Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII C 1862/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi z 2019-08-07

Sygn. akt VIII C 1862/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 sierpnia 2019 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SR Anna Bielecka-Gąszcz

Protokolant: st. sekr. sąd. Dorota Piasek

po rozpoznaniu w dniu 24 lipca 2019 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) z siedzibą w T.

przeciwko A. S.

o zapłatę 1.239,89 zł

1.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 717,20 zł (siedemset siedemnaście złotych i dwadzieścia groszy) wraz z umownymi odsetkami w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od kwoty 710,21 zł (siedemset dziesięć złotych i dwadzieścia jeden groszy) od dnia 31 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 6,99 zł (sześć złotych i dziewięćdziesiąt dziewięć groszy) od dnia 26 kwietnia 2018 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 164,12 zł (sto sześćdziesiąt cztery złote i dwanaście groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VIII C 1862/18

UZASADNIENIE

W dniu 26 kwietnia 2018 roku powód (...) z siedzibą w T. wytoczył przeciwko pozwanej A. S. w elektronicznym postępowaniu upominawczym powództwo o zapłatę kwoty 1.239,89 zł wraz z umownymi odsetkami w wysokości maksymalnych odsetek za opóźnienie od kwoty 1.232,90 od dnia 31 stycznia 2018 do dnia zapłaty oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 26 kwietnia 2018 roku do dnia zapłaty, ponadto wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu powód podniósł, że pozwana utworzyła profil klienta na portalu pośrednika pożyczkodawcy, dokonała weryfikacji swojej tożsamości poprzez wykonanie przelewu weryfikacyjnego w kwocie 0,01 zł, a następnie zawarła z pierwotnym wierzycielem umowę pożyczki refinansującej, na mocy której otrzymała pożyczkę w wysokości 1.232,90 zł, którą zobowiązała się spłacić w terminie do dnia 29 stycznia 2018 roku. Pozwana nie spłaciła zaciągniętego zobowiązania, zaś powód nabył prawa do wierzytelności w drodze umowy cesji. (pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym k. 3-7v)

W dniu 15 maja 2018 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie wydał w przedmiotowej sprawie nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym, który pozwana zaskarżyła sprzeciwem w całości wnosząc o oddalenie powództwa. Pozwana zakwestionowała dochodzone w sprawie roszczenie co do zasady, jak i co do wysokości.

Postanowieniem z dnia 26 czerwca 2018 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie stwierdził skuteczne wniesienie sprzeciwu i utratę mocy nakazu zapłaty w całości oraz przekazał rozpoznanie sprawy do Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi. (nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym k. 8, sprzeciw k. 8v, postanowienie k. 11v)

W piśmie procesowym z dnia 16 października 2018 roku ustanowiony przez pozwaną zawodowy pełnomocnik wniósł o oddalenie powództwa w całości. Podniósł, iż przelew weryfikacyjny został wykonany przez pozwaną w dniu 1 sierpnia 2017 roku, a w aktach brak jest umowy datowanej na ten dzień. Odnośnie przedstawionych przez powoda umów zaprzeczył zaś, aby pozwana była ich stroną. W dalszej kolejności wskazał, iż powód nie wyjaśnił, na czym miały polegać refinansowania, na które się powołuje, te zaś w rzeczywistości były dokonywane automatycznie, bez wiedzy i woli pozwanej, co miało na celu powiększenie zobowiązania dłużniczki. Ponadto powód nie przedłożył dowodu wypłaty pożyczki dochodzonej pozwem. Pełnomocnik pozwanej zakwestionował również legitymację czynną powoda. (pismo procesowe k. 44-48)

W odpowiedzi na powyższe powód podtrzymał pozew w całości. Wyjaśnił, że przelew weryfikacyjny został uiszczony przez pozwaną wyłącznie przy rejestracji na portalu pożyczkodawcy i miał na celu weryfikację jej tożsamości oraz nr rachunku bankowego. Odnośnie charakteru spornej pożyczki wskazał, że służyła ona refinansowaniu zobowiązania, jakie pozwana zaciągnęła u innego pożyczkodawcy. Podniósł ponadto, że pierwotna pożyczka została zawarta w dniu 1 września 2017 roku na kwotę 1.000 zł, z terminem spłaty do dnia 1 października 2017 roku. Po jej wypłacie na rachunek, z którego pozwana uiściła opłatę weryfikacyjną, A. S. dokonała łącznie 4 refinansowań, z których ostatnie miało miejsce w dniu 29 grudnia 2017 roku i zostało potwierdzone przedmiotową umową. (pismo procesowe k. 58-60)

Na rozprawie w dniu 24 lipca 2019 roku pełnomocnicy stron nie stawili się. (protokół rozprawy k. 65)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwana A. S. zawarła w dniu 29 grudnia 2017 roku z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w B. umowę pożyczki refinansującej nr (...), na mocy której pożyczkodawca udzielił pozwanej pożyczki w wysokości 1.239,89 zł z przeznaczeniem na spłatę zobowiązania zaciągniętego u (...) Finanse Sp. z o.o. Przyznaną kwotę pozwana zobowiązała się spłacić w terminie do dnia 29 stycznia 2018 roku. Od niespłaconej części pożyczki pierwotny wierzyciel był uprawniony do naliczania odsetek karnych w wysokości maksymalnych odsetek za opóźnienie.

Zgodnie z postanowieniami umowy ramowej z dnia 29 grudnia 2017 roku, pożyczkobiorca mógł wystąpić o pożyczkę refinansującą pod warunkiem uiszczenia opłaty za refinansowanie, przy czym wniosek taki mógł zostać złożony za pośrednictwem profilu klienta. Umowę pożyczki refinansującej uważa się za zawartą w chwili uznania rachunku bankowego pośrednika przelaną kwotą opłaty za refinansowanie.

Przed zawarciem umowy pozwana złożyła wniosek o refinansowanie i w dniu 29 grudnia 2017 roku uiściła na rzecz pożyczkodawcy kwotę 282,22 zł tytułem „ (...) przedłużenie pożyczki o 30 dni”. Przelew, o którym mowa, został wykonany z rachunku o numerze „82 2490 (…) (...)”. Jeszcze tego samego dnia, prezes zarządu (...) Finanse Sp. z o.o. oświadczył, że zobowiązanie pozwanej wynikające z umowy pożyczki nr (...) zawartej w dniu 30 listopada 2017 roku zostało spłacone przez (...) Sp. z o.o.

Pierwotne zadłużenie, o refinansowanie którego pozwana wniosła, wynikało z umowy pożyczki o nr (...) zawartej przez pozwaną z (...) Sp. z o.o. w B. w dniu 1 września 2017 roku. Na mocy tej umowy pozwana otrzymała na rachunek o nr „82 2490 (…) (...)” kwotę 1.000 zł, którą zobowiązała się zwrócić wraz z prowizją – 232,90 zł oraz odsetkami – 6,99 zł, do dnia 1 października 2017 roku. Zobowiązanie to nie zostało przez A. S. spłacone w terminie. W dniach:

- 25 września 2017 roku pozwana zawarła z (...) Finanse Sp. z o.o. umowę pożyczki refinansującej na kwotę 1.239,89 zł, mocą której spłaciła pożyczkę z dnia 1 września 2017 roku,

- 26 października 2017 roku pozwana zawarła z (...) Sp. z o.o. umowę pożyczki refinansującej na kwotę 1.239,89 zł, mocą której spłaciła pożyczkę refinansującą z dnia 25 września 2017 roku,

- 28 listopada 2017 roku pozwana zawarła z (...) Finanse Sp. z o.o. umowę pożyczki refinansującej na kwotę 1.239,89 zł, mocą której spłaciła pożyczkę refinansującą z dnia 26 października 2017 roku.

Pożyczka z dnia 29 grudnia 2017 roku była zatem czwartą pożyczką refinansującą, za pośrednictwem której pozwana dokonywała spłaty zobowiązania, które swoje pierwotne źródło znajduje w umowie pożyczki z dnia 1 września 2017 roku. Za każdym razem wnioskowania o pożyczkę refinansującą A. S. uiszczała opłatę za refinansowanie w wysokości 282,22 zł, a więc na rzecz (...) Sp. z o.o. opłata ta została uiszczona dwukrotnie.

Przed zawarciem pierwszej umowy pozwana założyła profil klienta na stronie internetowej pożyczkodawcy oraz dokonała w dniu 1 sierpnia 2017 roku przelewu weryfikacyjnego w kwocie 0,01 zł potwierdzając kod rejestracji i akceptując warunki umowy ramowej pożyczki. Przelewu weryfikacyjnego pozwana dokonała z rachunku bankowego o nr „82 2490 (…) (...)”. (oświadczenie pożyczkodawcy k. 19, wydruk z profilu klienta k. 20, potwierdzenie przelewu weryfikacyjnego k. 21, umowa ramowa pożyczki k. 22-24, umowa pożyczki refinansującej k. 25, k. 28, wykaz logowań k. 29, z płyty CD: wnioski przedłużeń, potwierdzenie przelewu opłaty za refinansowanie z dnia 29.12.2017 roku, wykaz pożyczek, umowa pożyczki z dnia 1 września 2017 roku)

A. S. nie wywiązała się z przyjętego na siebie zobowiązania i nie spłaciła pożyczki refinansującej w terminie. Wysłane do pozwanej w dniu 8 lutego 2018 roku przedsądowe wezwanie do zapłaty okazało się nieskuteczne. (wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniem nadania przesyłki k. 30-31, okoliczności bezsporne)

W dniu 27 lutego 2018 roku (...) Sp. z o.o. w B. zawarł z (...) z siedzibą w T. umowę o przelew wierzytelności m.in. wobec dłużnika A. S.. W treści umowy wskazano, że wszelkie prawa związane z wierzytelnościami zostają wraz z nimi przeniesione na cesjonariusza w dniu podpisania umowy (zapłata ceny nie była warunkiem przeniesienia wierzytelności). Pod umową cesji podpisy złożyli K. V. – prezes (...) Sp. z o.o. oraz A. T. – członek zarządu (...), a więc osoby upoważnione do działania w imieniu odpowiednio cedenta i cesjonariusza. W załączniku nr 1 do umowy przelewu wierzytelności zadłużenie pozwanego zostało oznaczone na kwotę 1.000 zł z tytułu kapitału, 239,89 zł z tytułu prowizji, 13,32 zł z tytułu odsetek.

Pismem z dnia 1 marca 2018 roku nadanym na adres zamieszkania pozwanej, A. S. została zawiadomiona o cesji wierzytelności i wezwana do spłaty zadłużenia. (umowa przelewu wierzytelności k. 32-34v., wyciąg z załącznika nr 1 k. 35-35v., przetłumaczony wydruk aktualnych danych z ewidencji rejestru handlowego k. 35, zawiadomienie o cesji wraz z potwierdzeniem nadania przesyłki k. 37, k. 38, z płyty CD: odpis z KRS, pełen załącznik nr 1, przetłumaczony wydruk aktualnych danych z ewidencji rejestru handlowego)

Do dnia wyrokowania pozwana nie spłaciła zadłużenia dochodzonego przedmiotowym powództwem. (okoliczność bezsporna)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie znajdujących się w aktach sprawy dowodów z dokumentów, których wiarygodność nie budziła wątpliwości Sądu.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo było zasadne i zasługiwało na uwzględnienie w części.

Rozważania w sprawie rozpocząć należy od oceny wywiedzionego przez pozwaną zarzut braku legitymacji czynnej powoda. W ocenie Sądu zaoferowany przez stronę powodową materiał dowodowy jest wystarczający do wykazania, iż nabyła ona ze skutkiem prawnym wierzytelność wobec pozwanej wynikającą z umowy pożyczki refinansującej z dnia 29 grudnia 2017 roku. Powód złożył do akt sprawy umowę cesji wierzytelności wraz z kompletnym załącznikiem nr 1 stanowiącym wykaz wierzytelności. Przedłożone dokumenty zostały podpisane przez strony umowy cesji, przy czym powód wykazał – poprzez złożenie stosownych dokumentów aktualnych na datę zawarcia umowy cesji (tj. odpisu z KRS cedenta oraz wydruku z ewidencji rejestru handlowego cesjonariusza) – umocowanie osób podpisanych pod umową do jej zawarcia. Kontynuując rozważania w zakresie omawianego zarzutu podkreślenia wymaga także, iż wierzytelność objęta załącznikiem nr 1 została w odpowiedni sposób oznaczona, co pozwala na jej pełną identyfikację. Godzi się przypomnieć, że zgodnie z dyspozycją art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią, chyba, że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Celem i skutkiem przelewu jest przejście wierzytelności na nabywcę. Jest to jedynie zmiana podmiotowa stosunku zobowiązaniowego. W wyniku przelewu przechodzi na nabywcę ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego, jaki go wiązał z dłużnikiem. Wierzytelność przechodzi na nabywcę w takim stanie, w jakim była w chwili zawarcia umowy przelewu, wraz ze wszystkimi związanymi z nią prawami. Powód udowodnił również, iż wysłał do pozwanej zawiadomienie o cesji wierzytelności. Jedynie na marginesie przypomnienia wymaga, że brak zawiadomienia dłużnika o cesji nie ma wpływu na jej skuteczność i może wywołać jedynie skutki, o których mowa w art. 512 k.c. Podkreślenia wymaga i to, że przejście wierzytelności następowało w dniu podpisania umowy cesji, a zatem zapłata ceny nie była warunkiem sine qua non nabycia wierzytelności przez cesjonariusza. Całość powyższych rozważań prowadzi do wniosku, iż strona powodowa wykazała swoją legitymację procesową. Złożone do akt dokumenty pozwalają jednoznacznie stwierdzić, iż przejście wierzytelności miało miejsce, wynika z nich bowiem kiedy i pomiędzy jakimi stronami doszło do zawarcia umowy przelewu wierzytelności, wobec kogo wierzytelność przysługiwała, jakie było źródło jej powstania oraz jaka była wysokość zadłużenia pozwanego w dacie nabycia wierzytelności przez powoda.

W dalszej kolejności wskazać należy, że powód oparł swoje żądanie na przepisie art. 720 k.c., w myśl którego, przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Zgodnie ze stanowiskiem judykatury kodeksowa definicja pożyczki wskazuje, że świadczeniem dającego pożyczkę jest przeniesienie na własność biorącego pożyczkę określonej ilości pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku i wykonanie tego świadczenia dający pożyczkę powinien udowodnić w procesie cywilnym. Dopiero wówczas zasadne staje się oczekiwanie od biorącego pożyczkę, że udowodni on spełnienie swego świadczenia umownego tj. zwrot pożyczki (por. wyrok SA we Wrocławiu z dnia 17 kwietnia 2012 r., I ACa 285/12, LEX nr 1162845). Innymi słowy pozwany, od którego powód domaga się zwrotu pożyczki nie musi wykazywać zwrotu pożyczki, dopóty powód nie wykaże, że pożyczki udzielił. W ocenie Sądu w niniejszej sprawie powód wykazał, że pierwotny wierzyciel udzielił pozwanej pożyczki refinansującej w wysokości 1.239,89 zł, którą pozwana zobowiązała się zwrócić w terminie do dnia 29 stycznia 2018 roku. Strona powodowa złożyła do akt pierwotną umowę pożyczki z dnia 1 września 2017 roku, na mocy której pozwana otrzymała kwotę 1.000 zł, potwierdzenie wypłaty tej kwoty na rachunek bankowy pozwanej, z którego dokonała ona przelewu weryfikacyjnego, jak również potwierdzenie złożenia przez pozwaną wniosków o refinansowanie pożyczki oraz uiszczenia w dniu 29 grudnia 2017 roku opłaty za refinansowanie, mocą której doszło do zawarcia spornej umowy. Oczywiste jest przy tym, iż przelew weryfikacyjny jest wykonywany przez pożyczkobiorcę wyłącznie jednokrotnie, jego celem jest bowiem weryfikacja danych pożyczkobiorcy oraz należącego do niego numeru rachunku bankowego. Przelew wykonany przez pozwaną w dniu 1 sierpnia 2017 roku służył założeniu konta klienta, za pośrednictwem którego A. N. zaciągała następnie zobowiązania względem pożyczkodawcy. Nie budzi także wątpliwości, że skoro pozwana w dniu 29 grudnia 2017 roku wniosła opłatę tytułem „przedłużenie pożyczki o 30 dni”, to musiało istnieć obciążające ją zadłużenie z tytułu pożyczki, którego w terminie nie spłaciła. Wprawdzie złożone do akt umowa pożyczki z dnia 1 września 2017 roku oraz umowa refinansująca z dnia 29 grudnia 2017 roku nie zostały podpisane, niemniej jednak sam ten fakt nie przesądza automatycznie o tym, że pozwana nie była ich stroną. Pomijając okoliczność, iż w treści umów zostały wpisane dane osobowe pozwanej, jej PESEL oraz nr i seria dowodu osobistego, a więc niewątpliwie dane wrażliwe, które nie są powszechnie znane, powtórzyć należy, że powód przedłożył – poza umowami pożyczki – potwierdzenie dokonania przez A. N. przelewu weryfikacyjnego na kwotę 0,01 zł, a także potwierdzenie przelania na rachunek bankowy pozwanej, odnośnie którego A. N. nie twierdziła, że nie należy do niej, kwoty 1.000 zł. Wreszcie do akt zostało złożone potwierdzenie uiszczenia opłaty za refinansowanie. W ocenie Sądu, wobec przedłożenia przez powoda tego ostatniego potwierdzenia, nie budzi wątpliwości i to, że refinansowanie pożyczek nie odbywało się automatycznie, a było inicjowane przez dłużnika. Przypomnienia wymaga, że wniosek o refinansowanie mógł zostać złożony za pośrednictwem profilu klienta, a powód wykazał, poprzez przedstawienie stosownych wydruków z tegoż profilu, iż pozwana takie wnioski składała.

Skoro więc powód wykazał ponad wszelką wątpliwość fakt zawarcia przez pozwaną pierwotnej umowy pożyczki i jej wykonania przez pożyczkodawcę, jak również umowy refinansującej, powinnością pozwanej było udowodnienie, że spłaciła swoje zobowiązanie w całości, albo przynajmniej w większym zakresie, aniżeli oznaczonym przez powoda, jeśli z faktu tego chciała wywodzić korzystne dla siebie skutki prawne (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.). Powinności tej pozwana nie zdołała jednak sprostać. Powyższe nie oznaczało jednak, że powództwo podlegało uwzględnieniu w całości. Przypomnienia wymaga, że pierwotna pożyczka została przez pozwaną zawarta z (...) Sp. z o.o., a następnie refinansowana czterokrotnie, dwa razy przez (...) Finanse Sp. z o.o. i dwa razy przez (...) Sp. z o.o. Każde z tych refinansowań wiązało się z koniecznością uiszczenia przez pozwaną opłaty w wysokości 282,22 zł, która dwukrotnie trafiła na konto podmiotu, który udzielił pierwotnej pożyczki. W ocenie Sądu przyjęty przez T. i Arena Finanse sposób refinansowania stanowił próbę obejścia przepisu art. 36c ustawy o kredycie konsumenckim, w myśl którego, w przypadku udzielenia przez kredytodawcę konsumentowi, który nie dokonał pełnej spłaty kredytu, kolejnych kredytów w okresie 120 dni od dnia wypłaty pierwszego z kredytów: (1) całkowitą kwotę kredytu, dla celów ustalenia maksymalnej wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu, o której mowa w art. 36a, stanowi kwota pierwszego z kredytów, (2) pozaodsetkowe koszty kredytu obejmują sumę pozaodsetkowych kosztów wszystkich kredytów udzielonych w tym okresie. Podmioty, o których mowa, stworzyły pewnego rodzaju iluzję, iż refinansowaniu podlega za każdym razem inne zobowiązanie (Arena refinansowała pierwotne zobowiązanie zaciągnięte przez pozwaną u T., następnie T. refinansowało zobowiązanie u Areny itd.). W istocie jednak cały czas chodziło o refinansowanie tego samego zobowiązania, wynikającego z umowy z dnia 1 września 2017 roku. Zmiana podmiotu pożyczkodawcy miała jednak na celu obciążanie pożyczkobiorcy opłatą za refinansowanie na gruncie każdej kolejnej umowy refinansującej. Skoro T. dwukrotnie udzieliło pozwanej pożyczki refinansującej, to przecież nie stało nic na przeszkodzie, aby refinansowania takiego udzielić już na gruncie zobowiązania wynikającego z umowy z dnia 1 września 2017 roku. Rzecz jednak w tym, iż wówczas pożyczkodawca nie mógłby naliczyć takich kosztów, jak w przypadku, gdyby refinansował zobowiązanie pozwanej względem innego podmiotu. Stąd współpraca T. z Arena Finanse, na mocy której, podmioty te udzielały pozwanej kolejnych pożyczek refinansujących. O czym jednak była już mowa, taki sposób działania Sąd uznał za sprzeczny z obowiązującymi przepisami prawa – art. 36c ustawy o kredycie konsumenckim. Na gruncie pierwotnej pożyczki pozwana pożyczyła kwotę 1.000 zł, dla której maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu wynoszą 274,65 zł. (...) Sp. z o.o. naliczył prowizję w kwocie 232,90 zł oraz odsetki umowne w kwocie 6,99 zł. (...) Sp. z o.o. pobrała dwukrotnie opłatę za refinansowanie w kwocie po 282,22 zł, przy czym miało to miejsce w okresie 120 dni od dnia zawarcia pierwotnej umowy (120 dni upływało w dniu 30 grudnia, wobec zawarcia pierwotnej umowy w dniu 1 września, przy czym sporna umowa tak naprawdę została zawarta w dniu 29 grudnia, wtedy bowiem (...) Sp. z o.o. zaksięgował opłatę refinansującą i dokonał spłaty zobowiązania w Arena Finanse, o czym przesądza oświadczenie z k. 19 oraz potwierdzenie uiszczenia opłaty refinansującej, a zatem zgodnie z § 6 pkt 5 umowy ramowej pożyczki, już w dniu 29 grudnia doszło do zawarcia umowy refinansującej). Łącznie zatem (...) Sp. z o.o. naliczył dla pozwanej, w okresie 120 dni od zawarcia pierwotnej umowy pożyczki, pozaodsetkowe koszty kredytu w łącznej wysokości 797,34 zł, a więc 522,69 zł ponad limit. Kwotę tę należy zatem zaliczyć na poczet spłaty pożyczki, w myśl bowiem art. 36a ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, pozaodsetkowe koszty kredytu wynikające z umowy o kredyt konsumencki nie należą się w części przekraczającej maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu obliczone w sposób określony w ust. 1 lub całkowitą kwotę kredytu. Skoro więc pożyczka refinansująca do spłaty wyniosła 1.239,89 zł (co stanowi sumę: kapitału – 1.000 zł, prowizji – 232,90 zł oraz odsetek – 6,99 zł z tytułu pierwotnej pożyczki), to niespłacona część, po dokonaniu zarachowania, o którym mowa wyżej, wyraża się kwotą 717,20 zł.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 717,20 zł wraz z umownymi odsetkami w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od kwoty 710,21 zł od dnia 31 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 6,99 zł od dnia 26 kwietnia 2018 roku do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

Podkreślić należy, że strona powodowa miała prawo, oprócz żądania należności głównej, żądać za czas opóźnienia odsetek w umówionej wysokości, jako że przepis art. 481 k.c. obciąża dłużnika obowiązkiem zapłaty odsetek bez względu na przyczyny uchybienia terminu płatności sumy głównej. Sam fakt opóźnienia przesądza, że wierzycielowi należą się odsetki. Dłużnik jest zobowiązany uiścić je, choćby nie dopuścił się zwłoki w rozumieniu art. 476 k.c., a zatem nawet w przypadku, gdy opóźnienie jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności i choćby wierzyciel nie doznał szkody. Odpowiedzialność dłużnika za ustawowe odsetki w terminie płatności ma zatem charakter obiektywny. Do jej powstania jedynym warunkiem niezbędnym jest powstanie opóźnienia w terminie płatności. Zgodnie z treścią § 2 art. 481 k.c. jeżeli strony nie umówiły się co do wysokości odsetek z tytułu opóźnienia lub też wysokość ta nie wynika ze szczególnego przepisu, to wówczas wierzycielowi należą się odsetki ustawowe za opóźnienie. Na gruncie przedmiotowej umowy pożyczki po stronie pożyczkodawcy zastrzeżono prawo naliczania odsetek od zadłużenia przeterminowanego w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie, dlatego też strona powodowa była uprawniona żądać odsetek w wyższej wysokości.

O kosztach procesu rozstrzygnięto w oparciu o art. 100 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c.

Strona powodowa wygrała sprawę w 58 % i dlatego w takim stopniu należy się jej zwrot kosztów procesu.

Koszty poniesione przez powoda wyniosły łącznie 947 zł i obejmowały: opłatę sądową od pozwu – 30 zł, opłatę skarbową od pełnomocnictwa – 17 zł oraz koszty zastępstwa adwokata w kwocie 900 zł – § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. 2018, poz. 265).

Z kolei koszty poniesione przez pozwaną wyniosły łącznie 917 zł i obejmowały: opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz koszty zastępstwa radcy prawnego w kwocie 900 zł – § 2 pkt 3 cyt. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości.

Całość poniesionych przez strony kosztów procesu wyniosła zatem 1.864 zł.

Powód wygrał spór w 58 %, a przegrał w 42 %. Powód winien zatem ponieść z tytułu kosztów procesu kwotę 782,88 zł (42 % kwoty ogólnej), a pozwana 1.081,12 zł (58 % kwoty ogólnej).

Mając na uwadze powyższe należało zasądzić od pozwanej na rzecz powoda kwotę 164,12 zł, stanowiącą różnicę pomiędzy kosztami faktycznie poniesionymi a kosztami, które strona powodowa powinna ponieść.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Karajewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Anna Bielecka-Gąszcz
Data wytworzenia informacji: