Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII C 869/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi z 2023-03-17

Sygnatura akt VIII C 869/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 marca 2023 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Asesor sądowy Justyna Stelmach

Protokolant: stażysta Justyna Osiewała-Wawrowska

po rozpoznaniu w dniu 3 marca 2023 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa P. S.

przeciwko (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2.748,85 zł (dwa tysiące siedemset czterdzieści osiem złotych osiemdziesiąt pięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

3.  nakazuje zwrócić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi na rzecz pozwanego kwotę 268,15 zł (dwieście sześćdziesiąt osiem złotych piętnaście groszy) tytułem zwrotu niewykorzystanej części zaliczki;

4.  przyznaje i nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi na rzecz adwokata M. W. kwotę 1.800 zł (jeden tysiąc osiemset złotych) tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu;

5.  nieuiszczone wydatki przejmuje na rachunek Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi.

Sygn. akt VIII C 869/21

UZASADNIENIE

W dniu 17 sierpnia 2020 roku powód P. S. wytoczył przeciwko (...) S.A. w W. powództwo o zapłatę kwoty 5.021,41 zł wraz
z ustawowymi odsetkami od dnia 2 stycznia 2020 roku do dnia zapłaty, ponadto wniósł
o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów procesu, o zwolnienie od kosztów sądowych oraz
o ustanowienie pełnomocnika z urzędu. W uzasadnieniu powód wyjaśnił, że w jego mieszkaniu doszło do zawilgocenia dwóch ścian, po których spływała woda i skraplała się pod panelami. Powstałym problemem nie zajęła się wspólnota mieszkaniowa w następstwie czego, w trakcie cieplejszych dni na ścianach tych zaczął tworzyć się grzyb. Obawiając się o swoje i współmieszkańców zdrowie rozpoczął prace remontowe.

(pozew k. 2-3v.)

Postanowieniem z dnia 17 lutego 2021 roku Sąd zwolnił pozwanego od kosztów sądowych w całości oraz ustanowił dla niego pełnomocnika z urzędu.

(postanowienie k. 40)

W odpowiedzi na pozew strona pozwana, reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika, wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu pełnomocnik podniósł, że zgłoszone roszczenie nie znajduje oparcia w umowie ubezpieczenia i postanowieniach OWU. Zgodnie bowiem z tymi ostatnimi nie są objęte ubezpieczeniem szkody powstałe bezpośrednio na skutek pękania, osiadania, kurczenia się lub rozciągania mienia, a także na skutek długotrwałego oddziaływania czynnika naturalnego, wody, wilgoci, temperatury (…), pleśni, grzybów, fermentacji, wewnętrznego rozkładu oraz procesów zachodzących na zewnątrz lub wewnątrz mienia. Jak ustalił zaś pozwany, zgłoszone przez powoda uszkodzenia były wynikiem postępującego w czasie procesu niszczenia mienia wywołanego wilgocią oraz działaniem pleśni.

(odpowiedź na pozew k. 46-47v.)

Pełnomocnik powoda z urzędu w zajętym stanowisku procesowym podtrzymał pozew
w całości. Wskazał, że pozwany pierwotnie uznał swoją odpowiedzialność za zdarzenie
i wypłacił z tytułu zgłoszonej szkody kwotę 861,24 zł. Dopiero po wniesieniu przez powoda odwołania ubezpieczyciel zmienił zdanie i wezwał do zwrotu przyznanego odszkodowania. Wyjaśnił ponadto, że w ocenie powoda zgłoszone szkody były następstwem zalania rozumianego zgodnie z § 4 pkt 97 lit. i OWU, pierwotną przyczyną ich powstania było bowiem zalanie.

(pismo procesowe k. 70-72)

W toku procesu stanowiska stron nie uległy zmianie.

(protokół rozprawy k. 136-137, k. 245-245v., pismo procesowe k. 192-192v., k. 225)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powód P. S. jest właścicielem lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w Ł. przy ul. (...). W 2015 roku przeprowadził remont generalny mieszkania.

(dowód z przesłuchania powoda 00:19:09-00:22:47 elektronicznego protokołu rozprawy z dnia 3 marca 2023 roku, umowa darowizny k. 16-18, okoliczności bezsporne)

W 2018 roku w okresie zimowym, w czasie, gdy powód pracował na kontrakcie w Belgii, otrzymał od swojej narzeczonej informację, że w mieszkaniu w dwóch miejscach pojawił się grzyb. Wykwity te były widoczne od lewej strony skrzydła balkonowego – grzyb wychodził spod podłogi w stronę sufitu, przy czym ściana na której się rozprzestrzeniał była pokryta kamieniem ozdobnym. Dodatkowo wilgoć sprawiła, że panele zaczęły odpadać. Ponadto grzyb pojawił się także w drugim pokoju na ścianie. Zawilgocenie ścian spowodowało odpadnięcie ościeżnicy od drzwi wewnętrznych.

Po powrocie do kraju w związku z panującą w lokalu wilgocią powód na własny koszt przeprowadził w nim prace remontowe. Gdy powód oglądał zawilgocone/zagrzybiałe miejsca nie widział w ich obrębie wody.

(dowód z przesłuchania powoda 00:06:31-00:33:54 elektronicznego protokołu rozprawy z dnia 17 maja 2022 roku oraz 00:19:09-00:22:47 elektronicznego protokołu rozprawy z dnia 3 marca 2023 roku, paragony i faktury k. 11-15)

W dacie zdarzenia mieszkanie powoda było ubezpieczone w pozwanym Towarzystwie (...) w ramach polisy nr (...). Ubezpieczeniem objęto lokal wraz z elementami stałymi oraz ruchomości domowe, a jako zdarzenia ubezpieczeniowe wskazano ogień, naturalne zdarzenia, zalanie, powódź, kradzież. Suma ubezpieczenia została ustalona na kwotę 305.000 zł w odniesieniu do mieszkania i elementów stałych oraz 60.000 zł w odniesieniu do ruchomości.

Zgodnie z treścią Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, zalanie to wydostanie się wody, cieczy lub pary na skutek:

a) awarii lub uszkodzenia przewodów, instalacji lub urządzeń sieci wodociągowej, kanalizacyjnej, klimatyzacyjnej, grzewczej, przeciwpożarowej lub pomp wodnych;

b) samoczynnego włączenia się instalacji tryskaczowej, zraszaczowej, mgły wodnej;

c) przerwy w dopływie prądu, awarii lub uszkodzenia urządzeń gospodarstwa domowego (pralki, wirówki, zmywarki, suszarki, urządzeń chłodniczych);

d) cofnięcia się cieczy z sieci wodociągowej, kanalizacyjnej lub z urządzeń publicznej sieci kanalizacyjnej;

e) pozostawienia otwartych kranów lub zaworów w urządzeniach sieci wodociągowej, kanalizacyjnej lub grzewczej

f) zalania cieczą przez osoby trzecie z innego lokalu lub w wyniku prowadzenia akcji ratowniczej;

g) awarii, uszkodzenia, zniszczenia łóżka wodnego;

h) rozbicia, stłuczenia, pęknięcia akwarium lub awarii jego urządzeń;

i) opadów atmosferycznych, topniejącego śniegu lub lodu;

j) zamarzania lub rozmarzania cieczy w urządzeniach i instalacjach;

k) pękania na skutek mrozu (§ 4 pkt 97).

Naturalne zdarzenia, jako jedno z objętych umową ryzyk ubezpieczeniowych, zdefiniowane zostało, jako silny wiatr, lawinę, trzęsienie ziemi, tąpnięcie, zapadanie i osuwanie się ziemi, upadek drzew i budowli, śnieg i lód, grad, deszcz, pękanie na skutek mrozu (§ 20 ust. 4 OWU). To ostatnie zdefiniowano jako spowodowane mrozem pęknięcie znajdujących się wewnątrz ubezpieczonej nieruchomości armatur, sanitariatów (…), instalacji grzewczych oraz szkody powstałe na skutek wycieku pary, wody lub cieczy z tych urządzeń (…), gdy temperatura powietrzna spadnie poniżej 0 stopni Celsjusza (§ 4 pkt 48).

W myśl § 23 ust.1 OWU ubezpieczeniem nie są objęte szkody powstałe bezpośrednio na skutek m.in. pękania, rozszczelnienia, osiadania, kurczenia się lub rozciągania mienia; długotrwałego oddziaływania czynnika naturalnego, wody, wilgoci, temperatury, czynnika chemicznego, mechanicznego, elektrycznego lub elektromagnetycznego; działania pleśni, grzybów, fermentacji, wewnętrznego rozkładu oraz procesów zachodzących na zewnątrz lub wewnątrz mienia. Ubezpieczenie nie obejmowało ponadto: zalania wodą: pochodzącą z opadów atmosferycznych, która przedostała się przez niezabezpieczone lub nieprawidłowo zamknięte okna, drzwi lub otwory w budynku lub w mieszkaniu albo spowodowanego brakiem bieżącej konserwacji otworów okiennych, o ile na ubezpieczonym jako właścicielu mienia spoczywa prawny obowiązek utrzymania należytego stanu technicznego, konserwacji, zabezpieczenia lub zamknięcia mienia, usunięcia wad, awarii i usterek; przemarzania ścian. (§ 23 ust. 2 pkt 2a, 2b i 3).

(polisa k. 51, z akt szkody: OWU)

Zaistniała szkoda została zgłoszona pozwanemu, który wdrożył postępowanie likwidacyjne. W jego toku przeprowadził oględziny mieszkania powoda. W protokole z tej czynności odnotowano m.in.:

- duży pokój: ściana okienna malowana w kolorze białym farbą akrylową, gładź gipsowa, widoczne wykwity pleśni we wnękach okiennych i ścianie w rogu budynku na łącznej powierzchni 2m 2, pomieszczenie malowane w 05.2017, przyczyną powstania pleśni jest przemarzanie ścian; posadzka, panele podłogowe na zatrzask, napuchnięte na powierzchni 2m 2, najprawdopodobniej para wodna skrapla się na oknie balkonowym w czasie mrozów, spływa po panelach, widoczna rynienka z pcv pod skrzydłem balkonowym lub doszło do zalania w wyniku pozostawienia niezamkniętego okna w czasie deszczu, panele dąb trawiasty układane w 05.2017 r.;

- przedpokój: widoczne wykwity pleśni 0,5m 2, gładź gipsowa, farba akrylowa biała sufit i ściany powyżej tynku akrylowego, malowany w 06.2018 r., przyczyną jest przemarzanie ścian, ściana gr. 1 cegły z cegły ceramicznej pełnej, nad drzwiami pustaki szklane, elewacja nieocieplona.

Pierwotnie, jeszcze przed wykonaniem oględzin, pozwany uznał swoją odpowiedzialność za zdarzenie i z tytułu zaistniałej szkody wypłacił odszkodowanie w wysokości 861,94 zł. W treści wydanej decyzji wskazał, że kwota odszkodowania została przyznana na podstawie kalkulacji kosztów naprawy wyliczonej zgodnie z § 32 Ogólnych warunków ubezpieczenia.

Decyzją z dnia 11 lutego 2020 roku ubezpieczyciel poinformował powoda o odmowie zaspokojenia zgłoszonych roszczeń wskazując, że w lokalu brak jest śladów zalania, a zgłoszone uszkodzenia wynikają z zagrzybienia oraz spękania w ubezpieczonym lokalu. Dodatkowo powód został wezwany do zwrotu wypłaconej nienależnie kwoty 861,94 zł z tytułu odszkodowania.

W piśmie z dnia 26 lutego 2020 roku ubezpieczyciel wskazał, że w drodze wyjątku rozpatrzył zgłoszenie na korzyść powoda i zaproponował polubowne zakończenie sprawy poprzez odstąpienie od żądania zwrotu wypłaconej kwoty 861,94 zł. Wyjaśnił, że zgodnie
z warunkami umowy ubezpieczeniem nie są objęte szkody powstałe bezpośrednio na skutek pękania, długotrwałego oddziaływania czynnika naturalnego, wody, wilgoci oraz działania pleśni i grzybów. Tymczasem ze zgromadzonej dokumentacji wynika, że zgłoszone uszkodzenia są skutkiem postępującego w czasie procesu niszczenia mienia wywołanego wilgocią oraz działaniem pleśni.

(decyzja k. 9-9v., k. 10-10v., potwierdzenie zgłoszenia szkody k. 20, z akt szkody: decyzja, protokół szkody)

Celem usunięcia uszkodzeń w mieszkaniu powoda konieczne było: odgrzybienie ścian środkiem przeciw grzybiczym, dwukrotne malowanie ścian i sufitów farbą emulsyjną
z przetarciem gipsem, wymiana paneli w miejscu uszkodzeń, wymiana drzwi wewnętrznych, wymiana okładziny ściennej z imitacji kamienia, zabezpieczenie podłóg folią, wywóz gruzu. Łączny koszt wykonania prac remontowych, o których mowa wyżej, koniecznych do przywrócenia stanu poprzedniego lokalu wynosi 4.383,11 zł.

Trudno jednoznacznie wskazać przyczynę uszkodzeń okładzin ściennych w lokalu powoda. Załączony do akt sprawy materiał dowodowy nie wzmiankuje o możliwości zalania mieszkania na skutek np. obfitych opadów i przeciekania pokrycia dachowego, czy też zalania z wewnętrznej instalacji wodno-kanalizacyjnej. Powstałe w lokalu uszkodzenia były wynikiem długotrwałej eksploatacji budynku oraz naturalnych procesów starzenia się konstrukcji murów.

(pisemna opinia biegłego sądowego k. 170-176, pisemna uzupełniająca opinia biegłego sądowego k. 211-212)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił bądź jako bezsporny, bądź na podstawie dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, których prawdziwości ani rzetelności ich sporządzenia nie kwestionowała żadna ze stron. Podstawę ustalenia stanu faktycznego stanowił także dowód z przesłuchania powoda. P. S. opisał w jakich okolicznościach dowiedział się o zawilgoceniu mieszkania, w obrębie jakich jego powierzchni stwierdził istnienie grzyba i wilgoci, jakie kroki podjął w celu usunięcia stwierdzonych uszkodzeń. Sąd opał się również na opinii biegłego sądowego H. T.. Oceniając opinię biegłego Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania zawartych w jej treści wniosków, opinia ta była bowiem rzetelna, jasna, logiczna oraz w sposób wyczerpujący objaśniająca budzące wątpliwości kwestie. Opinia ta w pełni odnosiła się do zagadnień będących jej przedmiotem, wnioski biegłego nie budzą przy tym wątpliwości w świetle zasad wiedzy oraz doświadczenia życiowego, a jednocześnie opinia została sporządzona w sposób umożliwiający prześledzenie - z punktu widzenia zasad wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania - analizy przez biegłego zagadnień będących jej przedmiotem. Wydając opinię biegły oparł się na zgromadzonym w aktach sprawy materiale dowodowym, w tym na dokumentacji sporządzonej w toku procesu likwidacji szkody. Opinia biegłego w swoim ostatecznym kształcie nie była kwestionowana przez strony procesu.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo było niezasadne.

W sprawie znajdują zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego o umowie ubezpieczenia (art. 805 i następne k.c.) oraz postanowienia zawartej przez strony umowy ubezpieczenia. W myśl przepisu art. 805 § 1 k.c., przez umowę ubezpieczenia zakład ubezpieczeń zobowiązuje się spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Przy ubezpieczeniu majątkowym świadczenie zakładu ubezpieczeń polega w szczególności na zapłacie określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku (art. 805 § 2 k.c.). Zgodnie z przepisem art. 812 § 1 i 2 k.c., przed zawarciem umowy ubezpieczenia zakład ubezpieczeń obowiązany jest doręczyć ubezpieczającemu tekst ogólnych warunków ubezpieczenia, które określają m.in. sposób ustalania wysokości szkody oraz warunki wypłaty odszkodowania.

W przedmiotowej sprawie bezspornym między stronami był fakt zawilgocenia
i zagrzybienia ścian w mieszkaniu powoda. Poza sporem pozostawało ponadto, iż w dacie stwierdzenia powyższych uszkodzeń przedmiotowy lokal był ubezpieczony w pozwanym Towarzystwie (...) m.in. od skutków zalania. Spór między stronami dotyczył tego, czy zgłoszona przez powoda szkoda była objęta ubezpieczeniem. W ocenie Sądu powód nie zdołał udowodnić (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.), że do przedmiotowych szkód doszło w następstwie zalania, bądź też wystąpienia zjawisk, które należy rozpatrywać w ramach ryzyk ubezpieczeniowych przewidzianych w umowie. Przypomnienia wymaga, że zadaniem sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (por. wyrok SN z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997/ 6-7/76). Podkreślić jednak należy, że dowodzenie własnych twierdzeń nie jest obowiązkiem strony ani materialnoprawnym, ani procesowym, a tylko spoczywającym na niej ciężarem procesowym i w konsekwencji sąd nie może nakazać, czy zobowiązać do przeprowadzenia dowodu i tylko od woli strony zależy, jakie dowody sąd będzie prowadził. Jeżeli strona uważa, że do udowodnienia jej twierdzeń wystarczy określony dowód i dlatego nie przytacza innych dowodów, to jej błąd nie jest usprawiedliwiony, sama ponosi winę niezgłoszenia dalszych dowodów i nie może zarzucać nieuzasadnionego uniemożliwienia wykazania jej praw. Podkreślenia w tym miejscu wymaga, że powód, jako strona inicjująca proces, jest obowiązany do udowodnienia wszystkich twierdzeń pozwu, w oparciu o które sformułował swe roszczenie. Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy zwrócić należy uwagę, że depozycje powoda nie dają podstaw do przyjęcia, że doszło do zalania jego mieszkania przez innego lokatora, bądź też na skutek przedostawania się wody z zewnątrz budynku wskutek zjawisk atmosferycznych, czy wreszcie będącego następstwem pękania ścian w wyniku mrozu. Powód w swoich zeznaniach nie wspomina, że w budynku była awaria instalacji wodno-kanalizacyjnej, nie wskazuje, że członkowie jego rodziny zamieszkujący w lokalu stwierdzili, że lokal jest zalewany przez sąsiadów, że z sufitu, czy też ścian kapała woda, że zawilgocenie zaczęło się pojawiać po przykładowo obfitych opadach deszczu. Również w zgromadzonej w toku postępowania likwidacyjnego dokumentacji brak jest jakichkolwiek adnotacji świadczących o tym, że miało miejsce zalanie w rozumieniu postanowień OWU. Wydaje się, że powód upatruje podstawy swoich twierdzeń w fakcie, że ściany lokalu uległy zawilgoceniu, że wdał się w nie grzyb. Rzecz jednak w tym, że taki efekt może być wywołany przez wiele przyczyn. Jednocześnie nie wiadomo kiedy, w jakich okolicznościach, na skutek działania jakich czynników, ów proces został rozpoczęty – powód wspomina wyłącznie o skutku zawilgocenia, który w pewnym momencie stał się widoczny dla zamieszkujących w lokalu osób. Czy był to jednak proces nagły, czy też może powolny, postępujący z czasem, tego ustalić nie sposób. Nie budzi przy tym wątpliwości, że gdyby woda zaczęła się dostawać do mieszkania powoda czy to z zewnątrz budynku w wyniku opadów, czy też od strony innych mieszkań/instalacji wodno-kanalizacyjnej, to byłoby to widoczne od razu zwłaszcza w sytuacji, gdy lokal jest zamieszkiwany w sposób ciągły. O tego typu przypadkach powód jednak nie wspomina. Jednocześnie, jak wynika z opinii biegłego sądowego przyczynę uszkodzeń lokalu należy wywodzić nie z zalania,
a z długotrwałej eksploatacji budynku oraz naturalnych procesów starzenia się konstrukcji murów obiektu. Takie zdarzenie nie zostało jednak objęte zakresem ubezpieczenia. Przypomnienia wymaga, że umowa stron przewidywała odpowiedzialność z tytułu wymienionych w treści polisy w sposób enumeratywny ryzyk ubezpieczeniowych takich jak: ogień, naturalne zdarzenia, zalanie, powódź, kradzież, nie zaś od wszystkich ryzyk ( (...)).
W realiach niniejszej sprawy w grę wchodziły wyłącznie dwa ryzyka: zalanie i naturalne zdarzenia, na których wystąpienie brak jest jednak nie tylko dowodów, ale choćby konkretnych twierdzeń. Powtórzenia wymaga, że powód dowiedział się o istnieniu szkody przez telefon, że sam mógł ją stwierdzić dopiero po kilku miesiącach od pozyskania tej informacji, że tak naprawdę przyczyna zawilgocenia pozostaje nieznana, skoro zawilgocenie to nie zostało powiązane z żadnym konkretnym zdarzeniem, czy to mającym charakter naturalny wynikający z oddziaływania warunków atmosferycznych, czy też wynikającym z działania człowieka bądź usterki instalacji. Nie budzi jednocześnie wątpliwości, że powstanie zagrzybienia jest procesem rozciągniętym w czasie. Z reguły dochodzi do niego wskutek długotrwałego oddziaływania wilgoci na daną powierzchnię. Nie można zatem wykluczyć, że w omawianym przypadku proces ten rozpoczął się dużo wcześniej, aniżeli jego skutki zostały spostrzeżone. Zaznaczenia wymaga w tym miejscu, że w protokole szkody sporządzonym podczas oględzin lokalu powoda, jako przyczynę pleśni wpisano przemarzanie ścian, a więc zjawisko, które w myśl postanowień OWU zostało wyłączone spod ubezpieczenia (§ 23 ust. 2 pkt 3). Z kolei napuchnięcie podłogi zostało powiązane z najprawdopodobniej skraplającą się na oknach parą wodną bądź z zalaniem w wyniku pozostawienia niezamkniętego okna w czasie deszczu. Również w tym przypadku, w świetle treści § 23 ust. 2 pkt 2a i 2b OWU nie sposób przyjąć, że taka przyczyna może rodzić odpowiedzialność pozwanego. Zdaniem Sądu nawet jeśli rzeczywista przyczyna zawilgocenia i powstania grzyba w mieszkaniu powoda była inna, aniżeli podana w powołanym protokole, to z uwagi na ustalony stan faktyczny i dowody zebrane w sprawie należałoby uznać, że zachodzi któraś z innych przesłanek wyłączających odpowiedzialność pozwanego, a wymienionych w § 23 ust. 1 pkt 11-13 OWU, tj. pękanie, rozszczelnianie, osiadanie, kurczenie się lub rozciąganie mienia; długotrwałe oddziaływanie czynnika naturalnego, wody, wilgoci, temperatury, czynnika chemicznego, mechanicznego, elektrycznego lub elektromagnetycznego; działanie pleśni, grzybów, fermentacji, wewnętrznego rozkładu oraz procesów zachodzących na zewnątrz lub wewnątrz mienia. W sprawie zostało bowiem wykazane wyłącznie, że doszło do zawilgocenia i zagrzybienia lokalu powoda, co najprawdopodobniej było rozłożone w czasie.
W ocenie Sądu dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy nie ma przy tym znaczenia fakt, że początkowo pozwany przyjął odpowiedzialność za zdarzenie i wypłacił odszkodowanie na rzecz powoda. Przypomnienia wymaga, że pierwotna decyzja została wydana przed przeprowadzeniem oględzin lokalu powoda, te zaś ujawniły przyczyny, które zdaniem pozwanego wyłączały jego odpowiedzialność.

Mając powyższe na uwadze Sąd oddalił powództwo w całości.

O obowiązku zwrotu kosztów procesu Sąd orzekł na podstawie 98 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.748,85 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powód był reprezentowany w przedmiotowej sprawie przez pełnomocnika z urzędu dlatego też Sąd przyznał i nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi na rzecz adwokata M. W. kwotę 1.800 zł tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu. Wysokość wynagrodzenia Sąd ustalił na podstawie rozporządzenia MS z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie mając na uwadze treść wyroku TK z dnia 20 grudnia 2022 roku w sprawie SK 78/21.

Ponadto Sąd nakazał zwrócić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi na rzecz pozwanego kwotę 268,15 zł tytułem zwrotu niewykorzystanej części zaliczki.

Nieuiszczone wydatki Sąd przejął na rachunek Skarbu Państwa, z uwagi na fakt, iż powód był zwolniony od kosztów sądowych w całości.

Z tych względów, orzeczono jak w sentencji.



Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Karajewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Asesor sądowy Justyna Stelmach
Data wytworzenia informacji: