Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V Ca 2103/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2017-04-25

Sygn. akt V Ca 2103/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 kwietnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w W. V Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Oskar Rudziński

Sędziowie:

SO Aleksandra Łączyńska-Mendakiewicz

SO Anna Strączyńska (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sąd. Aneta Obcowska

po rozpoznaniu w dniu 25 kwietnia 2017 r. w W.

na rozprawie

sprawy z powództwa M. M.

przeciwko (...) W.

z udziałem interwenienta ubocznego Skarbu Państwa - K. G. P. w W.

o ustalenie

na skutek apelacji pozwanego (...) W.

od wyroku Sądu Rejonowego dla W. M. w W.

z dnia 28 kwietnia 2016 r., sygn. akt I C 2378/15

oddala apelację.

V Ca 2103/16

UZASADNIENIE

W dniu 02 lipca 2015 r. M. M. wniósł przeciwko (...) W. pozew o ustalenie istnienia stosunku najmu dotyczącego lokalu mieszkalnego położonego przy ul. (...) oznaczonego (...). Powód wskazał, że mieszkanie otrzymał jako policjant na podstawie decyzji K. P., a następnie zawarł na czas nieokreślony umowę najmu z właścicielem.

Strona pozwana wnosiła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu oraz wezwanie do udziału w sprawie K. G. P..

Do sprawy przystąpił w charakterze interwenienta ubocznego Skarb Państwa - K. G. P., który wnosił o oddalenie powództwa, podnosząc, ze wydana już została decyzja o opróżnieniu lokalu.

Pozwani wskazywali także na brak interesu prawnego po stronie powoda, okoliczność, ze lokal jest w dyspozycji (...) i ma charakter funkcyjny, a powód nie jest już funkcjonariuszem.

Wyrokiem z dnia 28 kwietnia 2016 r. Sąd Rejonowy dla W. M. w W. ustalił, że pomiędzy powodem a stroną pozwaną istnieje stosunek najmu na czas nieoznaczony, dotyczący lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w (...) przy ul. (...) i zasądził od (...) W. na rzecz powoda kwotę 75 zł jako koszty procesu.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujący stan faktyczny:

M. M. jako funkcjonariusz P. w dniu 13 listopada 2003 roku na mocy decyzji K. G. P. Nr (...) otrzymał kwaterę tymczasową przy ul. (...) oznaczonego (...).

W dniu 28 listopada 2003 roku powód zawarł z (...) W. - Zarządem (...) z siedzibą w W., umowę najmu w/w lokalu mieszkalnego na czas nieoznaczony.

Powód wywiązywał się z zobowiązań jakie ciążyły na nim z tytułu zawartej umowy, tj. płacił regularnie czynsz, a także ponosił inne opłaty związane z zamieszkiwaniem i przestrzegał regulaminu oraz porządku.

Na mocy decyzji nr (...) z dnia 16 marca 2015 roku M. M. został obowiązany do opuszczenia zajmowanego lokalu. Decyzja nie odnosiła się do umowy najmu zawartej w dniu 28 listopada 2003 roku. Umowa najmu nie została wypowiedziana ani rozwiązana przez żadną ze stron.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów, które zostały uznane za autentyczne, a także nie były kwestionowane przez żadną ze stron.

Przy takich ustaleniach Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie. Sąd wskazał, że M. M. posiada interes prawny w rozumieniu przepisu art. 189 kpc w ustaleniu, że istnieje stosunek najmu mieszkalnego przy ul. (...) oznaczonego (...) w W.. Wynika to z faktu wydania przez K. G. P. w dniu 16 marca 2015 roku decyzji Nr (...), w której powód został obowiązany do opróżnienia lokalu mieszkalnego. W związku z tym w ocenie Sądu po stronie powoda zaszła obawa, dotycząca kwestii przysługiwania mu prawa do lokalu mieszkalnego, co powoduje niepewność co do przysługiwania mu prawa. W tym miejscu Sąd przypomniał także teorię i orzecznictwo odnośnie interesu prawnego.

Sąd wskazał także, że strona pozwana podnosiła, że umowa najmu jest wynikiem decyzji o przydziale lokalu, a zatem nie jest samoistnym tytułem prawnym do lokalu, a jedynie dokumentem stwierdzającym warunek zajmowania tego lokalu. Miasto powoływało też okoliczność, że powód został zwolniony ze służby w P., co oznacza, że utracił on prawo do zajmowania lokalu służbowego.

Sąd nie zgodził się ze stanowiskiem strony pozwanej i interwenienta, podkreślając, ze błędne jest założenie, że uprawnienie powoda wynika z decyzji administracyjnej, a nie z umowy najmu lokalu. Zdaniem Sądu źródłem prawa jest dla powoda umowa najmu i nie zmienia tego fakt, że decyzja o przydziale została zmieniona decyzją o nakazie opuszczenia mieszkania.

Sąd Rejonowy nie miał najmniejszych wątpliwości, że powód jest najemcą lokalu, gdyż nawet zwolnienie ze służby w P. nie powoduje z automatu wygaśnięcia umowy najmu – na tę okoliczność przytoczono orzecznictwo Sadu Najwyższego.

Na podstawie przepisu art. 98 k.p.c., Sąd I instancji orzekł o kosztach postępowania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja strony pozwanej jest bezzasadna.

Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń stanu faktycznego, a podjęte rozstrzygnięcie znajduje oparcie w obowiązujących przepisach oraz w wywiedzionych na ich podstawie niewadliwych rozważaniach prawnych, które Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne. Należy podkreślić, iż Sąd Rejonowy przeprowadził ocenę dowodów w sposób prawidłowy z punktu widzenia ich wiarygodności i mocy. Sąd Rejonowy uzasadnił, którym dowodom dał, a którym odmówił przymiotu wiarygodności, przestrzegając przy tym zasad logicznego rozumowania, a z zebranego materiału dowodowego wyciągnął uzasadnione wnioski. Dokonana przez Sąd Rejonowy ocena dowodów nie nosi znamion dowolności, jest zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, a uzasadnienie sporządzone zostało zgodnie z przepisem art. 328 § 2 kpc i poddaje się kontroli instancyjnej.

Zarzuty apelacji są nietrafne w odniesieniu do każdego z przepisów prawa materialnego wymienionych w środku zaskarżenia.

Przede wszystkim nie ma mowy o naruszeniu przepisu art. 90 ustawy o P. przez jego błędną wykładnię. Tego przepisu Sad Rejonowy w ogóle nie stosował i miał rację. Po pierwsze na obecnym etapie żadna ze stron nie jest zobligowana do stosowania tej ustawy. Powód nie ma statusu funkcjonariusza P., zaś nie wynika z jakiegokolwiek dokumentu (czy to prawa powszechnie obowiązującego czy umowy zawartej choćby pomiędzy gminą a Komendantem P.), że zastosowanie znajdują w sprawach mieszkań byłych funkcjonariuszy przepisy ustawy o P.. Trafnie zatem Sad nie rozważał tego przepisu jako podstawy prawnej do orzekania. Co więcej z zapisu § 10 umowy łączącej powoda z miastem wynika, ze w sprawach nieuregulowanych niniejszą umową zastosowanie znajdują przepisy ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego oraz właśnie kodeks cywilny. Skoro same strony wskazały na jakich podstawach należy oceniać zawartą między nimi umowę, nie ma obecnie możliwości, aby zmodyfikować treść § 10 umowy i wprowadzić do stosunku prawnego jeszcze jakieś dodatkowe zasady, wynikające z innych aktów prawnych.

Jeśli chodzi o zarzut naruszenia art. 5 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego i jego niezastosowanie przez przyjęcie, ze stosunek prawny łączący strony to umowa najmu, podczas, gdy jest to inny tytuł do lokalu, to również jest on nietrafny. Same strony nazwały umowę „umową najmu lokalu mieszkalnego”, strony Wynajmującym i Najemcą, świadczenie okresowe, uiszczane przez powoda czynszem i określiły prawa i obowiązki w taki sposób, że nie da się stwierdzić iż kontrakt może dotyczyć czegokolwiek innego niż tylko najmu. Należy mieć też na uwadze, że treść umowy skonstruowana została przez gminę, a zatem profesjonalistę w obrocie. Próba wywodzenia obecnie, że umowa stanowi jakiś inny stosunek prawny, po traktowaniu powoda przez 14 lat jako najemcy, jest oczywiście nieuzasadniona.

Wreszcie, w odniesieniu do trzeciego zarzutu apelacji, dotyczącego naruszenia przepisu art. 1 w zw. z art. 3 ust. 2 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego, należy wskazać, że z umowy nie wynika, że lokal jest w dyspozycji K. P., choć oczywiście nikt tego nie kwestionuje. Ponieważ jednak umowa nie zawiera żadnego zastrzeżenia w tej kwestii, np. podstawy do jej rozwiązania w razie utraty statusu funkcjonariusza, pozostawanie mieszkania do dyspozycji K. pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy powoda. Powód zrealizował w sposób prawidłowy decyzję z dnia 13 listopada 2003 r. nr (...), na mocy której był zobowiązany do zawarcia umowy najmu tymczasowej kwatery. To gmina nie dopełniła obowiązku zaznaczenia w umowie, że jest to stosunek tymczasowy, zależny od trwania służby w P., stosunek , który miałby trwać jakiś określony czas czy umowa, do której oprócz kodeksu cywilnego stosuje się jeszcze inne przepisy – np. ustawę o P.. Możliwe, że zbyt szeroko, bo bez wzięcia pod uwagę ograniczeń wynikających choćby z decyzji nr (...), miasto określiło uprawnienia powoda. Jednak na dzień dzisiejszy, podstawą dla uznania, że powód jest najemcą lokalu i to na podstawie umowy zawartej na czas nieokreślony, niezależnej od jakiegokolwiek innego podmiotu, jest tylko i wyłącznie umowa najmu, a ta czytana literalnie, nie pozwala na wyciągnięcie takich wniosków, na jakie wskazuje (...) W. i K. G. P..

Mając na uwadze powyższe, Sad Okręgowy, działając w oparciu o art. 385 kpc, oddalił apelację.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Patryk Janczewski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Oskar Rudziński,  Aleksandra Łączyńska-Mendakiewicz
Data wytworzenia informacji: