Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 487/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Gdyni z 2020-11-03

Sygn. akt I C 487/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 listopada 2020 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny:
Przewodniczący: sędzia Tadeusz Kotuk

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 3 listopada 2020 r. w G. sprawy z powództwa J. S. przeciwko (...) S.A. V. (...) w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. na rzecz powódki J. S. kwotę 18.800 zł (piętnaście tysięcy osiemset złotych);

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  zasądza od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. na rzecz powódki J. S. kwotę 1.085,10 zł (jeden tysiąc osiemdziesiąt pięć złotych dziesięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 1.763,88 zł (jeden tysiąc siedemset sześćdziesiąt trzy złote osiemdziesiąt osiem groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

V.  pozostałymi nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciąża ostatecznie Skarb Państwa – Sąd Rejonowy w Gdyni.

Sygn. akt I C 487/18

UZASADNIENIE

STAN FAKTYCZNY

W dniu 22 maja 2015 r. około godziny 10:25 w G. na skrzyżowaniu ul. (...) doszło do nieustąpienia pierwszeństwa przez pojazd V. (nr rej. (...), kierowany przez E. S.) prawidłowo poruszającego drogą z pierwszeństwem przejazdu (ul. (...)) pojazdowi Solaris (nr rej. (...), pojazd komunikacji miejskiej). Na skutek gwałtownego hamowania pojazdu Solaris J. S. (pasażerka tego autobusu) wypadła ze swojego miejsca siedzącego uderzając głową o podłogę i słupek. Winę za spowodowanie wypadku ponosiła wyłącznie E. S.. Pojazd przez nią kierowany był ubezpieczony w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. V. (...) w W..

Okoliczności bezsporne

W wyniku wypadku doszło u powódki do urazu aparatu więzadłowo-mięśniowego okolicy kręgosłupa szyjnego, skutkującego zespołem bólowym, ze znacznym nasileniem w okresie pierwszych 6 tygodni i ustąpieniem po 3-6 miesiącach. Poszkodowana w całym okresie leczenia po wypadku była samodzielna w zakresie samoobsługi i nie wymagała opieki osób trzecich. Obecnie leczenie jest zakończone, a rokowanie na przyszłość dobre. Zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa szyjnego miały w czasie wypadku charakter współistniejący, choć wypadek przyczynił się do powiększenia dyskopatii w tym obszarze, skutkując koniecznością leczenia operacyjnego w marcu 2016 r. Leczenie to pozostało bez znaczącego wpływu na ruchomość kręgosłupa szyjnego.

Dowód: opinia biegłego neurochirurga, k. 173-175

Nie stwierdza się żadnego negatywnego wpływu przedmiotowego wypadku na zmysł słuchu u powódki.

Dowód: opinia biegłego otolaryngologa, k. 144, 166

Wypadek w zakresie krótkoterminowych konsekwencji wywołał u powódki stres o wysokim nasileniu (do kilkunastu tygodni). Konstrukt osobowościowy powódki predysponuje ją do reakcji psychosomatycznych oraz agrawacji objawów i trudności zachowania dystansu do zdarzenia z maja 2015 r.

Dowód: opinia psychologiczna, k. 249-258

Powódka w trakcie wypadku doznała też zewnętrznych obrażeń ciała (na skutek upadku, w tym krwotok z nosa), które były szczególnie bolesne w pierwszych dobach po wypadku. Wówczas powódka czuła się bardzo źle, cierpiała.

Dowód: zeznania powódki

zeznania A. S.

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel wypłacił dobrowolnie powódce zadośćuczynienie w kwocie 1.200 zł.

Okoliczność bezsporna

OCENA DOWODÓW

Zeznania świadka A. S. i powódki są niewiarygodne w części dotyczącej przypisywania związku przyczynowego pomiędzy przedmiotowym wypadkiem a pogorszeniem słuchu poszkodowanej oraz rzekomym wywołaniem przez wypadek cukrzycy. Nie znajdują żadnego potwierdzenia w dokumentacji lekarskiej twierdzenia powódki o złamaniu w czasie wypadku kości nosowej ( vide k. 45 – brak w wyniku badania TK zmian pourazowych struktur kostnych czaszki). W kontekście tego, że biegły neurochirurg wykluczył niesamodzielność poszkodowanej po wypadku (w sensie konieczności korzystania z opieki osób trzecich) należy stwierdzić, że pomoc zapewne świadczona przez córkę poszkodowanej w pierwszych dniach po wypadku należy rozumieć jako dobrowolną i niekonieczną. W pozostałym zakresie omawiane dowody osobowe nie budzą zastrzeżeń.

Opinię biegłego neurochirurga należy uznać za jasną, pełną i wewnętrznie niesprzeczną. Jedynym elementem, który nie był całkowicie stanowczy jest twierdzenie dotyczące związku pomiędzy wypadkiem a operacją kręgosłupa szyjnego. Niespornym jest, że przed wypadkiem powódka miała tam zmiany degeneracyjne i biegły nie posiadając żadnych dodatkowych danych mógł tę kwestię ująć w kategoriach prawdopodobieństwa, a nie pewności.

Opinia biegłego otolaryngologa jest zdaniem Sądu jasna, pełna i wewnętrznie niesprzeczna. Z opinii wynika jasno, że twierdzenia poszkodowanej o rzekomym pogorszeniu słuchu po wypadku nie są oparte na prawdzie.

Opinia biegłej psycholog jest zdaniem Sądu jasna, pełna i wewnętrznie niesprzeczna. Należy zauważyć, że już z wcześniej omówionego materiału dowodowego wynikają wyraźne wnioski o ewidentnie przesadzonych i nieprawdziwych twierdzeniach powódki w zakresie medycznych skutków wypadku. Tak więc pewna część złego samopoczucia powódki po wypadku musi być uznana za nie mającą związku z wypadkiem, bo powódka wiązała to m.in. z osłabieniem słuchu, czego w ogóle nie stwierdzono we właściwym specjalistycznym badaniu.

Dokumentacja medyczna została zdaniem Sądu odpowiednio wykorzystana i zweryfikowana przez biegłych powołanych w niniejszej sprawie i nie wyrazili oni żadnych zastrzeżeń co do jej wartości dowodowej.

KWALIFIKACJA PRAWNA

Zasada odpowiedzialności pozwanego była niesporna.

Spór dotyczył wysokości zadośćuczynienia za krzywdę. Pozwany dobrowolnie wypłacił poszkodowanej z tego tytułu 1.200 zł. Pozwem powódka dochodziła dopłaty zadośćuczynienia w kwocie 28.800 zł (bez odsetek).

Zdaniem Sądu odpowiednie zadośćuczynienie powinno łącznie wynosić 20.000 zł, co przy uwzględnieniu dotychczasowej wypłaty 1.200 zł pozostawia do zasądzenia w wyroku sumę 18.800 zł. Cierpienia powódki w pierwszej fazie po wypadku były bardzo dotkliwe, co wynika nie tylko z bólu kręgosłupa szyjnego, ale licznych obrażeń zewnętrznych ciała, gdyż w trakcie wypadku ciało powódki obiło się o twarde powierzchnie wnętrza autobusu, jest to więc zupełnie inna sytuacja, niż np. poszkodowany zapięty pasami bezpieczeństwa we wnętrzu samochodu osobowego. Te liczne obrażenia zewnętrzne (w tym krwotok z nosa) są bardzo bolesne, choć nie trwają długo (przewlekle) i stosunkowo szybko goją się samoistnie. Istotna część dolegliwości przypisywanych przez powódkę skutkom wypadku okazała się nieprawdziwa (co omówiono szczegółowo przy ocenie dowodów). Rzutuje to na wyeliminowanie z zakresu odpowiedzialności pozwanego nie tylko skutków somatycznych tych nieprawdziwych skutków medycznych wypadku, ale także rzekomych ograniczeń i uciążliwości w życiu codziennym związanych z tymi nieprawdziwymi ułomnościami. Związek operacji z marca 2015 r. na kręgosłupie szyjnym został uchwycony przez biegłego neurochirurga jako pozostający w związku z wypadkiem, ale nie bezpośrednio, lecz w warunkach czynnika zaostrzającego wcześniej już istniejące zmiany degeneracyjne, czego w istocie nie da się ująć żadnym wskaźnikiem arytmetycznym. Nie mniej jednak z osobowego materiału dowodowego nie wynika, aby sama ta operacja była przeżyciem dolegliwym lub związanym z jakimś istotnym okresem późniejszego unieruchomienia ( vide zeznania A. S.). Natomiast przyniosła skutki pozytywne, które można odczytać jako usunięcie także wcześniej odczuwanych skutków zmian degeneracyjnych.

Reasumując, znaczna część przedstawianych przez powódkę (i świadka) dolegliwości i cierpień poszkodowanej musiała zostać wyeliminowana ze skutków wypadku.

W konsekwencji uznano za zasadną dopłatę zadośćuczynienia w kwocie 18.800 zł (z należnymi odsetkami), o czym orzeczono na mocy art. 822 § 1 k.c., art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 415 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c., art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych […], art. 481 § 1 i § 2 k.c. w punkcie I. sentencji. W pozostałym zakresie powództwo oddalono jako zawyżone na mocy art. 445 § 1 k.c. a contrario ( punkt II. sentencji).

KOSZTY

O kosztach orzeczono na mocy art. 100 k.p.c. (stosunkowe rozdzielenie). Powódka wygrała proces w 65%, pozwany – w 35%.

Koszty powódki: opłata za czynności adwokackie w stawce minimalnej (3.600 zł, § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, ze zm.), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł). 65% z sumy tych kosztów to: 2.351,05 zł.

Koszty pozwanego: opłata za czynności adwokackie w stawce minimalnej (3.600 zł, § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, ze zm.), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł). 35% z sumy tych kosztów to: 1.265,95 zł.

Różnica na korzyść powódki zawarta w punkcie III. sentencji to: 1.085,10 zł.

W punkcie IV. na mocy art. 100 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazano ściągnąć od pozwanego nieuiszczone koszty sądowe (wynagrodzenia biegłych – łącznie 2.713,67 zł) we wskaźniku przegranej pozwanego (65%), czyli 1763,88 zł.

Pozostałymi kosztami sądowymi na mocy art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych obciążono ostatecznie Skarb Państwa ( punkt V. sentencji), gdyż nie są one znaczne, a jednocześnie powódka była w całości zwolniona od kosztów sądowych, co oznacza, że nie ma w istocie podmiotu, od którego zgodnie z przepisami można by je ściągnąć.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Jachurska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Tadeusz Kotuk
Data wytworzenia informacji: