokumentów lub innych nośników informacji należących do kontrolowa­nego.

Odmowa takiego współdziałania jest dozwolona wyłącznie wtedy, gdy naraziłoby to ją lub jej małżonka, wstępnych, zstępnych, rodzeństwo oraz jej powinowatych w tej samej linii lub stopniu, jak również osoby pozostające z nią w stosunku przysposobienia, opieki lub kurateli, na odpowiedzialność karną. Prawo odmowy udzielenia informacji lub współdziałania w toku kontroli trwa po ustaniu małżeństwa lub rozwiązaniu stosunku przysposobienia, opieki lub kurateli. Okoliczności te w niniejszej sprawie, co jest bezsporne nie zachodziły.

W ocenie Sądu działanie powoda było celowe, gdyż powód w tym czasie miał zapewnioną pomoc prawną ze strony radcy prawnego i wypełniało prze­słanki art.103 ust. 2 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, co uzasad­niało nałożenie kary pieniężnej.

Wymierzona kara jest proporcjonalna, biorąc po uwagę, że działanie po­woda istotnie utrudniało kontrolę. Samo zaś postępowania antymonopolowe dotyczyło bardzo skoncentrowanego rynku, dotyczącego bardzo dużej liczby konsumentów. Potencjalne zagrożenie interesu publicznego było więc w tym przypadku szczególnie duże. Brak współdziałania powoda przy kontroli maiło zatem również duże znaczenie z punktu widzenia interesu publicznego.

Z tych też względów odwołanie , wobec braku podstaw do jego uwzględnienia , należało oddalić ( art. 479 31 § 1 k.p.c.)

O kosztach postępowania orzeczono stosownie do wyniku sporu (art.98 k.p.c.).

I-I SSO Bogdan Gierzyński

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wioleta Żochowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Bogdan Gierzyński Protokolant Monika Pałaszewska
Data wytworzenia informacji: