Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ga 116/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2018-06-22

Sygn. akt VIII Ga 116/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 czerwca 2018 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Elżbieta Kala

po rozpoznaniu w dniu 22 czerwca 2018 r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa: (...) w B.

przeciwko: (...) w B.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 8 stycznia 2018 r. , sygn. akt VIII GC 806/17 upr

1. oddala apelację;

2. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 450 zł (czterysta pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Sygn. akt VIII Ga 116/18

UZASADNIENIE

Powód (...) w B. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) w B. kwoty 2 397,04 złotych wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych z tytułu świadczonych usług ochrony obiektów pozwanego, dokonania wymiany akumulatora i naprawy przewodu zasilającego w obiekcie przy ul. (...) w B., a także rekompensaty za koszty odzyskiwania należności zgodnie z art. 10 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Powód domagał się też zasądzenia na jego rzecz od pozwanego kosztów procesu.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym Sąd orzekł zgodnie z żądaniem powoda wyrażonym w pozwie.

W sprzeciwie od wydanego nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, pozwany wniósł o oddalanie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwany zakwestionował roszczenie zarówno co do zasady, jak i wysokości. Pozwany wskazał, że powód nie wykazał, że strony wiązała jakakolwiek umowa o świadczenie usług oraz że pozwany zaakceptował cenę ustaloną przez stronę powodową. W ocenie pozwanego, brak dowodów na zakres wykonanych usług przez powoda, a także odbioru tych usług przez stronę pozwaną. Strona pozwana kwestionowała również wartość i zasadność wystawienia przez powoda faktur wskazanych w treści pozwu. Pozwany podał, że nie tylko nie akceptował przedstawionych przez powoda stawek, ale przede wszystkim że nie zlecał tychże usług.

Wyrokiem z dnia 8 stycznia 2018 r., sygn. akt VIII GC 806/17 upr, Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2 397,04 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od kwot:

a)  307,50 zł od dnia 13 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty,

b)  639,60 zł od dnia 11 lutego 2016 roku do dnia zapłaty,

c)  639,60 zł od dnia 9 marca 2016 roku do dnia zapłaty,

d)  639,60 zł od dnia 9 kwietnia 2016 roku do dnia zapłaty,

a także zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1 317 tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 1 217 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd wydał rozstrzygniecie w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

Poprzednik prawny powoda, czyli K. H. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) w B. świadczył na rzecz pozwanego usługi, których przedmiotem była ochrona obiektów pozwanego poprzez dojazd grupy interwencyjnej oraz monitoring (...) i (...). Umowy dotyczyły obiektów pozwanego położonych w B.. Powód kontynuował współpracę z pozwanym w tożsamym zakresie świadczonych usług.

Pozwany co najmniej od 2015 r. regularnie płacił powodowi wynagrodzenie za świadczone usługi nie zgłaszając żadnych uwag ani co do jakości świadczonych usług ani wynagrodzenia wynoszącego 639,60 zł brutto miesięcznie.

Powód w dniu 4 stycznia 2016 r. na zlecenie pozwanego wykonał wymianę akumulatora i naprawę przewodu zasilającego w obiekcie przy ul. (...) w B., za co wystawił fakturę VAT nr (...) z terminem zapłaty wyznaczonym na 12 stycznia 2016 r. Protokół wykonania usługi serwisowej został podpisany przez pracownika pozwanego.

Powód za świadczone w lutym, marcu i kwietniu 2016 r. na rzecz pozwanego usługi wystawił mu faktury VAT nr:

1)  FV (...) na kwotę 639,60 zł z terminem zapłaty - 10 lutego 2016 r.

2)  FV (...) na kwotę 639,60 zł z terminem zapłaty - 8 marca 2016 r.

3)  FV (...) na kwotę 639,60 zł z terminem zapłaty - 8 kwietnia 2016 r.

Pozwany nie składał zastrzeżeń ani co do wysokości wynagrodzenia ani co do terminów płatności.

Poza sporem jest, iż pozwany nie uregulował wynagrodzenia za świadczone usługi w lutym, marcu i kwietniu 2016 r., podobnie jak i za wykonaną w styczniu 2016 r. usługę serwisową. Z tego względu pismem z dnia 21 kwietnia 2016 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty łącznej kwoty 4 268,10 zł, na którą składały się należności wynikające między innymi z powyższych faktur VAT.

Średni kurs euro ogłoszony przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia marca 2016 r. wynosił 4,2684 zł.

Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy oparł się na dowodach z dokumentów prywatnych, których prawdziwość, autentyczność i moc dowodowa nie budziły wątpliwości stron ani Sądu, a także na zeznaniach świadków M. K. i J. Ł.. Były one w całości jasne, logiczne i wewnętrznie niesprzeczne, a także wzajemnie się uzupełniające i korespondujące z pozostałym materiałem dowodnym zebranym w sprawie. W przypadku zeznań świadka K. S. Sąd uznał natomiast, że nie są one wiarygodne w całości. Zakwestionowana część zeznań dotyczy twierdzeń wskazanego świadka, w myśl których faktury nie zostały zapłacone przez pozwanego wyłącznie ze względu na brak świadczenia przez powoda usług na rzecz pozwanego. Zeznaniom tym przeczą zeznania pozostałych świadków, a także okoliczność, iż pozwany do stycznia 2016 r. bez opóźnień uiszczał na rzecz powoda należności związane ze świadczonymi usługami. Z tych samych względów Sąd odmówił wiarygodności zeznaniom reprezentanta pozwanego D. K. (1).

W ocenie Sądu Rejonowego nie budziło wątpliwości, że – wbrew twierdzeniom pozwanego - strony łączyła ustna umowa o świadczenie usług, do której stosuje się odpowiednio przepisy o umowie zlecenia (art. 734 k.c. w zw. z art. 750 k.c.).

Umowa o świadczenie usług obejmuję świadczenie przez usługodawcę na rzecz usługobiorcy określonych czynności faktycznych w zamian za określone w umowie wynagrodzenie. Jest to także umowa starannego działania, a nie umowa rezultatu, gdyż świadczący usługę nie jest zobowiązany do osiągnięcia konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu jako koniecznego do wykonania celu tej umowy.

Powód w ramach zawartej z pozwanym umowy zobowiązał się do ochrony położonych w B. obiektów poprzez dojazd grupy interwencyjnej oraz monitoring (...) i (...). W zamian za powyższe usługi pozwany zobowiązał się do zapłaty miesięcznego wynagrodzenia w wysokości 639,60 zł brutto.

W związku z zawartą umową powód domagał się od pozwanego zapłaty wynagrodzenia za usługi świadczone w lutym, marcu i kwietniu 2016 r. oraz za wykonaną w styczniu 2016 r. usługę serwisową w postaci wymiany akumulatora i naprawy przewodu zasilającego w obiekcie przy ul. (...) w B.. Pozwany dla obrony przed tym żądaniem wskazał, że nie zawierał z powodem żadnej umowy obejmującej świadczone usługi za wskazaną cenę, dlatego nie akceptował faktur VAT wystawionych przez stronę powodową.

Sąd Rejonowy zważył, iż w procesie cywilnym ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania i to one są zobowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne (art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.). Innymi słowy ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo (żąda czegoś od innej osoby) obowiązany jest udowodnić fakty (okoliczności faktyczne) uzasadniające to żądanie, ten zaś, kto odmawia uczynienia zadość żądaniu (czyli neguje uprawnienie żądającego) obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje.

Powód, jako wierzyciel, w wykonaniu obowiązku przedstawienia dowodów na spełnienie świadczenia na rzecz pozwanego, jako dłużnika, przedstawił faktury, którymi obciążył pozwanego, jak również protokół z wykonania usługi serwisowej oraz zeznania świadków. W ocenie Sądu, dowody te jednoznacznie potwierdziły wykonanie usług przez powoda we wskazanym przez niego zakresie. Sąd Rejonowy podkreślił, że w piśmie datowanym na 8 września 2014 r. sam pozwany wnosił, aby powód od dnia 3 września 2014 r. wystawiał faktury z uwzględnieniem nowego, aktualnego adresu pozwanego. Ponadto aż do powstania sporu pomiędzy stronami pozwany regulował zobowiązania względem powoda terminowo. Fakt wykonania usługi serwisowej przez powoda potwierdził zaś w swoich zeznaniach pracownik pozwanego. Strona pozwana w odpowiedzi na powyższe ograniczyła się jedynie do zaprzeczania istnienia umowy, w oparciu o którą powód domagał się zapłaty określonych w pozwie kwot. Pozwany nie przedstawił natomiast żadnego dowodu niweczącego żądanie pozwanego, w tym wypowiedzenia umowy. Nie mogło to zatem odnieść oczekiwanego skutku w postaci zwolnienia pozwanego od odpowiedzialności, albowiem, na co wskazano już wcześniej, pozwany potwierdził akceptację przyjętych przez strony stawek wynagrodzenia za świadczone przez powoda usługi poprzez czynności konkludentne, co najmniej od 2015 r. regulując wymagalne należności przy stawce 639,60 zł miesięcznie. Dodatkowo fakt współpracy stron potwierdza wspomniane już pismo pozwanego z dnia 8 września 2014 r. informujące o nowym adresie pozwanego, a także zeznania świadków złożone w niniejszym postępowaniu.

Wszelkie powyższe okoliczności prowadziły do wniosku, iż pozwany próbował jedynie uzyskać odroczenie terminu zapłaty powodowi wymagalnych zobowiązań.

Mając na uwadze powyższe Sąd na podstawie art. 750 k.c. w zw. 734 k.c. orzekł jak w pkt. I wyroku.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c.,

Ponadto zdaniem Sądu Rejonowego powód miał prawo żądać zapłaty rekompensaty za koszty odzyskiwania należności, o której mowa art. 10 ust. 1 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Zgodnie z tym przepisem, wierzycielowi od dnia nabycia uprawnienia do odsetek, o którym mowa w art. 7 ust. 1 lub art. 8 ust. 1 powołanej ustawy, bez wezwania, przysługuje od dłużnika z tytułu rekompensaty za koszty odzyskiwania należności równowartość kwoty 40 euro przeliczonych na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne.

W orzecznictwie sądowym utrwalił się przy tym pogląd, zgodnie z którym rekompensata za koszty odzyskiwania należności w wysokości 40 euro, przewidziana w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych przysługuje wierzycielowi bez konieczności wykazania, że koszty te zostały poniesione. Roszczenie o rekompensatę w wysokości 40 euro powstaje po upływie terminów zapłaty ustalonych w umowie lub ustalonych zgodnie z art. 7 ust. 3 i art. 8 ust. 4 tej ustawy (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2015 r., III CZP 94/15, Leglis).

Pozwany nie opłacił spornej należności w terminach oznaczonych na poszczególnych fakturach VAT, wobec czego powód miał prawo domagać się zapłaty równowartości kwoty 40 euro, która wynosiła 170, 74 zł.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. ustanawiającymi zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, według której strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić koszty procesu poniesione przez przeciwnika.

Pozwany wniósł apelację od wyroku, w której zaskarżył rozstrzygniecie w całości zarzucając mu:

1.  błąd w ustaleniach stanu faktycznego w sprawie poprzez niewłaściwe przyjęcie, że:

a)  powodowa spółka jest następcą prawnym, czy też poprzednikiem prawnym K. H. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) w B. – podczas gdy strony nigdy nie zawierały żadnej umowy w formie pisemnej, a także nie ustaliły sposobu realizacji tejże umowy ani warunków jej rozwiązania,

b)  pozwany nie składał żadnych zastrzeżeń co do wysokości wynagrodzenia, a także terminów jego płatności w odniesieniu do faktur VAT nr: FV (...); FV (...); FV (...) – podczas gdy z uwagi na to, iż powodowa spółka w okresie objętym w/w fakturami nie świadczyła usług w ogóle – nie dokonywał płatności za w/w faktury, ponieważ w ramach wiążącej go ustnej umowy mógł zaprzestać płatności w braku świadczenia usług w każdym czasie;

c)  powodowa spółka w okresie objętym fakturami VAT nr: FV (...); FV (...); FV (...) – świadczyła jakiekolwiek usługi na rzecz pozwanej w sytuacji, gdy jest to sprzeczne z treścią zeznań świadka J. Ł., a także Prezesa Zarządu pozwanej D. K. (1), a rzekomy fakt świadczenia usług mają potwierdzać tylko i wyłącznie dokumenty prywatne wystawione przez powodową spółkę – które są kwestionowane przez pozwanego w całości,

2.  naruszenie przepisów prawa procesowego, a mianowicie:

a)  art. 233 § 1 k.p.c. polegające na przeprowadzeniu dowolnej i sprzecznej z zasadami logicznego rozumowania oceny dowodów oraz braku wszechstronnej oceny materiału dowodowego w postaci zeznań świadków J. Ł., K. S., a także zeznań D. K. (1), a także błędnej ocenie tego, że pomiędzy stronami nie zawarto umowy w formie pisemnej wraz z określeniem jej wszystkich warunków, w tym warunków płatności za świadczone rzeczywiście usługi, terminu wypowiedzenia umowy oraz formy w jakiej to wypowiedzenie ma zostać dokonane,

b)  art. 232 § 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez błędne określenie ciężaru udowodnienia tego, jakie warunki miały wiązać strony w ramach zawartej umowy ustnej, jakie warunki musiały się ziścić, aby strona powodowa mogła otrzymać wynagrodzenie w przypadku świadczenia usług, a także jakie były warunki rozwiązania umowy oraz okres wypowiedzenia – w tym zakresie Sąd błędnie uznał, iż to strona pozwana powinna udowodnić istnienie i kształt tych uregulowań.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący domagał się uchylenia wyroku i oddalenia powództwa w całości, a także obciążenia strony powodowej kosztami postępowania za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację pozwanego, powód domagał się jej oddalenia na koszt pozwanego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego okazała się bezzasadna.

Wskazać trzeba, że sprawa rozpoznawana była w postępowaniu uproszczonym, w którym apelację oprzeć można na zarzutach:

- naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, - naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy.

Zarzuty pozwanego należały do drugiej grupy i polegały na zakwestionowaniu prawidłowości postępowania dowodowego.

W ocenie Sądu Odwoławczego Sąd Rejonowy wyjaśnił wszystkie istotne okoliczności mające wpływ na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy, w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, zaś wnioski, które przy tym wywiódł są w pełni uzasadnione i nie wymagają powtórzenia.

Wymaga podkreślenia, że w zakresie wykazywania określonych uchybień postępowania dowodowego, funkcjonuje swoista gradacja. Najpierw dowody powinny być prawidłowo zebrane, następnie właściwie ocenione przy uwzględnieniu zasad wynikających z treści art. 233 k.p.c. i na tej podstawie powinny być poczynione odpowiednie ustalenia faktyczne. Naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. i sprzeczność poczynionych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, stanowią dwa różne zarzuty formalnoprawne. O błędach w ustaleniach faktycznych bowiem, można mówić dopiero wówczas, gdy dowody zostały niewadliwie ocenione.

Zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. odniósłby skutek, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (por. wyrok SN z dn. 16 grudnia 2005 r., sygn. akt III CK 314/05, Lex nr 172176; wyrok SN z 18 czerwca 2004 r., sygn. akt II CK 369/03, LEX nr 174131). Uchybienie prowadzące do podważenia oceny Sądu Rejonowego musi polegać na wykazaniu błędów logicznych, wewnętrznych sprzeczności oraz sprzeczności z zasadami doświadczenia życiowego bądź jednoznacznymi związkami przyczynowo - skutkowymi (por. wyrok SN z dn. 7 października 2005 r., sygn. akt IV CK 122/05, LEX nr 187124). Takich naruszeń Sąd Okręgowy, ponownie oceniający materiał dowodowy nie dostrzegł.

W konsekwencji zarzuty dotyczące wadliwie ustalonego stanu faktycznego w oparciu o dowolną i sprzeczną z zasadami logicznego rozumowania ocenę dowodów, stanowiły de facto polemikę z ustaleniami Sądu pierwszej instancji, która nie znajdowała uzasadnienia w udostępnionym Sądowi materiale dowodowym sprawy.

Po pierwsze nie zostało zakwestionowane podstawowe ustalenie, że strony łączyła ustna umowa o świadczenie usług monitoringu. Świadczenie tych usług potwierdzone zostało przez stronę powodową dowodami wpłaty należności wynikających z wystawianych przez powoda na pozwanego od stycznia 2015 do listopada 2015 r. faktur Vat (k. 57-73 akt). Pozwany płacąc żądane wynagrodzenia, obejmujące monitoring oraz usługi abonamentowe za dojazd, w istocie poprzez fakty dokonane potwierdzał, że strony łączyła umowa na warunkach przez niego akceptowanych.

Także pozostałe przedstawione przez powoda dowody, jak protokół wymiany akumulatora z 4.01.2016 r., podpisany przez świadka Ł. (k. 23 akt) oraz pismo z dnia 8 września 2014 r. o zmianie adresu pozwanego i prośba o wystawianie faktur od dnia 3.09.2014 r. na nowy adres pozwanej spółki (k. 9 akt) świadczyły o tym, że wbrew twierdzeniu prezesa D. K., strony łączyły jednak umowne stosunki. Podpisany przez pracownika pozwanego protokół wymiany akumulatora z 4.01.2016 r. stanowił dowód wykonania tej usługi na zlecenie pozwanego, a nie, jak twierdził pozwany na zamówienie jego najemcy – sklepu rowerowego. Także zeznający zgodnie świadkowie M. K. i K. S. potwierdzali fakt wykonywania przez powoda usług na rzecz pozwanego i brak zaległości płatniczych ze strony pozwanego do czasu, gdy pozwany odmówił zapłaty za usługi dotyczące obiektu przy ul. (...) w B..

Słusznie też wskazał Sąd Rejonowy, że zaprzestanie wykonywania umowy ze strony powoda, czy też wypowiedzenie tej umowy, powinno dla przyjęcia jego skuteczności zostać przez pozwanego wykazane. To pozwany z faktu zaprzestania wykonywania usług przez powoda wywodził skutki prawne w postaci braku obowiązku zapłaty. Dlatego też, w świetle dowodów świadczących o łączącej strony umowie, wyłącznie na pozwanym spoczywał ciężar udowodnienia, jak podnosił w apelacji, że usługi nie były świadczone, czy też, że umowę ustnie wypowiedział (rozwiązał, odstąpił).

Należy w tym miejscu zwrócić uwagę na sprzeczne z powołanymi dowodami w postaci zapłaconych na rzecz powoda faktur Vat i niekonsekwentne zeznania przedstawiciela pozwanego D. K. (1). Zeznając na rozprawie w dniu 6 listopada 2017 r. (k. 117 akt) twierdził on stanowczo, że z powodem nie zawarł żadnej umowy. Podał jednocześnie, że K. H., który wcześniej świadczył na rzecz pozwanego usługi (jako firma (...)), zaproponował mu kontynuację współpracy z powodem, u którego był zatrudniony. Podał też, że zależało mu na kontynuowaniu umowy. Następnie zeznał, że w nowej formie okazało się to niemożliwe. Ostatecznie zeznał, że „Pan H. zaproponował nam podpisanie umowy serwisowej i inną firmą, którą on zakładał (w której się zatrudnił). My skorzystaliśmy z tej oferty i nie podpisaliśmy umowy z powodem” .

W ocenie Sądu Okręgowego, jeśli faktycznie pozwany nie współpracował w ogóle, czy w danym okresie (od lutego do kwietnia 2016 r.) z powodem, gdyż porozumiał się z Panem H. i korzystał z usług zakładanej przez niego nowej firmy, to nie było prostszej metody wykazania tej okoliczności niż przedstawienie dowodów na zawarcie umowy z Panem H., czy choćby dowodów zapłaty na jego rzecz za usługi monitoringu w spornym okresie. Same twierdzenia przedstawiciela pozwanego D. K. (1) były natomiast na tyle lakoniczne, że na ich podstawie nie sposób było stwierdzić, że w spornym okresie od lutego do kwietnia 2016 r. usługi na jego rzecz faktycznie świadczył inny podmiot niż powód, czy w ogóle nikt ich nie świadczył.

Należy przy tym pamiętać, co prawidłowo uwypuklił Sąd Rejonowy, że łącząca strony umowa nie była umową rezultatu, a umową starannego działania i na jej podstawie należała się zapłata za wykonywanie monitoringu w lokalizacjach pozwanego i samą gotowość do interwencji, a nie za jakiś materialny rezultat starań powoda.

Dodatkowo zwrócić należy uwagę, iż sprzecznie z zeznaniami reprezentanta pozwanego zeznawał jego pracownik J. Ł.. Twierdził on, że nie było pisemnej umowy między stronami, usługi były świadczone z miesiąca na miesiąc, były uwagi co do usług świadczonych przez powoda i były składane telefonicznie reklamacje. Podał też, że było pismo ze stycznia 2016 r. Zeznania te przeczyły stanowisku D. K. (1), iż w ogóle stron nie łączyły żadne stosunki umowne. Ponadto żadne z twierdzeń świadka Ł. nie miało potwierdzenia w materiale dowodowym. Powód złożył natomiast dowód w postaci podpisanego przez niego, z pieczątką pozwanej spółki, protokołu wymiany przez powoda akumulatora za kwotę 250 zł.

Zupełnie niezrozumiały był zarzut apelacji dotyczący ustalenia, ze powodowa spółka była następcą wcześniej współpracującej z powodem spółki (...), skoro okoliczność ta nie była w ogóle sporna w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji. Zarówno świadek S., jak i reprezentant pozwanego K. potwierdzali w zeznaniach, że właściciel firmy (...) został dyrektorem w powodowej spółce, do której przeszedł wraz ze swoimi klientami.

Fakty i dowody związane z konkretnymi okolicznościami, z którymi pozwany się nie zgadzał, powinien on wykazać, jeśli ma to służyć obronie jego racji. Tymczasem jedynym dowodem pozwanego były niespójne i sprzeczne wewnętrznie zeznania jego prezesa, który twierdził raz, że umów z powodem nie zawierał, w innym miejscu, że powód nie wykonał usług, a jednocześnie nie był w stanie w sposób logiczny wyjaśnić, za co powodowi płacił przez kilka miesięcy i dlaczego jego pracownik, w imieniu spółki, potwierdził wymianę akumulatora za 250 zł. Również w apelacji pozwany nie podniósł żadnych argumentów pozwalających na odmienną ocenę materiału dowodowego sprawy niż przyjęta przez Sąd Rejonowy.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy apelację oddalił w oparciu o przepis art. 385 k.p.c. w zw. z art. 505 10 § 1 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. - zgodnie z zasadą odpowiedzialności za jego wynik. Na należną powodowi z tego tytułu kwotę złożyła się kwota 450 zł z tytułu zastępstwa procesowego pełnomocnika będącego radcą prawnym (§ 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2016, poz. 1667).

SSO Elżbieta Kala

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Elżbieta Kala
Data wytworzenia informacji: