Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI ACa 49/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2019-04-03

Sygn. akt VI ACa 49/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 kwietnia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SA – Małgorzata Borkowska

Sędzia SA – Krzysztof Tucharz

Sędzia SO del. – Grzegorz Tyliński (spr.)

Protokolant: sekr. sądowy Martyna Arcon-Jakubiak

po rozpoznaniu w dniu 3 kwietnia 2019 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa K. K.

przeciwko (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W.

o stwierdzenie nieważności i uchylenie uchwały

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 25 października 2018 r., sygn. akt XXV C 1440/17

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od K. K. na rzecz (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. kwotę 270 zł (dwieście siedemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt VI ACa 49/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 28 lipca 2017r. powódka K. K. wniosła o stwierdzenie nieważności, ewentualnie uchylenie uchwały Rady Nadzorczej (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. nr (...) z dnia 20 czerwca 2017 r. w sprawie preliminarza rzeczowo - finansowego remontów na lata 2015 - 2017 oraz o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania.

Pozwana Spółdzielnia wnosiła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania.

Wyrokiem z dnia 25 października 2018 r. (sygn. akt XXV C 1440/17) Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo oraz zasądził od K. K. na rzecz (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. kwotę 377 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Rozstrzygnięcie to zapadło przy następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

W dniu 8 grudnia 2014 r. Rada Nadzorcza pozwanej Spółdzielni podjęła uchwałę nr (...) w sprawie preliminarza rzeczowo - finansowego remontów na lata 2015 - 2017. Przyjęcie preliminarza trzyletniego było podyktowane względami praktyki, ponieważ rzadko kiedy przy uwzględnieniu wielości inwestycji i przeprowadzanych prac istnieje realna możliwość zakończenia wszystkich prac w z końcem roku kalendarzowego. Taka praktyka była stosowana w pozwanej Spółdzielni począwszy od roku 2009. Założenia uchwały były podyktowane w dużej mierze wnioskami Komisji Rady Nadzorczej, której przedmiotem działania było m. in. ustalenie potrzeb remontowych oraz planowanie remontów. Członkowie Komisji zapoznawali się z ofertami przetargowymi. Wykonywanie preliminarza nie było nigdy zagrożone pod względem braku środków na wykonywanie remontów. Nie występowały żadne opóźnienia w realizacji wynikające z prac Spółdzielni bądź też prac wykonawców. Wykonywanie preliminarza nie zagrażało finansom Spółdzielni, gdyż cały czas była zachowana płynność finansowa, a przy ich realizacji nie było potrzeby korzystania z kredytów bankowych.

Sąd Okręgowy ustalił również, iż K. K., po upływie niespełna dwóch lat od podjęcia uchwały nr (...) - pozwem z dnia 12 września 2016 r. wniosła do Sądu Okręgowego w Warszawie o stwierdzenie nieważności uchwały Rady Nadzorczej (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. nr (...) z dnia 8 grudnia 2014 roku w sprawie preliminarza rzeczowo - finansowego remontów na lata 2015 - 2017. Wskazywaną Sprawa ta prowadzona była przed tym Sądem pod sygn. akt XXV C 1413/16. W toku procesu powódka sprecyzowała żądanie pozwu wnosząc na podstawie art. 189 k. p. c. w zw. z art. 42 § 9 ustawy – Prawo spółdzielcze o ustalenie nieistnienia uchwały Rady Nadzorczej (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. nr (...) z dnia 8 grudnia 2014 roku w sprawie preliminarza rzeczowo - finansowego remontów na lata 2015 - 2017, albo stwierdzenie jej nieważności lub jej uchylenie. Wyrokiem z dnia 24 maja 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie stwierdził nieważności tej uchwały. Z treści uzasadnienia wyroku wynika, iż uznano, że przy podejmowaniu zaskarżonej uchwały doszło do naruszenia przepisów ustawy określających pośrednio skład Rady Nadzorczej (art. 56 § 1 ustawy - Prawo spółdzielcze w zw. z § 97 (2) statutu pozwanej Spółdzielni), co skutkuje nieważnością tej uchwały z mocy samego prawa. W związku z powyższym wyrokiem zarząd pozwanej w dniu 29 maja 2017 r. podjął uchwałę nr (...), w której postanowiono: 1) wnieść apelację od powyższego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie; 2) wstrzymać wszelkie prace remontowe ujęte w preliminarzu rzeczowo - finansowym remontów na lata 2015 - 2017 do czasu rozpoznania apelacji spółdzielni od tego wyroku, 3) wystąpić do Rady Nadzorczej Spółdzielni o decyzję w sprawie preliminarza rzeczowo - finansowego remontów w 2017 roku - wobec niepewności, czy uchwała Rady Nadzorczej nr (...) z dnia 12 grudnia 2014 r. jest ważna. Realizując powyższe założenia Zarząd przedstawił Radzie Nadzorczej dokument, w którym dla precyzyjnego wyjaśnienia kwestii wszelkich prac remontowych zaznaczono w tabelach, z uwzględnieniem odpowiedniej kolorystyki oraz legendy, prace wykonane i te, które są w toku. Podczas dyskusji nad spornym preliminarzem Rada Nadzorcza zapoznała się z przedmiotem prac oraz ze stanem środków finansowych pozwanej i ich podziałem. Praktyką było weryfikowanie każdej pozycji i porównywanie ze stanem poprzednim. Członkowie Rady Nadzorczej podejmując decyzje w sprawie preliminarza dysponowali wiedzą dotyczącą spraw remontowych, gdyż kwestie te były omawiane na jej posiedzeniach, zaś zarząd pozwanej Spółdzielni na bieżąco sygnalizował Radzie Nadzorczej wszystkie istotne kwestie związane z prowadzonymi remontami. W związku z wystąpieniem Zarządu Spółdzielni, w dniu 20 czerwca 2017 r. odbyło się posiedzenie plenarne Rady Nadzorczej pozwanej Spółdzielni.

W toku postępowania pierwszoinstancyjnego ustalono również, iż intencją Zarządu Spółdzielni oraz Rady Nadzorczej było uzyskanie przez Zarząd od Rady Nadzorczej potwierdzenia, iż remonty przewidziane w preliminarzu rzeczowo - finansowym na lata 2015 - 2017 zaplanowane do wykonania w roku 2017 mogą być przez pozwaną Spółdzielnię wykonane, pomimo wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie. Uchwała nr (...) nie miała na celu tworzenia preliminarza, tylko wprowadzenie poprawek i potwierdzenia, że ten preliminarz nadal będzie realizowany przez pozwaną Spółdzielnię. Nie był on tworzony od podstaw nowo podjętą uchwałą. Przed jej podjęciem członkom Rady Nadzorczej zostały dostarczone na co najmniej 7 dni przez planowanym posiedzeniem materiały dotyczących dyskutowanego zagadnienia. W konsekwencji treść uchwały Rady Nadzorczej nr (...) z dnia 20 czerwca 2017 roku powtarza treść uchwały Rady Nadzorczej nr (...) z dnia 8 grudnia 2014 roku, z uwzględnieniem zmian wprowadzonych uchwałami nr (...) r. z 11 lipca 2016 r. i nr 29 z dnia 17 października 2016 r. Uchwala Rady Nadzorczej nr (...) z dnia 20 czerwca 2017 roku była wyrazem niezmiennego stanowiska Rady Nadzorczej pozwanej spółdzielni w przedmiocie planu remontowego na lata 2015 - 2017.

W tak ustalonych okolicznościach faktycznych Sąd I instancji uznał, iż powództwo zmierzające do wyeliminowania z obrotu prawnego uchwały (...) w W. nie zasługiwało na uwzględnienie. Jako podstawę roszczenia o stwierdzenie nieważności uchwały Sąd Okręgowy wskazał na art. 58 k. c. i art. 189 k. p. c., albowiem skoro uchwała stanowi wyraz woli organu spółdzielni, a tym samym ma charakter czynności prawnej, może być oceniana na gruncie art. 58 k. c. W pierwszej kolejności uznano, iż po stronie K. K. istniał interes prawny do wytoczenia niniejszego powództwa, albowiem członkostwo w spółdzielni łączy się z szeregiem praw i obowiązków. Skoro zaskarżona uchwała dotyczyła zagadnień związanych z sytuacją finansową pozwanej spółdzielni, a w konsekwencji pozostawała w związku z zakresem obowiązków finansowych ciążących na powódce, która ponosi opłaty, chociażby na fundusz remontowy, to miała ona interes prawny w żądaniu ustalenia jej nieważności. Kolejno Sąd I instancji zwrócił uwagę, iż sprzeczność uchwały z ustawą oznacza sprzeczność z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa zawartymi w aktach rangi ustawowej. Nieważność uchwały, w rozumieniu art. 58 § 1 k. c. jest nieważnością bezwzględną, co oznacza że czynność prawna nie wywołuje żadnych skutków w sferze cywilnoprawnej od chwili jej dokonania ( ex tunc). Może powołać się na nią każdy, kto ma w tym interes prawny i dochodzić ustalenia nieważności danej czynności prawnej na drodze sądowej w oparciu o art. 189 k. p. c. Na tle tych rozważań zwrócono uwagę, iż powódka inicjując niniejszej postępowanie wskazywała, że podstawą wytoczonego przez nią powództwa jest brak przejrzystości zawartych w preliminarzu rzeczowo - finansowym remontów na lata 2015-2017 rozliczeń prac zakończonych oraz brak możliwości poznania faktycznych kosztów, jakie zostały już poniesione i jakie jeszcze mają być poniesione w 2017 r. Tym samym uchwały i przyjęty w wyniku jej podjęcia preliminarz rzeczowo - finansowy remontów na lata 2015 - 2017 ujawnia wiele nieprawidłowości natury rachunkowej i prawnej. Dokonując analizy argumentacji prezentowanej przez K. K. w toku niniejszego postępowania, Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, iż w istocie kwestionuje ona ogólnie działalność Spółdzielni i reprezentujących ją organów zarzucając im niegospodarność, zaś samej Radzie Nadzorczej brak nadzoru nad działalnością pozwanej Spółdzielni. Ponadto kwestionuje szereg wykonywanych przez Spółdzielnię remontów, uzależniając zasadność ich przeprowadzania od każdorazowego sporządzenia opinii i ekspertyz. Nadto w licznie składanych w toku postępowania pismach zawierała szereg osobiście dokonanych wyliczeń wskazując na nieprawidłowości dokonywanych przez pozwaną Spółdzielnię wyliczeń środków gromadzonych na funduszu remontowym odwołując się do postanowień Statutu pozwanej Spółdzielni bądź też nieprawidłowości rozliczania kosztów gospodarki zasobami lokalowymi oraz ustalania opłat lokalowych. Pomimo kwestionowania powyższych twierdzeń przez stronę pozwaną powódka ograniczyła się do przedstawienia własnych wyliczeń, nie podejmując w zakresie wskazywanych ewentualnych nieprawidłowości rachunkowych inicjatywy dowodowej – zaś to na niej spoczywał w tym zakresie ciężar udowodnienia. Zgodnie z art. 6 k. c. dowód wykazania prawdziwości określonego faktu obciąża tego, kto się na dany fakt powołuje dla uzasadnienia dochodzonego przed sądem prawa. Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k. p. c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k .p. c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k. c.). Za niedopuszczalne proceduralnie – w ocenie Sądu I Instancji - należało przy tym uznać przerzucanie ciężaru dowodu na pozwaną, a tym bardziej na Sąd. To nie Sąd, ani też pozwana mają bowiem wykazać, że w wyniku podjęcia uchwały doszło zaistnienia nieprawidłowości rachunkowych i finansowych. Obowiązek ten spoczywa na stronie powodowej.

W dalszej kolejności Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, iż powódka nie wykazała również materialnoprawnych przesłanek warunkujących uwzględnienie powództwa. Niezasadny był tu zarzut sprzeczności skarżonej uchwały z postanowieniami wewnętrznych aktów obowiązujących w pozwanej Spółdzielni, np. ze statutem spółdzielni, a to z uwagi na fakt, że ustalenie nieważności uchwały mogłoby nastąpić wyłącznie w razie stwierdzenia sprzeczności uchwały z przepisami obowiązującego prawa. Statut i inne akty tzw. prawa wewnętrznego stanowione przez organy spółdzielni i obowiązujące wszystkich jej członków są umową między założycielami spółdzielni lub między partnerami stosunku członkostwa. W konsekwencji postanowienia w nich zawarte nie są prawem materialnym, ponieważ nie mają mocy powszechnie obowiązującej. Podniesione zarzuty, które mogłyby zatem stanowić jedynie podstawę do powództwa o uchylenie uchwały i tak nie zasługiwały na uwzględnienie.

Ponadto Sąd I instancji za całkowicie nietrafione uznał zarzuty powódki wobec uchwały Rady Nadzorczej nr (...) z dnia 20 czerwca 2017 roku. Rada Nadzorcza pozwanej Spółdzielni podejmując zaskarżoną uchwałę nie wykroczyła poza granice swojego ustawowego i statutowego umocowania. Art. 46 § 1 ust. 1 ustawy - Prawo spółdzielcze i § 93 ust. 1 pkt 1 Statutu pozwanej Spółdzielni przewidują dla Rady Nadzorczej kompetencję do uchwalania planów gospodarczych Spółdzielni. Ponieważ wskazywane normy nie wyłączają możliwości ustalania planów innych niż jednoroczne, Sąd nie znalazł podstaw do podzielenia stanowiska K. K., jakoby uchwalenie trzyletniego planu rzeczowo - finansowego remontów nie mieściło się w granicach kompetencji Rady Nadzorczej. Przedmiotowa uchwala nie narusza obowiązującej w pozwanej Spółdzielni zasady przeprowadzania rozliczania kosztów gospodarki zasobami lokalowymi i funduszu remontowego w okresach rocznych pokrywających się z latami kalendarzowymi. Środki pieniężne zgromadzone na funduszu remontowym są wydatkowane przez Zarząd Spółdzielni na podstawie rocznych planów gospodarczych uchwalanych przez Radę Nadzorczą. Dodatkowo zważono, iż dokonane w sprawie ustalenia faktyczne nie dały podstaw do przyjęcia, że Rada Nadzorcza podejmując uchwałę dotyczącą kwestii preliminarza nie posiadała wystarczającej wiedzy dotyczącej przedmiotu prac oraz ze stanem środków finansowych pozwanej Spółdzielni i ich podziałem. Wszystkie sprawy remontowe były omawiane na posiedzeniach Rady Nadzorczej. Ponadto z Radą Nadzorczą Spółdzielni współpracował aktywnie Zarząd, na bieżąco sygnalizując wszystkie istotne kwestie związane z prowadzonymi remontami. Wyżej wskazane okoliczności sprawiły, iż za niezasadny został również uznany zarzut powódki, co do niezgodności zaskarżonej uchwały z uchwałą Rady Nadzorczej Spółdzielni nr (...) z dnia 7 maja 2012 r., gdyż ustalenie nieważności uchwały rady nadzorczej spółdzielni może nastąpić wyłącznie w razie stwierdzenia sprzeczności uchwały z przepisami obowiązującego prawa. Sąd Okręgowy nie podzielił tu wątpliwości powódki co do uprawnienia Rady Nadzorczej obecnej kadencji do podejmowania uchwał w przedmiocie prac remontowych ujętych w preliminarzu rzeczowo - finansowym remontów na lata 2015-2017, ponieważ zmiana składu osobowego tego organu pozostaje bez znaczenia dla tożsamość tego organu. Przyznane przepisami ustawy i statutu spółdzielni kompetencje rady nadzorczej przysługują temu organowi, a nie osobom wchodzącym w jego skład.

Dokonując oceny zgłoszonego w niniejszym postępowaniu roszczenia ewentualnego, Sąd Okręgowy uznał, iż brak było możliwości uchylenia uchwały dotyczącej preliminarza rzeczowo – finansowego. Zwrócono tu uwagę, iż przepisy ustawy z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze (t. jedn. Dz. U. z 2017 r., poz. 1089 ze zm.) przewidują możliwość zaskarżania uchwał organów spółdzielni, tj. walnego zgromadzenia i rady nadzorczej, przy czym należało odwołać się tu do przepisu art. 42 tej ustawy, który dotyczy sposobu zaskarżenia uchwał walnego zgromadzenia spółdzielni poprzez powództwo o uchylenie uchwały lub o stwierdzenie jej nieważności. Roszczenia o uchylenie uchwały dotyczą uchwały sprzecznej z postanowieniami statutu bądź dobrymi obyczajami lub godzącej w interesy spółdzielni albo mającej na celu pokrzywdzenie jej członka, zaś w roszczenie o stwierdzenie nieważności uchwały dotyczy uchwały sprzecznej z prawem. Ten szeroki zakres uprawnienia do zaskarżania uchwał walnego zgromadzenia spółdzielni nie jest zależny od przedmiotu danej uchwały. Odmiennie sytuacja ma się jednak w odniesieniu do uchwał rady nadzorczej. O ile, ustawa prawo spółdzielcze przewiduje wprawdzie możliwość zastosowania art. 42 prawa spółdzielczego do uchwał rady nadzorczej, to dotyczy to tylko i wyłącznie przypadków określonych w art. 24 § 6 oraz w art. 198 tej ustawy - dotyczących wykluczenia bądź wykreślenia członka ze spółdzielni. Mając na uwadze, że przedmiotem powództwa nie jest roszczenie dotyczące wykluczenia bądź wykreślenia, należy przyjąć, że nie jest możliwe uchylenie przedmiotowej uchwały organu rady nadzorczej dotyczącej preliminarza rzeczowo – finansowego.

O kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k. p. c. Na zasądzone koszty postępowania składały się: opłata skarbowa od pełnomocnictwa procesowego i wynagrodzenie pełnomocnika procesowego pozwanej w kwocie 360 zł ustalonej na podstawie § 8 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, w pierwotnym brzmieniu (Dz. U. poz. 1804 ze zm.).

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 25 października 2018 r. wniosła powódka K. K., zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu wyrokowi apelująca zarzuciła: naruszenie przepisów prawa procesowego, które miały wpływ na treść rozstrzygnięcia, a mianowicie art. 217 § 1 k. p. c. w zw. z art. 227 k. p. c., poprzez bezpodstawne oddalenie wniosku powoda z dnia 29 maja 2018 r. o dopuszczenie z przesłuchania świadków: K. P. - wiceprzewodniczącej Rady Nadzorczej i członka Komisji (...) Rady Nadzorczej - na okoliczność przekazania posiadanych informacji dot. podejmowania uchwał, w tym uchwały Rady Nadzorczej nr (...) z 20 czerwca 2017r., omawiania i podejmowania decyzji o umieszczaniu w planach prac remontowych do wykonania oraz posiadanej wiedzy o źródłach finansowania wydatków remontowych oraz I. M. na okoliczność przekazania informacji o sposobie dokonywania rozliczeń prac remontowych z przeznaczonych na ten środków finansowych zgromadzonych na funduszu remontowym. Podnosząc powyższy zarzut K. K. wnosiła o zmianę wyroku w części zaskarżonej i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania za I instancję według nrom przepisanych oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powódki nie była zasadna, albowiem podniesiony w niej zarzut nie był trafny.

Dokonując oceny podniesionego w apelacji zarzutu w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, iż jest to zarzut naruszenia prawa procesowego. Zgodnie zaś z art. 162 Kodeksu postępowania cywilnego strony mogą w toku posiedzenia, a jeżeli nie były obecne, na najbliższym posiedzeniu zwrócić uwagę sądu na uchybienia przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu; stronie, która zastrzeżenia nie zgłosiła, nie przysługuje prawo powoływania się na takie uchybienia w dalszym toku postępowania, chyba że chodzi o przepisy postępowania, których naruszenie sąd powinien wziąć pod rozwagę z urzędu, albo że strona uprawdopodobni, iż nie zgłosiła zastrzeżeń bez swojej winy. Treść akt sprawy wskazuje, iż do oddalenia wniosków dowodowych powódki, o których mowa w zarzucie apelacyjnym, doszło na rozprawie w dniu 11 października 2018 r. (karta 262 akt sądowych). Pomimo to jednak powódka ani na tej rozprawie – chociaż była na niej obecna, ani później nie zgłosiła zastrzeżenia w trybie art. 162 k. p. c. Co do zasady okoliczność ta pozbawia K. K. możliwości powoływania się obecnie – również w apelacji, na tak wskazywane uchybienia, nawet jeżeli uchybienia tego rodzaju w istocie miały miejsce. Zwrócić należy uwagę, iż powódka – ani do zamknięcia rozprawy w Sądzie Okręgowym, ani w apelacji w ogóle nie wskazuje (a tym bardziej nie uprawdopodabnia), iż brak zgłoszenia zastrzeżenia nastąpił bez jej winy. Kwestia prawidłowości oddalenia wniosku dowodowego nie jest również okolicznością, którą Sąd Apelacyjny winien brać pod uwagę z urzędu – w szczególności nie jest to wskazana w art. 379 k. p. c. okoliczność skutkująca nieważnością postępowania.

W dalszej kolejności zwrócić należy uwagę, iż Sąd Okręgowy uprawniony był do oddalenia zaoferowanych przez powódkę wniosków dowodowych już tylko z tej przyczyny, iż były to wnioski spóźnione. Zauważyć należy, iż zgodnie z art. 207 § 6 k. p. c. sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. W niniejszym postępowaniu powódka nie zawarła w pozwie wniosku o przesłuchanie w charakterze świadków K. P. oraz I. M.. Jakkolwiek niezaoferowanie takich wniosków w pozwie może być uznane za usprawiedliwione, jednakże w ocenie Sądu Apelacyjnego potrzeba zaoferowania dalszego materiału dowodowego zaszła przynajmniej z chwilą doręczenia odpowiedzi na pozew, w której pozwana Spółdzielnia wdała się w spór co do istoty sprawy oraz zaprezentowała argumentację, która aż do zakończenia rozprawy nie uległa istotnym modyfikacjom. Odpowiedź na pozew została powódce doręczona w dniu 11 października 2017 r. (karta 88 akt sądowych). Powódka złożyła co prawda replikę na odpowiedź na pozew w dniu 24 października 2017 r. (karty 89 – 95 akt sądowych), jednak replika ta nie zawierała wniosku o przesłuchanie powyższych świadków. Dopiero w kolejnym piśmie z dnia 29 maja 2018 r. – ponad pół roku później – powódka wnosiła o przesłuchanie tych świadków. Znamiennym jest tu, iż pomiędzy odpowiedzią na pozew (doręczoną 11 października 2017 r.), a pismem zawierającym wnioski dowodowe (29 maja 2018 r.) nie doszło do zmiany stanowiska pozwanego, a nawet do złożenia przez pozwaną Spółdzielnie jakiegokolwiek pisma procesowego, co mogłoby wskazywać, iż potrzeba zaoferowania tych wniosków dowodowych wynikła później, aniżeli 11 października 2017 r. Te rozważania prowadzą do wniosku, iż złożenie wniosków dowodowych w piśmie z dnia 29 maja 2018 r. winno być uznane za spóźnione. Podobnie jak w przypadku braku zastrzeżenia do protokołu, również w tym zakresie powódka w żaden sposób nie usprawiedliwia złożenia takich wniosków z uchybieniem terminu. W takiej sytuacji z powodu opóźnienia wnioski te mogły zostać oddalone – stosownie do art. 217 § 2 k. p. c., zgodnie z którym sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich we właściwym czasie bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności.

Kolejno zwrócić należy uwagę, iż zarzut naruszenia prawa procesowego, jaki w swojej apelacji zawarła powódka, aby mógł być uznany za skuteczny winien wskazywać, jaki był wpływ takiego naruszenia na treść wyroku. Mając na uwadze, iż przedmiotem zarzutu zawartego w apelacji jest brak przeprowadzenia zaoferowanych przez powódkę dowodów, apelacja powinna wskazywać na okoliczności faktyczne, których w związku z oddaleniem wniosków dowodowych nie ustalono lub które z tej przyczyny ustalono w sposób nieprawidłowy. Skarżąca powinna również przedstawić argumentację, która pozwalałaby na przyjęcie, iż nieprawidłowości co do dokonanych ustaleń faktycznych były tego rodzaju, iż skutkowały nieprawidłowym rozstrzygnięciem. Tymczasem uzasadnienie podniesionego zarzutu apelacyjnego w ogóle nie dotyczy tych kwestii, a skarżąca jedynie ogólnie wskazuje, iż została pozbawiona możliwości przedstawienia własnych dowodów, gdy tymczasem Sąd Okręgowy dopuszczał dowody (w tym także z osobowych źródeł dowodowych) zaoferowane przez pozwaną Spółdzielnię. Na podstawie takiej argumentacji nie sposób było uznać, iż oddalenie zaoferowanych przez powódkę wniosków dowodowych (nawet jeżeli oddalenie takie byłoby jakkolwiek nieprawidłowe) miało jakikolwiek wpływ na treść rozstrzygnięcia, a w szczególności na dokonanie przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych. Z tej przyczyny również podniesiony w apelacji zarzut nie mógł być uznany za trafny.

Zwrócić również należało uwagę, iż w zakresie zarzutów naruszenia prawa procesowego sąd II instancji jest nimi w zasadzie związany, a z urzędu jest zobowiązany wziąć pod uwagę jedynie takie naruszenie przepisów postępowania, które prowadzi do nieważności postępowania, co jak już wskazano w sprawie niniejszej nie miało miejsca. Powódka zarzuciła naruszenie art. 217 k. p. c. i kwestia ta została omówiona wyżej, zaś zarzut ten winien być uznany za niezasadny. Skarżąca zarzuciła również naruszenie art. 227 k. p. c. Stosownie do tego uregulowania przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenia. Formułując w ten sposób zarzut apelacyjny skarżąca zdaje się wywodzić, iż brak przeprowadzenia dowodu z zawnioskowanych przez nią świadków miał istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Jak już jednak wyżej wskazano uzasadnienie zarzutu apelacyjnego nie precyzuje na czym to istotne znaczenie miałoby polegać, przeciwnie – skarżąca wskazuje, iż naruszenie przepisów postępowania polegało na tym, iż oferowane przez nią wnioski dowodowe zostały oddalone, podczas gdy wnioski dowodowe pozwanego – uwzględnione. Jak już wskazano, argumentacja tego rodzaju nie może być uznany za jakkolwiek zasadną. Tym samym również zarzut naruszenia art. 227 k. p. c. musi być oceniony jako nietrafny.

Zwrócić również należy uwagę, iż powódka we wniesionym środku zaskarżenia nie sformułowała zarzutów naruszenia prawa materialnego. Jakkolwiek w tym zakresie Sąd Apelacyjny uprawniony jest do dokonania oceny z urzędu, podkreślić należy, iż wykładnia uregulowań materialnoprawnych zaprezentowana w pisemnych motywach zaskarżonego postanowienia jest prawidłowa i nie wzbudziła wątpliwości Sądu Apelacyjnego.

Powyższe okoliczności sprawiają, iż apelacja powódki winna zostać oddalona jako bezzasadna – stosownie do art. 385 k. p. c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 oraz 391 § 1 k. p. c. Na koszty pozwanego złożyły się koszty zastępstwa procesowego w wysokości 270 zł ustalone na podstawie § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 8 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t. jedn. Dz. U. z 2018 r., poz. 265 ze zm.).

Z tych przyczyn orzeczono jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Hydzik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Borkowska,  Krzysztof Tucharz
Data wytworzenia informacji: