Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 535/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Człuchowie z 2019-08-09

Sygn. akt: I C 535/19 upr.

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 sierpnia 2019 roku

Sąd Rejonowy w Człuchowie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

sędzia SSR Sylwia Piasecka

Protokolant:

sekretarz sądowy Karolina Ziółkowska

po rozpoznaniu w dniu 9 sierpnia 2019 roku w Człuchowie

na rozprawie

sprawy

z powództwa (...) FINANSE Spółki Akcyjnej z siedzibą w P.

przeciwko F. J.

o zapłatę

oddala powództwo

Pobrano opłatę kancelaryjną

w kwocie zł – w znakach

opłaty sądowej naklejonych

na wniosku.

Sygn. akt I C 535/19

UZASADNIENIE

Powód – (...) S.A. z siedziba w P. złożył pozew przeciwko F. J. o zapłatę kwoty 12.078,23 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, że powódka dnia 11 lutego 2017 roku zawarła z pozwanym umowę pożyczki pieniężnej nr (...), której przedmiotem było udzielenie pożyczki (w tym kwotę za usługę terenowej obsługi pożyczki w wysokości 395,00 złotych) oraz oprocentowanie w wysokości 475,26 złotych. Pozwany podpisując umowę własnoręcznym podpisem wyraził wolę skorzystania z usługi obsługi pożyczki w domu i uiszczenia z tego tytułu opłaty za obsługę pożyczki w domu, tj. pozwany zobowiązał się do spłacania rat pożyczki bezpośrednio do rąk doradcy klienta działającego w imieniu powódki, która miała mieć miejsce w domu pozwanego. Pierwsza rata była wymagalna w terminie 7 dni od dnia wypłaty kwoty do wypłaty, kolejne raty płatne były tygodniowo zgodnie z historią spłat i umową. Terminem spłaty danej raty był dzień przekazania środków przedstawicielowi powódki przez pozwanego.

Powód zaznaczył, że łącznie zobowiązanie pozwanego względem powódki z tytułu zawartej umowy wynosiło 10.650,28 złotych, jak również, że pozwany zobowiązany był do spłaty kwot określonych powyższą umową w 79 tygodniowych ratach, z których pierwsza wynosiła 135,10 złotych, a pozostałe 134,81 złotych, powód wypełnił bowiem spoczywające na nim zobowiązanie wynikające zarówno z umowy pożyczki pieniężnej oraz umowy o świadczenie usługi obsługi pożyczki w domu. Podniósł nadto, że termin wymagalności umowy upłynął dnia 18 sierpnia 2018 roku oraz, że z powodu opóźnień w spłatach naliczył pozwanemu odsetki za opóźnienie w wysokości łącznie 1.977,95 złotych. Zgodnie bowiem z postanowieniami umowy o pożyczkę odsetki za opóźnienie od 31 grudnia 2015 roku naliczane są w wysokości odsetek maksymalnych.

Powód podkreślił również, że do dnia wniesienia pozwu pozwany spłacił kwotę 550,00 złotych, która została zaliczona na kwotę roszczenia głównego, tj. poszczególne wymagalne raty pożyczki w wysokości 432,47 złotych oraz na odsetki za opóźnienie liczone od dnia wymagalności danej raty do dnia zapłaty w wysokości 117,53 złotych.

Wobec powyższego na dochodzone pozwem roszczenie składa się należność z tytułu wymagalnych, a niezapłaconych rat w łącznej wysokości 10.217,81 złotych, wartość skapitalizowanych odsetek maksymalnych za opóźnienie w wysokości łącznie 1.860,42 zł, naliczanych od dnia następującego po wymagalności poszczególnych rat do ostatniego dnia tygodnia poprzedzającego datę sporządzenia pozwu wg historii spłat. Powód domaga się również odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty roszczenia głównego, tj. od kwoty 12.078,23 złotych od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Pozwany nie stawił się na termin rozprawy, nie zajął stanowiska w sprawie i nie wniósł o przeprowadzenie rozprawy pod jego nieobecność.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 lutego 2017 roku pozwany F. J. podpisał ugodę restrukturyzacyjną nr (...), zwaną dalej umową, której stronami był pozwany i powód – (...) S.A. z siedzibą w P., posługujący się znakiem towarowym i zwany dalej „B.”. Na podstawie tej umowy, zgodnie z obowiązującą w dniu jej zawarcia ofertą „B.” pozwanemu udzielono pożyczki.

Całkowita kwota pożyczki wynosiła 10.175,02 złotych i miała być udostępniona pozwanemu w dwóch transzach, a mianowicie I transza w wysokości 4.883,03 zł wypłacona w dniu podpisania umowy oraz II transza w wysokości 5.291,99 złotych, której termin wypłaty ustalono na dzień 21 marca 2018 roku.

Całkowity koszt pożyczki ustalono natomiast w wysokości 2.762,43 złotych. Kwota ta obejmowała prowizję za udzielenie pożyczki w wysokości 1.842,17 złotych, opłatę przygotowawczą w wysokości 50,00 złotych, roczną stopę oprocentowania – 475,26 złotych i opłatę za usługę terenowej obsługi pożyczki – 395,00 złotych.

W umowie ustalono, że łączne zobowiązanie do spłaty wynosi sumę 10.650,8 złotych.

Na podstawie tej umowy pozwany zobowiązany był do spłaty pożyczki w 79 tygodniowych ratach, przy czym wysokość pierwszej raty ustalono na kwotę 135,10 złotych, natomiast wysokość pozostałych tygodniowych rat wynosił po 134,81 złotych.

W umowie ustalono również, że prowizję za udzielenie pożyczki, opłatę przygotowawczą, opłatę za usługę terenowej obsługi pożyczki pożyczkobiorca zobowiązuje się spłacić gotówką w dniu zawarcia niniejszej umowy lub przez ich pobranie w dniu podpisania umowy przez pożyczkodawcę z kwoty I transzy. W tym zakresie pożyczkobiorca przedstawi pożyczkodawcy swoją oddzielną dyspozycję. Natomiast w przypadku występowania jakichkolwiek zobowiązań pożyczkobiorcy względem „B.” mogą one zostać potrącone z II transzy (pkt 7 umowy).

Pożyczkodawca „B.” zobowiązał się również wobec pożyczkobiorcy do odbioru spłat rat pożyczki, dokonywanych wyłącznie w formie gotówki, w miejscu zamieszkania pożyczkobiorcy (pkt 8 umowy). Pożyczkobiorca, poprzez bowiem złożenie podpisu na umowie, niezależnie od sposobu wykorzystania kwoty, zobowiązał się do spłaty pożyczki pieniężnej wraz z należnym oprocentowaniem, opłatą przygotowawczą, prowizją za udzielenie pożyczki, a także opłatą za usługę terenowej obsługi pożyczki. W przypadku natomiast dokonania spłaty pożyczki przez pożyczkobiorcę w inny sposób niż gotówką, kwota wypłaty miała zostać zaliczona na spłatę zobowiązania pożyczkobiorcy zgodnie z zasadami określonymi w umowie oraz obowiązujących przepisach.

Strony ustaliły nadto, że termin spłaty pierwszej raty upływa w 7 dniu od dnia otrzymania przez pożyczkobiorcę do swobodnego wykorzystania I transzy pożyczki, zaś kolejne raty płatne są tygodniowo. Przy czym termin spłaty każdej raty kończy się z upływem tego dnia danego tygodnia, który nazwą odpowiada dniu tygodnia, w którym pożyczkobiorca otrzymał I transzę pożyczki.

Za termin dokonania spłaty przyjmuje się datę przekazania środków doradcy klienta. W przypadku przyjęcia przez „B.”, reprezentowanego przez doradcę klienta, spłaty raty pożyczki, pożyczkodawca, dokonując pokwitowania przyjęcia wpłaty, wydaje osobie przekazującej daną ratę pożyczki dowód wpłaty potwierdzający wysokość dokonanej wpłaty oraz sumy dokonanych wpłat dla pożyczki w układzie narastającym względem pożyczkodawcy dotyczącej spłacanej należności przy dokonywaniu wpłaty, np. w karcie spłat klienta. Za termin dokonania spłaty przyjmuje się datę przekazania środków doradcy klienta (pkt 9 umowy).

przyznane, nadto dowód: ugoda restrukturyzacyjna nr (...) k. 10 - 12.

W trakcie trwania umowy pozwany F. J. uregulował na poczet zobowiązania uiścił kwotę 550,00 złotych, która została zaliczona przez powoda na kwotę roszczenia głównego w wysokości 432,47 złotych oraz na odsetki za opóźnienie liczone od dnia wymagalności danej raty do dnia zapłaty w wysokości 117,53 złotych.

Pozwany ostatnią wpłatę na poczet zobowiązania uiścił w dniu 19 sierpnia 2017 roku i zaprzestał spłacania pożyczki.

przyznane, nadto dowód z innych wniosków dowodowych: historia spłat k. 6 – 9.

W związku z niewykonaniem przez pozwanego postanowień umowy pożyczki z dnia 11 lutego 2017 roku powód wypowiedział umowę pożyczki z zachowaniem 30 – dniowego terminu wypowiedzenia, liczonego od dnia doręczenia niniejszego pisma. Jednocześnie powód wezwał pozwanego do polubownego rozstrzygnięcia sprawy przez zapłatę należności z tytułu umowy pożyczki w wysokości 10.217,81 złotych i odsetek za opóźnienie w spłatach rat w wysokości 874,02 zł.

Pozwany F. J. nie uregulował zobowiązania.

przyznane, nadto dowód z innych wniosków dowodowych: wypowiedzenie umowy k. 13 – 13v, potwierdzenie odbioru k. 14 – 14v.

Sąd zważył co następuje:

W niniejszej sprawie powód dochodził roszczenia z tytułu niespłaconej umowy pożyczki.

Pozwany – F. J., prawidłowo wezwany na termin rozprawy nie stawił się, nie zajął stanowiska w sprawie, jak również nie wniósł o przeprowadzenie rozprawy pod jego nieobecność. Uzasadniało to zatem, stosownie do treści art. 339 § 2 kpc, uwzględnienie podstawy faktycznej powoda i w konsekwencji wydanie wyroku zaocznego. Podkreślić przy tym jednak należy, że wydanie wyroku zaocznego może nastąpić tylko wówczas, gdy Sąd rozpoznający sprawę, nie ma żadnych uzasadnionych wątpliwości co do prawdziwości twierdzeń powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie. Niezależnie bowiem od ustalenia podstawy faktycznej Sąd jest zawsze zobowiązany rozważyć, czy żądanie pozwu jest zasadne w świetle norm prawa materialnego. Negatywny natomiast wynik takiej analizy powoduje wydanie wyroku zaocznego oddalającego powództwa, gdyż w tym zakresie nie obowiązuje domniemanie z art. 339 § 2 kpc (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 1972 roku, III CRN 30/72, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 1973, III CRN 59/73). Dlatego też obowiązkiem strony powodowej jest dołączenie do pozwu dowodów, które umożliwią Sądowi weryfikacje twierdzeń pozwu pod kątem spełnienia przesłanek z art. 339 kpc. Brak jakichkolwiek dokumentów powoduje, że przytoczone okoliczności budzą wątpliwości co skutkuje oddaleniem powództwa - nawet przy biernej postawnie strony pozwanej - gdyż nie jest możliwym przyjęcie za prawdziwych twierdzeń pozwu. Tym bardziej, że z treści art. 3 k.p.c. wynika obowiązek stron i ich pełnomocników do przedstawiania dowodów istotnych w sprawie.

W toku niniejszego procesu strona powodowa powinna zatem udowodnić zarówno zasadność, jak i wysokość określonej wierzytelności. Zgodnie bowiem z treścią art. 6 kc ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi określone dla siebie skutki prawne, tym bardziej, że ciężar dowodu pozostaje w ścisłym związku z problematyką procesową dowodów i spełnia przy tym dwie zasadnicze funkcje. Po pierwsze dynamizuje postępowanie dowodowe w systemie obowiązywania zasady sporności (kontradyktoryjności) w procesie, po drugie określa wynik merytoryczny sporu (sprawy) w sytuacji krytycznej, gdy strona nie udowodni faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (por. K. Piasecki, Kodeks cywilny. Księga pierwsza. Część ogólna. Komentarz, Zakamycze, 2003 r.). Oznacza to zatem, że Sąd tylko wyjątkowo winien ingerować w przebieg postępowania dowodowego dopuszczając dowody z urzędu, które to uprawnienie wynika z treści przepisu art. 232 k.p.c. Ponadto, zgodnie z przyjętą linią orzecznictwa, obowiązek wskazania dowodów potrzebnych dla rozstrzygnięcia sprawy, obciąża przede wszystkim strony (por. wyrok Sądu Najwyższego z 24 października 1996 r., III CKN 6/96, OSNC 1997/3/29), ponieważ Sąd został wyposażony jedynie w uprawnienie, a nie obowiązek, dopuszczenia dalszych jeszcze, nie wskazanych przez żadną ze stron, dowodów, kierując się przy tym własną oceną, czy zebrany w sprawie materiał jest - czy też nie jest - dostateczny do jej rozstrzygnięcia (art. 316 § 1 in principio k.p.c.). Dlatego też Sąd powinien korzystać z przewidzianego w art. 232 zd. 2 k.p.c. uprawnienia powściągliwie i z umiarem, pamiętając, że taka inicjatywa należy przede wszystkim do samych stron i że cały rozpoznawany spór jest ich sprawą, a nie sądu. Podkreślić również należy, że zasada kontradyktoryjności winna być całkowicie zachowana zwłaszcza wówczas, gdy strony korzystają z pomocy profesjonalnych pełnomocników.

Zgodnie z treścią art. 720 k.c., przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Umowa pożyczki, której wartość przenosi pięćset złotych, powinna być stwierdzona pismem. Z kolei w myśl art. 3 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (tj. Dz. U. z 2014 roku, poz. 1497 ze zm.) przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę o kredyt w wysokości nie większej niż 255.550,00 zł albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi, przy czym za umowę o kredyt konsumencki uważa się między innymi umowę pożyczki.

Przy umowie pożyczki, głównymi świadczeniami stron są, po stronie pożyczkodawcy udostępnienie określonych środków finansowych do korzystania na określony okres czasu, a ze strony pożyczkobiorcy, zwrot tych środków. Umowa pożyczki została przy tym ukształtowania w kodeksie cywilnym w taki sposób, że co do zasady może być zarówno umową odpłatną, jak i nieodpłatną. W przypadku zawarcia przez strony odpłatnej umowy pożyczki, wynagrodzenie pożyczkodawcy winno być wyraźnie określone w umowie.

Dlatego też w procesie związanym z wykonaniem umowy pożyczki, powód jest zobowiązany udowodnić, że strony zawarły umowę tej kategorii, a także, że przeniósł na własność biorącego pożyczkę określoną w umowie ilości pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku, natomiast biorący pożyczkę powinien wykazać wykonanie swego świadczenia w postaci zwrotu tej samej ilości pieniędzy albo tej samej ilości rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości, przy czym obie strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne.

Zwyczajowo formą wynagrodzenia za korzystanie z cudzego kapitału są odsetki, ewentualnie także prowizja, na pokrycie kosztów ponoszonych przez pożyczkodawcę w związku z zawarciem umowy. Koszty te powinny jednak zostać określone w wysokości rzeczywiście ponoszonej przez pożyczkodawcę, a nie powinny stanowić ukrytego źródła zysku.

W treści art. 359 § 2 1 k.c. ustawodawca wprowadził bowiem maksymalną wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej. Regulacja ta miała przeciwdziałać zjawisku lichwy, które było i jest oceniane negatywnie z punku widzenia zasad współżycia społecznego. Instytucja odsetek maksymalnych miała chronić interes słabszych uczestników obrotu gospodarczego, jakimi zwykle są konsumenci. Wysokość odsetek maksymalnych jest uzależniona od aktualnej na rynku międzybankowym ceny pieniądza i poziomu inflacji. Pozwala ona z jednej strony na zapewnienie pożyczkodawcom godziwego zysku, uniemożliwiając im jednocześnie wykorzystywania swojej pozycji w stosunku do osób znajdujących się często w trudnej sytuacji materialnej, nie posiadających rozeznania rynkowego, a nierzadko również mających problemy intelektualne z rozeznaniem konsekwencji własnego działania.

Wprawdzie zgodnie z brzmieniem art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jednak jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Konsekwencją sprzeczności czynności prawnej z ustawą jest jej nieważność. To samo dotyczy sytuacji gdy czynność prawna ma na celu obejście ustawy lub jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Jeżeli jednak nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana (art. 58 § 1-3k.c.).

W przedmiotowej sprawie powód wywodził swoje roszczenie wobec pozwanego z tytułu niespłaconej umowy pożyczki z dnia 11 lutego 2017 roku i na tę okoliczność przedłożył przedmiotową umowę pożyczki, która stanowiła wzorzec wykorzystywany przez powoda przy zawieraniu umowy pożyczki.

W niniejszej sprawie, Sąd powziął przede wszystkim wątpliwości co do wysokości faktycznie udostępnionej pozwanemu do dyspozycji kwoty z tytułu pożyczki. Z analizy postanowień umowy wynika bowiem, że pożyczka miała zostać wypłacona pozwanemu w dwóch transzach. Pierwsza transza, określona w umowie na kwotę 4.883,03 zł, miała zostać przekazana jednorazowo, w całości, w miejscu zamieszkania pożyczkobiorcy przy podpisaniu umowy. Przy czym jednocześnie w umowie ustalono, że w przypadku występowania jakichkolwiek wymagalnych zobowiązań pożyczkobiorcy względem „B.” mogą one zostać potrącone z I transzy (pkt 7 umowy). Ponadto z treści umowy pożyczki wynika również, że prowizję za udzielenie pożyczki, opłatę przygotowawczą i opłatę za usługę terenowej obsługi pożyczki pożyczkobiorca zobowiązuje się spłacić gotówka w dniu zawarcia niniejszej umowy lub przez ich pobranie w dniu podpisania umowy przez pożyczkodawcę z kwoty I transzy. W tym zakresie pożyczkobiorca przedstawi pożyczkodawcy swoja oddzielna dyspozycję (pkt 1 umowy). Natomiast jeżeli chodzi o II transzę, której wysokość ustalono w umowie na kwotę 5.291,99 złotych, to jej wypłata miała nastąpić w dniu 21 marca 2018 roku. Istotnym jest jednak, że pożyczkodawca miała możliwość potrącić z II transzy jakiekolwiek nieuregulowane zobowiązania pożyczkobiorcy względem „B.”(pkt 7 umowy).

Z przedłożonego natomiast przez powoda materiału dowodowego absolutnie nie wynika jaka kwota faktycznie została wypłacona pozwanemu tytułem I transzy. W szczególności powód nie wykazał czy pozwany jako pożyczkobiorca przedstawił powodowi oddzielną dyspozycję do potrącenia z I transzy: prowizji za udzielenie pożyczki, opłaty przygotowawczej i opłaty za usługę terenowej obsługi pożyczki, czy też spłacił te dodatkowe koszty w inny sposób i czy nastąpiło to w dniu zawarcia umowy, czy w późniejszym czasie. Powód nie wykazał również, czy w ogóle doszło do wypłaty II transzy, a jeśli tak to w jakiej wysokości, skoro z uzasadnienia pozwu, jak również z przedstawionego w sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że pozwany nie regulował zobowiązania i posiadał znaczną zaległość wobec powoda, natomiast z postanowienia umowy wprost wynika, że w przypadku występowania jakichkolwiek zobowiązań pożyczkobiorcy względem „B.” mogą one zostać potrącone z II transzy (pkt 7 umowy).

Analizując natomiast postanowienia umowy pożyczki z dnia 11 lutego 2017 roku Sąd powziął wątpliwości co do poszczególnych kwot składających się na łączne zobowiązanie do spłaty w postaci opłaty za usługę terenowej obsługi pożyczki w wysokości 395,00 złotych, opłaty przygotowawczej w wysokości 50,00 złotych i prowizji za udzielenie pożyczki w wysokości 1.842,17.

Wprawdzie w postępowaniu cywilnym obowiązuje zasada kontradyktoryjności, tym niemniej jednak Sąd powinien czuwać nad zachowaniem równości stron postępowania, zwłaszcza w sporach, w których po stronie pozwanej występuje konsument, postrzegany przez ustawodawcę jako słabsza strona stosunku prawnego, z którego wynika dochodzone roszczenie. Podkreślić trzeba, że ustawą z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. z 2000 r. Nr 22, poz. 271) zmienione zostało brzmienie przepisów art. 385 1 i 385 2 k.c. oraz dodano art. 385 3 k.c. Przepisy te wprowadziły reżim ochronny w przypadku zawierania umów z konsumentami, implementując do prawa wewnętrznego przepisy Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.

Zgodnie z treścią art 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Według § 3 cyt. przepisu, nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

Klauzula generalna z art. 385 1 § 1 k.c. zawiera dwa kryteria oceny postanowienia umowy jako niedozwolonego, tj. dobre obyczaje i interesy konsumenta. Dobre obyczaje są w zasadzie równoważnikiem “zasad współżycia społecznego”, natomiast “interesy” konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, mogą tu bowiem znaleźć uzasadnienie takie okoliczności, jak zdrowie konsumenta, czy też jego czas zbędnie tracony, dezorganizacja toku życia, zawodu (por. Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga Trzecia. Zobowiązania. Tom I, pod redakcją Gerarda Bieńka, W – wa 2002, s.137). Zgodnie z zawartym w tym przepisie szczególnym kwalifikatorem naruszeń, muszą to być naruszenia “rażące”. Nadto ustawodawca w art. 385 3 k.c. wprowadził przepis, który ma charakter reguły interpretacyjnej, ukierunkowując ocenę konkretnego postanowienia w umowie konsumenckiej, kiedy zachodzą w tym przedmiocie wątpliwości. Zawarte w tym przepisie wyliczenie postanowień, choć obszerne, ma charakter jedynie przykładowy, a cechą wspólną wymienionych tam klauzul jest, że jako takie nie są one zabronione w obrocie powszechnym ani konsumenckim, a jedynie mogą zostać uznane za niedozwolone wobec konsumentów.

Klauzula generalna zawarta w art. 385 1 §1 k.c. znajduje zastosowanie do wszystkich umów konsumenckich bez względu na to, czy przy ich zawieraniu posłużono się wzorcem umowy, czy też nie. Zauważyć przy tym należy, że w treści umowy konsumenckiej zawartej z użyciem wzorca mogą poza postanowieniami z tego wzorca znaleźć się również postanowienia uzgodnione indywidualnie z konsumentem, a także, wobec wąsko ujętego pojęcia “postanowień uzgodnionych indywidualnie”, postanowienia na których treść konsument nie miał żadnego wpływu. Nie ulega wątpliwości, że obowiązująca i powszechnie aprobowana w prawie obligacyjnym zasada swobody umów, realizowana może być jedynie pod kontrolą prawa. Sąd może bowiem dokonywać oceny, czy dane postanowienia zawartej umowy są zgodne z obowiązującym prawem. Istnieją przeto przewidziane prawem instrumenty umożliwiające kontrolę umowy, które mogą być również wykorzystywane do kontroli sprawowanej z uwagi na specyficzny interes konsumenta. Ocena dokonywana w toczącym się między przedsiębiorcą a konsumentem sporze (in concreto), może dotyczyć sposobu korzystania z prawa podmiotowego (art. 5 k.c.), a więc w jaki sposób umowa jest realizowana wobec konsumenta, a także kontroli treści umowy w oparciu o przepisy art. 58 k.c. i 353 1 k.c.

O ile postanowienia uzgodnione indywidualnie podlegają ocenie w świetle art. 58 k.c., 353 1 k.c. i 5 k.c., a ponadto na podstawie art. 385 1 § 1 k.c., o tyle postanowienia z wzorca oraz postanowienia, na których treść konsument nie miał wpływu, a także umowy konsumenckie zawarte bez posłużenia się wzorcem, podlegają ocenie w świetle cytowanej wyżej klauzuli generalnej z art. 385 1 §1 k.c. Zgodnie bowiem z cytowanym wyżej przepisem art. 385 1 §2 k.c. postanowienie niedozwolone nie wiąże konsumenta. W myśl tego przepisu sankcja przy kontroli dokonywanej w konkretnej sprawie polega na tym, że postanowienie umowne uznane za niedozwolone staje się bezskuteczne, natomiast umowa jest wiążąca w pozostałym zakresie. W przeciwieństwie do unormowania z art. 58 k.c., ani doniosłość zakwestionowanego postanowienia dla któregokolwiek z kontrahentów nie ma znaczenia dla ubezskutecznienia tego postanowienia, ani na miejsce takiego postanowienia nie wchodzi dyspozycja normy prawnej.

Na marginesie wskazać należy, że to właśnie opisane wyżej konsekwencje zastosowania art. 58 k.c., mogące niejednokrotnie prowadzić – wbrew woli konsumenta - do uznania nieważności całej umowy, stały się podstawą do odstąpienia zastosowania w cytowanej klauzuli generalnej sankcji nieważności.

Sankcja z art. 385 1 §1 i 2 k.c. jest bardziej dotkliwa dla przedsiębiorcy zważywszy, że niejako automatycznie “ex lege” usuwa z umowy to właśnie postanowienie, które “obliczone” było na przysporzenie mu jakichś korzyści.

Konsekwencją abuzywności (szkodliwości) klauzuli jest jej bezskuteczność, która wynika z samego prawa, bez potrzeby kierowania przez uprawnionego stosownego żądania wobec organu stosującego prawo, a ewentualne orzeczenie sądu w tej kwestii ma charakter deklaratywny. Wątpliwości interpretacyjne w tym zakresie należy rozstrzygać za pomocą cytowanej wyżej Dyrektywy, według której obowiązkiem Państw Członkowskich jest zapewnienie, aby umowy zawierane z konsumentami nie zawierały nieuczciwych warunków. Państwa Członkowskie powinny zapewnić, aby nieuczciwe warunki nie były zamieszczane w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami oraz, jeżeli takie warunki zostają w nich zawarte, aby nie były one wiążące dla konsumenta oraz zagwarantować, żeby umowa obowiązywała strony zgodnie z zawartymi w niej postanowieniami, pod warunkiem, że po wyłączeniu z umowy nieuczciwych warunków może ona nadal obowiązywać. Z powołanych założeń celowościowych cyt. dyrektywy wynika jednoznacznie, iż rzeczą organów stosujących prawo - sądu jest zapewnienie konsumentowi - jako stronie słabszej, skutecznej ochrony przed wszelkimi działaniami przedsiębiorców zmierzającymi do wykorzystania swojej dominującej pozycji z pokrzywdzeniem konsumenta.

Nie ulega wątpliwości, że zarówno cyt. dyrektywa, jak i przepisy art. 385 1 k.c. - 385 3 k.c., będące implementacją do prawa wewnętrznego tej dyrektywy, są “obliczone” na konsumenta nie znającego prawa, a także na jego nieuwagę, lekkomyślność, brak dociekliwości, który z reguły nie zdaje sobie sprawy z przyszłych rzeczywistych skutków postanowień, jakie są mu proponowane przez profesjonalistę i działa w zaufaniu, że ich przyjęcie nie będzie dla niego niekorzystne. Skoro więc konsument z założenia nie zna obowiązującego prawa, nie sposób wymagać, by miał on świadomość, że zawarte w umowie postanowienia są niedozwolone i w związku z tym, by podnosił skutecznie zarzuty.

W przedmiotowej sprawie niewątpliwie mamy do czynienia z roszczeniami wynikającymi z umowy zawartej pomiędzy profesjonalnym przedsiębiorcą a konsumentem. Obowiązkiem Sądu było więc skontrolowanie, czy umowa łącząca pozwanego z pożyczkodawcą nie zawierała niedozwolonych postanowień umownych.

Sąd uznał, że postanowienia umowne kształtujące obowiązki strony pozwanej w zakresie poniesienia dodatkowych opłat i kosztów nie zostały indywidualnie ustalone z pozwanym, a nadto kształtują prawa i obowiązki pozwanego jako konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Biorąc natomiast pod uwagę klauzulę dobrych obyczajów Sąd ocenił wskazane powyżej postanowienia umowne w świetle norm pozaprawnych, tj. norm moralnych i obyczajowych, powszechnie akceptowanych i znajdujących szczególne uznanie w stosunkach między przedsiębiorcą a konsumentem. Sąd uznał, że wartościami, jakie powinny charakteryzować stosunek z konsumentem są w szczególności uczciwość, rzetelność, fachowość. Ponadto Sąd uznał, że postanowienia te zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku, nierównomiernie bowiem rozkładały uprawnienia i obowiązki między pożyczkodawcą i pozwanym. Brak równowagi kontraktowej w niniejszym stanie faktycznym niewątpliwie jest przejawem naruszenia dobrych obyczajów. W wyroku z dnia 13 lipca 2005 roku (I CK 832/04, Pr. Bank. 2006, nr 3, s. 8) Sąd Najwyższy stwierdził, że „działanie wbrew dobrym obyczajom" w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku.

Wątpliwości Sądu wzbudziła również wysokość tych dodatkowych opłat i kosztów w stosunku do faktycznie udzielonej do dyspozycji pozwanemu kwoty z umowy pożyczki. Tym bardziej, że powód nie wykazał w toku niniejszego procesu jaka faktycznie część pierwszej i drugiej raty została pozwanemu wypłacona do dyspozycji, skoro z postanowień umowy jednoznacznie wynika, że kwoty te mogły zostać pomniejszone o dodatkowe koszty lub o zaległości wobec pożyczkodawcy.

Powód w toku niniejszego procesu nie wykazał również w jaki sposób te dodatkowe opłaty i koszty, w szczególności w zakresie prowizji za udzielenie pożyczki i opłaty za usługę terenowej obsługi pożyczki, zostały wyliczone. W konsekwencji tego Sąd nie miał możliwości zweryfikowania ich wysokości.

Ponadto, w ocenie Sądu, postanowienia umowy dotyczące tych dodatkowych kosztów i opłat miały na celu wyłącznie obejście przepisów regulujących maksymalną wysokość odsetek, tym bardziej, że powód w umowie ustalił zarówno kwotę, jak i wysokość oprocentowania oraz roczną stopę oprocentowania zadłużenia przeterminowanego.

Wprawdzie pożyczkodawca ma prawo naliczania opłat i prowizji w związku z umową, co wynika choćby z treści art. 5 pkt 6 ustawy o kredycie konsumenckim. Zastrzec jednak trzeba, że pobierane opłaty i prowizje mają rekompensować rzeczywiste koszty poniesione przez niego w związku z podjęciem danej czynności i nie mogą być rażąco wysokie dla konsumenta. Nie powinny być zatem formułowane w sposób ryczałtowy, oderwany od kosztów ponoszonych przez pożyczkodawcę. W ten sposób stanowiłyby one bowiem dodatkowy zysk wykraczający ponad ustawowo określone odsetki, stanowiąc w istocie obejście tych przepisów.

Wobec powyższego, skoro powód nie wykazał wysokości dochodzonego roszczenia, jak również zasadności i wysokości dodatkowych opłat wskazanych w umowie, to powództwo w całości należało oddalić.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karolina Ziółkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Człuchowie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Sylwia Piasecka
Data wytworzenia informacji: