Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ga 136/15 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2015-08-21

Sygn. akt

VIII Ga 136/15

POSTANOWIENIE

Dnia21 sierpnia 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Wojciech Wołoszyk

SO Wiesław Łukaszewski (spr.)

SR del. Artur Fornal

Protokolant

Izabela Rogińska

po rozpoznaniu w dniu

21 sierpnia 2015r.

w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z wniosku (...) w N.

przy udziale T. M.

o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej

na skutek apelacji uczestnika T. M.

od postanowienia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 14 kwietnia 2015r. sygn. akt XV Gzd 1/15

postanawia :

uchylić zaskarżone postanowienie, znieść postępowanie w sprawie oraz przekazać sprawę Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego.

Sygn. akt VIII Ga 136/15

UZASADNIENIE

Wnioskodawca (...) w N. złożył wniosek o orzeczenie wobec T. M. zakazu prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu na okres lat 10. W uzasadnieniu podniósł, że T. M. od dnia 15 września 2009r. prowadził działalność gospodarczą na własny rachunek w oparciu o wpis do ewidencji działalności gospodarczej z dnia 14 września 2009r. Przedmiotem wykonywanej działalności uczestnika jest między innymi produkcja konstrukcji metalowych i ich części, obróbka metali, naprawa i konserwacja maszyn, realizacja projektów budowlanych, wykonywanie robót budowlanych, sprzedaż hurtowa i detaliczna samochodów, maszyn i urządzeń. Wnioskodawca wskazał, że zadłużenie uczestnika na dzień 31 grudnia 2014r. wynosi:

-z tytułu podatku od towarów i usług - 596.868,20zł (należność główna 492.114,20zł oraz odsetki 104.754zł) z najwcześniejszym terminem wymagalności od dnia 25 lipca 2012r.

-z tytułu podatku dochodowego za 2013 rok - 44.778zł (należność główna 39.342zł oraz odsetki 5.436zł) z najwcześniejszym terminem wymagalności od dnia 20 lutego 2013r.

- z tytułu podatku PPL - 115.489zł (należność główna 90.502zł oraz odsetki 24.987zł) z terminem wymagalności od dnia 30 kwietnia 2013r.

Ponadto, iż uczestnik nie reguluje swoich wymagalnych zobowiązań także wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, z opłatą których zalega na łączną kwotę 368.992zł.

W wyniku podjętych przez wnioskodawcę działań prowadzono postępowania egzekucyjne, podczas których stosowano liczne środki egzekucyjne, które jednak okazały się nieefektywne. Uczestnik nie przedstawił żadnych propozycji spłaty zadłużenia, nie przejawia jakiejkolwiek woli współpracy.

Postanowieniem z dnia 14 kwietnia 2015 r. sygn. akt XV Gzd 1/15 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy pozbawił uczestnika postępowania T. M. (PESEL: (...)) prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu na okres 3 (trzech) lat, ponadto nakazał pobrać od uczestnika postępowania T. M. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 100 złotych (sto złotych) tytułem zwrotu kosztów sądowych, od których zwolniony był wnioskodawca.

Orzeczenie to Sąd I instancji oparł na następujących ustaleniach faktycznych oraz rozważaniach natury prawnej:

T. M. prowadzi działalność gospodarczą na własny rachunek od dnia 15 września 2009r. Przedmiotem wykonywanej działalności uczestnika jest między innymi produkcja konstrukcji metalowych i ich części, obróbka metali, naprawa i konserwacja maszyn, realizacja projektów budowlanych, wykonywanie robót budowlanych, sprzedaż hurtowa i detaliczna samochodów, maszyn i urządzeń.

Zadłużenie uczestnika wobec wnioskodawcy wynosi:

-z tytułu podatku od towarów i usług - 596.868,20zł (należność główna 492.114,20zł oraz odsetki 104.754zł) z najwcześniejszym terminem wymagalności od dnia 25 lipca 2012r.

-z tytułu podatku dochodowego za 2013 rok - 44.778zł (należność główna 39.342zł oraz odsetki 5.436zł) z najwcześniejszym terminem wymagalności od dnia 20 lutego 2013r.

- z tytułu podatku PPL - 115.489zł (należność główna 90.502zł oraz odsetki 24.987zł) z terminem wymagalności od dnia 30 kwietnia 2013r.

Uczestnik nie wykonuje także swoich wymagalnych zobowiązań wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Na dzień 6 marca 2015r. zadłużenie uczestnika z tytułu należności głównych nieopłaconych składek ubezpieczeniowych za okres od maja 2010r. do grudnia 2014r. wynosiło łącznie 369.534,52zł, a wynikało z następujących tytułów:

- składek na fundusz ubezpieczeń społecznych w kwocie 211.403,22zł

- składek na fundusz ubezpieczenia zdrowotnego w kwocie 143.659,77zł

- składek na fundusz pracy i FGŚP w kwocie 14.471,53zł.

Pierwsza nieopłacona w całości należność z tytułu powyższych składek jest wymagalna od dnia 15 czerwca 2010r.

Uczestnik T. M. nie składał wniosku o ogłoszenie upadłości.

Powyższy stan faktyczny Sąd I instancji ustalił na podstawie dokumentów, z których przeprowadzono dowód w trakcie rozprawy. W ocenie Sądu Rejonowego brak jest podstaw do zakwestionowania prawdziwości okoliczności faktycznych stwierdzonych za pomocą powyższych środków dowodowych. Sąd I instancji pominął dowód z przesłuchania uczestnika postępowania albowiem pomimo prawidłowego wezwania na termin rozprawy nie stawił się i nie usprawiedliwił swojej nieobecności.

Zgodnie z treścią art. 373 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze (tekst jedn. Dz. U. z 2009 r. Nr 175, poz. 1361 ze zm., dalej jako: „p.u.n.”) sąd może orzec pozbawienie na okres od trzech do dziesięciu lat prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu m.in. wobec osoby, która ze swej winy będąc do tego zobowiązana z mocy ustawy, nie złożyła w terminie dwóch tygodni od dnia powstania podstawy do ogłoszenia upadłości wniosku o ogłoszenie upadłości.

Stosownie do art. 10 p.u.n. podstawą ogłoszenia upadłości dłużnika jest jego niewypłacalność. Niewypłacalny jest zaś dłużnik, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych (art. 11 ust. 1 p.u.n.). Przepis art. 21 ust. 1 i 2 p.u.n. przesądza natomiast o tym, że dłużnik jest obowiązany, nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości, a jeżeli dłużnikiem jest osoba prawna albo inna jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, obowiązek, o którym mowa w ust. 1 spoczywa na każdym, kto ma prawo go reprezentować sam lub łącznie z innymi osobami.

Niewątpliwie uczestnik postępowania T. M. zaprzestał wykonywania wymagalnych zobowiązań pieniężnych już od dnia 25 lipca 2012r. Zgodnie z przepisem art. 11 ust.1 p.u.n. dłużnik jest niewypłacalny jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych.

Jak zauważył Sąd Rejonowy z listy zobowiązań przedłożonej w niniejszej sprawie przez wnioskodawcę oraz (...)Oddział w N. wynika, iż uczestnik posiada nieuregulowane zobowiązania wobec (...) z datą wymagalności przypadającą na czerwiec 2010r. Następnie uczestnik nie regulował wszystkich swoich zobowiązań wobec (...) aż do grudnia 2014r. z niewielkimi przerwami. Natomiast pierwsze nieuregulowane zobowiązanie wobec drugiego wierzyciela, którym jest wnioskodawca powstało z dniem 25 lipca 2012r. i to w kwocie 56.508,50zł. Tym samym uczestnik w ocenie Sądu stał się niewypłacalny z dniem 25 lipca 2012 r. i była to niewypłacalność trwała. Przemawia za tym choćby fakt, iż uczestnik nie wykonuje swoich zobowiązań do dnia dzisiejszego, a ich wysokość uległa znacznemu zwiększeniu.

Dokonując analizy okoliczności faktycznych ustalonych w niniejszej sprawie Sąd I instancji stwierdził, że uczestnik T. M. pomimo istnienia obowiązku oraz podstawy do ogłoszenia upadłości nie złożył w czasie właściwym wniosku do sądu. Termin dla złożenia wniosku przez uczestnika upłynął bowiem z dniem 8 sierpnia 2012 r.

W ocenie Sądu Rejonowego zachowanie uczestnika miało co najmniej charakter zawinionego zaniedbania. W związku z redakcją art. 373 ust 1 p.u.n. zasadnie przyjmuje się, iż podstawa do wydania zakazu, która opiera się na winie, występuje nie tylko wtedy gdy osoba, która ma zostać pozbawiona praw wymienionych w tym przepisie umyślnie dokonała czynności o których w nim mowa, lecz także, gdy działania te są następstwem jej niedbalstwa (zob. F. Zedler [w] Prawo upadłościowe i naprawcze. K.W. Zakamycze, Kraków 2003, teza 6 do art. 373, str. 958). Wskazania wymaga fakt, iż chodzi tu o winę w braku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie określonym w ustawie. W nauce prawa powszechnie przyjmuje się, iż do okoliczności wyłączających winę można zaliczyć brak informacji o sytuacji stwarzającej obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości z przyczyn niezależnych od dłużnika, np. wyjazdu za granicę. W niniejszej sprawie w przypadku uczestnika żadna – tak z wyżej wskazanych okoliczności, jak i o zbliżonym charakterze – nie zaistniała, a w każdym razie uczestnik nie wykazał żadnych okoliczności uwalniających go od odpowiedzialności. Sąd I instancji wskazał, że działalność gospodarcza w założeniu powinna być prowadzona w sposób profesjonalny i zawodowy, przy zachowaniu należytej staranności, a złożenie w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości jest wymogiem o charakterze zupełnie podstawowym. Należy podkreślić, że sankcja w postaci orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej ma m.in. odstraszać od zachowań, które stanowiłyby naruszenie prawa i zabezpieczać przed lekceważeniem prawnych rygorów prowadzenia działalności gospodarczej, zabezpieczać przed wyrządzeniem szkody wierzycielom, a wreszcie ma powodować wyeliminowanie z obrotu gospodarczego osób, które nie są w stanie sprostać podstawowym wymaganiom prowadzenia działalności gospodarczej ustanowionym w interesie każdego z uczestników obrotu gospodarczego. Samo postępowanie ma chronić nie tyle interesy wierzycieli konkretnego dłużnika, ale interesy wszystkich uczestników obrotu prawnego (zob. uzasadnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 lipca 2002 r., P 12/01, OTK ZU 2002, Nr 4A, poz. 50).

Zdaniem Sądu I instancji o tym, czy i w jakim zakresie należy orzec zakaz decydować powinien także skutek zawinionego działania, a zatem czy doszło do pokrzywdzenia wierzycieli (zob. F. Zedler [w] Prawo upadłościowe i naprawcze. K.W. Zakamycze, Kraków 2003, teza 7 do art. 373, str. 959). Należy uznać zasadność wyrażanego w orzecznictwie poglądu, iż do pokrzywdzenia wierzyciela dochodzi nie tylko poprzez pomniejszenie majątku dłużnika, ale również w sytuacji, gdy co prawda do uszczuplenia majątku nie doszło, jednak wzrosła wartość niewykonanych zobowiązań (tak m.in. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 25 maja 2006 r., sygn. VIII Ga 38/06).

Jak zauważył Sąd Rejonowy w realiach sprawy uczestnik po powstaniu niezaspokojonych w terminie wierzytelności, nie zgłosił wniosku o upadłość, co w konsekwencji prowadziło do powiększenia sumy zobowiązań, gdyż pojawiły się kolejne wierzytelności, a nadto w dalszym ciągu rosły odsetki od istniejących kwot, co należy uznać za krzywdzące dla wierzycieli. Uznać trzeba, że możliwość pokrzywdzenia wierzycieli uczestnik postępowania powinien co najmniej przewidywać, stanowiło ono bowiem logiczne i nieuniknione następstwo jego zaniedbania.

Sąd Rejonowy wskazał, że ustanawiając opisaną wyżej podstawę orzeczenia zakazu ustawodawca – w art. 377 p.u.n. – wprowadził jednocześnie instytucję swoistego przedawnienia orzekania w sprawach o pozbawienie prawa prowadzenia działalności gospodarczej stanowiąc, iż nie orzeka się zakazu, o którym mowa w art. 373, jeżeli postępowanie w tej sprawie nie zostało wszczęte w terminie roku od dnia umorzenia lub zakończenia postępowania upadłościowego albo oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości na podstawie art. 13, a gdy wniosek o ogłoszenie upadłości nie był złożony, w terminie trzech lat od dnia, w którym dłużnik obowiązany był taki wniosek złożyć.

Ponieważ w niniejszej sprawie wobec uczestnika wyżej wymieniona przesłanka nie zaistniała, bowiem uczestnik T. M. winien złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości w terminie do dnia 8 sierpnia 2012r. Wniosek w niniejszej sprawie został zaś złożony dnia 16 stycznia 2015r., a zatem przed upływem trzyletniego okresu.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd Rejonowy orzekł jak w pkt. 1 sentencji na podstawie art. 373 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze (tekst jednolity Dz.U. z 2009 r., Nr 175, poz. 1361 ze zm.). Natomiast o kosztach sądowych w postaci opłaty od wniosku w kwocie 100 zł ( art. 76 pkt 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ), której wnioskodawca nie miał obowiązku uiścić (art. 94 wskazanej ustawy), orzeczono w punkcie 2 sentencji na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych obciążając nimi uczestnika jako przegrywającego sprawę z uwagi na regulację art. 520 § 3 k.p.c. w zw. z art. 376 ust. 1 Prawa upadłościowego i naprawczego.

Apelację od opisanego wyżej postanowienia wniósł uczestnik i zaskarżył je w całości zarzucając:

1)  Błąd w ustaleniach faktycznych poprzez:

a)  przyjęcie, iż uczestnik miał świadomość nawarstwiających się zaległości publicznoprawnych i mimo tego nie podjął żadnych kroków w celu spłaty długów, jak również nie złożył w odpowiednim terminie wniosku o ogłoszenie upadłości, gdy tymczasem uczestnik zlecił prowadzenie spraw księgowych J. K., która miała w imieniu uczestnika przygotowywać i składać wnioski o rozłożenie długów na raty, występowania z wnioskami o umorzenie części wierzytelności, prowadzenia aktualnych spraw księgowych (w tym podatkowych i związanych z ubezpieczeniami społecznymi), spłacić z przychodów przedsiębiorstwa długi oraz regulować bieżące zobowiązania, czego nie uczyniła, co ostatecznie skutkowało wszczęciem postępowania karnego przez Prokuraturę Rejonową w Tucholi sygn. akt 2Ds. 6/15,

b)  pominięcie, iż uczestnik zlecił prowadzenie spraw podatkowych i związanych z ubezpieczeniem społecznym swoim i zatrudnionym w jego przedsiębiorstwie pracowników uprawnionej księgowej J. K., dochowując tym samym należytej staranności w zabezpieczeniu obsługi księgowej uprawnionej osobie, aby poświęcić się wykonywaniu działalności gospodarczej, wymagającej całkowitego osobistego zaangażowania,

c)  pominięcie, iż zakaz prowadzenia działalności gospodarczej spowoduje, iż uczestnik nie będzie mógł spłacić powstałego zadłużenia ze szkodą dla wierzycieli,

d)  brak ustalenia zakresu prowadzonej przez uczestnika działalności, ustalenia jaki jest stosunek procentowy wartości przedsiębiorstwa uczestnika do jego zobowiązań,

2)  naruszenie prawa procesowego art. 379 pkt 5 kpc i art. 214 1 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc poprzez nieuwzględnienie wniosku uczestnika z dnia 30 marca 2015 r. o odroczenie rozprawy z dnia 31 marca 2015 r. (k. 198), a tym samym pozbawienie uczestnika możności obrony swoich praw ze względu na złamanie kości lewej nogi, co stwierdza zaświadczenie przez (...) w N., stan uczestnika nie był wywołany chorobą tylko złamaniem uniemożliwiającym stawiennictwo w sądzie,

3)  naruszenie prawa materialnego art. 373 ust. 1 pkt 1 PrUpN poprzez ustalenie, iż stan faktyczny sprawy pozwala na subsumcję pod tenże przepis w zakresie przypisania zawinienia uczestnika w niezłożeniu w terminie 14 dni wniosku o ogłoszenie upadłości,

Uczestnik złożył wniosek o dowód z akt Prokuratury Rejonowej w Tucholi 2 Ds. 6/15. Domagał się w konsekwencji zmiany zaskarżonego postanowienia i oddalenia wniosku, ewentualnie uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, a także obciążenia wnioskodawcy kosztami postępowania przed Sądem za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył, że:

Apelacja jest uzasadniona.

Sąd Rejonowy w toku postępowania dopuścił się szeregu uchybień procesowych, które skutkowały ostatecznie nieważnością postępowania i musiały prowadzić do uchylenia zaskarżonego postanowienia.

Po pierwsze pismo dłużnika z dnia 17 lutego 2015 r., na które powołał się w swoim uzasadnieniu Sąd I instancji nie jest podpisane oraz dłużnik nie był w ogóle wzywany do jego podpisania. Jest to brak formalny pisma, który uniemożliwia mu nadanie biegu (art. 126 § 1 pkt 4) kpc i art. 130 § 1 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc). Ponadto w piśmie tym uczestnik wnosił o przedłużenie terminu do złożenia odpowiedzi na wniosek wierzyciela, który w konsekwencji również nie został rozpoznany przez Sąd, co w oczywisty sposób uniemożliwiło mu zajęcie stanowiska w sprawie i naruszyło jego prawo do obrony (art. 379 pkt 5) kpc).

Uzasadniony nade wszystko jest zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 214 1 § 1 kpc. w zw. z art. 13 § 2 kpc co także skutkuje nieważnością postępowania w myśl przepisu art. 379 pkt 5) kpc.

To prawda, że przed rozprawą wyznaczoną w dniu 3 marca 2015 r. uczestnik pismem z dnia 3 marca 2015 r. złożył wniosek o jej odroczenie załączając zwolnienie lekarskie, które nie było poświadczone przez lekarza sądowego. Słusznie zatem Sąd Rejonowy pouczył go, że za usprawiedliwione będzie uznawał jedynie nieobecności stwierdzone zaświadczeniem lekarza sądowego. Przepis art. 214 1 . § 1 kpc mówi bowiem, iż: „Usprawiedliwienie niestawiennictwa z powodu choroby stron, ich przedstawicieli ustawowych, pełnomocników, świadków i innych uczestników postępowania, wymaga przedstawienia zaświadczenia potwierdzającego niemożność stawienia się na wezwanie lub zawiadomienie sądu, wystawionego przez lekarza sądowego.”

Przed kolejnym terminem rozprawy w dniu 31 marca 2015 r. uczestnik mailem z dnia 30 marca 2015 r. złożył wniosek o zmianę terminu rozprawy z uwagi na wypadek jakiemu uległ w dniu 29 marca 2015 r. w wyniku, którego ma złamaną kość nogi. W konsekwencji wymaga dalszej pomocy medycznej oraz ma zakaz nadwyrężania złamanej stopy. Przesłał skierowanie do poradni chirurgicznej oraz kartę informacyjną z dnia 29 marca 2015 r., z których wynika, że doznał stłuczenia palca oraz złamania paliczka.

Zdaniem Sądu Rejonowego uczestnik pomimo wcześniejszego pouczenia o sposobie usprawiedliwiania nieobecności w sądzie (k. 187-188), nie usprawiedliwił w sposób zgodny z prawem nieobecności na rozprawie w dniu 31 marca 2015r. Dlatego w dniu 31 marca 2015r. Sąd zamknął rozprawę, lecz odroczył wydanie postanowienia do dnia 14 kwietnia 2015r., co miało umożliwić uczestnikowi złożenie już po rozprawie stosownego zaświadczenia lekarskiego usprawiedliwiającego jego nieobecność. Nieobecność ta jednak nie została zdaniem Sądu I instancji przez uczestnika usprawiedliwiona. Należy podkreślić, że nie był on wzywany przez Sąd do przedstawienia zaświadczenie lekarskiego odpowiadającego wymogom art. 214 1 kpc.

Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 22 stycznia 2015 r. I CZ 107/14, „Uprawdopodobnienie przez stronę, niereprezentowaną przez profesjonalnego pełnomocnika faktu choroby uniemożliwiającej stawienie się do sądu zaświadczeniem lekarskim wystawionym przez lekarza nie będącego lekarzem sądowym, powinno stanowić przyczynę odroczenia rozprawy. Nie oznacza to, że strona jest zwolniona od przedstawienia takiego zaświadczenia. W takim wypadku sąd wzywa stronę do przedstawienia zaświadczenia odpowiadającego wymogom art. 214 1 k.p.c. potwierdzającego niemożność stawienia się w sądzie i poucza zarówno o treści tego przepisu, jak i skutkach jego naruszenia w trybie art. 5 k.p.c.

W wyroku z dnia 15 marca 2012 r. I CSK 321/11 Sądu Najwyższego wskazano, iż: „Nieobecność strony na rozprawie z powodu choroby, potwierdzonej właściwym zaświadczeniem lekarskim i uniemożliwiającej stawienie się w sądzie, pociąga za sobą konieczność odroczenia rozprawy, zwłaszcza jeżeli strona nie jest reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, a rozprawa, w której nie może wziąć udziału, jest jedyną rozprawą w sprawie albo bezpośrednio poprzedzającą wydanie wyroku. Wydanie w takiej sytuacji orzeczenia powoduje nieważność postępowania na skutek pozbawienia strony możności obrony jej praw.”

Zdaniem Sądu Okręgowego zawiadomienie uczestnika z dnia 30 marca 2015 r. nade wszystko dotyczyło nie jego choroby, ale nadzwyczajnego zdarzenia – wypadku jakiemu uległ w dniu 29 marca 2015 r. i złamania nogi - stopy, a taka okoliczność podlegała rozważeniu przez Sąd na podstawie art. 214 § 1 kpc jako obligatoryjna przyczyna odroczenia rozprawy, czego Sąd I instancji nie uczynił. W sytuacji istnienia obligatoryjnych przesłanek odroczenia rozprawy z art. 214 § 1 k.p.c., uchybienie powołanemu przepisowi przez sąd nie musi powodować nieważności postępowania, jedynie wówczas jeżeli z okoliczności sprawy wynika, że strona już zajęła stanowisko co do wszystkich kwestii prawnomaterialnych w postępowaniu, zgłosiła wszystkie istotne dowody dla poparcia swoich tez, ustosunkowała się do twierdzeń strony przeciwnej (tak SA w Łodzi w wyroku z dnia 3.12.2014 r. I ACa 875/12 oraz SN w postanowieniu z dnia 10.04.2014 r. IV CSK 463/13). To jednak nie miało miejsca w okolicznościach faktycznych przedmiotowej sprawy, z uwagi na okoliczności opisanych wyżej zaniedbań Sądu dotyczących pisma uczestnika z dnia 17 lutego 2015 r. Pamiętać też należy, że: „W sytuacjach wskazanych w art. 214 § 1 k.p.c. rozprawa ulega odroczeniu, a zatem nie jest konieczny wniosek strony o odroczenie.” (tak SA w Białymstoku w wyroku z dnia 6 lutego 2014 r. I ACa 718/13).

Pozbawienie strony możności obrony swych praw w rozumieniu art. 379 pkt 5 k.p.c. zachodzi wówczas, gdy z powodu uchybienia przez sąd przepisom postępowania strona wbrew swej woli została faktycznie pozbawiona możliwości działania w postępowaniu lub jego istotnej części, jeżeli skutków tego uchybienia nie można było usunąć przed wydaniem orzeczenia w danej instancji i bez względu na to, czy takie działanie strony mogłoby mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lipca 2010 r., IV CSK 84/10, nie publ. i powołane w nim dalsze orzeczenia Sądu Najwyższego). Zgodnie z art. 214 § 1 k.p.c. jedynymi przyczynami odroczenia rozprawy może być nieprawidłowość w doręczeniu wezwania albo nieobecność strony wywołana nadzwyczajnym wydarzeniem lub inną znaną sądowi przeszkodą, której nie można przezwyciężyć.

Reasumując stwierdzić należy, że Sąd I instancji: nie nadał prawidłowo biegu pismu uczestnika z dnia 17 lutego 2015 r., nie wezwał do jego podpisania oraz nie rozpoznał wniosku o przedłużenie terminu do złożenia odpowiedzi na wniosek, następnie na rozprawie w dniu 31 marca 2015 r. Sąd Rejonowy miał przesłuchać uczestnika i pomimo uprawdopodobnienia przez niego nadzwyczajnego wydarzenia w postaci wypadku z dnia 29 marca 2015 r., które stanowiło przeszkodę dla jego stawiennictwa, pominął dowód z przesłuchania uczestnika oraz zamknął rozprawę, co naruszyło - w świetle art. 379 pkt 5 k.p.c. - prawo pozwanego do obrony. Podkreślić należy, że Sąd nie ma specjalistycznej wiedzy medycznej aby oceniać, czy dane złamanie nogi – stopy umożliwiało uczestnikowi stawiennictwo do lekarza sądowego w odpowiednim czasie, a tym bardziej udział w rozprawie. Tymczasem takiej oceny dopuścił się de facto Sąd w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia.

W tej sytuacji Sąd Okręgowy zobowiązany był na podstawie art. 386 § 2 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc uchylić zaskarżone postanowienie, znieść postępowanie w sprawie oraz przekazać sprawę Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  SSO Wojciech Wołoszyk,  SO Wiesław Łukaszewski(spr.) SSR del Artur Fornal
Data wytworzenia informacji: