Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1090/08 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2013-04-24

Sygn. akt I C 1090/08

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 kwietnia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Alicja Fronczyk

Protokolant: sekretarz sądowy Paulina Bondel

po rozpoznaniu w dniu 12 kwietnia 2013 roku w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa E. K., H. W. (1), M. W. (1), G. O., M. W. (2), W. D., G. W., W. W. (1), Z. W. i M. L.

przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Wojewodę (...)

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  nie obciąża powodów E. K., H. W. (1), M. W. (1), G. O., M. W. (2), W. D., G. W., W. W. (1), Z. W. i M. L. kosztami procesu.

Sygn. akt I C 1090/08

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 21 listopada 2008 roku powodowie: E. K., H. W. (1), M. W. (1), G. O., M. W. (2), W. D., K. W. (który zmarł w toku procesu, a jego następcami są powodowie G. W., Z. W. i W. W. (1)), M. L. skierowanym przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Prezydenta Miasta W., wnieśli o zasądzenie na ich rzecz odszkodowania w łącznej kwocie 7 229 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, dla każdego z powodów w stosunku do przypadających im udziałów spadkowych, tj. po 2/24 dla E. K., H. W. (1) i M. W. (1), po 3/24 dla G. O., M. W. (2), K. W. i M. L. oraz po 6/24 dla W. D. oraz o orzeczenie o kosztach postępowania (k. 4-10).

W uzasadnieniu pozwu powodowie wskazali, że są następcami prawnymi P. i H. W. (2), którym orzeczeniem administracyjnym Prezydium Rady Narodowej w W. z dnia 11 listopada 1957 roku, odmówiono prawa własności czasowej do nieruchomości zapisanej w tabeli likwidacyjnej byłej wsi C. pod nr (...) , a wchodzącej obecnie w skład działek ewidencyjnych o nr (...) z obrębu (...). Powyższe orzeczenie decyzją Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 15 września 2005 roku zostało uznane za wydane z naruszeniem prawa w stosunku do działek o nr (...), jednak z uwagi na nieodwracalne skutki prawne, SKO odmówiło stwierdzenia nieważności decyzji w tej części. W zakresie zaś działki nr (...) - z uwagi na właściwość –sprawę przekazało do rozpatrzenia Ministrowi Infrastruktury. Z tego względu powodowie domagali się zasądzenia odszkodowania od pozwanego za odebraną orzeczeniem z dnia 11 listopada 1957 roku nieruchomość (k. 4-10).

W odpowiedzi na pozew Skarb Państwa – Prezydent W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powodów na rzecz Skarbu Państwa kosztów postępowania, w tym koszt zastępstwa procesowego, według norm przepisanych (k. 76-82).

Uzasadniając swoje stanowisko w sprawie pozwany Skarb Państwa wskazał, że strona powodowa nie wykazała, aby wskutek wadliwej decyzji Prezydium Rady Narodowej poniosła szkodę, gdyż pomiędzy orzeczeniem administracyjnym a niewejściem do majątku powodów prawa użytkowania wieczystego (dawniej własności czasowej) nieruchomości opisanej w tabeli likwidacyjnej byłej wsi C. nr (...) brak jest normalnego związku przyczynowego w myśl art. 361 § 1 k.c. Ponadto wskazał, że przedmiotowa nieruchomość i tak zostałaby wywłaszczona na cele publiczne i w konsekwencji nie weszłaby do majątku powodów. Podniósł również, że poprzednikom prawnym powodów przyznano już odszkodowanie w wysokości ustalonej na mocy decyzji z dnia 28 września 1973 r. za wywłaszczenie przedmiotowej nieruchomości (k. 76-82).

W odpowiedzi na pismo pozwanego, powodowie wskazali, że zarzuty sformułowane przez Skarb Państwa są bezzasadne. Powodowie wskazali, że odszkodowanie wypłacone poprzednikom prawnym powodów w dniu 28 września 1973 r. nie obejmowało działek będących przedmiotem niniejszego pozwu (k. 111-114).

W piśmie procesowym z dnia 25 lutego 2010 roku pozwany Skarb Państwa -Wojewoda (...) podniósł zarzut przedawnienia roszczenia powodów. Pozwany wskazał, że zgodnie z treścią art. 442 1 § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody czynem niedozwolonym przedawnia się z upływem trzech lat, bieg terminu przedawnienia rozpoczął się z wydaniem decyzji przez SKO w dniu 15 września 2005 roku (k. 168-177).

W piśmie procesowym z dnia 22 czerwca 2011 roku pozwany Skarb Państwa - Wojewoda (...) podniósł dodatkowo zarzut braku legitymacji czynnej procesowej po stronie powodów, gdyż w skład spadku po P. i H. W. (2) wchodziło gospodarstwo rolne, którego dziedziczenie podlegało szczególnym przepisom, zaś fakt jego dziedziczenia winien zostać wskazany w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku (k. 202-206).

Postanowieniem z dnia 23 listopada 2011 roku Sąd w pkt 1 na podstawie art. 174 § 1 pkt 1 k.p.c. zawiesił postępowanie w stosunku do powoda K. W., zaś w pkt 2 podjął zawieszone postępowanie z udziałem następców prawnych po zmarłym K. W., tj. G. W., Z. W. i W. W. (1) (k. 231-232).

Pismem procesowym z dnia 03 października 2012 roku pozwany Skarb Państwa-Wojewoda (...) podtrzymał zarzut braku po stronie powodów legitymacji czynnej. W zakresie zaś zarzutu przedawnienia wskazał, że gdyby w niniejszej sprawie miał zastosowanie art. 160 § 6 k.p.a., to termin przedawnienia wynosi trzy lata od dnia, w którym stała się ostateczna decyzja stwierdzająca nieważność decyzji administracyjnej. W niniejszej sprawie decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego w W. stała się ostateczna w dniu 15 września 2005 r., a zatem roszczenia powodów przedawniły się w dniu 15 września 2008 r. Strona powodowa wystąpiła zaś z powództwem po upływie terminu przedawnienia, tj. w dniu 21 listopada 2008 r. (k. 400-403).

Pismem procesowym z dnia 09 stycznia 2013 roku powodowie wskazali, że są spadkobiercami właścicieli przedmiotowej nieruchomości, wobec czego zarzut braku legitymacji czynnej powodów jest bezzasadny. Odnośnie zarzutu przedawnienia powodowie podnieśli, że termin przedawnienia rozpoczyna się po wyczerpaniu drogi administracyjnej. W ocenie powodów dopiero decyzja z dnia 30 listopada 2005 roku, utrzymująca w mocy decyzję z dnia 15 września 2005 roku jest decyzją ostateczną, wobec czego od niej należy liczyć bieg trzyletniego terminu przedawnienia w niniejszej sprawie (k. 410-416).

W piśmie procesowym z dnia 30 stycznia 2013 r. pozwany podtrzymał swoje stanowisko w sprawie i w pełni poparł zarzut przedawnienia roszczenia (k. 421-423).

Pismem z dnia 14 marca 2013 roku powodowie sprecyzowali wysokość dochodzonego roszczenia, określając ją na kwotę 15 196 548,50 zł, która po zaokrągleniu do pełnej złotówki wynosi dla każdego z powodów: po 1 266 379 zł na rzecz E. K., H. W. (1), M. W. (1), po 1 899 569 zł na rzecz G. O., M. W. (2), M. L., po 633 190 zł na rzecz G. W., Z. W. i W. W. (1) oraz kwotę 3 799 137 zł dla W. D. (k. 464-464v.).

Pismem procesowym złożonym na rozprawie w dniu 12 kwietnia 2013 roku powodowie podnieśli zarzut naruszenia przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze art. 9 k.p.a., gdyż nie zostali przez SKO poinformowani o konsekwencji utraty prawa do odszkodowania na drodze postępowania cywilnego w wypadku upływu terminu mimo, że w toku postępowania nie byli oni reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika. Pierwsza decyzja SKO została wydana w dniu 15 września 2005 roku, druga utrzymująca pierwszą w dniu 30 listopada 2005 roku, a strony zatrudniły profesjonalnego pełnomocnika dopiero w październiku 2008 roku (474-479v).

Na rozprawie w dniu 12 kwietnia 2013 roku strony podtrzymały swoje stanowisko w sprawie (k. 480-481; płyta CD – k. 482).

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

P. i H. W. (2) byli właścicielami niezabudowanej nieruchomości opisanej w tabeli likwidacyjnej byłej wsi C. pod nr (...) o pow. 7229 m (( 2)), stanowiącej obecnie część działek o nr ewidencyjnym (...), (...) i (...) z obrębu ewidencyjnego (...) (okoliczność bezsporna; dowód: kopia aktu notarialnego z dnia 04 lutego 1919 roku – k. 125-129). Przedmiotowa nieruchomość z dniem 21 listopada 1945 roku, na podstawie dekretu z dnia 26 października 1945 roku o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m. st. Warszawy /Dz. U. nr 50, poz. 279/, przeszła na własność Gminy W., a następnie stała się własnością Skarbu Państwa (niesporne).

Wnioskiem z dnia 31 stycznia 1949 roku P. i H. W. (2) wystąpili do Zarządu Miejskiego W. o przyznanie im własności czasowej do w/w nieruchomości. Orzeczeniem administracyjnym z dnia 11 listopada 1957 roku (znak: (...)) Prezydium Rady Narodowej w W. odmówiło wnioskodawcom przyznania im prawa własności czasowej do przedmiotowej nieruchomości (okoliczność bezsporna; dowód: decyzja z dnia 11 listopada 1957 roku – k. 83).

Właściciele nieruchomości zapisanej w tabeli likwidacyjnej byłej wsi C. pod nr (...), P. i H. W. (2), mieli czworo dzieci: W. W. (3), J. O., M. K. (1) i M. W. (3). Na mocy postanowienia Sądu Powiatowego (...) w W. z dnia 24 lutego 1972 roku (sygn. akt I.Ns.II.225/77) oraz postanowienia Sądu Rejonowego (...) w Warszawie z dnia 26 lipca 1979 (sygn. akt I Ns 1429/79) nabyli oni odpowiednio spadek po P. W., a następnie po H. W. (2). Po M. K. (2) postanowieniem Sądu Rejonowego (...) w Warszawie z dnia 08 stycznia 1982 roku (sygn. akt I Ns 2394/81) spadek w całości nabyła córka W. D.. Po J. O. postanowieniem Sądu Rejonowego (...) w Warszawie z dnia 10 lipca 1998 r. (sygn. akt I Ns 1088/98) spadek nabyli syn G. O. oraz M. W. (2) po 1/2 części każdy. Po W. W. (3) postanowieniem Sądu Rejonowego (...) w Warszawie z dnia 4 marca 1999 r. (sygn. akt I Ns 2147/98) spadek nabyli żona H. W. (1), córka E. K. oraz syn W. M. po 1/3 części każdy. Po M. W. (3) postanowieniem Sądu Rejonowego (...) w Warszawie z dnia z dnia 25 maja 1999 r. (sygn. akt I Ns 1087/98) spadek nabyli syn K. W. oraz córka M. L.. Spadek po K. W. na podstawie aktu poświadczenia dziedziczenia nabyli w równych częściach po 1/3 żona G. W. oraz synowie Z. W. i W. W. (1) ( dowód: akt poświadczenia dziedziczenia Rep. (...) – k. 224-227).

Decyzją z dnia 15 września 2005 roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze w W. w sprawie o sygnaturze (...) stwierdziło wydanie z naruszeniem prawa orzeczenia administracyjnego Prezydium Rady Narodowej w W. z dnia 11 listopada 1957 roku w zakresie dotyczącym nieruchomości gruntowej, wchodzącej obecnie w skład działek ew. o nr (...) z obrębu (...), jednak z uwagi na nieodwracalne skutki prawne orzeczenia, odmówiło stwierdzenia jego nieważności w tej części oraz w zakresie działki ew. o nr (...) z powyższego obrębu przekazało sprawę do rozpatrzenia Ministrowi Infrastruktury zgodnie z właściwością ( dowód: decyzja SKO z dnia 15 września 2005 roku - k. 16-21).

Wniosek o ponowne rozpatrzenie zakończonej sprawy powyższym orzeczeniem w dniu 05 października 2005 roku złożyła powódka E. K.. Decyzją z dnia 30 listopada 2005 roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze w W. w sprawie o sygn. akt (...) utrzymało zaskarżoną decyzję z dnia 15 września 2005 roku w mocy ( dowód: decyzja k. 22-26).

Powierzchnia nieruchomości, której dotyczy roszczenie wynosi 7 153 m2, a wartość prawa użytkowania wieczystego do przedmiotowej nieruchomości gruntowej wynosi obecnie a według stanu na 11 listopada 1957 roku kwotę 15 196 548,50 zł ( dowody: opinia biegłego z dnia 20 stycznia 2010 roku – k. 152-159; opinia biegłego z dnia 18 maja 2012 r. wraz załącznikami – k. 253-280; opinia biegłego z dnia 27 sierpnia 2012 r. wraz załącznikami– k. 313-383).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o kserokopie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy. Sąd uznał dowody z dokumentów za wiarygodne, albowiem ich autentyczność nie została zakwestionowana przez strony, a ponadto Sąd nie znalazł podstaw do ich podważenia z urzędu.

Dowody z dokumentów - decyzje administracyjne oraz orzeczenia Sądów (postanowienia spadkowe w aktach tabeli likwidacyjnej wsi C. nr (...)), korzystając z materialnej mocy dowodowej wynikającej z treści art. 244 k.p.c., stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone.

Sąd uznał, że zarówno opinia biegłego do spraw wyceny nieruchomości mgr inż. M. C. oraz jaki i opinia biegłego geodety inż. S. M., zostały sporządzone przez osoby posiadającą fachową wiedzę i doświadczenie. Wykształcenie biegłych oraz ich doświadczenie stanowią dla Sądu gwarancję rzetelności i dlatego wnioski wypływające z treści sporządzonych przez nich opinii przyjęte zostały jako wiarygodne dowody mogące stanowić podstawę ustaleń faktycznych w zakresie wartości prawa użytkowania wieczystego przedmiotowej nieruchomości.

Postanowieniem z dnia 29 maja 2009 r., na podstawie art. 67 § 2 k.p.c., Sąd ustalił, że Skarb Państwa jest reprezentowany w niniejszym procesie przez Wojewodę (...) i zwolnił od udziału w sprawie Prezydenta W.jako reprezentanta Skarbu Państwa, ponieważ uznał, że jest to następca organu, który wydał wadliwą prawnie decyzję - Prezydium Rady Narodowej w W. (k. 117).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Decyzja, której wydanie z naruszeniem prawa stwierdziło SKO w dniu 15 września 2005 roku zapadła przed dniem 01 września 2004 roku, czyli przed uchyleniem art. 160 k.p.a., co implikuje przyjęcie przez Sąd za podstawę prawną żądania zgłoszonego przeze powodów właśnie uchylony przepis art. 160 k.p.a. Zgodnie z art. 5 ustawy z 2004 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych ustaw /Dz. U. nr 162, poz. 1692/ wprowadzającej nowe regulacje dotyczące odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem władzy publicznej, zmiany nią wprowadzone nie mają zastosowania do zdarzeń i stanów prawnych powstałych przed wejściem w życie ustawy. W tym zakresie stosuje się bowiem przepisy art. 417, 419, 420, 420 1 k.c. oraz art. 153, 160, 161 § 5 k.p.a. w brzmieniu dotychczasowym ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2005 r., sygn. akt IV CK 52/05). Ostatecznie kwestię tę przesądził Sąd Najwyższy w uchwale pełnego składu z dnia 31 marca 2011 roku wskazując, że do roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej ostateczną decyzją administracyjną wydaną przed dniem 1 września 2004 r., której nieważność lub wydanie z naruszeniem art. 156 § 1 k.p.a. stwierdzono po tym dniu, ma zastosowanie art. 160 § 1, 2, 3 i 6 k.p.a. Sąd Najwyższy wskazał nadto, że jeżeli ostateczna wadliwa decyzja administracyjna została wydana przed dniem wejścia w życie Konstytucji, odszkodowanie przysługujące na podstawie art. 160 § 1 k.p.a. nie obejmuje korzyści utraconych wskutek jej wydania, choćby ich utrata nastąpiła po wejściu w życie Konstytucji ( sygn. akt III CZP 112/10, OSNC 2011/7-8/75).

Wobec stwierdzenia na podstawie art. 158 § 2 k.p.a. wydania z naruszeniem prawa decyzji administracyjnej, której skutkiem była odmowa poprzednikom prawnym powodów – byłym właścicielom nieruchomości zapisanej w tabeli likwidacyjnej byłej wsi C. pod nr (...), a wchodzącej obecnie w skład działek ewidencyjnych o nr (...) z obrębu (...) - prawa własności czasowej do gruntu, powodom przysługuje roszczenie odszkodowawcze w oparciu o przepis art. 160 § 1 i 2 k.p.a. Zarzut pozwanego o braku legitymacji czynnej powodów do występowania w niniejszym procesie, wobec wykazania przez nich, że są spadkobiercami właścicieli wywłaszczonej nieruchomości, Sąd uznał za bezpodstawny.

Zgodnie z treścią art. 160 § 1 k.p.a. - w brzmieniu przed jego uchyleniem - stronie, która poniosła szkodę na skutek wydania decyzji z naruszeniem przepisu art. 156 § 1 k.p.a. albo stwierdzenia nieważności takiej decyzji, służy roszczenie o odszkodowanie za poniesioną rzeczywistą szkodę, chyba że ponosi ona winę za powstanie okoliczności wymienionych w tym przepisie. W myśl § 2 cytowanego przepisu do odszkodowania stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego, z wyłączeniem art. 418 tego kodeksu. Stosownie do jego § 3 odszkodowanie przysługuje od organu, który wydał decyzję z naruszeniem przepisu art. 156 § 1, chyba że winę za powstanie okoliczności wymienionych w tym przepisie ponosi inna strona postępowania dotyczącego tej decyzji; w tym ostatnim przypadku roszczenie o odszkodowanie służy w stosunku do strony winnej powstania tych okoliczności. § 6 tego przepisu stanowił, że roszczenie o odszkodowanie przedawnia się z upływem trzech lat od dnia, w którym stała się ostateczna decyzja stwierdzająca nieważność decyzji wydanej z naruszeniem przepisu art. 156 § 1 k.p.a. albo decyzja, w której organ stwierdził, w myśl art. 158 § 2 k.p.a., że zaskarżona decyzja została wydana z naruszeniem przepisu art. 156 § 1 k.p.a.

W ocenie Sądu główną osią sporu pomiędzy stronami stał się ostatecznie zarzut przedawnienia roszczenia podniesiony przez pozwany Skarb Państwa - Wojewodę (...). Mając na uwadze powyższe uregulowania, analizie poddano podniesiony zarzut przedawnienia roszczenia objętego pozwem w oparciu o art. 160 § 6 k.p.a.

Roszczenie powodów, polegające na żądaniu zapłaty odszkodowania, ma charakter majątkowy, podlega ono zatem przepisom określającym skutki upływu czasu dla roszczeń tego rodzaju (art.117 i nast. kodeksu cywilnego). Zasadniczym rezultatem upływu czasu jest przedawnienie, którego istota polega na tym, że roszczenie traci cechę zaskarżalności, a ten, przeciwko komu ono przysługuje może się uchylić od jego zaspokojenia. Skorzystanie przez pozwanego z takiego uprawnienia uniemożliwia zasądzenie świadczenia i jego przymusową egzekucję. Zgodnie z treścią art. 118 k.c. termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, natomiast dla roszczeń okresowych oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej trzy lata. Przepis ten, określający ogólne terminy przedawnienia, znajduje zastosowanie tylko wtedy, gdy inny przepis, w stosunku do niego szczególny, nie stanowi inaczej tj., gdy nie określa innego terminu, z upływem którego roszczenie ulega przedawnieniu. Przywołany powyżej przepis art. 160 § 6 k.p.a. stanowi właśnie lex specialis w stosunku do przepisów k.c. regulujących problematykę przedawnienia roszczeń determinując trzyletni termin przedawnienia roszczenia opartego na jego treści liczony od dnia, w którym stała się ostateczna decyzja stwierdzająca nieważność decyzji wydanej z naruszeniem przepisu art. 156 § 1 k.p.a. albo decyzja, w której organ stwierdził, w myśl art. 158 § 2 k.p.a., że zaskarżona decyzja została wydana z naruszeniem przepisu art. 156 § 1 k.p.a.

Zgodnie z brzmieniem art. 16 § 1 k.p.a. sprzed 11 kwietnia 2011 roku decyzja administracyjna staje się ostateczna, jeżeli nie przysługuje od niej odwołanie, nie zaś wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy zakończonej decyzją samorządowego kolegium odwoławczego. Dopiero nowelizacja przepisów k.p.a. wprowadziła to uregulowanie, zgodnie z którym wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy wstrzymuje uprawomocnienie się ostatecznej decyzji. Znowelizowany przepis objął swoim obowiązywaniem orzeczenia zapadłe dopiero po wejściu znowelizowanego przepisu w życie i nie objął on swoim działaniem decyzji administracyjnych zapadłych przed jego wejściem w życie. Wobec czego, zgodnie z regułami wykładni prawa, decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego w W. z dnia 15 września 2005 roku stała się ostateczna z momentem jej wydania, nie zaś w dacie wydania przez Samorządowego Kolegium Odwoławczego w W. decyzji z dnia 30 listopada 2005 roku, która utrzymała ostateczną decyzję w mocy ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2008 r., sygn. akt V CSK 204/08; także: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 października 2012 r., sygn. akt I ACa 316/12, nie publ.). Sąd nie znalazł podstaw do uznania za słuszny pogląd, że bieg terminu przedawnienia rozpoczął się z dniem wydania decyzji utrzymującej w mocy ostateczną decyzję.

Na marginesie powyższych ustaleń należy wskazać, że wniosek o ponowne rozpatrzenie ostatecznej decyzja SKO złożyła wyłącznie powódka E. K.. W świetle powyższej okoliczności, podnoszenie argumentu przez stronę powodową, że decyzja SKO z dnia 15 września 2005 roku stała się ostateczna w stosunku do wszystkich powodów w dniu 30 listopada 2005 roku nie znajduje uzasadnienia. Pozostali powodowie nie złożyli bowiem wniosku o ponowne rozpatrzenie ostatecznej decyzji SKO. Niemniej jednak w świetle powyższych ustaleń należy wskazać, że nawet wobec powódki E. K. termin przedawnienia rozpoczął swój bieg również w dniu 15 września 2005 roku, gdyż w tym dniu decyzja SKO stała się ostateczna, a wniosek złożony przez nią o ponowne rozpatrzenie decyzji nie wpływał wobec niej w żadnym stopniu na przerwanie terminu przedawnienia.

Kolizję wartości polegającej na pewności stosunków prawnych, chronionej instytucją przedawnienia, oraz wartości, jaką stanowi prawo poszkodowanego do uzyskania ochrony prawnej, można w wyjątkowych wypadkach rozwiązywać przy pomocy klauzuli zawartej w art. 5 k.c.. W ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie zostały wykazane okoliczności tak wyjątkowe i szczególne, by mogły uzasadniać zastosowanie art. 5 k.c. w obronie przez zarzutem przedawnienia roszczenia, którego źródłem było zdarzenie 11 listopada 1957 roku.

Okoliczności sprawy przemawiają zdaniem Sądu za uznaniem, iż podniesienie przez pozwanego zarzutu przedawnienia w przedmiotowej sprawie nie może zostać ocenione za nadużycie prawa podmiotowego. Analiza niniejszej sprawy wskazuje w sposób niebudzący wątpliwości, iż do przedawnienia ewentualnych roszczeń doszło na skutek świadomie wybranej bezczynności powodów, a nie nagannego i nie zasługującego na aprobatę postępowania strony pozwanej. Powodowie bowiem na drogę postępowania sądowego wystąpili powództwem wniesionym w dniu 21 listopada 2008 roku, a więc ponad dwa miesiące po upływie terminu przedawnienia. Podniesiona okoliczność, że strony w trakcie postępowania administracyjnego nie korzystały z pomocy profesjonalnego pełnomocnika, którego zatrudniły dopiero w październiku 2008 r. – a więc już po upływie terminu – nie ma w ocenie powyższego stanu faktycznego żadnego znaczenia. Mogły to bowiem uczynić wcześniej zważywszy stopień skomplikowania sprawy, a pozwany w żaden sposób powodom nie przeszkadzał w jego ustanowieniu. Z akt administracyjnych wynika, że niektórzy powodowie zresztą już w 2007 roku korzystali z pomocy fachowego pełnomocnika upoważniając go do przeglądania akt.

Nie można zgodzić się z poglądem powodów, iż SKO powinno było ich pouczyć o konieczności wniesienia powództwa o odszkodowanie, czy o skutkach niewytoczenia powództwa w określonym terminie, ponieważ żaden przepis k.p.a. nie stanowi podstawy prawnej dla tego rodzaju zachowania organu.

Z jednej strony można uznać, że dwumiesięczne przekroczenie terminu przedawnienia nie jest nadmierne, z drugiej jednak strony nie można nie dostrzec sytuacji, gdy przez trzy lata od wydania ostatecznej decyzji administracyjnej strony pozostają bierne, a łączny czas od wydania ostatecznej decyzji przez SKO (15 września 2005 roku) do wystąpienia na drogę procesu cywilnego wyniósł 3 lata i ponad 2 miesiące. Zważywszy, że pozwany w żaden sposób nie przeszkadzał w realizacji praw powodów – uznać należy, że może on – jako pełnoprawny uczestnik obrotu gospodarczego – podnieść tego rodzaju zarzut nie narażając się na uznanie go za nadużycie prawa.

Z uwagi na skutecznie podniesiony zarzut przedawnienia przez pozwanego Sąd oddalił powództwo w całości (pkt I wyroku).

O kosztach procesu postanowiono na podstawie art. 102 i 108 § 1 k.p.c. Sąd uznał, że skoro do oddalenia powództwa doszło na skutek uwzględnienia podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia, a także mając na uwadze sytuację majątkową każdego z powodów, w realiach niniejszej sprawy zachodzi szczególny przypadek, o którym mowa w treści przywołanego art. 102 k.p.c. uzasadniający nieobciążanie powodów kosztami procesu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Beata Sierpińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Alicja Fronczyk
Data wytworzenia informacji: