Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 416/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2020-07-30

Sygn. akt:I C 416/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 lipca 2020 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Piotr Suchecki

Protokolant:

Monika Ira

po rozpoznaniu w dniu 22 lipca 2020 roku w Gliwicach

sprawy z powództwa H. G.

przeciwko J. O.

o zapłatę i eksmisję

1 .zasądza od pozwanego J. O. na rzecz powódki H. G. kwotę 168 000 (sto sześćdziesiąt osiem tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 28 września 2019 r. do dnia zapłaty;

2. nakazuje pozwanemu J. O., aby opróżnił z rzeczy stanowiących jego wyłączną własność i opuścił stanowiącą własność powódki nieruchomość, w tym budynek mieszkalny przy ul. (...) w Z.;

3. w pozostałej części powództwo oddala;

4. ustala, że pozwanemu J. O. nie przysługuje uprawnienie do zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego;

5. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 14 357 (czternaście tysięcy trzysta pięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSO Piotr Suchecki

Sygn. akt I C 416/19

UZASADNIENIE

H. G. wystąpiła przeciwko J. O. z pozwem, w ramach którego domagała się

1.  zasądzenia kwoty 168 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwot:

24 000 zł od dnia 1 sierpnia 2013 r.,

24 000 zł od dnia 1 sierpnia 2014 r.,

24 000 zł od dnia 1 sierpnia 2015 r.,

24 000 zł od dnia 1 sierpnia 2016 r.,

24 000 zł od dnia 1 sierpnia 2017 r.,

24 000 zł od dnia 1 sierpnia 2018 r.,

24 000 zł od dnia 1 sierpnia 2019 r.;

2.  nakazania pozwanemu opróżnienia i opuszczenia stanowiącej własność powódki nieruchomości przy ul. (...) w Z. w terminie 7 dni od daty prawomocności wyroku;

3.  zasądzenia od pozwanego kosztów procesu wg norm przepisanych.

Uzasadniając powyższe żądania powódka oświadczyła, że pozwany (jej były małżonek) bez tytułu prawnego korzysta z należącej do niej nieruchomości, dokonując tam bezprawnych zmian i prowadząc działalność gospodarczą. W przekonaniu powódki winien on opuścić nieruchomość i rozliczyć się z korzystania z niej, przy przyjęciu miesięcznego wynagrodzenia w kwocie 2 000 zł, oszacowanego według powszechnie dostępnych informacji.

J. O. domagał się oddalenia powództwa w całości i zasądzenia od powódki kosztów procesu według norm przepisanych. Oświadczył, iż nie zamieszkuje na nieruchomości wskazanej przez powódkę, a do prowadzenia działalności gospodarczej wynajął już w 2000 r. zupełnie inny lokal. Podniósł przy tym, że powódka nigdy wcześniej nie zwracała się do niego o zapłatę za korzystanie z nieruchomości, do której zresztą nie wykazała prawa własności. W toku procesu oświadczył, że nie kwestionuje okoliczności, iż miesięczne wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości wynosić mogło 2 000 zł.

Stan faktyczny

W dniu 3 lipca 1976 r. strony zawarły związek małżeński. W dniu 19 sierpnia 1976 r. powódka nabyła do swojego majątku odrębnego zabudowaną nieruchomość gruntową położoną w Z. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Zabrzu prowadzi Księgę Wieczystą nr (...) i właścicielką tej nieruchomości jest nieprzerwanie do chwili obecnej. W małżeństwie stron obowiązywał ustrój wspólności majątkowej małżeńskiej. Strony mieszkały wspólnie na tej nieruchomości, czyniąc na nią nakłady zarówno z majątku wspólnego, jak i z majątku osobistego powoda, także przy wsparciu jego rodziny.

W 1988 r. powódka wraz z synem wyjechała do Republiki Federalnej Niemiec, gdzie pozostała i zamieszkuje do dnia dzisiejszego. W 1994 r. prawomocnym wyrokiem Sądu Grodzkiego w N. został rozwiązany przez rozwód związek małżeński stron. Prawomocnym postanowieniem Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 12 maja 2006 r., wydanym w sygn. akt I Co 102/05, uznano wyrok za skuteczny na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Od opuszczenia przez powódkę Polski w 1988 r. na nieruchomości w Z. przy ul. (...) zamieszkiwał sam pozwany. Powódka akceptowała ten stan i żadna ze stron nie zmierzała do jego zmiany zakładając, że dom i tak przeznaczony jest w przyszłości dla ich wspólnego syna.

(okoliczności niesporne)

Zaskoczeniem dla powódki było, gdy w dniu 17 stycznia 2005 r. pozwany wystąpił do Sądu Rejonowego w Zabrzu o podział majątku wspólnego, domagając się przy tym zwrotu nakładów poczynionych w trakcie trwania wspólności ustawowej z majątku wspólnego na majątek osobisty pozwanej (tj. nieruchomość w Z. przy ul. (...)) w kwocie 323.760 zł, jak i zwrotu nakładów poczynionych z jego majątku osobistego na majątek osobisty pozwanej po ustaniu wspólności ustawowej w kwocie 70.000 zł.

Postanowieniem Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 15 października 2012 r., sygn. akt I Ns 97/05, zmienionym postanowieniem Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 19 grudnia 2014 r., sygn. akt III Ca 1221/13, Sąd dokonał podziału majątku wspólnego stron oraz wyłączył z prowadzonej przez siebie sprawy roszczenie pozwanego wynikające z nakładów czynionych z majątku odrębnego na majątek odrębny powódki za okres od dnia 4 czerwca 2006 r. (po ustaniu wspólności majątkowej). W ramach podziału majątku wspólnego Sąd przyznał pozwanemu szereg ruchomości składających się na wyposażenie domu oraz zobowiązał powódkę do zapłaty pozwanemu kwoty 162 500 zł tytułem zwrotu nakładów.

Już w odpowiedzi na wniosek pozwanego, powódka w dniu 29 września 2005 roku zażądała jego eksmisji z należącej do niej nieruchomości w Z. przy ul. (...)(pismo stanowiące odpowiedź na wniosek k- 38 – 39 akt I Ns 95/05 ). Pozwany, pomimo powtarzających się żądań pozwanej ignorował je i nadal zamieszkiwał jej nieruchomość, wykorzystując ją także na potrzeby prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Pozwany od dwudziestu lat pozostaje w nieformalnym związku z A. S., z którą od kilku lat zamieszkuje w jej mieszkaniu. Nadal pozostaje jednak dysponentem nieruchomości przy ul. (...) w Z., z której w sposób wyłączny korzysta. W domu na tej nieruchomości jest zameldowany, adres ten wykorzystuje dla prowadzonej działalności gospodarczej, w domu tym przechowuje ruchomości stanowiące jego wyłączną własność i w sposób widoczny korzysta z nieruchomości. Przebywa tam często o różnych porach, także wieczornych, zajmuje się pracami przy domu i w ogrodzie, odbiera tam korespondencję. Aktualne są wszystkie umowy na dostawę mediów i pozwany nie zamierza ich rozwiązywać, płacąc z tego tytułu rachunki. Przebywanie w domu tłumaczy troską o dorobek swojego życia i obawą o możliwe kradzieże. Powódka, mimo przysługującego jej prawa własności nie ma realnej możliwości dostania się do swojego domu, ponosząc związane z nieruchomością obciążenia podatkowe.

Postępowanie w przedmiocie roszczeń pozwanego wynikających z rozliczenia nakładów czynionych z jego majątku odrębnego na majątek odrębny powódki za okres po ustaniu wspólności majątkowej, które zostało wyłączone do odrębnego rozpoznania w procesie, zakończyło się prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 20 stycznia 2017 r., sygn. akt XII C 231/15, którym zasądzono od powódki na rzecz pozwanego kwotę 1 730,03 zł.

/dowód:

- okoliczności niesporne, wynikające z dokumentacji zawartej w aktach SR w Zabrzu sygn. I Ns 97/05 i w aktach SO Gliwice sygn. XII C 231/15

- zeznania świadka A. S. – zapis rozprawy z dnia 28 listopada 2019 r.

- zeznania powódki i pozwanego – zapis rozprawy z dnia 22 lipca 2020 r./

Ustaleń w zakresie stanu faktycznego przyjętego za podstawę przeprowadzonych rozważań sąd dokonał kierując się dyrektywami wynikającymi z art. 233 § 1 k.p.c., art. 229 i 230 k.p.c., mając na uwadze, że właściwie wszystkie okoliczności przedstawione w ramach ustalonego przez sąd stanu faktycznego miały charakter niesporny, wynikający ze znanych stronom i wskazywanych przez nie dokumentów zgromadzonych w aktach spraw prowadzonych wcześniej z ich udziałem. Fakt przysługującego powódce prawa własności wynika z jawnych i publicznie dostępnych zapisów w księdze wieczystej, przy czym pozwany w toku zeznań potwierdził, że jest to okoliczność mu znana. Zeznania świadka i stron w sposób spójny i zgodny wykazały, że pozwany, niezależnie od tego czy na stałe zamieszkuje na nieruchomości powódki, to jest wyłącznym jej dysponentem i użytkownikiem, nie godząc się na bezwarunkowe wydanie powódce jej własności. Sąd pominął wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność wyliczenia wysokości potencjalnego czynszu za najem nieruchomości - na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c., albowiem okoliczność ta nie miała charakteru spornego, co pozwany przyznał wprost w swoim piśmie z dnia 20 grudnia 2019 r. (k.64-65).

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 224 § 1 k.c. w zw. z art. 225 k.c. samoistny posiadacz w złej wierze jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy.

Postępowanie dowodowe wykazało ponad wszelką wątpliwość, że pozwany jest samoistnym posiadaczem nieruchomości stanowiącej własność powódki. Nie ma przy tym większego znaczenia, czy zasadniczą część swoich potrzeb mieszkaniowych pozwany realizuje w mieszkaniu swojej obecnej partnerki. Posiadanie to bowiem stan polegający na faktycznym władztwie, przez które rozumie się samą możność władania rzeczą; efektywne w sensie gospodarczym korzystanie z rzeczy (nieruchomości) nie jest konieczną przesłanką posiadania; dla istnienia posiadania bowiem nie jest konieczne rzeczywiste korzystanie z rzeczy, lecz sama możność takiego korzystania (wyrok SN z dnia 3 czerwca 1966 r., III CR 108/66, OSPiKA 1967, z. 10, poz. 234, z glosą A. Kunickiego). Z zeznań samego pozwanego wynika, że wykorzystuje on nieruchomość powódki do przechowywania tam swoich rzeczy, jest tam zameldowany, adres wykorzystuje na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej, tam też odbiera korespondencję, często tam przebywa o różnych porach, korzysta z mediów i ponosi z tego tytułu płatności, wykonuje różnorakie prace przydomowe. Jest przy tym wyłącznym dysponentem tej nieruchomości i jak sam przyznał, nie zamierza jej zwrócić pozwanej, dopóki nie uzna, że się z nim rozliczyła. Warto przy tym wyjaśnić, że nawet jeśli w wyroku rozwodowym doszłoby do określenia sposobu korzystania z mieszkania po orzeczeniu rozwodu, nie tworzy po stronie byłego małżonka samodzielnego tytułu prawnego, wyłączającego prawo właściciela do dochodzenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości.

W sytuacji, w której byłemu małżonkowi nie służy tytuł prawny (rzeczowy czy obligacyjny) do lokalu, to jest on jego posiadaczem w złej wierze, gdyż wie o tym (albo co najmniej winien wiedzieć), że tytuł prawny dla niego do lokalu nie istnieje. Ze zgodnych zeznań stron wynika, że po rozwiązaniu małżeństwa pozwany korzystał z nieruchomości za zgodą powódki, będąc tym samym posiadaczem w dobrej wierze. Niewątpliwie osoba, która weszła w posiadanie rzeczy za zgodą właściciela, choć wie, że nie stanowi ona jego własności, ma słuszne podstawy do pozostawania w przekonaniu, że może korzystać z rzeczy zgodnie z prawem. W takim stanie to właściciel powinien oznajmić posiadaczowi o istnieniu takich okoliczności, które niweczą jego wiedzę o istnieniu dobrej wiary, tym bardziej w przypadku, kiedy posiadacza łączył z dotychczasowym właścicielem rzeczy stosunek prawny o charakterze względnym, o nieokreślonym czasie trwania. Jak wynika z analizy dokumentów z postępowania I Ns 97/05 (odpowiedzi na wniosek i dalszych pism powódki), najpóźniej od września 2005 r. powódka zaczęła zgłaszać żądania wydania jej nieruchomości, jednoznacznie emanujące wolę zakończenia stosunku prawnego, z którego wynikało posiadanie tej nieruchomości przez pozwanego. Od tego momentu należy go zatem uznać, za posiadacza pozostającego w złej wierze. Okoliczność ta została zresztą prawomocnie przesądzona w sprawie XII C 231/15, gdzie sąd oceniał dobrą wiarę pozwanego przy weryfikacji roszczenia o rozliczenie poczynionych nakładów. Ponieważ stan posiadania nie uległ zmianie do chwili obecnej, zatem roszczenia powódki o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie w okresie od sierpnia 2012 r. do sierpnia 2019 r. należało uznać co do zasady za usprawiedliwione.

Okolicznością bezsporną jest, że w okresie od sierpnia 2012 r. do sierpnia 2019 r. powódka mogłaby uzyskiwać czynsz z tytułu wynajęcia nieruchomości na poziomie 2 000 zł miesięcznie. Podkreślić jednak należy, ze wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy bez tytułu prawnego nie jest świadczeniem okresowym, stanowi jednorazową należność za cały okres korzystania z rzeczy nieopartego na tytule prawnym. Skoro jest to jednorazowa należność za cały okres korzystania z rzeczy nieopartego na tytule prawnym, to roszczenie powstaje dopiero po zakończeniu tego okresu i odsetki należą się dopiero od wezwania do zapłaty konkretnej kwoty za wskazany okres bezumownego korzystania. Ponieważ powódka nie wykazała, aby kierowała do pozwanego wezwanie do zapłaty, zatem za wezwanie takie należy uznać moment doręczenia pozwu (tj. 13 wrzenia 2019 r.). Z tego względu o należnych powódce odsetkach sąd rozstrzygnął na podstawie art. 455 k.c. w zw. z art. 481 §1 k.c. uznając, że termin czternastu dni był w tym przypadku wystarczający do niezwłocznego spełnienia świadczenia w usprawiedliwionym rozmiarze. Roszczenie o odsetki za okresy wcześniejsze zostało oddalone.

Twierdzenie pozwanego, iż powódka nie zapłaciła należnej mu wierzytelności może co najwyżej stanowić podstawę do dokonania potrącenia, jednakże nie zwalnia pozwanego od odpowiedzialności za bezumowne korzystanie z nieruchomości. W swoich zeznaniach pozwany napomknął, że gdyby powódka spłaciła swój dług, to nie widziałby przeszkód do wydania jej nieruchomości. Abstrahując od okoliczności, że taka wypowiedź sama w sobie potwierdza fakt samoistnego posiadania przez powoda, to – jak stwierdził Sąd Apelacyjny w Krakowie (wyrok z dnia 18 lutego 2016 r. I ACa 1607/1) - prawo zatrzymania ogranicza się jedynie do wstrzymania się z wydaniem nieruchomości właścicielowi aż do czasu zaspokojenia przez niego pretensji posiadacza z tytułu nakładów. Prawo to nie zwalnia natomiast posiadacza z konieczności zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy. Z kolei Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdził, że w świetle art. 461 § 2 zarzut zatrzymania nie przysługuje, gdy chodzi o zwrot rzeczy użyczonych. W tej sytuacji pozwany po wypowiedzeniu umowy użyczenia powinien wydać powodowi zajmowaną nieruchomość, zaś roszczeń z tytułu poniesionych nakładów może dochodzić w odrębnym procesie (wyrok z dnia 24 marca 2016 r., VI ACa 67/07, LEX nr 2048503). Powyższe poglądy miałyby znaczenie dla oceny skuteczności ius retentionis, gdyby pozwany udowodnił, że w ogóle skorzystał z takiego prawa. Motywacja, jaka skłania pozwanego do wstrzymania się z wydaniem nieruchomości, a o której nadmienił w toku zeznań, sama w sobie nie ma znaczenia. Realizacja prawa zatrzymania ma charakter formalny i odbywa się poprzez skuteczne złożenie oświadczenia woli. Takie oświadczenie ma charakter prawokształtujący (T. Wiśniewski [w:] Gudowski i in., Kodeks... Zobowiązania, cz. 1, 2013, kom. do art. 461, s. 877) i niezbędna jest konkretyzacja roszczenia stanowiącego jego podstawę oraz określenie jego zakresu, ze szczególnym uwzględnieniem sumy przy zobowiązaniach pieniężnych. Pozwany nawet nie podjął próby wykazania zaistnienia okoliczności świadczących o zastosowaniu prawa zatrzymania.

Roszczenie powódki o orzeczenie eksmisji pozwanego z zajmowanej nieruchomości było usprawiedliwione w świetle art. 718 § 1 k.c. Oczywistym okazało się, że pozwany korzysta z nieruchomości i przetrzymuje tam swoje rzeczy. Zważyć przy tym należało, że Sąd Najwyższy w wyroku z 21 marca 2006 r. (sygn. V CSK 185/ 05) stwierdził, iż małżonek, któremu stosownie do art. 281 k.r.o. przysługuje prawo do zamieszkiwania w mieszkaniu będącym osobistym majątkiem męża czy żony, jest lokatorem w rozumieniu ustawy o ochronie praw lokatorów. Zresztą Sąd Najwyższy wielokrotnie wypowiadał się na temat ustawowej definicji lokatora. Lokatorem, w myśl art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów (…) t.jedn. Dz.U. 2020 poz. 611, jest najemca lokalu lub osoba używająca lokalu na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo własności. Ta szeroka definicja, odnosząca się także – w zakresie orzekania o eksmisji i prawie do lokalu socjalnego (obecnie – do najmu socjalnego lokalu) do dotychczasowych lokatorów, tj. osób, które utraciły przysługujący im tytuł do lokalu (por. uchwałę Sądu Najwyższego z 15.11.2001 r., III CZP 66/01, OSNC 2002/9, poz. 109), obejmuje zarówno osoby, które korzystają (lub korzystały) z prawa do lokalu na podstawie umowy użyczenia (lub stosunków prawnorodzinnych, np. art. 28 1 k.r.o.). To z kolei obligowało sąd do orzeczenia w trybie art. 14 ust. 1 wskazanej ustawy o braku po stronie pozwanego uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego. Pozwany nie spełnia bowiem żadnego z kryteriów określonych w ust. 4 powyższego przepisu, nadto zajmowana przez niego nieruchomość nie wchodzi w skład publicznego zasobu mieszkaniowego (ust. 7).

O kosztach procesu pomiędzy stronami sąd rozstrzygnął na podstawie art. 100 zd. drugie k.p.c. Roszczenie powódki okazało się usprawiedliwione co do zasady w zakresie pełnej wartości przedmiotu sporu. Oddalenie powództwa obejmowało jedynie część przedwcześnie żądanych należności odsetkowych. Okoliczności te uzasadniają uznanie powódki za wygrywającą spór i obciążenie pozwanego obowiązkiem zwrotu kosztów procesu w pełnym wymiarze, a które obejmowały poniesioną opłatę od pozwu w łącznym wymiarze 8 700 zł i wynagrodzenie pełnomocnika w stawkach minimalnych 5 400 zł (od żądania zapłaty) i 240 zł (od żądania eksmisji), ustalonych w oparciu o §15 ust. 1 w zw. z §2 pkt 6 i §7 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.jedn. Dz.U. z 2018 r. poz. 265) oraz opłatę 17 zł od złożonego dokumentu pełnomocnictwa.

SSO Piotr Suchecki

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Bandyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Piotr Suchecki
Data wytworzenia informacji: