Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ga 289/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2020-01-24

Sygn. akt.

VIII Ga 289/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 stycznia 2020r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

Sędzia Artur Fornal

Wojciech Wołoszyk

(del.) Sylwia Roszak (spr.)

Protokolant

st. sekr. sąd. Jolanta Klinowska

po rozpoznaniu w dniu 24 stycznia 2020r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: K. A.

przeciwko : A. G.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 12 marca 2019r. sygn. akt VIII GC 1802/18

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 450 zł (czterysta pięćdziesiąt złotych ) tytułem zwrotu kosztów procesu za postępowanie apelacyjne;

3.  przyznaje radcy prawnemu E. K. ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 300 zł ( trzysta złotych) powiększoną o należny podatek od towarów i usług tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Wojciech Wołoszyk Artur Fornal Sylwia Roszak

Sygn. akt VIII Ga 289/19

UZASADNIENIE

Powód K. A. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) w Z. wniósł o zasądzenie od pozwanego A. G. kwoty 3521,61 zł wraz z należnymi odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 2 048,05 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Nadto powód wniósł o zasadzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

Roszczenie powoda opierało się na treści art. 299 § 1 kodeksu spółek handlowych. Powód domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty świadczenia w takim zakresie, jak roszczenie w stosunku do (...) w G.. Powód wskazał, iż dochodzi następujących należności:

1)  2048,05 zł z tytułu należność głównej,

2)  106,56 zł z tytułu odsetek wyliczonych na dzień 21.02.2017 r.,

3)  47,00 zł stanowiących koszty sądowe,

4)  900,00 zł tytułem kosztów wynagrodzenia adwokackiego w postepowaniu sądowym,

5)  120,00 zł tytułem kosztów wynagrodzenia adwokackiego w postepowaniu klauzulowym

6)  300,00 zł tytułem kosztów wynagrodzenia adwokackiego w postępowaniu egzekucyjnym.

Powód twierdził, że pozwanego członka zarządu wezwano do dobrowolnej zapłaty powstałego zadłużenia, jednak nie zaspokoił on wierzytelności powoda.

W dniu 26 lipca 2017 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym uwzględniający w całości roszczenie powoda.

W sprzeciwie powyższego nakazu zapłaty pozwany wzniósł o jego uchylenie zarzucając, że nie odpowiada za jakiekolwiek zobowiązania spółki.

Pozwany przyznał, że w styczniu 2015 r. został powołany przez J. W. na funkcję prezesa spółki R. i funkcję tą pełnił do 26 stycznia 2016 r., czyli tylko przez rok. Podczas tego okresu pozwany miał wykonywać wyłącznie polecenia wydawane przez właściciela firmy. Twierdził, że pełnił funkcję reprezentacyjną i składał podpisy. Pozwany twierdził także, że nie miał żadnej wiedzy
o jakichkolwiek zadłużeniach wobec (...).

Pozwany podał także, że w protokole zdawczo-odbiorczym przekazał wszelkie dokumenty J. W.. W ocenie pozwanego jeżeli spółka miała jakiekolwiek zobowiązania to J. W. musiał o nich wiedzieć, zaś odwołując pozwanego z funkcji prezesa przejął wszelkie zobowiązania. Podniósł ponadto, że powód nie wykazał aby dochodzone przez niego zobowiązanie istniało i powstało w okresie pełnienia przez pozwanego funkcji członka zarządu. Poza tym pozwany twierdził, że powód nie wykazał aby egzekucja prowadzona przeciw spółce była bezskuteczna.

W piśmie procesowym z dnia 26 października 2018 r. powód podtrzymał stanowisko zajęte w sprawie.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy w wyroku z dnia 12 marca 2019 r. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3 521,61 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 2 048,05 zł od dnia 27 marca 2017 r. do dnia zapłaty oraz rozstrzygnął o kosztach postępowania.

Sąd Rejonowy ustalił, że centrum (...) z siedziba w G. w dniu 14 grudnia 2015 r. zlecił powodowi wykonanie obróbki cieplnej ogniwa łańcucha szkic 786/14 w ilości 1010 sztuk, za wynagrodzeniem wynoszącym 1,50 zł netto za sztukę. Powód wykonał zlecone prace i obciążył pozwanego fakturą VAT o nr (...) na kwotę 1888,05 zł, z terminem zapłaty wyznaczonym na 6 stycznia 2016 r.

Sąd Rejonowy wskazał również, że nakazem zapłaty w sprawie o sygn. V GNc 1029/16 z dnia 13 czerwca 2016 r. Sąd Rejonowy w Zielonej Górze, V Wydział Gospodarczy orzekł o obowiązku zapłaty na rzecz powoda przez (...) w G. kwoty 2 048,05 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwot 1 888,05 zł od dnia 7 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, 160,00 zł dnia 12 maja 2016 r. do dnia zapłaty i kosztami procesu w wysokości 917,00 zł. Powyższy nakaz zapłaty dnia 13 czerwca 2016 r. został opatrzony klauzulą wykonalności. Sąd przyznał powódce również zwrot kosztów postępowania klauzulowego w wysokości 120,00 zł.

Następnie Sąd I instancja ustalił, że powód skierowała sprawę na drogę postępowania egzekucyjnego. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Głogowie J. M. po przeprowadzeniu czynności egzekucyjnych, w sprawie o sygn. Km (...), postanowieniem z dnia 15 grudnia 2016 r. wobec bezskuteczności dalszej egzekucji do majątku Spółki umorzył postępowanie egzekucyjne. Egzekucja zarówno z ruchomości, wierzytelności jak i kont bankowych spółki okazała się bezskuteczna. Ponadto dłużnik- (...) w G. nie posiadała nadpłaty z tytułu podatku. Egzekucja z wierzytelności okazała się bezskuteczna. Spółka nie figurowała w centralnej ewidencji pojazdów, posiadła liczne zaległości u innych wierzycieli. Pod adresem wskazanym we wniosku egzekucyjnym działalności gospodarczej nie prowadziła, nie było tam mienia ruchomego. Dłużnik wezwany w trybie art. 801 k.p.c. nie złożył wymaganego oświadczenia. Z informacji uzyskanej przez Komornika sądowego wynikało również, iż spółka nie miała nieruchomości.

Postanowieniem z dnia 15 grudnia 2016 r. Komornik Sądowy ustalił koszty egzekucyjnego w kwocie 165,86 zł.

Sąd Rejonowy ustalił nadto, że pozwany A. G. był członkiem zarządu spółki (...) w C. w okresie powstania wierzytelności oraz powstania jej wymagalności w stosunku do powoda.

Sąd I instancji stwierdził, że powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie dokumentów przedłożonych do akt sprawy, których prawdziwość nie była kwestionowana przez strony i nie budziła wątpliwości Sądu oraz na podstawie zeznań pozwanego A. G., które co do zasady Sąd uznał za wiarygodne. Jednakże subiektywne odczucie pozwanego w ocenie Sadu Rejonowego, co do jego odpowiedzialności za zobowiązania spółki nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia
w sprawie podobnie jak wiedza lub jej brak, co do powstania zobowiązania.

Sąd Rejonowy pominął dowód z zeznań świadka J. W. z uwagi na nie wskazanie adresu świadka.

Sąd Rejonowy jak podstawę prawną zasądzonego roszczenia wskazał art. 299 § 1 k.s.h., zgodnie, z którym jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Zgodnie natomiast z treścią § 2 przywołanego przepisu, członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności, o której mowa w § 1, jeżeli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody.

Zdaniem Sądu Rejonowego powyższa odpowiedzialność członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na podstawie art. 299 k.s.h. obejmuje zasądzone w tytule wykonawczym, wydanym przeciwko spółce, koszty procesu, koszty postępowania egzekucyjnego umorzonego z powodu bezskuteczności egzekucji i odsetki ustawowe od należności głównej (por. uchwałę SN z dnia 7 grudnia 2006 roku, III CZP 118/06 OSNC 2007/9/136, Prok.i Pr.-wkł. 2008/4/45, Biul.SN 2006/12/7).

Sąd Rejonowy stwierdził, iż powód zobowiązany był udowodnić istnienie niezaspokojonych zobowiązań oraz bezskuteczność egzekucji prowadzonej przez niego przeciwko dłużnej spółce.

Zdaniem Sądu I instancji powód wykazał określone w art. 299 § 1 k.s.h. przesłanki. Udowodnił, iż dysponuje tytułem wykonawczym wystawionym przeciwko spółce, jak również fakt, iż egzekucja prowadzona z majątku spółki okazała się bezskuteczna, co stwierdził w swym postanowieniu z dnia 15 grudnia 2016r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Głogowie J. M..

Sąd Rejonowy zważył, że wbrew twierdzeniom pełnomocnika pozwanego komornik umorzył postępowanie egzekucyjne wobec bezskuteczności egzekucji zarówno z ruchomości, wierzytelności jak i kont bankowych spółki. Ponadto dłużnik nie posiadał nadpłaty z tytułu podatku. Nie figurował w centralnej ewidencji pojazdów, posiadał liczne zaległości u innych wierzycieli. Pod adresem wskazanym we wniosku egzekucyjnym działalności gospodarczej nie prowadził, nie było tam mienia ruchomego. Spółka nie posiadała też nieruchomości.

Na marginesie Sąd I instancji podał, że postanowieniem z dnia 19 listopada 2018 r. Sąd Rejonowy w Zielonej Górze, V Wydział Gospodarczy postanowił z urzędu sprostować oczywista omyłkę pisarska w postanowieniu wydanym przez referendarza sądowego w Sądzie Rejonowym w Zielonej Górze, V Wydziału Gospodarczego z dnia 16 sierpnia 2018 r. w sprawie o sygn. akt V GNc 1029/16 oraz w treści klauzuli wykonalności w ten sposób, że w miejsce numeru KRS dłużnika „ (...)” wpisać prawidłowo „ (...)”. Ponadto prowadzone postepowanie egzekucyjne nie budziło wątpliwości, co do podmiotu nią objętego. Wszelkie postanowienia dotyczyły (...) z siedziba w G. ul. (...).

Przechodząc do omówienia przesłanek egzoneracyjnych przewidzianych w art. 299 § 2 k.s.h., Sąd Rejonowy podkreślił należy, iż wobec oparcia odpowiedzialności kreowanej przepisami omawianego przepisu na zasadzie winy, osoby, przeciwko którym podniesione zostaną roszczenia, mogą próbować ekskulpować się od odpowiedzialności, wykazując iż nie ponoszą winy w niezłożeniu lub opóźnionym złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości.

W tej sprawie w ocenie Sądu Rejonowego, nie zaistniała żadna z wymienionych przyczyn. Przede wszystkim Sąd I instancji podkreślił, iż w niniejszej sprawie pozwany nie wykazał jaka faktycznie była sytuacja finansowa spółki i czy złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości spowodowałoby zaspokojenie powoda.

W ocenie Sądu Rejonowego pozwany w trakcie toczącego się postępowania nie uwolnił się skutecznie od odpowiedzialności wynikającej z art. 299 § 1 k.s.h. Pozwany podnosił, że pełnił jedynie funkcje reprezentacyjną w spółce i podpisywał zobowiązania. Sąd I instancji podkreślił, że przyjmuje się, iż członek zarządu chcący uniknąć odpowiedzialności na podstawie art. 299 k.s.h. winien wykazać swój niezawiniony brak kontaktu z finansami i księgowością spółki. Powody braku styczności z informacjami o kondycji finansowej spółki mogą być różne od długotrwałej nieobecności, przez ciężką chorobę uniemożliwiającą zajmowanie się sprawami spółki, aż po podstępne wprowadzenie w błąd członka zarządu co do stanu finansów spółki. Ciężar udowodnienia w/w okoliczności spoczywa na pozwanym członku zarządu.

W tej sprawie, zdaniem Sądu Rejonowego, nie zaistniała żadna z wymienionych powyżej przyczyn. Sąd I instancji zważył, że zgodnie z treścią art. 204 § 1 i 2 k.s.h prawo członka zarządu do prowadzenia spraw spółki i jej reprezentowania dotyczy wszystkich czynności sądowych i pozasądowych spółki. Prawa członka zarządu do reprezentowania spółki nie można ograniczyć ze skutkiem prawnym wobec osób trzecich. Pozwany A. G. był zatem upoważniony do prowadzenia spraw spółki i jej reprezentowania i prawo to nie zostało ograniczone w umowie spółki. Pozwanego nie pozbawiono też informacji o stanie finansów spółki. W ocenie Sądu Rejonowego, pozwany miał zresztą możliwość uzyskania informacji o kondycji spółki, które pozwalały mu na podjęcie decyzji o zgłoszeniu wniosku o upadłość spółki, czy też zaciągniętych zobowiązaniach.

W ocenie Sądu I instancji pozwany nie wykazał w toku postępowania, by istniały podstawy określone w art. 299 § 2 ksh, które zwalniałyby go od odpowiedzialności za zadłużenie spółki. Nie zawnioskował odpowiednich dowodów np. z dokumentów finansowych spółki (...) oraz z opinii biegłego sądowego, iż sytuacja finansowa spółki nie uzasadniała złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości jak i jaka jest obecnie sytuacja finansowa w/w spółki.

Zgodnie z argumentacją Sądu I instancji odpowiedzialność członków zarządu na podstawie art. 299 ksh obejmuje m. in. zasądzone w tytule wykonawczym wydanym przeciwko spółce z o. o. odsetki ustawowe od należności głównej. (uchwała SN z dnia 7 grudnia 2006 r., III CZP 118/06). Również koszty postępowania w sprawie VGNc 1029/16, koszty postępowania klauzulowego (120 zł) oraz egzekucyjnego (300 zł) składają się na szkodę poniesioną przez powoda, do której pokrycia zobowiązany jest pozwany.

Wobec wykazania przez powoda faktu bezskuteczności egzekucji wobec spółki (...) oraz wysokości dochodzonego roszczenia, Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda roszczenie dochodzone pozwem w całości.

O odsetkach sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 99 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Postanowieniem z dnia 24 kwietnia 2019 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy uzupełnił wyrok z dnia 12 marca 2019 roku poprzez dodanie po punkcie II punktu III o treści: „przyznać radcy prawnemu E. K. ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 738 złotych tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu”.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł pozwany zaskarżając powyższy wyrok w całości.

Pozwany wyrokowi z dnia 12 marca 2019 r. zarzucił:

1)  naruszenie przepisów prawa procesowego, a mianowicie:

a)  naruszenie przepisu art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polegającego na tym, iż:

- Sąd I instancji bez oparcia w materiale dowodowym ustalił, że „pozwany przyznał, iż w styczniu 2015 r. został powołany przez J. W. na funkcję prezesa spółki R. podczas gdy do akt sprawy złożony został protokół obejmujący decyzję jedynego wspólnika Spółki pod firmą (...) w G. oraz wniosek J. K. z dnia 12 grudnia 2015 r. o przymuszenie do aktualizacji wpisu w związku z odwołaniem jego osoby z funkcji prezesa zarządu, z których to dokumentów wynikało, że pozwany został powołany na stanowisko prezesa przedmiotowej spółki w dniu 31 sierpnia 2015 r.,

- (...) w dniu 14 grudnia 2015 r. zlecił powodowi wykonanie obróbki cieplnej ogniwa łańcucha, powód wykonał zlecone prace i obciążył pozwanego fakturą VAT, a w chwili powstania zobowiązania funkcje prezesa zarządy spółki pełnił powód, podczas gdy okoliczności, data jak i sam fakt powstania zobowiązania nie zostały przez stronę powodową wykazane, a wbrew stanowisku Sądu, pozwany konsekwentnie kwestionował powyższe okoliczności.

Zdaniem pozwanego w ten sposób Sąd Rejonowy skonstruował fałszywe przesłanki do ustalenia, że zostały spełnione warunki do przyjęcia odpowiedzialności pozwanego jako członka zarządu za zobowiązania spółki R..

W ocenie pozwanego Sąd Rejonowy pominął w swoich rozważaniach i nie przypisał żadnego znaczenia takim okolicznością jak:

- oświadczenia pozwanego, że nie zawierał żadnej umowy z powodem w imieniu spółki,

- brak czytelnego podpisu na zamówieniu, co uniemożliwia identyfikację osoby składającej zamówienie, a tym samym weryfikację jego rzeczywistego złożenia,

- brak dowodu na wykonanie zamówienia przez powoda,

- brak dowodu dostarczenia faktury obciążającej spółkę R. i daty doręczenia przedmiotowej faktury, co uniemożliwiało weryfikację daty jej wystawienia,

- twierdzeniom pozwanego zawartym w sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 14 sierpnia 2017 r. o braku wiedzy o istnieniu jakichkolwiek zobowiązań spółki wobec powoda w dacie sprzedaży udziałów,

- niepełnosprawności pozwanego w stopniu znacznym, datowana od 7 listopada 2013 r. i orzeczona na stałe, definiująca pozwanego jako osobę niezdolną od samodzielnej egzystencji,

- naruszenie przepisu art. 232 zdanie pierwsze k.p.c. w związku z art. 6 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu za udowodnioną okoliczność złożenia przez spółkę Rema zamówienia i jego wykonania, a tym samym zaciągnięcia zobowiązania, tylko na tej podstawie, że przeciw spółce wydany został prawomocny nakaz zapłaty,

2) naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 299 § 1 k.s.h. przez nieprawidłowe zastosowanie i zasądzenie roszczeń zgodnie z żądaniem pozwu, mimo braku spełnienia przesłanek odpowiedzialności wynikającej z przywołanego przepisu,

3) naruszenie art. 5 k.p.c. poprzez obciążenie pozwanego odpowiedzialnością za zobowiązania spółki, których istnieniu nie miał wiedzy, a których istnienie budzi poważne wątpliwości, bez uwzględnienia braku faktycznych możliwości sprawowania zarządu spółka przez pozwanego z uwagi na ograniczenia wynikające z jego niepełnosprawności,

Wskazując na powyższe podstawy pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz o przyznanie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

W uzasadnieniu apelacji pozwany podniósł, że pełnił funkcję prezesa zarządu, ale zaledwie pięć miesięcy tj. od dnia 31 sierpnia 2015 r. do dnia 26 stycznia 2016 r. Już w tamtym okresie pozwany miał być osobą, która wymagała stałej lub długotrwałej opieki. Pozwany twierdził, że powód miał pełną świadomość, że spółka nie odbierze nakazu zapłaty i nie podejmie próby obrony. Zdaniem pozwanego powód nie udowodnił, że otrzymał zamówienie od spółki, ani że zamówienie wykonał. Nie udowodnił też, że spółce doręczona została faktura ją obciążająca, a więc nie udowodnił, że to spółka była zleceniodawcą, a w konsekwencji, że powód jest jej wierzycielem.

W odpowiedzi na apelację powód podtrzymał stanowisko zajęte w sprawie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przede wszystkim wskazać należy, że wbrew zarzutom pozwanego Sąd pierwszej instancji – w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia – dokonał wystarczających
i prawidłowych ustaleń faktycznych, które były w pełni zgodne z treścią zebranego materiału dowodowego. Także ocena wiarygodności i mocy dowodowej tego materiału nie budziła żadnych wątpliwości i zastrzeżeń. Podkreślić jednocześnie należy, że Sąd Okręgowy, jako sąd merytorycznie rozpoznający sprawę, samodzielnie zapoznał się zgodnie z treścią art. 382 k.p.c. z całością powyższego materiału i w rezultacie doszedł do wniosku, że należy zaaprobować przedstawione wyżej ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji oraz przyjąć je za własne bez zbędnego powtarzania lub uzupełniania.

W tym miejscu wskazać należy, że specyfika odpowiedzialności odszkodowawczej opartej na treści art. 299 § 1 i 2 k.s.h. przejawia się w tym, że wierzyciel, który nie wyegzekwował swojej wierzytelności od spółki, nie musi na zasadach ogólnych dowodzić wysokości doznanej wskutek tego szkody. Wystarczające będzie przedłożenie tytułu egzekucyjnego stwierdzającego istnienie zobowiązania spółki (zob. uchwała Sądu Najwyższego z 15 czerwca 1999 r., III CZP 10/99, OSNC 1999 nr 12, poz. 203).

Z omawianej regulacji wynika, więc na rzecz wierzyciela domniemanie szkody w wysokości niewyegzekwowanej wobec spółki wierzytelności. Domniemane w świetle tej regulacji są także związek przyczynowy między szkodą wierzyciela a niezłożeniem we właściwym czasie przez członków zarządu wniosku o ogłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania zapobiegającego upadłości oraz zawinienie przez członków zarządu niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania zapobiegającego upadłości (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 21 lutego 2002 r., IV CKN 793/00, OSNC 2003, nr 2, poz. 22; z 14 lutego 2003 r., IV CKN 1779/00, OSNC 2004, nr 5, poz. 76 oraz uchwała Sądu Najwyższego z 28 lutego 2008 r., III CZP 143/07).

Taki rozkład ciężaru dowodu wskazanych okoliczności jest uzasadniony tym, że wierzyciele na ogół nie znają stanu interesów spółki. Jest to niewątpliwie odstępstwo od ogólnej reguły ciężaru dowodu. Za takim rozwiązaniem przemawiają jednak ważne racje związane z celem ochrony wierzyciela spółki.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, iż powód zobowiązany był udowodnić istnienie niezaspokojonych zobowiązań oraz bezskuteczność egzekucji prowadzonej przez niego przeciwko dłużnej spółce.

Powód wykazał określone w art. 299 § 1 k.s.h. przesłanki. Udowodnił, iż dysponuje tytułem wykonawczym wystawionym przeciwko spółce, jak również fakt, iż egzekucja prowadzona z majątku spółki okazała się bezskuteczna, co stwierdził w swym postanowieniu Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Głogowie J. M., który po przeprowadzeniu czynności egzekucyjnych, w sprawie o sygn. Km 2480/16, postanowieniem z dnia 15 grudnia 2016 r. wobec bezskuteczności dalszej egzekucji do majątku Spółki umorzył postępowanie egzekucyjne. Egzekucja zarówno z ruchomości, wierzytelności jak i kont bankowych spółki okazała się bezskuteczna. Ponadto dłużnik nie posiadał nadpłaty z tytułu podatku. Spółka posiadała liczne zaległości u innych wierzycieli. Pod adresem wskazanym we wniosku egzekucyjnym działalności gospodarczej Spółka R. nie prowadziła, nie było tam mienia ruchomego. Dłużnik wezwany w trybie art. 801 k.p.c. nie złożył wymaganego oświadczenia.

Podkreślić należy, że powoływane przez pozwanego okoliczności mające na celu podważenie roszczeń zawartych w stosunku podstawowym, prawidłowo nie zostały uwzględnione przez Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie. Brak jest bowiem możliwości kwestionowania, w sprawie z powództwa wytoczonego przeciwko członkowi zarządu na podstawie art. 299 k.s.h., istnienia i wysokości zobowiązania spółki ustalonego dołączonym do pozwu tytułem wykonawczym. (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 17 maja 2016 r. sygn. akt II UK 246/15)

Sąd rozpoznający sprawę z powództwa opartego na art. 299 § 1 k.s.h. nie może kwestionować istnienia roszczenia powoda przeciwko spółce, zasadzonego dołączonym do pozwu prawomocnym orzeczeniem. W procesie przeciwko członkowi zarządu niedopuszczalne jest dokonywanie oceny innego stosunku prawnego, którego stronami są inne podmioty, a konkretnie - zobowiązania spółki i skuteczność sądowej ochrony uzyskanej przez wierzyciela w prawomocnym wyroku sądowym w innym postępowaniu. Jak słusznie wskazał Sąd I instancji, Sąd nie bada i nie ocenia zasadności roszczeń wierzyciela w stosunku do spółki - powinny być one zasądzone prawomocnym wyrokiem (wynikać z tytułu egzekucyjnego). Analizie sądu - ustaleniom faktycznym i ocenom prawnym - podlegają jedynie przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej członków zarządu. Niewyegzekwowane prawomocne orzeczenie zasadzające wierzytelność od spółki z ograniczoną odpowiedzialnością wiąże bowiem z mocy art. 365 § 1 k.p.c. w sprawie z powództwa dochodzonego na postawie art. 299 § 1 k.s.h.
Z uregulowanej w art. 365 § 1 k.p.c. instytucji prawomocności materialnej orzeczenia wynika, że wiąże ono nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również sądy oraz inne organu państwowe i organy administracji publicznej. W zakresie prawomocności materialnej tego orzeczenia, sąd w sprawie z powództwa przeciwko członkowi zarządu opartego na art. 299 § 1 k.s.h. musi więc uznać istnienie stwierdzonego w tym orzeczeniu zobowiązania spółki wobec powoda, a członek zarządu nie może negować istnienia tegoż zobowiązania oraz jego rozmiarów, podnosząc zarzuty przysługujące spółce, z jakich jednak nie skorzystała ona w sprawie, w której wydano tytuł egzekucyjny przeciwko niej. Nie można zatem skutecznie zakwestionować tego zobowiązania podnosząc, że w ogóle ono nie powstało, upadło z mocą wsteczną lub wygasło wskutek wykonania przed wydaniem orzeczenia, ani też skutecznie powoływać się na to, iż dochodzenie od spółki roszczenia, odpowiadającego temu zobowiązaniu, stanowiło nadużycie prawa albo, że roszczenie to uległo przedawnieniu. Inaczej jest, gdy chodzi o wygaśnięcie zobowiązania wobec spółki z przyczyny zaistniałej po wydaniu prawomocnego wyroku, którym zasądzono te należności. Art. 365 § 1 k.p.c. nie stanowi wówczas przeszkody do uwzględnienia wygaśnięcia zobowiązania, ponieważ nie podważa się tu ustaleń leżących u podstaw prawomocnego orzeczenia, lecz łączy zmianę stanu prawnego, wynikającego z tego orzeczenia, z nowym zdarzeniem. Możliwe jest więc w sprawie z powództwa przeciwko członkowi zarządu spółki opartego na przepisie art. 299 k.s.h. badanie, czy zobowiązanie powoda wobec spółki nie wygasło po uprawomocnieniu się zasądzającego go orzeczenia wskutek zaspokojenia przez zapłatę lub potrącenie (uchwały Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 2001 r., III CZP 69/01, OSNC 2002 Nr 10, poz. 118; z dnia 7 listopada 2008 r., III CZP 72/08, OSNC 2009 Nr 2, poz. 20 i z dnia 19 listopada 2008 r., III CZP 94/08, OSNC 2009 Nr 10, poz. 135 i z dnia 17 lutego 2011 r., III CZP 129/10, OSNC 2011 Nr 10, poz. 110; oraz wyroki z dnia 17 lipca 1997 r., III CKN 126/07, OSP 1998 Nr 3, poz. 62 z glosą krytyczną E. Płonka; z dnia 7 lutego 2007 r., III CSK 227/06, OSNC - ZD 2008 Nr 1, poz. 19; z dnia 27 października 2007 r., IV CSK 148/01, niepublikowany; z dnia 17 marca 2010 r., II CSK 506/09, LEX nr 584728; z dnia 12 października 2011 r., III CSK 95/11, LEX nr 1099282; z dnia 26 stycznia 2012 r., I PK 78/11, OSNP 2013 nr 1-2, poz. 4 i z dnia 29 listopada 2012 r., III CSK 181/12, LEX nr 1294476).

Sąd Rejonowy prawidłowo doszedł do przekonania, że pozwany nie zdołał się uwolnić się od odpowiedzialności wobec powoda. Nie można aprobować dążenia do kwestionowania na etapie postępowania apelacyjnego takich okoliczności, które wcześniej nie były sporne między stronami i w ogóle nie stanowiły przedmiotu postępowania dowodowego. Na etapie postępowania apelacyjnego pozwany podnosił, iż jest osobą niepełnosprawną, co uniemożliwiło mu zapoznanie się z dokumentacją spółki, jednakże na etapie postępowania pierwszo instancyjnego podnosił jedynie, że w spółce pełnił funkcję reprezentacyjną. W związku z tym powołanie się na takie okoliczności, bez wykazania przesłanek z art. 381 k.p.c., należało uznać za spóźnione.

Niezależnie jednak od powyższego wskazać należy, że pozwany na postawie protokłu zdawczo-odbiorczego z dnia 26 stycznia 2016 r. przekazał J. W. dokumenty statusowe spółki, pieczątki firmowe, umowy leasingowe, dokumentację księgową za lata 2012 – 2015 r., w tym elektroniczne dane dostępowe do rachunków bankowych, listy płac, zestawienie zobowiązań wraz z dokumentacją oraz zestawienie należności wraz z dokumentacją. Pozwany złożonego tam oświadczenia wiedzy nigdy nie obalił, a sporządzony protokół wprost potwierdza, że miał pełną możliwość zapoznania się z sytuacja finansową spółki.

W tej sytuacji bezpodstawny był również zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Nie można zgodzić się ze skarżącymi, że Sąd pierwszej instancji dokonał wadliwej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego. W gruncie rzeczy zarzuty pozwanego nie odnoszą się do tego materiału dowodowego, który został zgromadzony i oceniony przez Sąd pierwszej instancji, lecz do takiego materiału, który na etapie postępowania apelacyjnego uznał za korzystny dla pozwanego ale dotyczących zupełnie innych okoliczności niż te, na które został pierwotnie przez niego zgłoszone, który pozwalałby odmiennie ocenić zachowanie pozwanego jako członka zarządu.

Ponadto w piśmie z dnia 14 sierpnia 2017 r. pozwany wskazał, że pełnił funkcje członka zarządu od stycznia 2015 r. (k. 34 akt). Sąd Rejonowy zatem zasadnie przyjął tą okoliczność jako przyznaną.

Niezależnie jednak od powyższego podnieść należy, że gdyby uznać, że powód pełnił funkcje członka zarządu od 31 sierpnia 2015 r. okoliczność ta nie wpłynęła by na ocenę prawną roszczenia. Odpowiedzialność członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za jej zobowiązania, ukształtowana w art. 299 k.s.h. uzależniona jest od wykazania przez wierzyciela tytułem egzekucyjnym istnienia niezaspokojonej wierzytelności w stosunku do spółki, bezskuteczności egzekucji tej wierzytelności z majątku spółki, a także pełnienia przez pozwanego funkcji członka zarządu spółki w czasie, w którym istniało zobowiązanie. (...) z siedziba w G. już w dniu 14 grudnia 2015 r. zlecił powodowi wykonanie obróbki cieplnej ogniwa łańcucha szkic 786/14 w ilości 1010 sztuk, za wynagrodzeniem. Terminem zapłaty wyznaczono na 6 stycznia 2016 r. Bezsprzecznie zatem zobowiązanie to istniało, w czasie kiedy pozwany pełnił funkcje członka zarządu w spółce.

Ponadto nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut dotyczący naruszenia art. 299 § 1 i 2 k.s.h.

Zgodnie z przeważającym stanowiskiem doktryny i orzecznictwem, odpowiedzialność normowana przez przytoczony powyżej przepis art. 299 k.s.h, określana jest jako szczególny przypadek deliktowej odpowiedzialności odszkodowawczej na zasadzie winy (zob.: uchwała Sądu Najwyższego z 7 grudnia 2006 r., III CZP 118/06, OSNC 2007, nr 9, poz. 136 i powołane w niej orzeczenia SN, a z późniejszego orzecznictwa -wyrok Sądu Najwyższego z 6 lipca 2007 r., III CSK 2/2007, niepubl.). Wbrew stanowisku wyrażonemu w treści apelacji, w orzecznictwie i doktrynie powszechnie wskazuje się, że wina członka zarządu, odpowiadającego na podstawie art. 299 § 1 k.s.h. polega na zawinionym niezgłoszeniu w terminie wniosku o upadłość spółki bądź wniosku o wszczęcie postępowania układowego. Z tego względu w art. 299 § 2 k.s.h. przewidziano możliwość uchylenia się przez członka zarządu od odpowiedzialności, o ile wykaże on, że złożył wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania układowego we właściwym terminie, nie ponosi winy w związku z niezłożeniem tego wniosku, bądź, gdy pomimo niezłożenia tego wniosku w terminie, wierzyciel nie poniósł szkody.

Pozwany w trakcie toczącego się postępowania nie uwolnił się skutecznie od odpowiedzialności wynikającej z art. 299 § 1 k.s.h. Należy zauważyć, że zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości jest obowiązkiem członka zarządu w sytuacji, gdy sytuacja finansowa spółki wskazuje, że spółka nie ma funduszy na płacenie swoich długów i że nie jest to sytuacja przejściowa. Takie też stanowisko zajął Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 29 stycznia 2014 r. sygn. akt I ACa 972/13, gdzie stwierdził, iż „przepis art. 299 § 2 k.s.h. (art. 298 § 2 k.h.) przewiduje domniemanie winy członka zarządu w niezgłoszeniu wniosku o upadłość we właściwym czasie ze względu na to, że członkowi zarządu powinien być znany na bieżąco stan finansowy spółki i wynikająca z niego możliwość zaspokojenia długów (zob. wyrok SN z dnia 24 września 2008 r., II CSK 142/08, LEX nr 470009). Wina członka zarządu spółki prawa handlowego powinna być oceniana według kryteriów prawa handlowego, czyli według miary podwyższonej staranności oczekiwanej od osoby pełniącej funkcję organu osoby prawnej prowadzącej działalność gospodarczą (tak m.in. wyrok Sąd Najwyższy z dnia 2 października 2008 r., I UK 39/08, opubl. M.P.Pr. 2009/5/272). Członek zarządu może uwolnić się od odpowiedzialności dopiero wówczas, gdy wykaże, że nie ponosi nawet winy nieumyślnej. Jest on zobowiązany, do wykazania, że ze swej strony uczynił wszystko, by nie dopuścić do zniweczenia celu postępowania upadłościowego poprzez stworzenie sytuacji, w której niektórzy wierzyciele są zaspokajani kosztem innych. Wskazać ponadto należy, iż odpowiedzialność za długi spółki dotyczy członków zarządu powołanych zgodnie z wymogami kodeksu spółek handlowych i ewentualnie umowy spółki. Powołana odpowiedzialność dotyczy też osób, które były członkami zarządu, gdy niezaspokojona przez spółkę wierzytelność stała się wymagalna, a jednocześnie były członkami zarządu w czasie właściwym do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki.

Członek zarządu, chcący uniknąć odpowiedzialności, powinien wykazać swój niezawiniony brak kontaktu z finansami i księgowością spółki. Natomiast brak winy może wiązać się z różnymi okolicznościami, istotne jest jedynie, aby te okoliczności powodowały brak możliwości stwierdzenia istnienia podstawy do ogłoszenia upadłości pomimo dołożenia należytej staranności przez członka zarządu (wyrok SN z 6 maja 2009 r., II CSK 661/08, LEX nr 511995). W okolicznościach przedmiotowej sprawy Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, iż pozwany nie dołożył należytej staranności przy sprawowaniu funkcji prezesa zarządu, a w szczególności nie podjął odpowiednich działań w celu zapoznania się z dokumentacją finansową tejże spółki. W ocenie Sądu Okręgowego, nawet w razie przyjęcia, iż odmawiano pozwanemu wglądu do dokumentacji, jako uprawnionym do reprezentacji spółki przysługiwało mu żądanie wydania tych dokumentów, którego w razie braku dobrowolnego spełnienia mógł dochodzić na drodze sądowej. Jednak jak ustalono pozwany był w ich posiadaniu, co potwierdził w protokole zdawczo odbiorczym z dnia 26 stycznia 2016 r.

Sąd Okręgowy uznał za niezasadny ostatni z zarzutów podniesiony przez pozwanego tj. naruszenie art. 5 kc.

Wskazać należy, że zgodność czynności prawnej z zasadami współżycia społecznego jest zawsze zagadnieniem kontekstu faktycznego tj. okoliczności danego wypadku. W relacjach między przedsiębiorcami zasady współżycia społecznego należy rozumieć jako zasady uczciwego obrotu, rzetelnego postępowania, lojalności, zaufania w stosunku do partnera umowy. Każda ze stron powinna powstrzymać się od wszelkich zachowań, które świadczą o braku respektu dla interesów partnera lub wywołują uszczerbek w tych interesach. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 2013 r. sygn. akt II CSK 557/12) Artykuł 5 k.c. winien znajdować zastosowanie jedynie w szczególnych przypadkach, gdy zastosowanie prawa spowodowałoby skutki niezgodne z zasadami współżycia społecznego bądź z przeznaczeniem danego prawa. Przepis ten stanowi swego rodzaju „wyjście ewakuacyjne” umożliwiające w sytuacjach szczególnych wydanie sprawiedliwego wyroku w sytuacji, gdy stosowanie prawa wprost prowadziłoby do skutków sprzecznych z zasadami współżycia społecznego lub sprzeciwiałoby się przeznaczeniu prawa, z którego korzysta powód.

Chociaż nie jest wykluczone zastosowanie art. 5 k.c. w sprawach dotyczących odpowiedzialności członków zarządu spółki z o.o. na podstawie art. 299 § w k.s.h., to należy uwzględnić jego wyjątkowy charakter oraz domniemanie, że korzystający ze swego prawa czyni to w sposób zgodny z zasadami współżycia społecznego i dopiero istnienie szczególnych okoliczności pomiędzy wierzycielem spółki a pozwanym członkiem zarządu może obalić to domniemanie i pozwolić na zakwalifikowanie określonego zachowania jako nadużycia prawa (por. wyroki Sądu Najwyższego z 19 grudnia 2007 r., V CSK 315/07; z 19 czerwca 2009 r., V CSK 459/08). Sąd II instancji nie dostrzegł żadnych szczególnych okoliczności, które by wskazywały na to, że dochodzenie przez powoda należności od pozwanego jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, czy też ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa powoda. Pozwany powołując się na te instytucje, wskazywał na pozbawienie możliwości obrony jego praw w procesie prowadzonym przeciwko dłużnej spółce i powołał się na stwierdzoną niepełnosprawność. Nie ma znaczenia podnoszony przez skarżącego brak wiedzy co do sytuacji ekonomicznej spółki w czasie pełnienia przez niego funkcji członka zarządu. Zgodnie z art. 293 § 2 k.s.h. członek zarządu spółki z o.o. zobowiązany jest do dochowania staranności uwzględniającej zawodowy charakter jego działalności. Brak winy członka zarządu będzie więc zachodził w takich wyjątkowych sytuacjach, jak długotrwała choroba, czy niedopuszczenie go do informacji dotyczących spółki, pod warunkiem jednak podejmowania czynności zmierzających do osiągnięcia wiedzy o stanie finansowym zarządzanej spółki. Odpowiedzialność z art. 299 § 1 k.s.h. obciąża każdego członka zarządu. Tylko taka sytuacja faktyczna, która rzeczywiście i obiektywnie uniemożliwia uczestniczenie w czynnościach zarządzania sprawami spółki może uzasadniać wniosek o istnieniu niezawinionych okoliczności zwalniających członka zarządu od odpowiedzialności (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2014 r., II CSK 446/13), co nie miało miejsca w niniejszej sprawie.

Wykonywanie przez członków zarządu spółki ich zadań z należytą starannością powinno być jednoznaczne z ich orientacją co do kondycji finansowej spółki. Pozwany natomiast wiedział, że jest chory już w chwili obejmowania funkcji prezesa zarządu Spółki R.. Ponadto sam przyznał, że może funkcjonować biorąc odpowiednie leki. Był w stanie podpisywać oświadczenia w swoim imieniu, jak i świadomie podjął decyzję o powołaniu go na członka zarządu spółki. Ewentualne przeszkody związane ze stanem zdrowie pozwanego, na które powoływał się, powstały przed jego powołaniem do pełnienia funkcji członka zarządu, tym samym nie sposób decyzją pozwanego, w tym zakresie obciążać wierzyciela. Podkreślić należy, że pozwany nie powoływał się na błąd oświadczenia woli, spowodowany chorobą czy mylnym przeświadczeniem że rolę taka może sprawować, a jedynie po wszczęciu niekorzystnego dla niego postępowania w chorobie upatrywał możliwość uniknięcia swojej odpowiedzialności. Takie zachowanie można by uznać za niegodne z zasadami współżycia społecznego, lecz w stosunku do wierzyciela, który pozbawiony byłyby swoich praw, w związku z umyślnym działaniem dłużnika.

Tym samym podniesione przez pozwanego zarzuty były niezasadne.

Mając powyższe na uwadze na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanego jako bezzasadną.

Rozstrzygając o kosztach postępowania apelacyjnego należało zastosować zasadę wynikającą z art. 98 § 1 k.p.c., odpowiedzialności za wynik procesu. Wobec oddalenia apelacji pozwanego w całości winien on, jako przegrywający, zwrócić stronie powodowej poniesione przez nią koszty postępowania przed sądem drugiej instancji. Powoda przed sądem odwoławczym reprezentował profesjonalny pełnomocnik w osobie radcy prawnego a jego wynagrodzenie ustalono na podstawie § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, w brzmieniu obowiązującym w dniu wniesienia apelacji.

Nadto, Sąd na podstawie § 8 pkt 3 Rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, w pkt II sentencji wyroku zasądził na rzecz radcy prawnego E. K. ze Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 300,00 zł powiększoną o podatek VAT, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu.

Wojciech Wołoszyk Artur Fornal Sylwia Roszak

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Artur Fornal ,  Wojciech Wołoszyk ,  Sylwia Roszak
Data wytworzenia informacji: