Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 2309/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Krakowie z 2014-03-12

Sygnatura akt II Ca 2309/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 marca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Renata Stępińska (sprawozdawca)

Sędziowie:

SO Magdalena Meroń-Pomarańska

SR (del.) Krzysztof Wąsik

Protokolant:

Paulina Florkowska

po rozpoznaniu w dniu 12 marca 2014 r. w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. S. i H. S.

przeciwko (...)

o zapłatę

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie

z dnia 21 sierpnia 2013 r., sygnatura akt I C 2977/12/K

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powodów solidarnie na rzecz strony pozwanej kwotę 1200 (jeden tysiąc dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 12 marca 2014 roku

Powodowie Z. S. i H. S. wnieśli o zasądzenie od strony pozwanej (...) kwoty 15.840 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z ich nieruchomości, składającej się z działki nr (...), dla której Sąd Rejonowy dla Krakowa-Podgórza w Krakowie prowadzi księgę wieczystą o numerze (...), za okres od 22 lipca 1999 r. do 23 lutego 2012 r.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 21 sierpnia 2013 roku, sygn. akt I C 2977/12/K, Sąd Rejonowy dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie w punkcie I oddalił powództwo, a w punkcie II zasądził od powodów solidarnie na rzecz strony pozwanej kwotę 2.417 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Jako okoliczności bezsporne Sąd I instancji przyjął, że prawo własności nieruchomości, składającej się między innymi z działki nr (...) o powierzchni 0,55 ha, położonej w Z. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy dla Krakowa-Podgórza w Krakowie prowadzi księgę wieczystą o numerze (...), przysługuje powodom Z. S. i H. S. na prawach wspólności majątkowej małżeńskiej.

Nadto na podstawie niekwestionowanych dokumentów oraz zeznań świadków K. L. i A. N. oraz powodów Sąd Rejonowy ustalił, że nad nieruchomością stanowiącą działkę nr (...) przebiega dwutorowa linia elektroenergetyczna o napięciu (...) relacji S.L., która została wybudowana w latach 50-tych XX wieku i nigdy nie było zmieniane jej położenie. Eksploatację spornego odcinka linii rozpoczęto w 1963 roku. Na nieruchomości, nad którą przebiega linia wysokiego napięcia, znajduje się dom rodzinny powoda, w którym mieszka od urodzenia. Linia energetyczna obecnie należąca do strony pozwanej, przebiega wzdłuż działki powodów. Na sąsiednich działkach znajdują się słupy energetyczne o nr (...) i (...). Począwszy od 1963 r. przedmiotowa linia była konserwowana przez pracowników zakładu energetycznego, którzy przeprowadzali coroczne oględziny linii, polegające na ocenie wzrokowej stanu technicznego linii oraz przeglądy, wykonywane co pięć lat, polegające na wyłączeniu linii i dokonaniu niezbędnych pomiarów, wycinek czy drobnych prac malarskich. W celu dokonania czynności na słupach, pracownicy przechodzili i przechodzą swobodnie przez działkę powodów, a także dokonują przeglądów samej linii, poprzez przejście wzdłuż niej. W latach 90-tych dokonano zmiany izolacji na całej linii, przy użyciu ciężkiego sprzętu. Powodowie, ani ich poprzednicy prawni nie utrudniali pracownikom przedsiębiorstwa przesyłowego wykonywania czynności z zakresu eksploatacji i konserwacji linii. Przed wybudowaniem linii nie odbyły się konsultacje władz państwowych z właścicielami nieruchomości. Rodzice powoda nie otrzymali decyzji administracyjnej uprawniającej do wejścia na teren ich nieruchomości i budowy sieci. W 1971 r. odcinek linii S.L.P. od słupa nr(...)do (...) o łącznej długości 20.698 km został przekazany przez (...)„na majątek i do eksploatacji”, obu działających jako zakłady przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą (...). W 1976 r. (...) połączył się z (...), tworząc (...), który przejął obsługę wszystkich linii energetycznych na terenie województwa (...). Zarządzeniem nr (...) z dnia (...) w sprawie utworzenia przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą Zakład (...) w K., wydanym na podstawie przepisów ustawy z dnia (...) o (...) utworzono przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą „(...), które powstało w wyniku podziału przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą (...), na bazie zakładów: Zakład (...). Przedsiębiorstwu temu przydzielono składniki mienia powstałego z podziału przedsiębiorstwa (...). Zarządzeniem nr (...) (...) dokonano podziału przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą (...)w celu wniesienia przez Skarb Państwa zorganizowanej części mienia przedsiębiorstwa do(...) Zgodnie z załącznikiem do tego zarządzenia, zawierającym wykaz składników majątkowych przekazanych do (...) S.A., przedmiotem przekazania była między innymi linia wysokiego napięcia (...) kV S.L.. W 2004 r. doszło do kolejnego przekształcenia spółki(...)., która jako spółka przejmująca przejęła (...) S.A., (...) S.A., (...) i (...). i została dokonana zmiana firmy spółki na(...). W dniu 1 września 2011 r. nastąpiło połączenie (...) ze spółką (...), poprzez przejęcie majątku (...) przez spółkę (...)w trybie art. 492 § 1 pkt 1 k.s.h. Od tej daty połączony podmiot działa pod firmą (...)

Oceniając materiał dowodowy, Sąd Rejonowy wskazał, że oddalił wniosek powodów o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy majątkowego, bowiem wobec przyjęcia zarzutu zasiedzenia za skuteczny, wniosek ten jako zmierzający do wykazania wysokości wynagrodzenia za korzystanie przez stronę pozwaną z ich nieruchomości był bezprzedmiotowy. Podobnie jak i dowód z opinii biegłego geodety, o ile zmierzałby do wykazania zasiedzenia służebności w niniejszej sprawie. Dokładne oznaczenie zakresu korzystania z nieruchomości obciążonej, byłoby bowiem konieczne w postępowaniu o stwierdzenie zasiedzenia przedmiotowej służebności. Przy przesłankowym badaniu tego zagadnienia, wystarczające jest stwierdzenie, że strona pozwana nabyła przez zasiedzenie prawo do korzystania z urządzeń, stanowiących część linii wysokiego napięcia, posadowionych na nieruchomości powodów, zgodnie z ich przeznaczeniem.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Rejonowy wskazał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie, a to wobec skutecznie podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu zasiedzenia służebności gruntowej, o treści odpowiadającej treści służebności przesyłu przez jej poprzednika prawnego.

Co do zasady uznał, że przedsiębiorstwo energetyczne, które nie legitymuje się uprawnieniem do ingerowania w sferę cudzej własności nieruchomości, w celu bieżącego utrzymywania urządzeń przesyłowych, korzysta z tej nieruchomości w złej wierze i zobowiązane jest do zapłaty wynagrodzenia na podstawie art. 225 k.c. Władztwo przedsiębiorstwa eksploatującego urządzenia przesyłowe odpowiada władztwu wynikającemu ze służebności, co pozwala uznać je za posiadacza służebności, do którego na podstawie art. 352 § 2 k.c. stosuje się odpowiednio przepisy o posiadaniu rzeczy, w tym art. 224 § 2 k.c. oraz art. 225 k.c. Zgodnie jednak z treścią art. 292 k.c., służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Urządzeniem takim jest każde urządzenie techniczne, które służy do doprowadzania lub odprowadzania płynów, pary, gazu, energii elektrycznej i innych mediów. Tym samym linia wysokiego napięcia (...), usytuowana nad nieruchomością powodów, bezspornie stanowi takie urządzenie. Natomiast wejście urządzenia w skład przedsiębiorstwa jest kwestią faktu (tak wyrok TK z dnia 4 grudnia 1991 r., W 4/91, OTK 1991, nr 1, poz. 22), co oznacza, że z chwilą przyłączenia urządzenia do sieci, która należy do przedsiębiorstwa lub zakładu, urządzenia te przestają być częścią składową nieruchomości, a stają się składnikiem przedsiębiorstwa (art. 55 (( 1)) k.c.). W przedmiotowej sprawie poza sporem pozostawała okoliczność własności sieci energetycznej. Kwestia dopuszczalność zasiedzenia służebności gruntowej przez przedsiębiorstwo w kontekście art. 285 k.c. została rozstrzygnięta w judykaturze pozytywnie poprzez przyjęcie, że stan prawny obowiązujący przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 116, poz. 731), wprowadzającej w art. 305 (( 1))-305 (( 4)) k.c. służebność przesyłu, umożliwiał obciążenie nieruchomości służebnością gruntową, odpowiadającą swą treścią służebności przesyłu (por. m.in. uchwała z dnia 17 stycznia 2003 r., III CZP 79/02, OSNC 2003, Nr 11, poz. 142; uchwała z dnia 3 czerwca 1965 r., III CO 34/65). Ostatecznie kwestię tę rozstrzygnął Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 22 maja 2013 r. (III CZP 18/13) stwierdzając, że przed wejściem w życie art. 305 (( 1))-305 (( 4)) k.c. dopuszczalne było nabycie w drodze zasiedzenia na rzecz przedsiębiorcy służebności, odpowiadającej treścią służebności przesyłu. Służebność ta różni się od służebności gruntowej, stanowiąc w istocie odrębną kategorię, dlatego też przepisy dotyczące służebności gruntowych stosuje się do niej tylko odpowiednio. Jej treścią jest korzystanie przez przedsiębiorcę w oznaczonym zakresie z cudzej nieruchomości (nieruchomości obciążonej), w zakresie niezbędnym do zapewnienia prawidłowego funkcjonowania urządzeń. W praktyce oznacza to możliwość wejścia przez przedsiębiorcę, któremu przysługuje służebność na cudzy grunt obciążony służebnością oraz jego zajęcia w trakcie budowy, w zakresie niezbędnym do realizacji inwestycji, w celu posadowienia tam urządzeń, o których mowa w art. 49 § 1 k.c., podejmowania czynności niezbędnych do utrzymania, konserwacji, remontu, modernizacji, dozoru czy usunięcia awarii urządzeń przesyłowych. Służebność przesyłu jest więc, co do zasady, służebnością czynną, przy czym na treść służebności przesyłu składa się również obowiązek właściciela nieruchomości obciążonej znoszenia istnienia cudzych urządzeń na gruncie, w tym znoszenia podejmowanych przez przedsiębiorcę czynności, w celu ich posadowienia, a następnie ich utrzymania, konserwacji, remontu, dozoru etc. Sąd Rejonwy powołał się na stanowisko Sądu Najwyższego, zawarte w postanowieniu z dnia 17 lutego 2011 r. (IV CSK 303/10), iż " Służebność przesyłu daje uprawnionemu, aczkolwiek w pewnym ograniczonym zakresie, władztwo nad cudzą nieruchomością. Ogranicza prawa własności właściciela nieruchomości przez ustanowienie trwałego obowiązku znoszenia przez niego w sferze, w której może być wykonywana własność, stanu ukształtowanego jego oświadczeniem woli. Należące do istoty tego ograniczenia obowiązki ciążą na każdoczesnym właścicielu nieruchomości".

Mając na uwadze powyższe, Sąd I instancji stwierdził, że w niniejszej sprawie spełnione zostały przesłanki zasiedzenia z art. 292 k.c. oraz art. 172 k.c., tj. posiadanie służebności, polegające na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia w zakresie odpowiadającym treści służebności i upływ oznaczonego w ustawie czasu. Posiadanie prowadzące do zasiedzenia służebności ma charakter swoisty (art. 352 § 1 k.c.) i już sam przebieg linii energetycznych nad nieruchomością przesądza o stanie posiadania, prowadzącym do zasiedzenia służebności przesyłu (por. postanowienie SN z dnia 19 grudnia 2012 r., II CSK 218/12). Świadczy o tym cel służebności przesyłu, którym jest umożliwienie przedsiębiorcy właściwego korzystania z urządzeń, których jest właścicielem i które wchodzą w skład jego przedsiębiorstwa (art. 55 (( 1)) k.c.). Nie może ulegać wątpliwości, że funkcjonowanie przedsiębiorstwa energetycznego polega na przesyłaniu i dystrybucji energii elektrycznej liniami energetycznymi, które stanowią składnik tego przedsiębiorstwa i stają się elementem połączonego z nim systemu sieci, co wynika z ustawy Prawo energetyczne. Przepisy tej ustawy należy uwzględniać przy wyjaśnianiu pojęcia "korzystanie z widocznego i trwałego urządzenia", użytego w art. 292 k.c. Jeżeli zatem przedsiębiorstwo energetyczne funkcjonuje i prowadzi działalność gospodarczą, polegającą na przesyłaniu energii elektrycznej, to korzysta z urządzeń stanowiących sieć energetyczną, łącząc je z innymi elementami instalacji. Jak stwierdził Sąd Rejonowy, z ustaleń dokonanych w sprawie wynika, że istniejące najpóźniej w 1963 r. na działce powodów urządzenia zostały już wówczas włączone do sieci, stanowiły składnik przedsiębiorstwa i były przez poprzedników prawnych strony pozwanej wykorzystywane przez okres czasu prowadzący do zasiedzenia tej służebności. Służebność przesyłu polega na korzystaniu z obciążonego gruntu w takim zakresie i w taki sposób, jak czyniłaby to osoba, której przysługuje służebność. Powodowie zresztą nie kwestionowali w toku postępowania faktu posadowienia nad ich nieruchomością linii wysokiego napięcia i jej przebiegu, jak też korzystania z tego urządzenia przez kolejne zakłady energetyczne, poprzez dokonywanie okresowych przeglądów i oględzin, czy też wykorzystywanie tych urządzeń w celach przesyłowych. W konsekwencji Sąd I instancji jako początek biegu terminu zasiedzenia przyjął rok 1963, w którym to zgodnie z kartą eksploatacji, dokonywane były pomiary oporności uziemień na spornym odcinku. Wprawdzie w aktach znajduje się pismo strony pozwanej z dnia 22.02.2011 r., wskazujące na datę oddania linii do eksploatacji, to jednak fakt wykorzystywania tej linii w celach przesyłowych, wynika z dokumentacji w postaci kart eksploatacji. Skoro istnieje dokumentacja wskazująca na datę i fakt dokonywania okresowych przeglądów, to najpóźniej z dniem 1 stycznia 1964 r. rozpoczął bieg termin zasiedzenia. a zatem do zasiedzenia doszło z dniem 2 stycznia 1984 r. na rzecz Skarbu Państwa, skoro do dnia 1 lutego 1989 r. (w związku z uchyleniem zasady jednolitej własności państwowej) korzystanie przez poprzednika prawnego strony pozwanej z nieruchomości obciążonej w zakresie odpowiadającym treści służebności następowało w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa (por. postanowienie SN z dnia 10 lipca 2008 r., III CSK 73/08, Lex 461735). Sąd przyjął istnienie złej wiary po stronie pozwanego przedsiębiorstwa, mimo iż jak wynika z art. 7 k.c., związany był domniemaniem dobrej wiary. Jednak strona pozwana nie przedłożyła żadnej dokumentacji, która wskazywałaby na podstawę objęcia urządzeń we władanie i świadczyła o przekonaniu poprzedników prawnych pozwanego o służącym im prawie do postanowienia słupów i rozpięcia na nich linii elektroenergetycznej, a następnie korzystania z dostępu do niej (por. wyrok SN z dnia 19 maja 2004 r., III CK 496/02, Lex nr 152776). Przekonanie to miałoby wówczas podstawę prawną w przepisach ustawy z dnia 28 czerwca 1950 r. o powszechnej elektryfikacji wsi i osiedli (Dz. U. Nr 28, poz. 256 ze zm.) oraz dekretu z dnia 30 czerwca 1951 r. o obowiązku świadczeń w naturze na niektóre cele publiczne (Dz. U. Nr 38, poz. 284 ze zm.), obowiązującym w dacie budowy spornej linii. Jak wskazuje się w judykaturze, do wykonywania służebności nie były wymagane żadne szczególne akty administracyjne i w przyjętej przez lata praktyce, zwłaszcza w początkowym okresie obowiązywania ww. przepisów, nie przywiązywano do wypełniania obowiązków o charakterze formalnym (por. postanowienie SN z 23 września 2010 r., III CSK 319/09, Biul. SN 2011, nr 1, poz. 9). Jednak wobec braku dokumentacji Sąd Rejonowy uznał, że do zasiedzenia doszło z dniem 2 stycznia 1984 r., na podstawie art. 172 k.c. (w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 października 1990 r.) w zw. z art. 292 k.c. i art. XLI § 2 przepisów wprowadzających kodeks cywilny. Stwierdził tez, że w sprawie zostało wykazane następstwo prawne pomiędzy stroną pozwaną, a Skarbem Państwa, które wynika z przepisów prawa materialnego oraz aktów erekcyjnych, powołujących kolejne przedsiębiorstwa państwowe. Posiadaczem służebności w dacie kiedy doszło do jej zasiedzenia był(...). Następcą tej jednostki było utworzone w toku 1989 r. przedsiębiorstwo państwowe (...), które w 1993 r. uległo komercjalizacji. Majątek w/w przedsiębiorstwa przejęła spółka akcyjna (...), która wstąpiła w prawa i obowiązki (...), na zasadzie sukcesji generalnej. W drodze dalszych podziałów, spółka ta przekształciła się ostatecznie w (...) Zatem strona pozwana, jako kolejny sukcesor, była uprawniona do wykonywania służebności, polegającej na korzystaniu ze znajdujących się nad nieruchomością powodów urządzeń stanowiących część składową sieci wysokiego napięcia, wchodzącej w skład jej przedsiębiorstwa. W konsekwencji skoro jako następca prawny Skarbu Państwa pozwany posiada uprawnienie do dysponowania nieruchomością w zakresie służebności przesyłu, to zdaniem Sądu I instancji, brak było podstaw do zasądzenia od niego wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości, stosownie do treści art. 224 i 225 k.c. w zw. z art. 352 § 2 k.c.

O kosztach orzekł mając na uwadze zasadę odpowiedzialności strony przegrywającej za wynik sprawy oraz zasadę kosztów niezbędnych i celowych wyrażoną w art. 98 k.p.c. Na koszty te złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika strony pozwanej w wysokości 2.400 zł, zgodnie z § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2010 r. nr 10, poz. 65) oraz kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Powodowie w apelacji od całości ww. wyroku zarzucili naruszenie:

- art. 227 w zw. z art. 235 i art. 236 k.p.c., poprzez nieuzasadnione oddalenie wniosków dowodowych o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych;

- art. 172 § 1 w zw. z art. 292 i art. 305 4 k.c., poprzez jego błędne zastosowanie, polegające na stwierdzeniu zasiedzenia służebności gruntowej, odpowiadającej treści służebności przesyłu;

- art. 255 k.c., poprzez brak jego zastosowania i oddalenie powództwa.

W konkluzji apelujący wnioskowali o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu, przy zasądzeniu kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

W bardzo obszernych wywodach prawnych, powodowie odwołując się do instytucji zasiedzenia służebności przesyłu w kontekście historycznym, wskazali w szczególności, że w stanie prawnym obowiązującym w latach (...)ustawodawca świadomie nie zezwolił na ustanowienie takiej służebności, czy też służebności o treści jej odpowiadającej służebności gruntowej na rzecz przedsiębiorcy przesyłowego. Zwrócili uwagę na fundamentalną w prawie cywilnym zasadę numerus clausus praw bezwzględnych, prawem rzeczowym jest tylko takie prawo, które zostało w ten sposób określone przez ustawodawcę. Niedopuszczalne jest zatem ustanowienie lub korzystanie z prawa o charakterze bezwzględnym, bez wyraźnej podstawy ustawowej. Ponieważ służebność jest prawem rzeczowym skutecznym wobec wszystkich podmiotów ( erga omnes), to w całości podlega tym ograniczeniom. W konsekwencji do dnia 3 sierpnia 2008 r. k.c. przewidywał tylko dwa rodzaje służebności: gruntowe i osobiste, a zatem zgodnie z zasadą racjonalnego ustawodawcy i zasadą numerus clausus praw rzeczowych, brak było podstaw prawnych do twierdzenia, że do ww. daty istniała służebność przesyłu lub gruntowa o treści odpowiadającej służebności przesyłu. Nie było więc podstaw prawnych do zasiedzenia rzeczy, która nie istnieje, ani prawa, którego istnienia nie przewidywały obowiązujące wówczas przepisy. Apelujący przedstawili też obszerne rozważania na temat luk w prawie, konstatując, że przed dniem 3 sierpnia 2008 r. nie istniała taka luka. Natomiast intencją ustawodawcy zarówno przy noweli z 2008 r., jak obecnie nie było umożliwienie przedsiębiorstwom przesyłowym nabycia przez zasadzenie służebności przesyłu w takiej dacie, która niweczyłaby prawo właściciela do żądania tak odpłatnego ustanowienia ww. praw rzeczowego, jak i do żądania odszkodowania za bezumowne korzystanie z cudzej własności. Uznali, że nie można do byłych stanów faktycznych stosować instytucji nieznanych w czasie ich trwania, bowiem prowadziłoby to do dokonania oceny przeszłego stanu faktycznego post factum, z perspektywy nowo powołanej instytucji służebności przesyłu, czy też nowej wykładni przepisów prawa. Powodowie zakwestionowali obowiązujące w tej kwestii stanowisko Sądu Najwyższego i przedstawili własne, odwołując się do kwestii ochrony prawa własności, zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, a także zasady nieretroaktywności prawa. Dodali, że wysokość dochodzonego roszczenia udowodnili dokumentem prywatnym – „Raportem oszacowania”, a jeśli nie był to dowód wystarczający, to zgłosili dowody z opinii biegłych, które Sąd Rejonowy bezzasadnie oddalił.

Strona pozwana domagała się oddalenia apelacji i zasądzenia kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja była bezzasadna i nie mogła odnieść zamierzonego skutku.

Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, wyrażając oceny, które nie pozostają w sprzeczności z zasadami logicznego myślenia i doświadczenia życiowego oraz nie wykazują błędów natury faktycznej, dlatego też Sąd Okręgowy przyjął je za własne.

W żadnym razie nie można również uwzględnić zarzutu naruszenia przepisów postępowania, z uwagi na nieprzeprowadzenie przez Sąd I instancji dowodów z opinii biegłych, na co wskazywali apelujący. Dowodzeniu podlegają bowiem tylko te okoliczności, które mają znaczenie dla rozstrzygnięcia (art. 227 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.). Wobec tego, że podniesiony przez stronę pozwaną zarzut zasiedzenia miał w niniejszym postępowaniu jedynie charakter obronny, niweczący objęte żądaniem pozwu roszczenie o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości, a nie zmierzający do pozytywnego stwierdzenia zasiedzenia służebności gruntowej, odpowiadającej treścią służebności przesyłu, dokładne geodezyjne ustalenie przebiegu trasy linii elektroenergetycznej nie miało dla rozstrzygnięcia sprawy żadnego znaczenia. Z uwagi na niekwestionowaną okoliczność, że linia elektryczna od (...) roku nie zmieniła biegu, dowodzenie jej dokładnej trasy było w niniejszym postępowaniu irrelewantne.

Z natury zaś uwzględnienia zarzutu zasiedzenia służebności, za oczywiście bezpodstawne uznać należy wywody apelujących w zakresie nieustalenia należnego im wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, bowiem brak istnienia roszczenia, co do zasady niweczył potrzebę ustalania jego wysokości.

Tym samym zarzut naruszenia art. 225 k.c. był również bezzasadny. Istotna była odpowiedź na pytanie, czy w okresie objętym żądaniem pozwu, tj. od 22 lipca 1999 r. do dnia 23 lutego 2012 r. strona pozwana miała, czy też nie, tytuł prawny do władania przedmiotową nieruchomością w zakresie służebności. Wykazanie, że z dniem 2 stycznia 1984 roku taki tytuł strona pozwana posiadała, było wystarczające dla oddalenia powództwa.

Chybiony był zarzut naruszenia art. 172 § 1 w zw. z art. 292 k.c. i art. 303 1 k.c., bowiem – wbrew twierdzeniem apelujących – nabycie służebności gruntowej, o treści odpowiadającej służebności przesyłu, było możliwe także przed wprowadzeniem do Kodeksu cywilnego szczególnych uregulowań, dotyczących służebności przesyłu. Podzielając w pełni utrwalone w tym zakresie stanowisko judykatury, warto przypomnieć, odwołując się w szczególności do treści uzasadnienia postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2013 roku, II CSK 626/12 (Lex nr 1341262), stanowiącego swego rodzaju „kompendium” poglądów Sądu Najwyższego, odnośnie omawianej kwestii, że w odniesieniu do służebności przesyłu wyraźnie oddzielić należy od siebie dwie konstrukcje: służebności przesyłu oraz służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu, która - jak wynika z utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz wspierających go poglądów w doktrynie - mogła zostać nabyta przez zasiedzenie przed dniem 3 sierpnia 2008 r. Kluczowe znaczenie dla ukształtowania się tego poglądu miały uchwały Sądu Najwyższego z dnia z 17 stycznia 2003 r., III CZP 73/02 (OSNC 2003, Nr 11, poz. 142) oraz z dnia 7 października 2008 r., III CZP 89/08 (Biul. SN 2008, nr 10, s. 7). Przyjęto w nich, że możliwe jest nabycie przez zasiedzenie służebności gruntowej o cechach odpowiadających służebności przesyłu, uregulowanej następnie w art. 305 1 -305 4 k.c. Stanowisko to, w którym posłużono się określeniem " służebność odpowiadająca treści służebności przesyłu" było podzielane w późniejszym orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. m.in. uchwałę siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2011 r., III CZP 10/11, OSNC 2011, Nr 12, poz. 129, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2008 r., II CSK 389/08, LEX nr 484715, oraz postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 26 lipca 2012 r., II CSK 752/11, LEX nr 1218185, z dnia 18 kwietnia 2012 r., V CSK 190/11, LEX nr 1212828 oraz z dnia 6 lipca 2011 r., I CSK 157/11, BSN 2011, nr 11). Praktyka ukształtowana powołanymi orzeczeniami miała ze swej natury charakter interpretacyjny. Jej celem i rezultatem było ustalenie treści norm prawnych - przepisów o służebnościach gruntowych - w odniesieniu do stanów faktycznych związanych z urządzeniami przesyłowymi. Z perspektywy systemu prawa wprowadzenie art. 305 1 -305 4 k.c. oznaczało uszczegółowienie treści przepisów prawa i nie wiązało się z wprowadzeniem nowych norm prawnych, które znacząco odbiegałyby od norm obowiązujących już wcześniej, w ramach ogólnej regulacji służebności gruntowych. Potwierdzają one jednoznacznie, że przed wprowadzeniem do kodeksu cywilnego osobnej regulacji służebności przesyłu, możliwe było nabycie przez zasiedzenie służebności, o treści odpowiadającej służebności przesyłu na rzecz przedsiębiorcy, określanego mianem przedsiębiorcy przesyłowego. Bynajmniej nie stanowiło to nasuszenia zasady nieretroaktywności prawa. Beneficjentem tej służebności - podobnie jak w obecnym stanie prawnym - mógł być jedynie przedsiębiorca, zaś prawo to wchodziło w skład prowadzonego przez niego przedsiębiorstwa w znaczeniu przedmiotowym.

Reasumując, skoro (...)i jej poprzednicy prawni od co najmniej od dnia 1 stycznia 1964 roku byli posiadaczami urządzeń przesyłowych na przedmiotowej działce, to z dniem 2 stycznia 1984 roku Skarb Państwa nabył służebność gruntową odpowiadającą treścią służebności przesyłu, zaś strona pozwana, jako jego następca prawny, posiada uprawnienie do dysponowania ww. nieruchomością w zakresie służebności przesyłu, a zatem brak było podstaw do zasądzenia żądanego wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z tej nieruchomości. Sąd Okręgowy podziela w tej kwestii obszerne i trafne wywody Sądu I instancji i nie widzi potrzeby ich powielania, z racji obszernego przedstawienia ich na wstępie uzasadnienia. Akceptuje też poglądy strony pozwanej, przedstawione w odpowiedzi na apelację, które bazują na licznych judykatach.

Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy oddalił apelację, na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego orzekł w oparciu o art. 98 § 1, art. 99 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. nr 163, poz.1349 z późn. zmianami).

Ref. SSR Katarzyna Milewska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Gabriela Wolak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Renata Stępińska,  Magdalena Meroń-Pomarańska ,  Krzysztof Wąsik
Data wytworzenia informacji: