II AKa 132/20 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2020-11-16

UZASADNIENIE

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 21 października 2020r.

Sygnatura akt

II AKa 132/20

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok z dnia (...) r., Sąd Okręgowy w P., sygn. akt (...)

1.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

Zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

M. G. (1)

1. W dniu (...) r. w P. w Szpitalu M. przy ul. (...), działając z zamiarem bezpośrednim usiłował dokonać zabójstwa M. G. (2) w ten sposób, że oblał ją rozpuszczalnikiem na bazie toulenu i ksylenu zaliczanych do substancji łatwopalnych a następnie zamierzał ją podpalić przy użyciu zapalniczki, jednakże nie zdołał zrealizować swojego zamiaru z uwagi na reakcję pokrzywdzonej i działanie osób trzecich – dot. czynu zarzucanego w punkcie I oskarżonemu a przypisanego w punkcie 1 z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k.

2. W okresie czasu od dnia (...) r. w P. nie stosował się do orzeczonego prawomocnym wyrokiem w dniu (...) r. przez Sąd Rejonowy P. J. w P. – sygn. akt (...) – zakazu zbliżania się na odległość nie mniejszą niż 100 metrów do M. G. (2) oraz zakazu kontaktowania się w jakikolwiek sposób z wyżej wymienioną – dot. czynu zarzucanego w punkcie II a przypisanego w punkcie 2 z art. 244 k.k.

Zeznania:

pokrzywdzona M. G. (2)

L. C.

W. K.

A. J.

W. P.

J. B.

Oględziny miejsca zdarzenia wraz z dokumentacją fotograficzną

Opinie KWP P. – Laboratorium Kryminalistyczne dot. badań chemicznych

Eksperyment procesowy z (...)

Eksperyment procesowy z dnia (...)

Opinia pożarowa biegłego z dziedziny pożarnictw a T. D. wraz z Raportem z pomiarów temperatury

Opinia biegłego z dziedziny medycyny sądowej z K i (...) w P. C. Ż.

Opinia psychiatryczna

Prawomocny wyrok Sądu Rejonowego P. w Poznaniu z dnia (...) r., sygn. akt (...)

28-30, 43-44, 61-66, 450v-451

83v, 451v-452

32-33, 452-453

10-11, 453-453v

13-14, 452

89-90, 451

7-8, 92, 97

20-23, 103-108, 109-114

75-76

130-131, 132

206-232, 157-179

115-117, 281-284

306-310, 524

67-70

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

Nie dotyczy

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.

Zeznania:

pokrzywdzonej M. G. (2)

L. C.

W. K.

A. J.

W. P.

J. B.

Oględziny miejsca zdarzenia wraz z dokumentacją fotograficzną

Opinie KWP P. – Laboratorium Kryminalistyczne dot. badań chemicznych

Eksperyment procesowy z (...) r.

Eksperyment procesowy z dnia (...) r.

Opinia pożarowa biegłego z dziedziny pożarnictwa T. D. wraz z Raportem z pomiarów temperatury

Opinia biegłego z dziedziny medycyny sądowej z K i (...) w P. C. Ż.

Opinia psychiatryczna

Prawomocny wyrok Sądu Rejonowego P. w P. z dnia (...) r., sygn. akt (...)

Dowody te, łącznie z wyjaśnieniami oskarżonego, który do popełnienia obu przestępstw nie przyznał się (k. 35-37, 41-42, 130-131, 255-257, 449v-450) zostały poddane wyjątkowo szczegółowej ocenie Sądu I instancji, który na podstawie tej oceny w sposób prawidłowy zrekonstruował fakty dotyczące poszczególnych zdarzeń, w tym dotyczących nie tylko zdarzenia w szpitalu w dniu (...) r., ale i dotyczącego niestosowania się oskarżonego do sądowego zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość nie mniejszą niż 100 metrów oraz zakazu kontaktowania się z nią w jakikolwiek sposób od (...)r. Ta ostatnia okoliczność, która spowodowała uznanie winy oskarżonego w popełnieniu przypisanego mu przestępstwa z art. 244 k.k. nie jest w tej sprawie kwestionowana przez skarżącego z racji swojej oczywistości, skoro oskarżony także przyznał w swoich wyjaśnieniach, że miał w tym czasie kontakt ze swoją byłą żoną, choć nie powinien dążyć do niego, co wynika z wyżej wymienionych zakazów sądowych, o których zresztą wiedział. Natomiast Sąd I instancji poprzez drobiazgową wręcz analizę tych wszystkich dowodów, mając na uwadze zarówno wnioski opinii biegłego z dziedziny medycyny sądowej, ale i również wnioski wynikające z przebiegu eksperymentu procesowego dotyczącego sprawności zapalniczki, którą w szpitalu w trakcie zdarzenia posługiwał się oskarżony, jak i wnioski wynikające z eksperymentu dotyczącego odtworzenia przebiegu zdarzenia, mającego miejsce na terenie szpitala w dniu(...) r., mając na względzie substancje łatwopalne, jakimi posłużył się oskarżony, jak i sam przebieg tego zdarzenia, wynikający z zeznań pokrzywdzonej i naocznych świadków a także negatywny stosunek oskarżonego wobec byłej żony M. G. (2) wynikający z samego znęcania się nad nią, za które został prawomocnie skazany, będąc uprzednio tymczasowo aresztowanym, jak i wynikający z jego nękającego zachowania się względem niej po wyżej wymienionym skazaniu, jak i mając na uwadze nie tylko zasady wiedzy i logicznego rozumowania, ale i jakże istotne w tej sprawie zasady doświadczenia życiowego wykazał jednoznacznie, iż zamiarem bezpośrednim oskarżonego w dniu (...)r. na terenie Szpitala w P. było pozbawienie życia M. G. (2) poprzez jej podpalenie przy użyciu substancji łatwopalnych, do czego jednak nie doszło z powodu postawy obronnej pokrzywdzonej i udzielonej jej natychmiast pomocy przez kolegów z pracy, którzy oskarżonego obezwładnili, wyrywając mu z ręki dowodową zapalniczkę.

Powyższe zaś znalazło wyraz w treści formularza uzasadnienia zarówno w części dotyczącej ustalenia faktów (punkt 1), jak i w części dotyczącej oceny dowodów (punkt 2). Sąd I instancji kierując się zaś tymi przesłankami trafnie nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego, który pierwotnie podał nieprzekonywujące fakty dotyczącego motywów jego działania a następnie zasłonił się brakiem pamięci z przebiegu zdarzenia.

Sąd Apelacyjny powyższe ustalenia i ocenę dowodów dokonane przez Sąd I instancji w pełni akceptuje, nie znajdując żadnej podstawy i to zarówno w treści wniesionej apelacji, jak i z urzędu, by te ustalenia i ocenę zakwestionować. Ocena ta bowiem jest w pełni chroniona granicami określonymi w art. 7 k.p.k., zaś wyrażenie przez apelującego dezaprobaty dla niej nie może być wystarczającą podstawą do jej skutecznego zakwestionowania.

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

Nie dotyczy

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1.

Obraza przepisów postępowania, mająca istotny wpływ na treść wydanego wyroku – tj. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 201 § 1 k.p.k. poprzez dowolną ocenę dowodu z opinii sądowo – lekarskiej biegłego dr hab. n. med. C. Ż. i dokonanie jej nadinterpretacji w zakresie skutków ewentualnego podpalenia M. G. (2) w sytuacji, gdy biegły wskazał wyraźnie, że podpalenie pokrzywdzonej nie mogło doprowadzić do jej śmierci. A ponadto obraza przepisów art. 167 k.p.k. w zw. z art. 193 § 1 k.p.k. poprzez brak wezwania z urzędu na rozprawę biegłego dr hab. n. med. C. Ż. w celu jego przesłuchania w sytuacji, gdy Sąd powziął wątpliwości odnośnie interpretacji opinii sporządzonej przez tego biegłego w zakresie skutków ewentualnego podpalenia pokrzywdzonej M. G. (2). Jak również obraza przepisów art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego przejawiającej się uznaniem wyjaśnień M. G. (1) za całkowicie niewiarygodne i nieprzydatne dla ustalanie faktów, w sytuacji gdy niepamiętanie przez oskarżonego przebiegu zdarzenia może świadczyć o zmianach w ośrodkowym układzie nerwowym, potwierdzając tym samym wnioski opinii biegłych psychiatrów w tym zakresie – punkty 2, 3 i 4 apelacji.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Odnosząc się do zarzutów apelującego, wskazać należy, iż ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd I instancji, wbrew twierdzeniom apelacji, została dokonana z uwzględnieniem reguł wynikających z art. 7 k.p.k. i 410 k.p.k., jak również z art. 201 k.p.k. oraz art. 167 k.p.k. w zw. z art. 193 § 1 k.p.k. Tak dokonana ocena jest oceną wszechstronną i bezstronną, nie narusza granic oceny swobodnej, jest zgodna z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz nie zawiera błędów faktycznych lub logicznych. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku odpowiada wymogom art. 424 § 1 i 2 k.p.k. i w pełni pozwala na kontrolę prawidłowości tego rozstrzygnięcia. Sąd Okręgowy rozważył wszystkie istotne okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego oraz prawidłowo uargumentował swoje stanowisko w uzasadnieniu wyroku, na co zresztą już wyżej wskazano (punkt 2.2.1).

I tak, wskazać należy, iż biegły z dziedziny medycyny sądowej C. Ż. wydał w sprawie dwie pisemne opinie sądowo – lekarskie dotyczące ewentualnych skutków, jakich mogłaby doznać pokrzywdzona w wyniku inkryminowanego zdarzenia popełnionego przez M. G. (1), które to zdarzenie w zakresie przebiegu jasno wynika z treści zgodnych ze sobą i uzupełniających się wzajemnie zeznań M. G. (2) (k. 28-30, 61-66, 450v-451), W. K. (k. 32-33, 542-453) i A. J. (k. 10-11, 453-453v) i zostało obrazowo odtworzone podczas eksperymentu procesowego w dnu (...) r. (k. 130-131, 132). Nie są przy tym uzasadnione twierdzenia skarżącego, iż biegły wskazał wyraźnie, że podpalenie pokrzywdzonej nie mogło doprowadzić do jej śmierci. Biegły bowiem jasno wskazał, iż w trakcie tego zdarzenia pokrzywdzona M. G. (2) nie była narażona na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, lecz była narażona na bezpośrednie niebezpieczeństwo powstania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w rozumieniu art. 156 § 1 k.k. w postaci rozległego i ciężkiego oparzenia termicznego IIº a nawet IIIº skutkującego powstaniem blizn, które mogły mieć charakter szpecący a więc była narażona na trwałe, istotne zeszpecenie lub zniekształcenie ciała w rozumieniu art. 156 § 1 pkt 2 k.k.(k. 115-117, 281-284). Biegły więc w tej opinii wyraźnie wskazał na samo narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo wystąpienia skutków w przypadku podpalenia pokrzywdzonej, która wcześniej została oblana przez oskarżonego substancją łatwopalną, nie zaś na ostateczny skutek, jaki mógłby nastąpić w wyniku dalszych powikłań, gdyż w tych okolicznościach o takim skutku można mówić jedynie hipotetycznie, skoro nie da się przewidzieć, co dalej miałoby miejsce, skoro zachowanie oskarżonego zakończyło się na etapie usiłowania. Dodać trzeba, iż biegły nie oceniał zamiaru oskarżonego, gdyż oceny takiej dokonać może jedynie Sąd orzekający, natomiast biegły jedynie wskazał, kierując się także wynikami eksperymentu procesowego, na powstanie możliwego zagrożenia dla życia i zdrowia osoby pokrzywdzonej wskutek jej podpalenia. Podkreślić przy tym trzeba wyraźnie, iż wnioski tej opinii są logiczne i w pełni zrozumiałe, skoro w realiach tej sprawy nie zachodziło bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia pokrzywdzonej. Konstatacja ta jednak nie oznacza, iż oskarżony nie działał z zamiarem pozbawienia życia pokrzywdzonej. Nie trzeba bowiem biegłego do stwierdzenia, iż wskutek obrażeń ciała doznanych w wyniku głębokich oparzeń a takie przecież mogły tu nastąpić, co wynika nie tylko z treści opinii, ale i z zasad doświadczenia życiowego, mógłby nastąpić skutek w postaci śmierci. Rzeczą bowiem oczywistą i powszechnie znaną jest fakt, iż jednym z „klasycznych” sposobów pozbawienia życia człowieka jest jego podpalenie. Każdy przeciętnie wykształcony człowiek zapytany o zamiary sprawcy, który oblewa innego człowieka łatwopalną substancją (np. rozpuszczalnikiem, rozcieńczalnikiem czy benzyną) i następnie go podpala, odpowie, iż sprawca taki chce podpalonego pozbawić życia. To zaś oznacza, iż biegły w swoich wnioskach opinii nie wyklucza zamiaru działania oskarżonego w celu pozbawienia życia jego byłej żony. Nie można przecież zapominać, co wynika z wiarygodnych zeznań M. G. (2), iż jej były mąż tak ją znienawidził, iż w rozmowach z nim wyczuwała, iż życzył jej śmierci. Najlepszym tego przykładem są jej zeznania ze śledztwa, w których wyraźnie wskazywała, iż oskarżony, kontaktując się z nią wbrew zakazowi sądowemu, życzył jej wszystkiego najgorszego, twierdząc, że zrobi jej coś, co uniemożliwi jej korzystanie z życia, życząc jej wręcz śmierci, gdyż wyrażał wobec niej pragnienie, by ona „zdechła” (k. 63). To więc nie opinia biegłego z dziedziny medycyny sądowej wskazuje na zamiar oskarżonego, ale całokształt dowodów zebranych w tej sprawie. Biegły bowiem nie mógł odpowiedzieć na pytanie, czy w przypadku podpalenia pokrzywdzonej i doznania przez nią obrażeń pokrzywdzona by zmarła, gdyż udzielenie takiej odpowiedzi byłoby niemożliwe w myśl, mówiąc kolokwialnie, zasady: „co by było, gdyby”. To zaś oznacza, iż słusznie Sąd I instancji zaniechał wezwania biegłego na rozprawę, skoro wydana przez niego opinia (łącznie dwie opinie pisemne) była jasna, pełna i nie zawierała w sobie żadnej sprzeczności. Nie zachodziły więc w tym przypadku określone w art. 201 k.p.k. podstawy do wezwania biegłego na rozprawę w celu wydania dodatkowej uzupełniającej opinii. Notabene, Sąd I instancji w treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku szczegółowo odniósł się do tej sytuacji procesowej, trafnie wskazując na brak konieczności przesłuchania biegłego (str. 18-20 uzasadnienia formularzowego). Zgromadzone w sprawie dowody, poza wskazaną opinią biegłego z dziedziny medycyny sądowej, w szczególności w postaci wiarygodnych zeznań pokrzywdzonej oraz „naocznych” świadków zdarzenia, opinii z zakresu chemii na temat łatwopalności substancji użytej przez oskarżonego (k. 20-23, 105-108, 109-114), użytej przez oskarżonego sprawnej zapalniczki (k. 75-76), opinii pożarowej (k. 206-232) wraz z Raportem specjalistów (k. 157-179) i samym przebiegiem eksperymentu (k. 130-132), potrzymanej i uzupełnionej na rozprawie (k. 525) oraz przede wszystkim zasady doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania, pozwoliły na poczynienie pewnych, jednoznacznych ustaleń faktycznych, które były niezbędne i wystarczające dla prawidłowego wyrokowania w sprawie. W rzeczywistości przecież, jak słusznie podkreślił to Sąd Okręgowy, pomimo, iż biegły stwierdził, że w momencie działania oskarżonego pokrzywdzona nie była narażona na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, nie oznacza jeszcze, że taki cel nie przyświecał oskarżonemu, co już zresztą wyżej podkreślono. Samo bowiem podpalenie mogło doprowadzić do powstania ciężkich obrażeń ciała, co znajduje odzwierciedlenie w treści opinii biegłego C. Ż., ale w celu ustalenia zamiaru oskarżonego należy to jego zachowanie sprowadzić do oceny, czy posiadając substancję łatwopalną oraz sprawną (jak ustalono) zapalniczkę, oskarżony działał w celu pozbawienia życia pokrzywdzonej. Na takie zaś pytanie należy odpowiedzieć jednoznacznie twierdząco, co już zresztą wyżej wykazano. W motywach zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy logicznie i przekonująco wykazał dlaczego przyjął takie konkretne ustalenia faktyczne co do zamiaru oskarżonego i dlaczego wydał jednoznaczne rozstrzygnięcie co do działania oskarżonego, wyczerpującego znamiona art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. Co więcej, uczynił tak również w oparciu o opinię na temat stanu zdrowia psychicznego oskarżonego, z której wynika wprost, że M. G. (1) tempore criminis miał zdolność rozpoznania znaczenia zarzucanych mu czynów oraz pokierowania swoim postępowaniem ograniczoną w stopniu nieznacznym, tj. w jego przypadku nie zachodzą warunki z art. 31 § 1 i 2 k.k. (k. 306-310 w zw. z k. 524). Odnosząc się w tym miejscu do oceny wiarygodności wyjaśnień oskarżonego, jak i stwierdzonych u niego zmian organicznych w (...), które z kolei wpływały na ograniczoną w stopniu nieznacznym zdolność rozumienia czynu i zdolność kierowania postępowaniem, to powyższe w żadnym stopniu nie wpływało na poczytalność oskarżonego w rozumieniu art. 31 § 1 i 2 k.k., co Sąd Okręgowy wyraźnie zaznaczył, zaś Sąd Apelacyjny w pełni podziela tę argumentację. Jak wskazali to w swojej opinii biegli psychiatrzy – a następnie podtrzymali również na rozprawie – występujące u oskarżonego nasilenie zmian organicznych było na tyle małe, że nie kwalifikowało się do zmiany w definicji kodeksowej, a jedynie biegli na tę okoliczność wskazali, chcąc w ten sposób odróżnić oskarżonego od osoby, która jest zupełnie zdrowa. Jednocześnie, abstrahując już zupełnie od powyższego, fakt że oskarżony nie pamiętał inkryminowanego zajścia w żaden sposób nie wpływa w tym wypadku na przypisaną mu winę i popełniony w tym zakresie jakikolwiek błąd proceduralny Sądu I Instancji. Na marginesie należy zaznaczyć, iż trafnie Sąd Okręgowy uznał taką postawę oskarżonego jako element jego obrony. Oskarżony bowiem w pierwotnych wyjaśnieniach z dnia (...) r. odniósł się dość szczegółowo do przebiegu dnia (...) r. (k. 35-37), co również uczynił podczas przesłuchania w dniu (...) r. (k. 41-42). Oskarżony dopiero podczas przesłuchania w toku eksperymentu procesowego w dniu (...) r. wskazał na swoją niepamięć (k. 130-131), choć podczas pierwszych dwóch przesłuchań wskazywał co się dokładnie działo w dniu zdarzenia i jakie nim motywy kierowały, nie wspominając wówczas o jakichkolwiek kłopotach z własną pamięcią. Taka właśnie postawa procesowa jasno pokazuje, iż dalsze rzekome kłopoty z pamięcią oskarżonego co do przebiegu zdarzenia i motywów jego zachowania stanowią obraną linię obrony, która nie mogła zostać uznana za wiarygodną. Dodać przy tym trzeba, iż oskarżony w pierwotnych wyjaśnieniach wskazał, iż sam chciał się polać rozpuszczalnikiem i podpalić a więc popełnić na oczach byłej żony samobójstwo. Oskarżony więc zdawał sobie sprawę, iż w ten właśnie sposób można pozbawić życia człowieka. To zaś tylko potwierdza ustalenia Sądu Okręgowego, że zasady doświadczenia życiowego, w tym chociażby informacje zaczerpnięte z rozmaitych przekazów medialnych pozwalają z całą stanowczością – bez konieczności uzupełniającego przesłuchania na rozprawie biegłego medyka – postawić tezę, że oskarżony miał świadomość co do możliwych następstw swojego działania w postaci pozbawienia życia pokrzywdzonej, do czego był należycie przygotowany (posiadał dwie butelki łatwopalnej cieczy, sprawną zapalniczkę), a czego nie dokonał z przyczyn od niego niezależnych. Jednocześnie wskazywanie przez obrońcę jakoby „ wątpliwe było w ogóle odniesienie jakichkolwiek poważnych obrażeń przez pokrzywdzoną” stanowi jedynie subiektywną ocenę, opartą na z góry błędnym założeniu, że pokrzywdzona mogła liczyć na pomoc osób trzecich, jak i sama uniknąć podpalenia, co z kolei w żadnym wypadku nie może stanowić okoliczności przesądzającej o braku zamiaru oskarżonego.

Reasumując, Sąd Okręgowy szczegółowo oceniając opinię biegłego C. Ż., nie tylko wykazał dlaczego nie widział potrzeby wzywania biegłego na rozprawę celem wyjaśnienia wątpliwości, jak również w sposób logiczny i zasługujący na aprobatę wykazał dlaczego przyjął kwalifikację prawną usiłowania zabójstwa, a nie jak wskazuje na to obrońca – z art. 156 § 1 lub § 3 k.k. Ponadto, uznając na wiarygodną opinię biegłych psychiatrów, w sposób właściwy ocenił wyjaśnienia oskarżonego. To z kolei świadczy o wnikliwości oraz o wysokim obiektywizmie Sądu Okręgowego, a nie o dowolności oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, co sugeruje obrońca.

Wniosek

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanego mu w pkt 1 przestępstwa oraz wniosek ewentualny o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu za czyn wskazany w pkt 1 wyroku kary w wysokości dolnej granicy zagrożenia tj. kary 3 lat pozbawienia wolności w przypadku przyjęcia kwalifikacji prawnej czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 k.k. lub kary 8 lat pozbawienia wolności w przypadku przyjęcia kwalifikacji prawnej czynu z art. 13 § 1 lub 2 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k., a także wymierzenie kary łącznej w tej samej wysokości.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek jest niezasadny, ponieważ niezasadne okazały się zarzuty podniesione w apelacji obrońcy, a które podniesiono na ich poparcie. Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się też z urzędu uchybień, które wskazywałyby na konieczność podjęcia takich rozstrzygnięć.

Lp.

Zarzut

2.

Błąd w ustaleniach faktycznych, mający istotny wpływ na treść wydanego wyroku poprzez przyjęcie, że oskarżony M. G. (1) w toku zdarzenia będącego przedmiotem sprawy działał z umyślnym zamiarem pozbawienia życia M. G. (2) w sytuacji, gdy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie potwierdza powyższej okoliczności – punkt 5 apelacji.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ustalenia faktyczne oparto na wszechstronnym rozważeniu całokształtu istotnego dla sprawy materiału dowodowego, zwłaszcza odnosi się to do prawidłowej oceny dowodu z opinii sądowo – lekarskiej biegłego C. Ż. (k. 115-117 i k. 281-284), jak również prawidłowo ocenionych wyjaśnień oskarżonego – przy uwzględnieniu opinii sądowo – psychiatrycznej na jego temat. Sąd I instancji przy tym na podstawie zeznań M. G. (2) i naocznych świadków zdarzenia W. K. i A. J. wskazał na jednoznaczne elementy zachowania się oskarżonego, które wskazywały jednoznacznie na jego zamiar pozbawienia życia pokrzywdzonej. Oskarżony bowiem, przychodząc do szpitala, zaopatrzył się w dwie butelki łatwopalnej cieczy i sprawną zapalniczkę. Korzystając z miejsca na korytarzu, gdzie nikogo nie było, polał tą substancją M. G. (2) a następnie w sytuacji, gdy już na wołanie przez nią o pomoc, pojawili się w/w dwaj jej koledzy z pracy zmierzał w jej kierunku, trzymając w ręku gotową do użycia zapalniczkę. Nie ulega więc żadnej wątpliwości, iż oskarżony chciał w ten sposób podpalić swoją byłą żonę. Wyżej już, przy omówieniu zarzutów w punkcie 1 wyraźnie wskazano na okoliczności, które przesądzają o działaniu oskarżonego z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia M. G. (2), gdyż ten wiedział, jak każdy przeciętnie wykształcony człowiek, iż podpalenie człowieka jest jednym z klasycznych sposobów pozbawienia go życia. Jak zresztą tam wspomniano oskarżony w swoich pierwszych wyjaśnieniach sugerował popełnienie w ten sposób samobójstwa na oczach byłej żony, co tylko potwierdza tę tezę. Prawdą jest, co podnosi apelujący, iż pokrzywdzona na rozprawie zeznała, iż „ w tych rozmowach nie pojawiały się groźby pozbawienia życia w sposób bezpośredni, pod koniec te telefony były takie, że trudno mi określić” (zeznania M. G. (2) na k. 450v). Nie są jednak prawdziwe twierdzenia skarżącego, iż z tej wypowiedzi należy wyciągnąć wniosek, iż oskarżony w trakcie rozmów z pokrzywdzoną nie groził jej pozbawieniem życia. Owszem, nie groził jej bezpośrednio, że ją zabije, ale, jak również wspomniano o tym wyżej podczas omówienia zarzutów z punkcie 1, pokrzywdzona na podstawie prowadzonych z byłym mężem rozmów wywnioskowała, iż oskarżony życzył jej wszystkiego najgorszego, wręcz, by „zdechła”, co przecież właśnie świadczy o rzeczywistym jego stosunku do M. G. (2). Pokrzywdzona w trakcie zawiadamiania o przestępstwie zrelacjonowała fakt nękania jej przez byłego męża, w tym wielokrotne jej obrażanie, jak również życzenia jej wszystkiego najgorszego (k. 28-30), co już świadczyło o tym, iż oskarżony, wskutek wcześniejszych zdarzeń związanych z jego tymczasowym aresztowaniem i skazaniem za znęcanie nad pokrzywdzoną przejawiał do niej swój wyjątkowo negatywny stosunek. Oskarżony zresztą w tych rozmowach posuwał się do takich stwierdzeń, iż M. G. (2) była przekonana, że M. G. (1) może odebrać jej życie (k. 29). Pokrzywdzona podczas kolejnego przesłuchania nie tylko potwierdziła te okoliczności, ale i jednoznacznie podała, że oskarżony w rozmowach życzył jej, by „zeszła z tego świata” czy też „zdechła”, wyrażając wyraźne obawy, iż obawiała się go, że może ją zabić (k. 62-65), co na rozprawie potwierdziła (k. 450v-451). Nie jest więc prawdą, iż materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie potwierdza okoliczności, iż oskarżony w chwili zdarzenia działał z umyślnym zamiarem pozbawienia życia M. G. (2). Ustaleniu temu nie przeczą przy tym zarówno opinia biegłego z dziedziny medycyny sądowej, o czym się już wyżej wypowiedziano przy omówieniu zarzutów w punkcie 1, jak i brak doznania przez M. G. (2) jakichkolwiek obrażeń. Razem bowiem wzięte dowody, jakie zostały przez Sąd Okręgowy przeprowadzone na rozprawie i wszechstronnie przez ten Sąd ocenione pozwoliły na obiektywne wykazanie zamiaru oskarżonego, który to zamiar nie został zrealizowany wyłącznie z uwagi na reakcję obronną pokrzywdzonej i działanie osób trzecich.

Wniosek

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanego mu w pkt 1 przestępstwa oraz wniosek ewentualny o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu za czyn wskazany w pkt 1 wyroku kary w wysokości dolnej granicy zagrożenia tj. kary 3 lat pozbawienia wolności w przypadku przyjęcia kwalifikacji prawnej czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 k.k. lub kary 8 lat pozbawienia wolności w przypadku przyjęcia kwalifikacji prawnej czynu z art. 13 § 1 lub 2 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k., a także wymierzenie kary łącznej w tej samej wysokości.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek jest niezasadny, ponieważ niezasadne okazały się zarzuty podniesione w apelacji obrońcy, a które podniesiono na ich poparcie. Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się też z urzędu uchybień, które wskazywałyby na konieczność podjęcia takich rozstrzygnięć.

Lp.

Zarzut

3.

Obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu, tj. art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 13 § 1 k.k. poprzez błędne zastosowanie wspominanych przepisów i bezpodstawne przyjęcie wspomnianej kwalifikacji prawnej czynu opisanego w punkcie 1 wyroku w sytuacji, gdy w świetle zgromadzonego materiału dowodowego i ustalonego przez Sąd stanu faktycznego, nie można oskarżonemu M. G. (1) zarzucić usiłowania udolnego zabójstwa M. G. (2) – zarzut 1 apelacji.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Do czynu przypisanego oskarżonemu Sąd I instancji zastosował właściwą kwalifikację prawną i należycie ją uzasadnił. Sąd Apelacyjny po dokonaniu analizy stanu faktycznego sprawy (pkt 2 niniejszej sekcji), podzielił ustalenia Sądu Okręgowego i przyjął je za własne.

W pierwszej kolejności zauważyć należy, iż apelujący na podstawie wyłącznie wniosków z opinii biegłego medyka sądowego C. Ż. wysnuł wniosek, że oskarżonemu nie można przypisać zamiaru zabójstwa pokrzywdzonej. Apelujący zdaje się przy tym nie zauważać, iż przypisany oskarżonemu czyn nie wywodzi się wyłącznie z ww. opinii. Sąd Okręgowy w wyniku dogłębnej analizy całego materiału dowodowego, w tym po części słów samego oskarżonego (wykrzykiwane na korytarzu słowa w kierunku pokrzywdzonej: „to kurwa sobie dzwoń mam to w dupie”, „ty teraz popamiętasz, ja ci pokażę” – zeznania M. G. (2) nie zostały w tym zakresie skutecznie podważone), a nawet jego pierwotnych wyjaśnień, w których wskazywał, że chciał się zabić (oczywiście, w zakresie samobójstwa Sąd odwoławczy za Sądem I instancji nie daje wiary twierdzeniom oskarżonego i pod tym względem uznaje wywód Sądu Okręgowego na ten temat jako w pełni trafny i przyjmuje za własny) słusznie doszedł do przekonania, iż oskarżony chciał pozbawić życia swoją byłą żonę. Dodać tu trzeba, iż nawet sam fakt, że oskarżony wskazywał, że przy użyciu posiadanych przedmiotów zamierzał się zabić, pośrednio potwierdza tezę, iż jest to wiedza powszechna, znana ogółowi społeczeństwa, iż przy użyciu substancji łatwopalnej i działającej zapalniczki dana osoba może dokonać zabójstwa człowieka. Ponadto Sąd I instancji ustalenia swoje oparł także na zeznaniach pozostałych świadków, na rodzaju użytych przedmiotów, fakcie, że oskarżony oblał pokrzywdzoną cieczą, która, co wynika wprost z opinii chemicznych i biegłego z dziedziny pożarnictwa – była substancją łatwopalną, w formie jaka miała miejsce podczas zaistniałego zdarzenia była w stanie palić się płomieniowo oraz fakcie, że używana w zdarzeniu zapalniczka była w pełni sprawna (bodziec energetyczny emitowany przez zapalniczkę gazową posiadał minimalną energię zapłonu zdolną do zapalenia użytej w zdarzeniu cieczy). Jednocześnie wynikające z wielu rozmów oskarżonego z pokrzywdzoną wyrażane z jego strony życzenia, iż ona nie powinna żyć i jego kierowanie się z zapalniczką wprost w stronę pokrzywdzonej już po jej oblaniu cieczą również potwierdza w sposób oczywisty zamiar oskarżonego. Co słusznie przy tym stwierdził Sąd Okręgowy: „ W okolicznościach rozpoznawanej sprawy nie sposób więc wskazać jakiegokolwiek innego celu przyświecającego M. G. (1), którego osiągnięciu mogłoby być podporządkowane działania oskarżonego polegające na przyjściu do miejsca pracy M. G. (2), następnie oblanie jej łatwopalną cieczą i zamiar podpalenia przy użyciu zapalniczki, która była w pełni sprawna”. Przy uwzględnieniu zaś chorobliwej wręcz zazdrości oskarżonego o pokrzywdzoną (na co M. G. (1) wskazywał sam podczas pierwszych wyjaśnień) rysuje się logiczny ciąg przyczynowo – skutkowy w działaniu oskarżonego.

Apelacja wniesiona w przedmiotowej sprawie nie zdołała podważyć poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych. Podkreślić należy, iż ustalając stan faktyczny należy oceniać dowody kompleksowo z uwzględnieniem ich wzajemnych relacji, nie zaś każdy z dowodów w oderwaniu od pozostałych. Apelujący w sposób wybiórczy precyzuje zarzuty apelacyjne i je uzasadnia, przedstawiając własny pogląd co do sposobu oceny dowodów, nie uwzględniając przy tym całokształtu materiału dowodowego. Tymczasem wszechstronna ocena wszystkich dowodów i wynikających z nich okoliczności jest obowiązkiem nie tylko Sądu orzekającego, ale dotyczy również wyciągania wniosków przez strony procesowe, które przedstawiając własne stanowisko nie mogą opierać się na fragmentarycznej ocenie dowodów z pominięciem tego wszystkiego co może prowadzić do innych wniosków.

W świetle powyższych rozważań należało przyjąć, iż oskarżony działał ze świadomością dokonania zbrodni zabójstwa, tym samym Sąd Okręgowy słusznie uznał oskarżonego winnego czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k.

„(…) Należy jednoznacznie uznać, że usiłowanie zabicia pokrzywdzonej w mechanizmie przedstawionym w niniejszej sprawie było wyczerpującym znamiona art. 13 §1 a nie 2 k.k. Tylko zaś z uwagi na reakcję pokrzywdzonej i działanie osób trzecich oskarżony zamierzonego celu nie osiągnął. Faktem jest, że substancja łatwopalna nie zapaliła się, ale oskarżony miał narzędzie, które umożliwiało jej zapalenie i zmierzał wprost do jego użycia czemu przeszkodziły właśnie wspominane zdarzenia – rekcja pokrzywdzonej i działanie osób trzecich”, co trafnie podsumował Sąd I instancji. Działanie oskarżonego było zamierzone i przede wszystkim posiadał wszelkie ku temu narzędzia aby go dokonać, tym samym nie sposób przyjąć (jak zrobił to prokurator w akcie oskarżenia), że M. G. (1) dokonał nieudolnego usiłowania zabójstwa pokrzywdzonej. Było to usiłowanie udolne. Oskarżony mógł bowiem – gdyby nie zachowanie samej pokrzywdzonej jak i osób trzecich, mając ku temu sposobność, oblać skutecznie pokrzywdzoną cieczą łatwopalną (posiadał przecież aż dwie butelki z płynem) a następnie ją podpalić za pomocą przygotowanej, w pełni sprawnej zapalniczki. Ponadto poczytalność oskarżonego w chwili zdarzenia nie była w żadnym stopniu ograniczona w rozumieniu art. 31 § 1 i 2 k.k. Konsekwencją powyższego ustalenia było prawidłowe uznanie przez Sąd Okręgowy, iż oskarżony działał umyślnie z zamiarem bezpośrednim dokonania zabójstwa pokrzywdzonej, którego ostatecznie nie dokonał z przyczyn niezależnych od niego. To zaś właśnie uzasadniało przyjęcie kwalifikacji prawnej przypisanego oskarżonemu przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k.

Wniosek

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanego mu w pkt 1 przestępstwa oraz wniosek ewentualny o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu za czyn wskazany w pkt 1 wyroku kary w wysokości dolnej granicy zagrożenia tj. kary 3 lat pozbawienia wolności w przypadku przyjęcia kwalifikacji prawnej czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 k.k. lub kary 8 lat pozbawienia wolności w przypadku przyjęcia kwalifikacji prawnej czynu z art. 13 § 1 lub 2 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k., a także wymierzenie kary łącznej w tej samej wysokości.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek jest niezasadny, ponieważ niezasadne okazały się zarzuty podniesione w apelacji obrońcy, a które podniesiono na ich poparcie. Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się też z urzędu uchybień, które wskazywałyby na konieczność podjęcia takich rozstrzygnięć.

Lp.

Zarzut

4.

Rażącą niewspółmierność kary orzeczonej wobec oskarżonego M. G. (1) poprzez wymierzenie oskarżonemu za czyn wskazany w pkt 1 wyroku kary 12 lat pozbawienia wolności, i co za tym idzie kary łącznej w takiej wysokości w sytuacji, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności w sprawie, w tym zwłaszcza faktu, iż pokrzywdzona nie znalazła się w realnym niebezpieczeństwie należy uznać, że kara ta jest rażąco surowa. – zarzut 6 apelacji.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Odnosząc się do tego zarzutu przypomnieć należy, iż rażąca niewspółmierność kary występuje, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można przyjąć, iż zachodzi wyraźna różnica (dysproporcja) pomiędzy sumą kar zasadniczych i środków karnych (kompensacyjnych) orzeczonych przez sąd pierwszej instancji a karą, jaką należałoby sprawcy wymierzyć w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw sądowego wymiaru kary określonych w art. 53 k.k. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 06 lipca 2017 r. sygn. akt II AKa 148/17, Legalis nr 1674160). Zarzut niewspółmierności kary, aby był zasadny, musi dotyczyć rażącej niewspółmierności, a więc nienadającej się do zaakceptowania. Niewspółmierność rażąca to znaczna, "bijąca w oczy" różnica między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą, zasłużoną (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 01 grudnia 1994 r., sygn. akt III KRN 120/94, Legalis nr 28989). Pojęcie niewspółmierności rażącej oznacza znaczną, wyrażającą oczywistą, a więc niedającą się zaakceptować dysproporcję między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą. Chodzi o taką karę, której wymiar razi poczucie sprawiedliwości. Zaznaczyć należy, iż w orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, iż miarą surowości kary nie jest jej ilościowy wymiar, ale stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej dla danego przestępstwa. Ingerencja sądu odwoławczego w orzeczenie o karze może nastąpić tylko i wyłącznie wówczas, gdy różnica między karą wymierzoną w pierwszej instancji a karą, którą należałoby orzec jest znaczna, rażąca, nie może sprowadzać się do różnic niewielkich, nieznacznych, bo byłoby to sprzeczne z normą art. 438 pkt 4 k.p.k., z której jednoznacznie wynika, że podstawą zmian może być jedynie rażąca – a więc nie każda – niewspółmierność kary.

Analizując zarówno wymiar kary 12 lat pozbawienia wolności, za czyn przypisany w pkt 1 wyroku, którego dokonanie przypisano oskarżonemu, tj. czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k., której wysokość kwestionuje apelujący, jak i zarazem wymiar kary łącznej wymierzonej oskarżonemu, to Sąd Apelacyjny uznał, że nie ma podstaw do ingerencji w rozstrzygnięcie w tym zakresie i nie dopatrzył się jakiejkolwiek rażącej niewspółmierności. Uwzględniając wymiar kary możliwy do orzeczenia wynikający z brzmienia art. 148 § 1 k.k. (mając na względzie treść art. 14 § 1 k.k.) - tj. kara pozbawienia wolności od 8 do 15 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności, kara wymierzona przez Sąd Okręgowy jawi się jako kara adekwatna, jednak nie nadmiernie łagodna, a w żadnym wypadku nie niewspółmierna. Sąd Okręgowy prawidłowo uwzględnił na niekorzyść oskarżonego jego dotychczasową karalność za przestępstwo znęcania się psychicznego i fizycznego nad swoją byłą żoną, bliskość poprzedniej karalności do obecnego dnia zdarzenia, brak usprawiedliwiającej przyczyny podjętego działania, a w ramach zarzutu II. również wielokrotność naruszeń, fakt, że ofiara była osobą oskarżonemu przez wiele lat bliską, brak prowokowania w jakikolwiek sposób zdarzeń po stronie pokrzywdzonej, wielokrotne przypominanie oskarżonemu o zakazach sądowych. Tak wymierzona kara uwzględnia dyrektywy prewencji indywidualnej (cele zapobiegawcze i wychowawcze), jak i prewencji generalnej (kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa), określone w art. 53 § 1 k.k. Sąd Apelacyjny miał na uwadze, iż kara wymierzona oskarżonemu musi być odpowiednio dolegliwa, tym bardziej, jeżeli weźmie się pod uwagę znaczny stopień społecznej szkodliwości działania oskarżonego, wynikający ze sposobu tego działania oskarżonego, który nie dość, że wielokrotnie nękał pokrzywdzoną kontaktami telefonicznymi a także i osobistymi w miejscu jej pracy, to nadto w miejscu jej pracy, nie licząc się z tymże miejscem, chciał poprzez podpalenie pozbawić ją życia, by skłonić go do przemyślenia swojego postępowania i wyciagnięcia odpowiednich wniosków na przyszłość. Okoliczności przedmiotowej sprawy nie przemawiały za uznaniem, iż wymierzona kara razi surowością, a w związku z tym konieczne jest jej złagodzenie, jak domagał się tego apelujący. Nie należy zapominać, iż oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim, co znacząco pogarsza jego sytuację procesową, jego działanie nie było nagłe ani nieprzemyślane, tudzież dokonane pod wpływem emocji. Brak jest wątpliwości, iż do zdarzenia doszło w wyniku zaplanowanego działania oskarżonego, raptem niecałe dwa miesiące po opuszczeniu aresztu śledczego i po prawomocnym skazaniu za przestępstwo znęcania się nad pokrzywdzoną. Fakt, iż pokrzywdzona nie doznała cięższych obrażeń, „nie znalazła się w realnym niebezpieczeństwie", jak określił to apelujący, nie wynikał z działania oskarżonego, ale właśnie z reakcji obronnej samej pokrzywdzonej i osób, które jej pomogły. Przy uwzględnieniu zaś dotychczasowego sposobu życia oskarżonego, w tym faktu, że praktycznie od razu po opuszczeniu aresztu zaczął ponownie kontaktować się z pokrzywdzoną i łamać orzeczone wobec niego zakazy, dowodzi, iż w sprawie nie sposób doszukać się takiego ładunku okoliczności łagodzących, na jakie wskazuje apelujący, które nakazywałyby obniżenie wymierzonej oskarżonemu kary. Notabene słusznie Sąd I instancji nie znalazł po stronie oskarżonego żadnych okoliczności łagodzących i również Sąd odwoławczy takowych się nie dopatruje. Natomiast fakt, iż oskarżony swoje działanie zakończył na etapie usiłowania spowodował orzeczenie kary pozbawienia wolności w wymiarze 12 lat a nie kary surowszej. Nie ulega więc wątpliwości, iż orzeczona wobec oskarżonego kara za przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. jest karą sprawiedliwą, co również należy odnieść do orzeczonej kary łącznej i brak jest jakichkolwiek podstaw do jej złagodzenia.

Wniosek

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanego mu w pkt 1 przestępstwa oraz wniosek ewentualny o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu za czyn wskazany w pkt 1 wyroku kary w wysokości dolnej granicy zagrożenia tj. kary 3 lat pozbawienia wolności w przypadku przyjęcia kwalifikacji prawnej czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 k.k. lub kary 8 lat pozbawienia wolności w przypadku przyjęcia kwalifikacji prawnej czynu z art. 13 § 1 lub 2 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k., a także wymierzenie kary łącznej w tej samej wysokości.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek jest niezasadny, ponieważ niezasadne okazały się zarzuty podniesione w apelacji obrońcy, a które podniesiono na ich poparcie. Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się też z urzędu uchybień, które wskazywałyby na konieczność podjęcia takich rozstrzygnięć.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Sąd Apelacyjny z urzędu zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 4 w ten sposób, że skorygował podstawę prawną orzeczonej wobec oskarżonego kary łącznej z przepisu art. 85 k.k. i wyeliminował § 2 – na podstawie art. 440 k.p.k.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Należy nadmienić, iż w chwili orzekania przez Sąd I instancji obowiązywały inne zasady wymierzania kary łącznej. Tymczasem po wydaniu tego wyroku z dniem 24 czerwca 2020 r. nastąpiła zmiana przepisów dotyczących orzekania kar łącznych, w tym art. 85 k.k. (ustawą z dnia 19 czerwca 2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami (...)19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem (...)19( ) -. Dz.U.2020.1086 art. 38 pkt 3) i od tego dnia art. 85 § 2 k.k. stanowi, że karą łączną nie obejmuje się kar orzeczonych wyrokami, o których mowa w art. 114a k.k., który to przepis nie ma w tej sprawie zastosowania, natomiast takie zastosowanie ma przepis art. 85 § 1 k.k. Tym samym brak było podstaw, by Sąd Apelacyjny zaaprobował rozstrzygnięcie oparte o przepis art. 85 § 2 k.k., skoro rozstrzygnięcie to nie znajduje już oparcia w prawie karnym materialnym. Te więc okoliczności skłoniły do zmiany zaskarżonego orzeczenia z urzędu na podstawie art. 440 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 1a k.p.k. w zw. z art. 437 k.p.k. poprzez wyeliminowanie z podstawy prawnej art. 85 k.k. paragrafu 2. Zmiana ta była też o tyle konieczna, iż poprzednio obowiązujące przepisy w zakresie orzekania kary łącznej nie były dla oskarżonego względniejsze w rozumieniu art. 4 § 1 k.k.

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Poza kwestią wyeliminowania z podstawy prawnej orzeczonej wobec oskarżonego kary łącznej z przepisu art. 85 k.k.§ 2, w pozostałym zakresie utrzymano wyrok w mocy, co dotyczy rozstrzygnięcia co do winy w zakresie obu przypisanych oskarżonemu przestępstw w punktach 1 i 2, rozstrzygnięcia w punkcie 3 co do środka karnego z art. 39 pkt 2b k.k. w zw. z art. 41a § 2, 3 i 4 k.k., rozstrzygnięcia w punkcie 4 co do kary łącznej i w punkcie 5 co do zaliczenia oskarżonemu na poczet kary łącznej okresu jego tymczasowego aresztowania oraz rozstrzygnięcia zawartego w punkcie 6 co do kosztów sądowych.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku wynika z niezasadności podniesionych zarzutów, przy czym skarżący nie kwestionował winy, kwalifikacji prawnej i kary odnośnie przestępstwa z art. 244 k.k. (dot. punktu 2), zaliczenie tymczasowego aresztowania na poczet kary łącznej znajduje oparcie w treści dokumentu na k. 6, zaś zwolnienie oskarżonego od kosztów sadowych znajduje oparcie w przepisach przywołanych w punkcie 6, przy czym zwolnienie oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych wraz z opłatą nie jest w tej sprawie kwestionowane.

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot i zakres zmiany

Konieczne było skorygowanie podstawy prawnej orzeczonej wobec oskarżonego kary łącznej z przepisu art. 85 k.k. i wyeliminowanie § 2.

Zwięźle o powodach zmiany

O powodach tej zmiany wypowiedziano się wyżej w punkcie 4.

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

Nie dotyczy

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

Nie dotyczy

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

Nie dotyczy

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

Nie dotyczy

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

Nie dotyczy

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

Nie dotyczy

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III.

Z uwagi na występowanie przed Sądem Apelacyjnym obrońcy oskarżonego, działającego z urzędu w osobie adw. M. S. i złożenie przez niego wniosku o przyznanie kosztów nieopłaconej w żadnej części pomocy prawnej świadczonej oskarżonemu w postępowaniu apelacyjnym, o kosztach tych orzeczono na podstawie art. 29 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1651) w zw. z § 2 pkt 1, § 4 ust. 1 i 3 i § 17 ust. 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (t.j. Dz.U. z 2019 roku, poz. 18) w wysokości opłaty określonej w § 17 ust. 2 pkt 5 (kwota 600 zł), powiększonej o stawkę 23% VAT a więc łącznie kwoty 738,00 zł brutto.

IV.

Na podstawie art. 624§1 k.p.k., art. 17 ust. 1 ustawy z 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. z 1983, nr 49, poz. 223- j.t). zwolniono oskarżonego z obowiązku zwrotu kosztów procesu za postępowanie odwoławcze, kierując się przesłankami uwzględnionymi przez Sąd Okręgowy, który zwolnił na tej podstawie oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie pierwszoinstancyjne a które to przesłanki nadal są aktualne.

7.  PODPIS

G. N. M. K. H. K.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Julita Woźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Data wytworzenia informacji: