Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 265/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2021-01-28

Sygn. akt I C 265/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 stycznia 2021 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Łucja Oleksy-Miszczyk

Protokolant:

sekretarz sądowy Wioleta Motyczka

po rozpoznaniu w dniu 28 stycznia 2021 roku w Gliwicach

sprawy z powództwa A. S., T. S.

przeciwko (...) z siedzibą w W.

o ustalenie i zapłatę, ewentualnie zapłatę

1)  oddala powództwa;

2)  zasądza od powodów A. S. i T. S. solidarnie na rzecz pozwanego (...) z siedzibą w W. kwotę 5.417 (pięć tysięcy czterysta siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSO Łucja Oleksy-Miszczyk

Sygnatura akt I C 265/20

UZASADNIENIE

Powodowie A. S. i T. S. w pozwie skierowanym przeciwko (...) w W. wnieśli o ustalenie nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego umowy kredytu sporządzonej 10 grudnia 2008r. i zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów 136.008,19 zł tytułem zwrotu świadczeń nienależnych pobranych przez pozwanego w okresie od 4 czerwca 2010r. do 4 lutego 2013r. z odsetkami ustawowymi za opóźnienie,

ewentualnie zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kwoty 134. 064,67 zł tytułem zwrotu nienależnie pobranych przez pozwanego w okresie od 4 czerwca 2010r. do 4 lutego 2020r. rat kapitałowo – odsetkowych w wyższej wysokości niż powód powinien spłacać.

Pismem z dnia 9 grudnia 2020r. k. 346 akt powodowie zmodyfikowali powództwo występując z kolejnym żądaniem ewentualnym i domagając się zasądzenia na ich rzecz kwoty 189.214,6 zł oraz 91.234,22 CHF tytułem nienależnie pobranych w oparciu o umowę rat kapitałowo – odsetkowych i innych świadczeń. Uzasadniając żądanie główne powodowie powoływali się na sprzeczność umowy z art. 69 ust 1 prawa bankowego tj. na jej sprzeczność z naturą stosunku prawnego i obejście prawa, naruszenie art. 353 1 k.c. poprzez pozostawienie jednej ze stron możliwości kształtowania wysokości zobowiązania, naruszenie zasady wzajemności i ekwiwalentności świadczeń, naruszenie zasady równości stron, naruszenie ciążącego na pozwanym obowiązku informacyjnego, niewykonanie przez stronę pozwaną zobowiązania określonego w umowie, co przesądza o nieważności umowy w rozumieniu art. 58 k.c. Uzasadniając żądanie ewentualne powodowie powoływali się na abuzywność postanowień umownych tj. pkt 2.3.1 oraz 2.4.4. umowy, a także pkt 3.2.3 Regulaminu, zawierających klauzule przeliczeniowe.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Oświadczył, iż przed zawarciem umowy powodom udzielono wszelkich informacji i pouczeń pozwalających im na podjecie świadomiej decyzji co do dokonywanej czynności prawnej i jej skutków. Zaprzeczył aby umowa była nieważna lub zawierała klauzule abuzywne.

Sąd ustalił co następuje:

W dniu 3 listopada 2008r. powodowie złożyli u pozwanego wniosek kredytowy ubiegając się o kredyt w wysokości 700.000 zł w walucie CHF na okres 30 lat na sfinansowanie zakupu i remontu nieruchomości mieszkaniowej (wniosek k. 225). Oświadczyli przy tym, że zostali zapoznani z warunkami udzielania kredytu mieszkaniowego w CHF, symulacjami wysokości płaconych rat zarówno w walucie polskiej jak i obcej oraz są świadomi ryzyka kursowego związanego z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej mogącego mieć wpływ na wysokość płaconej raty (oświadczenie k. 231).

W dniu 10 grudnia 20008r. powodowie zawarli z (...) (obecnie (...)) umowę kredytu hipotecznego nr (...). Treść umowy podzielono na dwie części zatytułowane; „indywidualne warunki kredytu”(k. 31) i „pozostałe postanowienia umowy kredytu”(k. 35 akt). Z treści umowy jednoznacznie wynika, że walutą kredytu jest frank szwajcarski, a kwota kredytu to 290.100, 00 CHF (umowa kredytu – indywidualne warunki kredytu pkt. 25 i 26 – karta 31 akt). Okres kredytowania oznaczono na czas do 3 stycznia 2039r. Kredyt miał być wypłacony w transzach, przy czym datę ostatecznej wypłaty wszystkich transz określono na 30 maja 2009r. Planowana data wypłaty i wysokość transz miała wyglądać następująco: 1) 264.41,16 CHF w dniu 31 grudnia 2008, 2) 25.698,84 CHF do 30 kwietnia 2009r. Wypłata kwoty 576.000 zł miał nastąpić na rachunek sprzedającego, zaś środki na wykończenie nieruchomości miały być wypłacone w dwóch transzach po 62.000 zł. (pozostałe indywidualne warunki kredytu k. 42).

Wypłata kredytu zgodnie z pkt 29 indywidualnych warunków kredytu następowała przez:

a)  przekazanie środków na rachunek bankowy sprzedawcy w związku z realizacją celu kredytu (zakup nieruchomości) tj. na wskazany w umowie rachunek . i E. J. w (...);

b)  przelanie środków tytułem refinansowania zadłużenia powodów z tytułu kredytu budowlano – hipotecznego na wskazany w umowie rachunek w (...);

c)  uznanie wskazanego w umowę rachunku powodów.

Oprocentowanie kredytu było zmienne, raty miały być spłacane systemem rat równych. W punktach 36, 37 i 38 indywidualnych warunków kredytu wskazano rachunek bieżący powodów, rachunek bieżącej obsługi kredytu i rachunek obsługi wcześniejszych spłat.

Z pkt 2.2.1 pozostałych postanowień umowy kredytu wnika, że kredytobiorca może w każdym czasie złożyć wniosek o zmianę waluty kredytu na inna walutę, w której Bank oferuje danego rodzaju kredyty.

Kwestionowany przez powodów pkt 2.3.1. umowy – pozostałych postanowień umowy kredytu (k. 37) stanowi, iż spłata kredytu następuje przez obciążenie rachunku bieżącego kwotą raty i przelew tych środków na rachunek bieżącej obsługi kredytu. W przypadku kredytu walutowego należności Banku wyrażone w walucie kredytu Bank pobiera przez obciążenie rachunku bieżącego kwotą w złotych, stanowiącą ich równowartość. Równowartość kwoty w złotych ustala się według kursu sprzedaży waluty obcej obowiązującego w Banku na podstawie tabeli kursów na dwa dni robocze przed datą wymagalności każdej należności Banku. Za zgodą Banku kredytobiorca może dokonywać spłat rat kredytu także w inny sposób, w tym w szczególności dokonać spłaty w walucie kredytu lub innej walucie obcej. Jeżeli spłata kredytu nastąpi w innej walucie aniżeli waluta kredytu wówczas kwota tej spłaty zostanie przeliczona najpierw na złote po kursie kupna tej waluty, a następnie na walutę kredytu po kursie sprzedaży, przy zastosowaniu kursów obowiązujących w Banku na podstawie tabeli kursów. Jeżeli spłata następuje po dacie wymagalności do przeliczenia stosuje się kursy z daty spłaty.

Z kolei kwestionowany przez powodów pkt 2.4.4. umowy - pozostałych warunków umowy kredytu (k. 37) stanowi, iż wcześniejsza spłata kredytu walutowego winna zostać dokonana w złotych wówczas wpłacona kwota zostanie przeliczona na walutę kredytu przy zastosowaniu kursu waluty kredytu obowiązującego w Banku na podstawie tabeli kursów w dacie spłaty. Za zgodą Banku wcześniejsza spłata kredytu walutowego może zostać dokonana w walucie kredytu lub innej walucie obcej niż waluta kredytu - w takim przypadku wpłacona kwota zostanie przeliczona na złote po kursie kupna tej waluty, a następnie przeliczona na walutę kredytu po kursie sprzedaży przy zastosowaniu kursów obowiązujących w Banku na podstawie tabeli kursów w dacie spłaty.

W myśl pkt 3.2.3 regulaminu stanowiącego załącznik nr 5 do umowy kwota kredytu wypłacana jest kredytobiorcy w złotych. W takiej sytuacji Bank dokonuje przewalutowania według kursu obowiązującego w Banku na podstawie tabeli kursów, właściwego dla danego rodzaju transakcji. Za zgodą Banku kredytobiorca może złożyć dyspozycję wypłaty kredytu (w tym także jakiejkolwiek jego transzy) w innej walucie niż złoty (k. 60 akt).

Zgodnie zaś z pkt 3.2.3. Regulaminu produktowego (k. 67) kwota kredytu będzie wypłacona kredytobiorcy w złotych lub w walucie obcej przy czym w przypadku kredytu udzielonego w walucie innej niż złoty wypłata kredytu będzie zrealizowana po przeliczeniu kwoty kredytu lub kwoty transzy kredytu na walutę, w której realizowany jest cel kredytu. Przewalutowanie następuje według obowiązującego w Banku na podstawie tabeli kursów Kursku kupna waluty kredytu z dnia wypłaty kredytu lub transzy.

Powodowie w dniu 16 grudnia 228r. złożyli dyspozycję przelewu w PLN na wskazany w dyspozycji rachunek w (...) (spłata kredytu budowlano – hipotecznego) oraz rachunek sprzedawcy – łącznie 576.000 zł (karta 265 akt). W dniach 16 grudnia 2008r. i 11 maja 2009r. powodowie złożyli dyspozycje przelewu w PLN na rachunek własny dwóch kolejnych transz - pierwszej w wysokości 62.000 zł, drugiej obejmującej pozostała część kredytu, która w przeliczeniu na PLN stanowiła 106.829,78 zł (k. 266 i 267oraz k. 272). Składka ubezpieczenia kredytu został opłacona w CHF (k. 268).

Każdorazowo Bank dokonywał przelewu na rachunek bieżącej obsługi kredytu określony w pkt 37 indywidualnych warunków kredytu tj. rachunek nr (...)(k. 32), na którym to rachunku środki księgowane były w CHF, a następnie zgodnie z dyspozycją wypłaty składaną przez powodów przelewał środki na wskazane przez powodów rachunki bankowe (potwierdzenia dyspozycji wypłaty k. 269,270,271,272).

Praktyką pozwanego w roku 2008 było udzielanie kredytów zarówno w PLN jak i kredytów denominowanych do waluty obcej. Od 2006r. tj od wejścia w życie tzw. rekomendacji (...) pracownicy zobowiązani byli do stosowania przygotowanej przez Bank procedury udzielenia kredytów hipotecznych konsumentom, a także odrębnej procedury informowania o ryzyku kursowym. Konsumentowi w pierwszej kolejności przedstawiono propozycję kredytu w PLN, nawet jeżeli od początku zdecydowany był na inny kredyt. Już na tym wstępnym etapie konsument był informowany o ryzyku kursowym i ryzyku zmiennej stopy procentowej. Oświadczenie o zapoznaniu się z tym ryzykiem odbierano od konsumenta najpóźniej przy okazji składania wniosku kredytowego. Kredytobiorcom okazywano symulacje wysokości rat przy zastosowaniu rożnych kursów walut. Doradca kredytowy miał obowiązek zwrócenia kredytobiorcy uwagi na stosowanie do przeliczeń kursów tabelarycznych i poinformowania, że zadłużenie wyrażone będzie w CHF i jego wartość w PLN może ulegać zmianie w zależności od kursu CHF. Od 2006r. stosowano u pozwanego wynikającą z rekomendacji (...) zasadę, że zdolność kredytowa konsumenta ubiegającego się o kredyt walutowy musi być taka jak dla kredytu oprocentowanego stawką wibor plus 20%. Sposób postępowania doradców kredytowych i analityków był kontrolowany przez weryfikację dokumentów, a także wewnętrzne i zewnętrzne audyty, w tym również przy zastosowaniu instytucji „tajemniczego klienta”. Istniała realna możliwość wypłaty kredytu w walucie w jakiej był zaciągnięty i takie przypadki w praktyce Banku miały miejsce. W przypadku umów zawieranych w roku 2008 konsument mógł też od początku obowiązywania umowy dokonać wyboru spłaty w walucie kredytu. W praktyce klienci dokonywali takich wyborów bez żadnych przeszkód ze strony Banku. Do kredytów denominowanych oraz kredytów wypłacanych i spłacanych w walucie stosowany był jeden wzorzec umowny (zeznania świadków J. M. i A. P. złożone na rozprawie w dniu 10 grudnia 2020r.k. 363 i nast.).

Powodowie zaciągnęli kredyt we franku szwajcarskim zachęceni m.in. pozytywną opinią swoich znajomych na temat takiego sposobu finansowania. Powód pamięta, że w Banku udzielono mu informacji, że frank jest walutą stabilną, ale poinformowano go również, że w przypadku wzrostu kursu franka wzrośnie również rata kredytu. Zwrócono mu uwagę, że przeliczenia nastąpią wedle kursów tabelarycznych stosowanych przez Bank. Pracownik Banku nie omawiał z powodami kolejno wszystkich postanowień umownych. Powodom udostępniono odrębne pomieszczenie aby w odpowiednich warunkach mogli zapoznać się z treścią podpisywanych dokumentów, pozostawiając im na to nieograniczony czas, zastrzegając, że czytanie może zabrać nawet więcej niż jeden dzień. Pracownik Banku upewniał się czy powodowie rozumieją wszystkie postanowienia umowy, czy chcą aby coś im jeszcze wytłumaczyć czy wyjaśnić. Odpowiadał na wszystkie zadawane pytania. Powodowie nie zadawali sobie szczególnego trudu w zapoznaniu się z treścią podpisywanych dokumentów i zrozumieniu umowy, byli zainteresowani szybkim otrzymaniem środków pieniężnych i na tym się koncentrowali. Powódka nie zajmowała się szczegółami zawartej umowy, działała w zaufaniu do męża i zaufaniu do Banku. Nie przeczytała umowy w całości przed jej podpisaniem. Pracownik Banku odpowiadał na wszystkie zadawane przez nią pytania, ale powódka nie była zainteresowana szczegółowym dociekaniem znaczenia zapisów umownych. Powód ma wykształcenie wyższe, powódka wykształcenie średnie. Przed zawarciem spornej umowy zaciągali już wcześniej kredyty hipoteczne (przesłuchanie stron na rozprawie w dniu 10 grudnia 2020r.k. 363 i nast.).

Opisany stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane wyżej dowody w postaci dokumentów i zeznań świadków, a w części również o przesłuchanie stron. Zeznania świadków Sąd uznał za całkowicie wiarygodne, choć oczywistym jest że na skutek upływu czasu pewne szczegóły zatarły się już w ich pamięci. Świadkowie nie mieli wiedzy na temat okoliczności zawarcia tej konkretnej umowy, która jest przedmiotem sporu w niniejszym postępowaniu, a wypowiadali się głownie co do obowiązujących u pozwanego zasad postępowania i reguł w ramach jakich działali doradcy kredytowi i analitycy bankowi, niemniej zeznania te korespondują z przedstawionymi w sprawie dokumentami, przede wzorcem umowy stosowanym przez pozwanego, a także treścią złożonego przez powodów wniosku i treścią zawartej umowy, a w części także z zeznaniami powodów. Natomiast powodowie w wielu miejscach wyraźnie starają się umniejszyć fakt, że nie dołożyli należytej staranności przy zawieraniu umowy kredytowej, a skutki swoich zaniedbań przerzucić na pozwanego. Powodowie zasłaniają się niepamięcią, bądź powołują na pełne zaufanie jakie mieli do pracowników pozwanego we wszystkich kwestiach, w których szczegółowe zeznanie mogłoby odnieść dla nich niekorzystny skutek. To powoduje, że zeznania powodów co do przebiegu czynności związanych z zawarciem umowy, udzielonych im informacji i pouczeń są w znacznym zakresie niewiarygodne. Sąd nie dał również wiary powodowi co do oceny zdolności kredytowej powodów dokonanej rzez pozwany Bank. Zeznania powodów pozostają w tej części w całkowitej sprzeczności z zeznaniami świadków, szczególnie świadka A. P., która szczegółowo, jednoznacznie i bez żadnych wątpliwości omówiła sposób oceny zdolności kredytowej do zawarcia umowy o kredyt walutowy lub denominowany, a także opisała nacisk jaki pozwany kładł na należyte wprowadzenie w tym zakresie zaleceń rekomendacji (...). Sąd nie znalazł przy tym żadnych podstaw aby podważać wiarygodność zeznań świadka, w przeciwieństwie do zeznań powoda, który jest zainteresowany przerzuceniem negatywnych skutków swoich decyzji na pozwanego.

Sąd zważył co następuje:

W pierwszej kolejności należy podkreślić, iż Sąd nie podziela stanowiska, iż sporna umowa kredytu jest umową o kredyt denominowany do CHF lub kredyt indeksowany w rozumieniu art. 69 ust 2 pkt 4a i ust 3 ustawy prawo bankowe. Istotą tych umów (denominowanych lub indeksowanych do waluty obcej) jest bowiem ich przeliczenie na złote polskie, bądź poprzez wyrażenie kwoty zobowiązania w walucie obcej i jej następcze przeliczenie (denominacja), bądź poprzez odniesienie wartości wyrażonej w PLN do równowartości tej kwoty w innej walucie (indeksacja). Analiza treści spornej umowy wskazuje w ocenie Sądu jednoznacznie, iż jakiekolwiek przeliczenie wartości kredytu na złote polskie nie było jej elementem przedmiotowo istotnym. Była to umowa o kredyt walutowy tj. taka w której świadczenia stron co do zasady od początku określone zostały w walucie obcej tj. w CHF i mogły być wykonane w CHF, a jakiekolwiek przeliczenie na złote polskie (lub inną niż PLN i CHF walutę) następowało fakultatywnie wedle wyboru kredytobiorcy. Wniosek taki wypływa wprost z pkt 25 i 26 umowy – indywidualnych warunków kredytu, określających kwotę i walutę kredytu, pkt 2.3.1 umowy – pozostałych postanowień umowy kredytu określającego możliwość spłaty kredytu w CHF, a także z pkt 3.2.3 złącznika 5 do umowy oraz pkt 3.2.3. Regulaminu produktu przewidujących możliwość wypłaty kredytu w CHF. Istotna okolicznością mającą wpływ na taką właśnie ocenę zawartej przez strony umowy jest fakt, że pozwany zgodnie z treścią umowy przedstawił do dyspozycji powodów określoną umową kwotę franków szwajcarskich. Każdorazowo po dokonaniu przez powodów dyspozycji wypłaty środków z kredytu pozwany przelewał na rachunek obsługi kredytu wskazany w indywidualnych warunkach kredytu i prowadzony w CHF określoną ilość franków szwajcarskich ( a nie ich równowartość w PLN) i dopiero następnie zgodnie z dyspozycją powodów dokonywał przelewu środków na wskazane przez powodów konto w PLN. Również spłata rat odbywała się w ten sposób, że nawet w przypadku ustalenia, iż płatne będą one w PLN, raty po pobraniu z konta złotowego przelewane były na rachunek bieżącej obsługi kredytu prowadzony w CHF (pkt 2.3.1 umowy – pozostałych postanowień umowy kredytu).

Świadczenia stron od początku mogły być zatem wykonane w CHF, przy czym w przypadku wypłaty kapitału nastąpić to mogło pod warunkami związanymi z celem kredytowania. Niezależnie od tego wybór sposobu uruchomienia kredytu leżał po stronie kredytobiorcy i to powodowie zdecydowali o wypłacie środków kredytu w PLN na rachunki przez nich wskazane. Wybór sposobu uruchomienia kredytu warunkowany był oczywiście celem kredytu tj. sfinansowaniem zobowiązań zaciągniętych w złotych. Nie zmienia to jednak faktu, że wybór ten dokonany został przez powodów, albowiem to powodowie decydując się na zaciągniecie kredytu u pozwanego określili jego cel i wskazali rachunki bankowe na które pozwany miał przelać środki uzyskane przez powodów z kredytu. Zarówno cel kredytowania jak i numery rachunków bankowych, na które środki przelano zostały z pozwanymi indywidualnie uzgodnione i oczywistym jest, że nie mogły zostać powodom narzucone przez pozwanego. Jak wynika z zeznań świadków w praktyce pozwanego zdarzały się sytuacje, w których w ramach umów zawieranych przy użyciu tego samego wzorca umownego wypłata kredytu następowała bezpośrednio w walucie. Sposób wypłaty był zatem wynikiem indywidualnych uzgodnień stron, a możliwość wypłaty kapitału w walucie nie była wyłącznie teoretycznym rozwiązaniem. Okoliczność, że powodowie nie byli zainteresowani wypłatą w walucie i oczekiwali przelania środków na wskazane przez nich konta prowadzone w PLN nie oznacza, że takie rozwiązanie było im narzucone poprzez zastosowanie wzorca. Przeciwnie – to powodowie określili cel kredytu i konta bankowe, na które wypłata miała zostać dokonana, a zatem były to postanowienia indywidualnie przez strony uzgodnione i niezależne od treści wzorca.

Co do zobowiązania kredytobiorcy, to powodowie już w chwili zawierania umowy mogli wybrać spłatę w złotych, w walucie kredytu. Możliwość ta istniała przez cały okres obowiązywania umowy i wynika wprost z jej treści. Powodowie zawierając umowę mieli do wyboru w zasadzie wszystkie istniejące możliwości i mogli wybrać na potrzeby regulowania swojego zobowiązania w zasadzie każdą walutę. Wybór waluty w jakiej następowała spłata rat był zatem przedmiotem indywidualnego uzgodnienia między stronami, a powodowie wybierając spłatę w walucie innej niż ta, w której zobowiązanie było wyrażone zdecydowali się na spłatę w złotych polskich przy wykorzystaniu kursów tabelarycznych stosowanych przez pozwanego, co w praktyce oznaczało, że zdecydowali się korzystać z usługi kantorowej świadczonej przez powoda. Podkreślenia wymaga w tym miejscu, że powodowie zostali pouczeni o stosowaniu w tego rodzaju rozliczeniach kursów ustalanych przez pozwanego. Powodowie mogli wybrać opcję spłaty w innej walucie, co również wiązałoby się z korzystaniem z usługi kantorowej, ale mogli również wybrać spłatę w CHF, a wtedy w ogóle nie dochodziłoby do jakiegokolwiek przeliczenia ich wpłat. W przypadku spłat rat kapitałowo-odsetkowych powodowie wybierali zatem pomiędzy rozwiązaniem wykluczającym jakiekolwiek przeliczenia tj. spłatę bezpośrednio w CHF, co wiąże się z koniecznością samodzielnego nabywania waluty na rynku, a opcją wygodniejszą (choć być może droższą) jaką jest skorzystanie z usługi kantorowej banku. Powodowie świadomie zdecydowali się na nabywanie franka w Banku, w miejsce poszukiwania i nabywania go na rynku celem spłaty zobowiązania zaciągniętego u pozwanego i wyrażonego w CHF.

Sąd na gruncie niniejszej sprawy nie podzielił prezentowanego czasem w orzecznictwie poglądu, iż wybór poszczególnych wariantów z wzorca umowy nie stanowi indywidualnego uzgodnienia postanowień umownych. Pogląd ten w niektórych konkretnych sytuacjach może okazać się trafny, niemniej nie ma podstaw do dokonywania w tym zakresie jakichkolwiek generalizacji. Oczywistym jest, że w każdym wypadku możliwość negocjowania warunków umowy ograniczona jest ofertą banku, a prawo konsumenta do indywidualnego uzgadniania postanowień umownych doznaje ograniczenia interesami banku, który wszak jest podmiotem prowadzącym działalność gospodarczą ukierunkowaną na osiąganie zysków. Obowiązkiem banku jako podmiotu profesjonalnie działającego w obrocie jest natomiast działanie w taki sposób aby nie doprowadzało ono do rażącego naruszenia interesów konsumenta. W realiach dotyczących zawierania niniejszej umowy wybór jakiego mogli dokonać powodowie był szeroki i obejmował całe spektrum akceptowanych przez bank rozwiązań, z których powodowie mogli wybrać dla siebie najkorzystniejsze. W zakresie sposobu spłaty kredytu wzorzec przewidywał w zasadzie wszystkie dostępne możliwości, co przesądza o tym, że dokonanie wyboru spośród oferowanych przez pozwanego wariantów spełniało przesłanki indywidualnego uzgodnienia warunków umownych. Sąd zwrócił przy tym uwagę, iż wybór spłaty w PLN zarówno przy wypłacie jak i spłacie kredytu łączony był automatycznie z zastosowaniem kwestionowanej przez powodów klauzuli przeliczeniowej. W ocenie Sądu nie pozbawia to jednak tych postanowień umownych waloru indywidualnego uzgodnienia, skoro wzorzec umowy przewidywał wybór rozwiązań, które pozwoliłyby całkowicie uniknąć zastosowania kwestionowanych obecnie klauzul tj. całkowicie uniknąć jakiegokolwiek przeliczenia zarówno przy wypłacie jak i przy spłacie kredytu.

W tych warunkach Sąd nie podzielił prezentowanych przez stronę powodową zarzutów co do sprzeczności umowy z prawem (art. 58 k.c.). Chybione też są wywody co do złotowego charakteru udzielonego kredytu, a także co do niewykonania przez pozwanego umowy w związku z rzekomym nieprzedstawieniem do dyspozycji powodów kapitału kredytu w CHF. Wbrew twierdzeniom powodów zarówno kwota jak i waluta kredytu była znana i jednoznacznie określona od chwili zawarcia umowy i została przedstawiona do dyspozycji powodów na rachunku obsługi kredytu w CHF. Stanowiła ona jednocześnie kapitał zadłużenia, który nie podlegał i nie podlega żadnym zmianom poza tymi, które wynikają ze spłaty rat. Okoliczność, że po przeliczeniu na złotówki jest to kwota wyższa niż w chwili zawierania umowy jest skutkiem niezależnych od pozwanego zamian kursowych, a negatywne konsekwencje tych zmian rekompensowane są częściowo spadkiem oprocentowania wynikającym z zastosowania stawki LIBOR.

Niezasadny jest również zarzut powoda dotyczący nieważności umowy w związku z treścią art. 358 k.c. w brzmieniu obowiązującym w chwili zawarcia umowy. Przepis ten brzmiał: „Z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, zobowiązania pieniężne na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej mogą być wyrażone tylko w pieniądzu polskim”. Wyjątek od tej zasady przewidywał m.in. art. 3 ust. 3 w związku z art. 9 prawa dewizowego w brzmieniu obowiązującym od 21 kwietnia 2007r. (Dz.U.2007/61, poz. 410), a dotyczył on działalności banków. Również art. 69 ust. 2 pkt 2 prawa bankowego w brzmieniu obowiązującym w chwili zawarcia umowy, jako obligatoryjny element umowy wskazywał określenie kwoty i waluty kredytu, z czego wnioskować należy, że ustawa dopuszczała możliwości udzielenie kredytu w walucie innej niż polska. Stanowisko, iż ograniczenia wolności obrotu dewizowego nie występują, jeżeli jedną ze stron czynności prawnej jest bank, co pozwalało bankom na swobodne udzielanie kredytów dewizowych, zaprezentowano również w literaturze – por. Prawo bankowe. Komentarz, red. F. Zoll, Zaamycze 2005, komentarz do art. 69.

Indywidualne uzgodnienie warunków umownych, udzielenie powodom informacji na temat ryzyka związanego ze zmianą kursu waluty, a także udzielenie informacji co do sposobów przeliczania waluty powoduje, że postanowień umownych dotyczących tych kwestii nie można uznać za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Przyjęte przez strony rozwiązania nie stanowią nadużycia dominującej pozycji pozwanego, a są wyrazem zgodnej woli stron. Powodowie dokonali wyboru kredytu w CHF spośród innych możliwości przedstawianych im w ramach oferty pozwanego Banku. Wybór ten motywowany był prawdopodobnie korzystną wysokością raty i a także nieuzasadnionym przekonaniem powodów, co do ograniczonej możliwości zmiany kursu franka. Wyboru tego powodowie dokonali po uzyskaniu od pracowników Banku informacji pozwalających im na ocenę skutków tej decyzji i pouczeniu o ryzyku kursowym. Zawarcie kredytu w CHF objęte było zatem wolą powodów, bo gwarantowało niższą ratę kredytu, a to z uwagi na zastosowanie do oprocentowania stawki referencyjnej LIBOR. Żadne okoliczności sprawy nie wskazują aby powodowie zostali nakłonieni do zawarcia umowy kredytu walutowego poprzez jakiekolwiek nierzetelne praktyki Banku. W szczególności Sąd nie dopatrzył się w działaniach pozwanego nieuczciwych praktyk rynkowych w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 23 sierpnia 2007r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Powodowie posiadając informacje dotyczące ryzyka związanego z zawarciem umowy o kredyt walutowy mieli obowiązek dochowania należytej staranności przy zawieraniu umowy i rozważenia konsekwencji wynikających z zaciągnięcia zobowiązania o określonej treści. Obowiązek informacyjny jaki spoczywa na bankach w ramach zawierania umów z konsumentami nie zwalnia tych ostatnich z obowiązku działania z należytą starannością. Wyniki postępowania dowodowego wskazują, że umowa zawarta została przez powodów bez zachowania odpowiedniej do jej wagi i wysokości zaciąganych zobowiązań staranności i bez rozważenia skutków prawnych i finansowych zaciągnięcia tak wysokiego i długotrwałego zobowiązania, a prawdopodobnie nawet bez dokładnego zapoznania się z treścią umowy. Nie ma przy tym podstaw do przerzucania obecnie skutków lekkomyślnego zachowania powodów na pozwanego. Wykonanie obowiązku informacyjnego spoczywającego na banku w każdym wypadku ograniczone jest wolą i działaniem przystępującego do czynności prawnej konsumenta. Inaczej mówiąc zobowiązaniu banku do udzielenia informacji odpowiada spoczywający na konsumencie obowiązek zapoznania się z tą informacją. Okoliczność, że powodowie nie zapoznali się dokładnie z treścią umowy (można zresztą było odnieść wrażenie, że nie zapoznali się z nią nawet do dnia rozprawy na której zostali przesłuchani – powód nie znał treści kwestionowanych zapisów umownych), czy też lekceważąco potraktowali udzielane im informacje o zawartych w umowie klauzulach i ryzykach związanych z zaciągnięciem tak ukształtowanego zobowiązania nie może obciążać pozwanego. Fakt, że obecnie powodowie uznają, że dokonany przez nich wybór co do rodzaju umowy i sposobu jej spłaty nie był korzystny, nie ma wpływu na ważność umowy.

Za niezasadne uznał Sąd wywody powodów co do przerzucenia całości ryzyka kursowego na konsumenta. Ryzyko walutowe jest oczywistym elementem umowy, w której wysokość świadczenia powiązania jest z inną walutą, a jego istotą jest nieprzewidywalność w dłuższym okresie czasu zachowań rynkowych i związanych z nimi kursów powiązanych walut. Umowa zawarta została na okres 30 lat i na chwilę jej zawarcia nie można było przewidzieć czy i w jaki sposób ryzyko to ostatecznie się rozłoży.

Nietrafne są też zarzuty powodów dotyczące abuzywności klauzul przeliczeniowych dotyczących wypłaty kwoty kredytu w PLN przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości wypłaconej kwoty z CHF według kursu kupna walut dla CHF ustalanego przez pozwanego i przy jednoczesnym przeliczaniu wpłat pozwanej po odmiennym kursie sprzedaży CHF ustalanego przez pozwanego w dniu spłaty tj. zarzuty dotyczące pkt 2.3.1 oraz 2.4.4. umowy, a także pkt 3.2.3 Regulaminu produktu.

Zgodnie z art. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich warunki umowy, które nie były indywidualnie uzgadniane mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikająca z umowy, praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, Warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeżeli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Zgodnie z art. 4 ust 2 dyrektywy ocenia nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem.

Na gruncie przepisów kodeksu cywilnego istotę klauzul niedozwolonych określa art. 385 1 § 1 k.c., zgodnie z którym postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Art. 385 1 § 3 precyzuje, iż nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał żadnego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

Dokonując oceny spornej umowy należy zauważyć, że ustalenie umowne polegające na wyrażeniu kwoty kredytu we franku szwajcarskim stanowi postanowienie określające główne świadczenia stron. Zostały one sformułowane jednoznacznie, a tym samym nie mogą być uznane za klauzule niedozwolone (art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c., art. 4 ust 2 dyrektywy ). Wysokość świadczeń stron od początku była wyrażona w CHF i nie uległa żadnym zmianom (inaczej niż przy umowach indeksowanych, gdzie wysokość zobowiązania wyrażona jest w PLN, a następnie odniesiona do kursu CHF, co może powodować wątpliwości co do wysokości zobowiązania). Dalsze zarzuty powodów dotyczyły abuzywności klauzul umownych zawierających klauzule przeliczeniowe. Postanowienia te zostały już szczegółowo ocenione przy rozważaniu przesłanek nieważności umowy i nie mogą zostać uznane za abuzywne z uwagi na to, że zostały indywidualnie uzgodnione.

Nawet gdyby uznać, że zapisy umowy w zakresie sposobu wypłaty kredytu (pkt3.2.3.regulaminu produktu) nie były przedmiotem negocjacji stron, a to z uwagi na fakt, że waluta wypłaty kredytu determinowana była celem kredytu, a zatem powodowie zaciągając zobowiązanie na zakup nieruchomości, której cena była wyrażona w PLN nie mieli możliwości dokonania wyboru wypłaty kredytu w CHF, a co za tym idzie wypłata kapitału kredytu przy zastosowaniu przeliczenia na złote polskie wedle tabeli kursów kupna obowiązującej w pozwanym Banku została im narzucona wzorcem umownym, to w warunkach tej konkretnej umowy okoliczność ta nie może być podstawą do jej nieważności.

W orzecznictwie jednoznacznie ukształtował się pogląd, iż abuzywność klauzul umownych oceniać należy wedle brzmienia zapisów umowy, a nie wedle sposobu jej wykonania. Pogląd ten co do zasady Sąd orzekający w niniejszej sprawie podziela. Niemniej oceniając konkretne okoliczności stosunku prawnego łączącego strony w tej sprawie nie można nie zauważyć, że zobowiązanie banku w zakresie w jakim powodowie kwestionują obecnie skuteczność umowy, wykonane zostało w całości w dniu 11 maja 2009r. Na skutek jego wykonania zgodnie z umową powodowie otrzymali od pozwanego w przeliczeniu na złote polskie kwotę ponad 40.000 wyższą niż oczekiwali (ostatnia transza w przeliczeniu na PLN to 106.829,78 zł w miejsce oczekiwanych 62.000). Okoliczność ta co prawda nie wiązała się ze sposobem przeliczania waluty, ale ze zmianą jej wartości, co jednak nie zmienia faktu, iż powodowie otrzymali w złotych kwotę znacznie większą niż zakładana. Nie formułowali wówczas zarzutów co do treści umowy, sposobu przeliczeń i zmiany wysokości kursu waluty. W tej sytuacji powoływanie się po upływie 11 lat od wykonania umowy przez Bank na abuzywność zapisów o sposobie wypłaty kredytu i zastosowanej do niego klauzuli przeliczeniowej i konstruowanie w oparciu o te zarzuty, powództwa zmierzającego do ustalenia nieważności umowy z powodu pokrzywdzenia konsumenta, jest nadużyciem prawa w rozumieniu art. 5 k.c.

Nie znajdując podstaw do stwierdzenia nieważności umowy (ustalenia jej nieistnienia) ani uznania jej postanowień za niedozwolone Sąd uznał, że umowa z dnia 10 grudnia 2008r. jest dla stron wiążąca, co skutkowało oddaleniem powództwa w całości.

O kosztach orzeczono na zasadzie art. 98 k.p.c., zasądzając od powodów na rzecz pozwanego koszty zastępstwa procesowego, obliczone w oparciu o wskazaną przez powodów wartości przedmiotu sporu.

SSO Łucja Oleksy-Miszczyk

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Bandyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Łucja Oleksy-Miszczyk
Data wytworzenia informacji: