Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI ACa 942/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2016-08-24

Sygn. akt VI ACa 942/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 sierpnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SA Ryszard Sarnowicz

Sędziowie: SA Krzysztof Tucharz (spr.)

SA Grażyna Kramarska

Protokolant: st. sekr. sądowy Magdalena Męczkowska

po rozpoznaniu w dniu 24 sierpnia 2016 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa P. M.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 8 kwietnia 2015 r.

sygn. akt III C 1038/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym w ten sposób, że obniża zasądzoną od (...) S.A. w W. na rzecz P. M. kwotę 77.000 zł (siedemdziesiąt siedem tysięcy złotych) do kwoty 64.146,34 zł (sześćdziesiąt cztery tysiące sto czterdzieści sześć złotych trzydzieści cztery grosze) i oddala powództwo co do kwoty 12.853,66 zł (dwanaście tysięcy osiemset pięćdziesiąt trzy złote sześćdziesiąt sześć groszy) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 listopada 2012 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala apelację pozwanego w pozostałej części;

3.  oddala apelację powoda;

4.  zasądza od P. M. na rzecz (...) S.A. w W. kwotę 4.040,46 zł (cztery tysiące czterdzieści złotych czterdzieści sześć groszy) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Powód P. M. wnosił o zasądzenie od (...) S.A. w W., na swoją rzecz, kwoty 77.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 28 listopada 2012 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za skradziony pojazd oraz odszkodowania za utracone korzyści w kwocie odpowiadającej iloczynowi kwoty 3.690 zł i liczbie miesięcy za okres od dnia kradzieży, tj. od dnia 26 kwietnia 2012 r. do dnia zamknięcia rozprawy.

Strona pozwana wnosiła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz, od powoda, kosztów postępowania.

Wyrokiem z dnia 8 kwietnia 2005 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od pozwanego zakładu ubezpieczeń na rzecz powoda kwotę 77.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 28 listopada 2012 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie i zniósł między stronami koszty postępowania.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.

Powód był właścicielem samochodu marki M. (...), rok produkcji (...), który posiadał ubezpieczenie, w zakresie autocasco, w pozwanym (...).

W nocy z 25 na 26 kwietnia 20123 r. pojazd ten został skradziony z podziemnego garażu w budynku, gdzie zamieszkuje powód.

W dniu 25 maja 2012 r. pozwany odmówił powodowi wypłaty odszkodowania z uwagi na nieprzekazanie ubezpieczycielowi, po zgłoszeniu szkody dowodu rejestracyjnego skradzionego pojazdu, co wyłącza jego odpowiedzialność.

W piśmie z dnia 28 listopada 2012 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 77.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 27 kwietnia 2012 r. do dnia zapłaty z tytułu odszkodowania za kradzież samochodu oraz kwoty 36.000 zł z tytułu utraconych korzyści wynikających z zawartej w dniu 1 sierpnia 2011 r. umowy najmu tego pojazdu z (...) sp. z o.o. z siedzibą w S..

Zgodnie z jej postanowieniami powód uzyskiwał od najemcy czynsz w wysokości 3.000 zł netto miesięcznie.

Przedmiotowa umowa została rozwiązana przez powoda w dniu 1 maja 2012 r. z uwagi na utratę przedmiotu najmu.

W ocenie Sądu Okręgowego, na uwzględnienie zasługiwało jedynie roszczenie odszkodowawcze powoda dotyczące skradzionego pojazdu.

Zdaniem Sądu, z treści umowy ubezpieczenia łączącej strony nie wynikały jasno żadne ograniczenia odpowiedzialności pozwanego.

Znajdowały się one w ogólnych warunkach ubezpieczenia, stanowiących integralną część umowy, ale nie są one każdorazowo przedstawiane i wyjaśniane konsumentowi.

Sąd uznał również, że powód dochował należytej staranności, gdy chodzi o zabezpieczenie pojazdu i jego dowodu rejestracyjnego.

Jeżeli chodzi o wysokość tego odszkodowania to powinno ono odpowiadać wskazanej w umowie autocasco sumie ubezpieczenia – 77.200 zł.

Sąd oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i motoryzacji na okoliczność wartości skradzionego pojazdu wobec braku przedmiotu, który miałby zostać poddany ocenie przez biegłego.

Co się zaś tyczy drugiego z dochodzonych przez powoda roszczeń, tj. odkodowania z tytułu utraconych korzyści, to brak jest dowodów na to, że umowa najmu tego pojazdu obowiązywałaby przez kolejne lata, aż do zamknięcia rozprawy w niniejszej sprawie.

Skoro w umowie przewidziano jednomiesięczny okres jej wypowiedzenia, to współpraca powoda ze spółką (...) mogła być zakończona praktycznie w każdej chwili.

Szkoda w postaci lucrum cessans musi być przez poszkodowanego wykazana z tak dużym prawdopodobieństwem, iż w świetle doświadczenia życiowego uzasadnia przyjęcie poglądu, że utrata spodziewanych korzyści rzeczywiście nastąpiła.

Tymczasem powód tych okoliczności nie wykazał.

Od powyższego wyroku apelację wniosły obie strony.

Powód zaskarżył wyrok w części oddalającej powództwo i orzekającej o kosztach procesu podnosząc następujące zarzuty:

1)  naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 k.p.c. poprzez dowolną ocenę dowodów i uznanie, że powód nie wykazał w sposób niebudzący wątpliwości, iż utrata spodziewanych korzyści rzeczywiście nastąpiła, podczas gdy zostało udowodnione, że łączyła powoda ze spółką (...) sp. z o.o. umowa najmu przedmiotowego pojazdu oraz, że została ona rozwiązana z powodu kradzieży samochodu;

2)  naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez dowolne uznanie, że nie zostało wykazane, iż umowa najmu obowiązywałaby przez kolejne lata podczas, gdy z zeznań powoda wynika, że zamiarem stron było kontynuowanie umowy przez czas nieokreślony;

3)  naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód nie wskazał dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzi skutki prawne, czemu przeczą dołączone do akt sprawy dokumenty.

2) naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a) art. 361 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że nie zachodzi związek przyczynowy pomiędzy kradzieżą pojazdu a rozwiązaniem umowy najmu z dnia 1 sierpnia 2011 r., podczas gdy z treści oświadczenia powoda o rozwiązaniu umowy wynika jednoznacznie, że umowa została rozwiązana z powodu kradzieży pojazdu i że trwałaby nadal, gdyby do tego zdarzenia nie doszło;

b) art. 361 § 2 k.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez jego niezastosowanie i nie zasądzenie na rzecz powoda kwoty stanowiącej sumę utraconych korzyści, których powód nie osiągnął w związku z tym, że na skutek kradzieży samochodu był zmuszony do rozwiązania umowy najmu;

c) art. 65 § 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że wolą stron umowy najmu nie była długoletnia współpraca w zakresie najmu pojazdu.

W oparciu o przytoczone wyżej zarzuty powód wnosił o zmianę wyroku, w zaskarżonej części, poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 132.840 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz obciążenie strony przeciwnej obowiązkiem zwrotu powodowi kosztów postępowania.

Z kolei pozwane (...)wniosło apelację w części uwzględniającej powództwo, ponad kwotę 63.10 zł, tj. co do kwoty 13.900 zł zarzucając wyrokowi:

1)  naruszenie przepisów art. 278 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i motoryzacji na okoliczność wartości pojazdu powoda według stanu na dzień kradzieży, wskutek błędnego przyjęcia, że wobec braku przedmiotu, który miał podlegać wycenie nie jest możliwe ustalenie jego wartości, czego konsekwencją było nieprawidłowe ustalenie wartości pojazdu w dniu kradzieży;

2)  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 824 1 k.c. poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda sumy pieniężnej, która przewyższa rozmiar szkody poniesionej wskutek kradzieży pojazdu pomimo, że łącząca strony umowa ubezpieczenia pojazdów autocasco nie przewiduje wypłaty sumy pieniężnej przewyższającej wartość pojazdu w dniu kradzieży.

W związku z powyższymi zarzutami pozwany wnosił o rozpoznanie w trybie art. 380 k.p.c. niezaskarżalnego postanowienia Sądu I instancji o oddaleniu wniosku pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego oraz dopuszczenie tego dowodu w postępowaniu apelacyjnym na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew.

W konkluzji apelacji pozwany wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie 1 poprzez oddalenie powództwa, również co do kwoty 13.900 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 listopada 2012 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego.

Każda ze stron wnosiła o oddalenie apelacji swojego przeciwnika.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie, natomiast apelacja pozwanego była niemal w całości uzasadniona.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do apelacji strony powodowej należy stwierdzić, iż mimo wadliwego uzasadnienia rozstrzygnięcia dotyczącego oddalenia roszczenia powoda o zasądzenie od pozwanego zakładu ubezpieczeń odszkodowania z tytułu utraconych korzyści orzeczenie to w ostatecznym wyniku odpowiada prawu.

Argumentacja powoda w swej zasadniczej części sprawdza się do tego, że gdyby nie doszło do kradzieży przedmiotowego pojazdu, to powód nadal uzyskiwałby od najemcy czynsz bez jakichkolwiek ograniczeń czasowych.

Tymczasem trzeba podkreślić, że strona pozwana nie może ponosić odpowiedzialności z tego tytułu, że doszło do rozwiązania umowy najmu wskutek kradzieży samochodu powoda.

Zgodnie z treści umowy ubezpieczenia, jaka łączyła strony pozwany zakład ubezpieczeń zobowiązany był do zapłaty powodowi równowartości pojazdu, z daty jego kradzieży, które to świadczenie powinien spełnić w ciągu 30 dni, licząc od daty zawiadomienia go o zaistniałej szkodzie (§ 26 ust. 3 o.w.u. – k. 110v).

Natomiast pozwany nie może z oczywistych względów ponosić odpowiedzialności cywilnej za sprawcę kradzieży.

Powód rozwiązał z najemcą umowę najmu już po upływie zaledwie 4 dni od zaistniałej kradzieży pojazdu i to zdarzenie w żadnym wypadku nie może skutkować wysuwaniem roszczeń finansowych względem pozwanego z tytułu utraconych korzyści.

Ewentualna odpowiedzialność pozwanego mogłaby wynikać z tytułu niewykonania zobowiązania z umowy ubezpieczenia wskutek odmowy spełnienia świadczenia pieniężnego z tytułu kradzieży pojazdu we wskazanym wyżej terminie, do czego powód nawiązuje w uzasadnieniu swojej apelacji podnosząc, że gdyby miał wówczas te środki finansowe to mógłby zakupić inny samochód i w ten sposób osiągać zyski z umowy najmu, która byłaby kontynuowana (k. 326).

Powyższa teza nie została jednak udowodniona przez skarżącego, zgodnie z art. 6 k.c.

Po pierwsze – nie mogła wchodzić w grę „kontynuacja” umowy najmu, która już wcześniej została rozwiązana.

Po drugie – zakładając nawet, iż powód nabyłby za otrzymane od pozwanego odszkodowanie pojazd analogiczny do tego, który utracił w wyniku kradzieży (co też wymagałoby pewnego okresu czasu) nie wiadomo, czy spółka (...) byłaby zainteresowana zawarciem z powodem kolejnej umowy najmu, a jeżeli tak to na jakich warunkach (np. wysokość czynszu, termin obowiązywania).

W pierwszym zakresie inicjatywa dowodowa spoczywała na powodzie i całkowicie niewystarczający był tu dowód z jego zeznań.

W tym stanie rzeczy nie są istotne zarzuty, że powód wykazał, iż łączyła go ze spółką (...) umowa najmu przedmiotowego pojazdu i że została ona rozwiązana wyłącznie z powodu kradzieży samochodu, co było w sprawie okolicznością bezsporną.

Mając powyższe rozważania na względzie nie sposób podzielić stanowiska skarżącego, że doszło do naruszenia powołanych w apelacji przepisów prawa materialnego, tj. art. 361 § 1 k.c., art. 361 § 2 k.c. poprzez ich niezastosowanie, jak również art. 65 § 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, jak w tym ostatnim przypadku zgodny zamiar stron co do przewidywanego okresu współpracy powoda ze spółką (...) nie mógł być ustalony w oparciu o zeznania tylko jednej osoby tego stosunku zobowiązaniowego.

W rezultacie, powód nie udowodnił, że uzyskałby spodziewane korzyści, gdyby pozwany spełnił swoje świadczenie, zgodnie z Ogólnymi warunkami ubezpieczenia pojazdów – Autocasco.

Już tylko na marginesie trzeba wskazać na wadliwość żądania zasądzenia odsetek ustawowych od dochodzonej od pozwanego kwoty odszkodowania, obejmującego okres od dnia 26 kwietnia 2012 r. do dnia 8 kwietnia 2015 r. (132.840 zł), liczonymi od daty wytoczenia powództwa – 27 grudnia 2012 r.

Nie sposób natomiast odmówić słuszności zarzutom podniesionym w apelacji pozwanego.

Nie może budzić żadnych wątpliwości okoliczność, że odszkodowanie za skradziony powodowy pojazd powinno być ustalone na postawie wartości rynkowej tej rzeczy istniejącej w dniu zaistnienia szkody. Wynika to wprost z treści § 28 ust. 1 o.w.u (k. 111).

Sąd Okręgowy zaniechał zbadania, jak kształtowała się cena przedmiotowego pojazdu we wskazanej wyżej dacie, wadliwie uznając, że skoro brak jest pojazdu, to nie ma możliwości dokonania jego wyceny przez biegłego.

Zasadnie argumentowała strona pozwana, że stosowna opinia powinna być sporządzona w oparciu o dane pojazdu zwarte w dokumentach znajdujących się w aktach sprawy.

Z tych też względów Sąd Apelacyjny dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i motoryzacji, któremu zlecił określenie wartości rynkowej przedmiotowego pojazdu według stanu i cen z daty kradzieży (26 kwietnia 2012 r.) na podstawie dokumentacji zgromadzonej w aktach niniejszej sprawy.

Ze sporządzonej opinii (k. 400-405 a.s.) wynika, iż w dacie kradzieży wartość netto tego pojazdu wynosiła 64.146,34 zł, a brutto 78.900 zł.

Sąd Apelacyjny uznał tę opinię za rzetelną i w pełni przekonującą.

Żadna ze stron nie zgłosiła też do niej jakichkolwiek zastrzeżeń, strona pozwana trafnie wskazała, że łącząca strony umowa ubezpieczenia autocasco przewidywała ustalenie sumy ubezpieczenia według wartości netto, tj. bez podatku VAT (vide: aneks do umowy ubezpieczenia z dnia 21 grudnia
2011 r. k. 104-105 a.s.), co oznacza, że zgodnie z § 26 ust 12 o.w.u. (k. 110v) – odszkodowanie jest wypłacane wg. wartości netto, bez uwzględnienia podatku VAT.

Porównanie z sobą zasądzonej w zaskarżonym wyroku kwoty 77.000 zł z wyceną pojazdu dokonaną przez biegłego sądowego – 64.146,34 zł (k. 405) prowadzi do wniosku, że Sąd Okręgowy naruszył przepis art. 824 1§ 1 k.c., który stanowi, że o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody.

W tym stanie rzeczy zaszła konieczność częściowej zmiany punktu 1 zaskarżonego wyroku poprzez obniżenie wysokości zasądzonego od pozwanego, na rzecz powoda, odszkodowania do kwoty 64.146,34 zł i oddalenie powództwa co do powstałej różnicy (77.000 zł – 64.146,34 zł = 12.853,66 zł).

W pozostałej części, tj. co do kwoty 1.045,34 zł apelacja powoda nie mogła odnieść zamierzonych skutków prawnych.

Mając to wszystko na uwadze orzeczono jak w sentencji, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego nastąpiło zgodnie z art. 100 zd. 2 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c., przyjmując, że strona pozwana uległa powodowi tylko w nieznacznej części.

Na zasądzoną od powoda na rzecz pozwanego kwotę 4.040,46 zł składają się: koszty zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej – 2.700 zł, koszty opinii biegłego – 697,46 zł oraz opłata od apelacji – 643 zł, obliczona od uwzględnionej jej części tj. od kwoty 12.853, 66 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Migała
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Ryszard Sarnowicz,  Grażyna Kramarska
Data wytworzenia informacji: