Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV GC 1202/17 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku z 2018-08-09

Sygnatura akt IV GC 1202/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

G., dnia 9 sierpnia 2018 roku

Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku IV Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący: Asesor sądowy SR Patrycja Kuchta

Protokolant: staż. Kamilla Sendecka

po rozpoznaniu w dniu 1 sierpnia 2018 roku w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa T. M.

przeciwko Towarzystwu (...) w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powoda T. M. kwotę 2690,27 zł (dwa tysiące sześćset dziewięćdziesiąt złotych 27/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 stycznia 2017 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powoda T. M. kwotę 643,98 zł (sześćset czterdzieści trzy złote 98/100) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Zarządzenia :

1.  odnotować i zakreślić w Rep. GC,

2.  zwrócić powodowi kwotę 651,77 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na poczet opinii biegłego;

3.  przedłożyć akta z wpływem albo 30 dni,

G., dnia 9 sierpnia 2018 roku

UZASADNIENIE

Powód, T. M., wniósł o zasądzenie od pozwanego, Towarzystwa (...) z siedzibą w W., kwot:

- 2.813,48 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 stycznia 2017r. roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za uszkodzenie pojazdu

- 565,80 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty tytułem poniesionych kosztów wykonania kalkulacji kosztów naprawy pojazdu.

W uzasadnieniu podał, że w dniu 1 grudnia 2016 roku doszło do kolizji drogowej pojazdu marki S. (...) (nr rej. (...)), będącego własnością poszkodowanych J. i S. Z.. Poszkodowani zgłosili szkodę ubezpieczycielowi sprawcy, który w toku postępowania likwidacyjnego uznał swoją odpowiedzialność i przyznał odszkodowanie w wysokości 6.472,70 zł. Poszkodowani zawarli z powodem umowę cesji wierzytelności przysługującej wobec ubezpieczyciela sprawcy z tytułu zleconej naprawy. Powód sporządził własną kalkulację kosztów naprawy, zgodnie z którą całkowity koszt przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody wynosi 9.286,18 zł. Powód dochodził zatem różnicy między odszkodowaniem należnym, a wypłaconym przez pozwanego oraz kosztów sporządzenia prywatnej kalkulacji.

W dniu 22 maja 2017 r. Referendarz Sądowy tut. Sądu wydał nakaz zapłaty
w postępowaniu upominawczym, orzekając zgodnie z żądaniem pozwu.

Pozwany w ustawowo przepisanym terminie wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości i wnosząc o oddalenie powództwa. Zakwestionował w całości wysokość odszkodowania ustaloną przez powoda w prywatnej kalkulacji. Wskazał, że wysokość stawek naprawczych przyjęta w kalkulacji jest wyższa od średnich stosowanych na terenie miejsca zamieszkania poszkodowanego w dacie szkody. Ponadto, ceny części użytych w kalkulacji są wygórowane. Bezzasadne jest przyjęcie w kalkulacji cen części nowych, oryginalnych od producenta z uwagi na przebieg i wiek pojazdu. Zdaniem pozwanego, zastosowanie alternatywnych zamienników także pozwoliłoby na przywrócenie stanu pojazdu do stanu sprzed szkody. Ponadto, pozwany podniósł, że najprawdopodobniej pojazd nie został faktycznie naprawiony, stąd bezzasadne jest sporządzanie kalkulacji w oparciu o ceny części nowych. Odnosząc się do kosztów wyceny szkody, zdaniem pozwanego nie jest składnikiem nabytej przez powoda wierzytelności, a ponieważ w sprawie był już sporządzony kosztorys, koszty dodatkowej ekspertyzy są bezzasadne.

W odpowiedzi na sprzeciw powód podniósł, że obowiązek wypłaty odpowiedniej sumy nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany naprawił rzecz. Wskazał, że jedynie zastosowanie części nowych gwarantuje przywrócenie rzeczy do stanu poprzedniego. W odniesieniu do kosztów kalkulacji szkody, powód wskazał, że pozwany nie może twierdzić, że jedynie jego kalkulacja jest poprawna. Zdaniem powoda, koszt sformułowania opinii pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym, stąd wchodzi w pojęcie scedowanego w umowie „prawa do pozostałej części odszkodowania”.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 1 grudnia 2016r. doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiący własność poszkodowanych J. Z. i S. Z.. Sprawca szkody był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń. Poszkodowani zgłosili szkodę do pozwanemu w dniu 1 grudnia 2016 r. Poszkodowani i powód zawarli umowę przelewu wierzytelności przysługującej poszkodowanym wobec ubezpieczyciela sprawcy na powoda.

(okoliczności bezsporne, nadto nieponumerowane akta szkody k 1-95 akt szkody, zawiadomienie o cesji nieponumerowane akta szkody k 89 akt szkody)

Pozwany przyznał poszkodowanemu S. Z. odszkodowanie tytułem naprawy pojazdu w wysokości 6.472,70 zł w oparciu o sporządzony przez siebie kosztorys.

(okoliczności bezsporne, nadto: decyzja o wypłacie odszkodowania nieponumerowane akta szkody k. 77 akt szkody, potwierdzenie przelewu bankowego k. 31)

Powód zlecił wykonanie kosztorysu naprawy pojazdu M. (...) za kwotę 565,80 zł brutto.

(dowód: faktura VAT nr (...) k. 30)

Celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu S. (...) o nr rej. (...), pozostające w związku ze zdarzeniem z dnia 1 grudnia 2016r. przy zastosowaniu stawek za roboczogodzinę prac blacharsko lakierniczych w wysokości odpowiednio 100,00/110,00 zł netto wyniosły 9.162,97 zł brutto.

Stawki za roboczogodzinę prac mechaniczno blacharskich oraz lakierniczych w wysokości odpowiednio 100,00 zł/110,00 zł netto są stawkami, które występowały w dacie szkody na trójmiejskim rynku usług naprawczych.

Zastosowanie do naprawy wyżej wymienionego pojazdu części innych niż oryginalne, z logo producenta nie dawało pewności co do przywrócenia pojazdu do stanu możliwe zbliżonego do stanu sprzed wypadku.

(dowód: opinia biegłego k. 72-86)

Ustaleń faktycznych w sprawie Sąd dokonał na podstawie dokumentów przedłożonych do akt, albowiem strony nie kwestionowały ich prawdziwości i autentyczności. Nie budziły one również wątpliwości Sądu, albowiem dotyczyły w przeważającej mierze okoliczności bezspornych. Ponadto podstawą ustaleń stanu faktycznego w sprawie były akta szkody, załączone w formie dokumentowej. Sąd nie znalazł podstaw do podważenia wiarygodności tego dowodu.

Sąd podzielił w całości opinię biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej A. P., albowiem wnioski opinii są spójne i logicznie uzasadnione. Biegły sporządził opinię na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, dokonując kalkulacji kosztów naprawy. Opinia zawierała jedną sprzeczność- na stronie 3 opinii biegły określił koszty naprawy samochodu na kwotę 9.162,97 zł wskazując, że kwota nie zawiera podatku VAT, gdzie z pozostałej części opinii wynika, że tak podana kwota jest kwotą brutto. Stąd Sąd uznał tą sprzeczność za omyłkę pisarską i w świetle pozostałej części opinii przyjął, że wskazana kwota 9162,97 zł już zawiera podatek VAT. Określając zakres uszkodzeń biegły wskazał, że pozostają one w związku logicznym z charakterem i okolicznościami zdarzenia Ponadto dokumentacje szkody zarówno strony powodowej, jak i pozwanej pozostają zgodne co do zakresu zasadniczych uszkodzeń.

Na podstawie analizy dokumentów sprawy, biegły nie znalazł podstaw do stwierdzenia, że części wymagające wymiany w pojździe były częściami wcześniej uszkodzonymi. Wymianie nie podlegały części zużywające się z powodu wieku lub pełnionej funkcji.

Strona powodowa nie kwestionowała sporządzonej w sprawie opinii. Zarzuty do opinii biegłego i wniosek o przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii wniósł pozwany. Wskazał, że biegły w sposób nieprawidłowy przyjął średnią stawkę rynkową w wysokości 100,00 zł netto w sytuacji, gdy w jego zestawieniu są warsztaty oferujące naprawę w wysokości 80,00/90,00 zł netto, ponadto dokonał zestawienia zbyt małej ilości warsztatów, aby dokonać właściwych ustaleń. Jednakże Sąd miał na względzie, że zgodnie z zakreśloną przez Sąd tezą dowodową biegły w swojej opinii nie ustalał średniej stawki rynkowej. Zadaniem biegłego było ustalenie stawek występujących na rynku trójmiejskim, a nie stawki średniej. W ocenie Sądu dla ustalenia wysokości odszkodowania kluczowe jest ustalenie stawek występujących na rynku lokalnym. Brak jest bowiem możliwości ustalenia „stawki średniej” (arytmetycznej?) i co do zasady nawet w przypadku jej ustalenia, częstokroć nie jest ona w żaden sposób adekwatna do cen za dane usługi świadczonych przez warsztaty naprawcze na rynku lokalnym. Ponadto odnosząc się do zarzutu konieczności porównania stawek stosowanych przez większą ilość warsztatów, Sąd miał na względzie, że nie zmieniłoby to nic w kontekście ustaleń co do tego, czy dana stawka występuje na rynku. Skoro biegły wskazał stawki 12 warsztatów z rynku trójmiejskiego, takie dane są wystarczające do ustalenia, czy dana stawka występuje na lokalnym rynku. Jest bowiem logiczne, że nawet jeśli biegły ustaliłby stawki występujące dodatkowo w kolejnych np. 10, 20 warsztatach, to i tak stawki wskazane przez powoda w dalszym ciągu mieściłyby się w tak ustalonym zbiorze stawek występujących na rynku lokalnym.

Pozwany podniósł także, że biegły powinien dokonać oględzin pojazdu, albowiem poszkodowani najprawdopodobniej pojazd naprawili ponosząc koszty zgodnie z kalkulacją pozwanego. W pierwszej kolejności wskazać należy, że pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty twierdził, że pojazd nie został najprawdopodobniej naprawiony, zaś jego stanowisko w tym zakresie uległo zmianie po sporządzeniu opinii przez biegłego. Kluczowe jest stwierdzenie, że w toku postępowania sądowego fakty, z których strona wywodzi skutki prawne, winny być przez nią wykazane (art. 6 k.c.). Pozwany powinien zatem zgłosić odpowiednie dowody (chociażby dowód z przesłuchania poszkodowanych w charakterze świadków na okoliczność naprawy pojazdu po szkodzie), czego w niniejszej sprawie zaniechał. Sąd na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie mógł ustalić, czy pojazd został naprawiony, czy też nie, w jakim zakresie i przez kogo oraz gdzie obecnie pojazd się znajduje. Strona pozwana (mimo tego, że jest profesjonalistą działającym na rynku ubezpieczeń, reprezentowanym przez fachowego pełnomocnika) zaniechała jakiejkolwiek inicjatywy dowodowej w tym zakresie, czego musi ponieść negatywne konsekwencje procesowe.

Należy również wskazać, że zgodnie z treścią przepisu art. 207 § 6 k.p.c. sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. Żadna z wyżej wymienionych okoliczności w niniejszej sprawie nie miała miejsca. Pozwany miał możliwość zgłoszenia wniosku o przeprowadzenie dowodu z oględzin pojazdu z udziałem biegłego w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Należy tu podkreślić, że wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego nie jest równoznaczny z wnioskiem o przeprowadzenie dowodu z oględzin z udziałem biegłego, a odpowiedzialność za poprawne zakreślenie zarówno tezy dowodowej, jak i środka dowodowego leży na stronie zgłaszającej wniosek. Tym bardziej, że początkowo w sprzeciwie od nakazu zapłaty, pozwany podnosił, że pojazd nie został naprawiony, a również na późniejszym etapie postępowania wskazywał, że „brak jest dokumentów potwierdzających powypadkowe losy uszkodzonego pojazdu, wobec czego pozwany, nie posiada wiedzy, czy został on naprawiony, czy też sprzedany”.

Sąd miał na względzie, że dowód z opinii biegłego jest powoływany na okoliczności, które wymagają wiedzy specjalnej (art. 278 k.p.c.). Z pewnością okoliczność naprawy, bądź sprzedaży pojazdu przez poszkodowanych, do takich okoliczności nie należy. Nie jest rzeczą Sądu, a tym bardziej biegłego sądowego zastępowanie inicjatywy dowodowej stron, poszukiwanie uszkodzonego pojazdu i ustalanie jego „dalszych losów” bez stosownego wniosku dowodowego, zgłoszonego przez stronę, która z tych faktów wywodzi skutki prawne. Pozwany, jak już wskazał Sąd, jest podmiotem prowadzącym wyspecjalizowaną działalność gospodarczą. Niniejsza sprawa, jest dla niego sprawą typową, zwykłą w ramach prowadzonej działalności. Ponadto pozwany jest reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, który jak Sądowi wiadomo z urzędu, również występuje w szeregu spraw tego typu (spraw ubezpieczeniowych). W tej sytuacji Sąd nie dopatrzył się jakichkolwiek przyczyn, dla których wyżej wskazane dowody należało dopuścić z urzędu, albowiem w sprawie nie występuje ważny interes społeczny, czy też państwowy, czy też brak dopuszczenia dowodu z urzędu nie spowoduje obejścia prawa i naruszenia porządku prawnego.

Wobec powyższego Sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego i przeprowadzenie oględzin pojazdu, albowiem zarzuty do opinii podniesione przez pozwanego były niezasadne, zaś wniosek o oględziny spóźniony w sposób zawiniony przez pozwanego. Uwzględnienie wniosku spowodowałoby zwłokę w rozpoznaniu sprawy (dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej z pewnością przedłużyłoby czas trwania postępowania).

Sąd zważył, co następuje

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Dla porządku wskazać należy, że pozwany nie kwestionował zaistnienia zdarzenia wywołującego szkodę, ani legitymacji procesowej czynnej powoda w związku z nabyciem przez niego wierzytelności z tytułu przedmiotowej szkody. Spór sprowadzał się do wysokości celowych i ekonomicznych kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody, przede wszystkim w zakresie kosztów zastosowanych w kalkulacji szkody części w tym przyjęcia, że konieczne do przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego było zastosowanie części nowych, oryginalnych. Pozwany kwestionował także wysokość stawek za pracę naprawcze, wskazując, że przyjęte przez powoda stawki są wyższe od stawek średnich stosowanych na terenie miejsca zamieszkania poszkodowanego.

Podstawą odpowiedzialności odszkodowawczej zakładu ubezpieczeń jest przepis art. 822 § 1 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający lub osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. W myśl zaś treści przepisu art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. z 2015 r. poz. 392 ze zm.) z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierowcy pojazdu mechanicznego wyznaczona jest - zarówno co do zasady, jak i co do granic - przez odpowiedzialność tego posiadacza lub kierowcy. Podstawowym warunkiem decydującym o zasadności roszczeń poszkodowanego jest zatem wykazanie, że w majątku poszkodowanego na skutek kolizji doszło do uszczerbku podlegającego naprawieniu w drodze zapłaty określonej sumy pieniężnej przez zakład ubezpieczeń na podstawie przepisu art. 361 k.c.

Zgodnie z treścią przepisu art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Zgodnie z utrwalonym już w orzecznictwie poglądem, zaprezentowany m.in. w uchwale składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012r., III CZP 80/11 (LEX nr 1129783), wskazuje się, że przywrócenie do stanu poprzedniego oznacza, iż pojazd ma być sprawny technicznie i zapewnić poszkodowanemu komfort jazdy w takim stopniu jak przed zdarzeniem. Jeżeli w tym celu należy wymienić uszkodzoną część to niewątpliwie jest to normalne następstwo działania lub zaniechania,
z którego szkoda wynikła, w rozumieniu przepisu art. 361 § 1 k.c. Zakładając, że nie da się jej naprawić w taki sposób, aby przywrócić ją do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę, część ta musi zostać zastąpiona inną.

W kontekście kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu, Sąd Najwyższy wskazał (uchwała SN z 17.11.2011r., III CZP 5/11), że odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu, obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy ustalone według cen występujących na lokalnym rynku. Przy czym należy tu podkreślić za Sądem Najwyższym, że obowiązek naprawienia szkody powstaje z chwilą jej wyrządzenia. Nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał napraw i czy w ogóle takich napraw planuje dokonać. W wyniku zdarzenia komunikacyjnego, szkoda w pojeździe powstaje w określonej wysokości już w momencie zdarzenia, odszkodowanie ma za zadanie ją wyrównać. Przy ustalaniu obiektywnej wartości szkody nie ma znaczenia ani fakt dokonania napraw za kwotę większą lub mniejszą od faktycznej straty, ani jakość części zamiennych zastosowanych przy naprawach. Innymi słowami, to w jakim zakresie poszkodowany naprawi szkodę, nie ma wpływu na jej faktyczny wymiar (wyrok SN z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, Przegląd Ustawodawstwa (...)" 1989, nr 10-12, s. 310-311, wyrok SN z dnia 15 listopada 2001r. sygn. akt III CZP 68/01 OSNC 2002/6/74).

Powyższe potwierdził ponadto Sąd Najwyższy w swoim najnowszym orzecznictwie, m.in. w sprawie II CNP 43/17 (wyrok z dn. 12 kwietnia 2018 r., LEX nr 2490615). Sąd Najwyższy wskazał w uzasadnieniu powołanego wyroku, że poszkodowany może, według swojego wyboru, żądać od ubezpieczyciela zapłaty kosztów hipotetycznej restytucji albo zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej ustalonej zgodnie z metodą różnicy. Przepis art. 822 § 1 k.c. modyfikuje normę wynikającą z art. 363 § 1 k.c. bowiem jedynie tylko w ten sposób, że roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego przekształca w roszczenie o zapłatę kosztów restytucji. Powstanie roszczenia w stosunku do ubezpieczyciela o zapłacenie odszkodowania, a tym samym jego zakres odszkodowania, nie zależą od tego, czy poszkodowany dokonał restytucji i czy w ogóle ma taki zamiar.

Sąd orzekający w niniejszej sprawie powyższy pogląd w całości podziela i przyjmuje za własny. Ponadto Sąd miał na względzie, że pozwany wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi dowodowemu nie wykazał, że pojazd został naprawiony (w tym, że za niższą kwotę niż ustalił biegły i co istotne naprawa doprowadziła do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody).

Rozstrzygając niniejszą sprawę Sąd miał na względzie przede wszystkim wnioski opinii biegłego, z której wynikał rodzaj części potrzebnych do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed wypadku, ich cena oraz stawki naprawcze stosowane przez warsztaty na rynku lokalnym dla poszkodowanego. Sąd podzielił opinię w całości, ustalając, że koszt naprawy pojazdu w celu przywrócenia do stanu sprzed szkody wynosi 9.162,97 zł brutto. Koszty wskazane przez biegłego w opinii są w ocenie Sądu kosztami niezbędnymi i celowymi. Jednym z założeń dla spełnienia warunku pełnej restytucji pojazdu jest zastosowanie części takiego samego rodzaju, tj. o takich samych własnościach wytrzymałościowych i estetycznych, a więc w realiach rynku wyprodukowanych najczęściej przez tego samego producenta, jakie istniały w pojeździe. Ewentualne potrącenia mogłyby wynikać z wymiany części lub elementów zużywających się lub z wymiany części wcześniej uszkodzonych. Biegły na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach szkody nie znalazł podstaw do dokonania takich potrąceń. Brak jest także ewentualnych informacji świadczących o nieoryginalności części zakwalifikowanych do wymiany. Biegły uznał, że celem pełnej restytucji uszkodzonego pojazdu, należy użyć części oryginalnych z sieci sprzedażowej producenta pojazdu. Wskazał także, że jedynie części oryginalne, opatrzone logiem producenta zapewniają możliwie wysoką gwarancję co do bezpieczeństwa użytkowania oraz estetyki pojazdu. Zastosowanie takich części daje pewność co do ich jakości oraz źródła pochodzenia. Tylko tak określone właściwości zamienników, dają pewność pełnej restytucji.

Biegły wskazał także, że w kalkulacji warsztatu powoda dotyczącej naprawy pojazdu zastosowano stawki w wysokości 100,00/110,00 zł netto odpowiednio za prace blacharsko/lakiernicze. Z ustaleń biegłego wynika, że stawki zastosowane w kalkulacji powoda występowały i mieściły się w przedziale stawek stosowanych przez inne warsztaty na rynku lokalnym.

Sąd ustalił zatem uzasadnione koszty naprawy na łączną kwotę 9.162,97 zł brutto. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność w zakresie kwoty 6.472,70 zł. W związku z powyższym, roszczenie powoda zasługiwało na uwzględnienie co do kwoty 2.813,48 zł (różnica między odszkodowaniem należnym, a wypłaconym w toku likwidacji szkody).

Odnosząc się do argumentacji pozwanego, zgodnie z którą powód nie przedstawił dowodu na naprawę samochodu, stąd nie jest zasadne uznanie, że przywrócenie samochodu do stanu poprzedniego wymaga zastosowania części nowych, oryginalnych, należy wskazać, że zgodnie z przywołanym orzecznictwem uprawnienie do odszkodowania nie jest zależne od faktu dokonania naprawy. Szkoda powstaje w momencie jej wyrządzenia (w niniejszej sprawie było to zdarzenie w wyniku którego uszkodzeniu uległ samochód poszkodowanych). Pozwany nie wykazał, że uszkodzeniu uległy części używane lub podlegające zużyciu ze względu na wiek samochodu. Jednocześnie towarzystwo ubezpieczeń jest podmiotem zajmującym się wyceną powypadkową pojazdów profesjonalnie i ma możliwość wykazania takich okoliczności przy okazji czynności likwidacyjnych. Co więcej, biegły wyraźnie wskazał, że nie znalazł w dokumentacji szkody podstaw do takich twierdzeń. Mając na uwadze powyższe, brak jest podstaw do przyjęcia, że koszty części naprawczych przyjęte przez biegłego są sprzeczne z zasadami pełnej kompensacji.

W tej sytuacji Sąd na postawie powołanych w treści uzasadnienie przepisów zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.813,48 zł tytułem odszkodowania.

W pozostałym zakresie powództwo jako pozbawione podstaw podlegało oddaleniu.

Sąd za niezasługujące na uwzględnienie uznał roszczenie powoda o zwrot kosztów prywatnej kalkulacji kosztów naprawy. Sądowi znane są poglądy i orzeczenia Sądów, zgodnie z którymi koszty te pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem powodującym szkodę. Jednakże zdaniem Sądu koszt wykonanej ekspertyzy nie był ściśle związany ze szkodą. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 18 maja 2004 r., sygn. III CZP 24/2004 ocena, czy poniesione koszty ekspertyzy sporządzonej na zlecenie poszkodowanego w postępowaniu przesądowym są objęte odszkodowaniem przysługującym od ubezpieczyciela z umowy odpowiedzialności cywilnej, musi być dokonana przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, a w szczególności uzależniona od ustalenia, czy zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem tego wydatku a wypadkiem, oraz czy poniesienie tego kosztu było obiektywnie uzasadnione i konieczne. W sprawie niniejszej zlecenie przez powoda sporządzenia ekspertyzy nie było konieczne zwłaszcza, że nie mogło ono zastąpić opinii biegłego sądowego w niniejszej sprawie. Nadto należy mieć na względzie, iż powód zajmuje się skupowaniem wierzytelności. Sam ocenia, czy i na ile może kalkulować powodzenia procesów sądowych z ubezpieczycielem, zatem koszty poszczególnych wycen wierzytelności, pozostają w związku z jego działalnością gospodarczą i stanową jej koszt. Nie pozostają one w adekwatnym związku przyczynowym z konkretną szkodą. Zdaniem Sądu zlecanie sporządzenia prywatnych opinii powoduje nieuprawnione zwiększenie rozmiaru szkody w myśl art. 362 k.c.

O odsetkach od zasądzonej kwoty orzeczono zgodnie z żądaniem powoda stosownie do przepisu art. 481 § 1 k.c. Pozwany na podstawie przepisu art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych miał obowiązek wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Uwzględniając fakt, że poszkodowany zgłosił pozwanemu zaistnienie szkody w dniu 1 grudnia 2016 r., termin wypłaty odszkodowania upływał 31 grudnia 2016 r., Sąd przyjął, zgodnie z żądaniem pozwu, że w dniu 2 stycznia 2017 r. pozwany pozostawał już w opóźnieniu w zapłacie odszkodowania.

Analogicznie do wyniku procesu rozstrzygnięto o kosztach postępowania przy zastosowaniu zasady stosunkowego ich rozdzielenia w myśl przepisu art. 100 k.p.c. Powód wygrał proces w 80%. Łącznie koszty poniesione przez strony wyniosły 2.951,23 zł, tj. 169,00 zł tytułem opłaty od pozwu, 948,23 zł tytułem wynagrodzenia biegłego, 1800 zł ( 2x 900 zł) tytułem wynagrodzenia pełnomocników ustalonego stosownie do rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz.U. z 2015r., poz. 1804) oraz rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015r., poz. 1800) - a także 34 zł (2 x 17 zł) tytułem opłat skarbowych od pełnomocnictwa.

W związku z tym, że powód poniósł koszty w kwocie 1.234,23 zł, a według stopnia przegrania sprawy powinien ponieść je w kwocie 590,25 zł, należał się jemu z tego tytułu zwrot od pozwanego kwoty 643,98 zł (pkt III wyroku). Ponadto Sąd zarządzeniem z dnia 9 sierpnia 2018 r. nakazał zwrócić powodowi kwotę 651,77 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na poczet opinii biegłego.

Asesor sądowy Patrycja Kuchta

ZARZĄDZENIE

1.  Odnotować;

2.  Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda i pełnomocnikowi pozwanego;

3.  Proszę ustalić, czy wykonano pkt 2 zarządzenia k. 110 (zwrot niewykorzystanej zaliczki), jeśli nie proszę wykonać zarządzenie;

4.  P.. z wpływem lub za 30 dni.

G., 27 sierpnia 2018 r.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Beata Kusz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Asesor sądowy Patrycja Kuchta
Data wytworzenia informacji: