Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 40/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Łomży z 2015-03-05

Sygn. akt I Ca 40/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Łomży I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

Włodzimierz Wójcicki

Sędziowie:

Anna Kacprzyk

Andrzej Kordowski (spr.)

Protokolant:

Ewa Miciura

po rozpoznaniu w dniu 5 marca 2015 r.

na rozprawie

sprawy z powództwa E. M.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Łomży I Wydziału Cywilnego

z dnia 17 listopada 2014 r. sygn. akt I C 826/14

I.  apelację oddala;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1200 /jeden tysiąc dwieście/ złotych tytułem kosztów za instancję odwoławczą.

Sygn. akt I Ca 40/15

UZASADNIENIE

E. M. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. 40.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 5 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwu wskazała, że 26 października 2003 r. w wyniku obrażeń doznanych w wypadku zmarł jej syn K. M.. Sprawca tego wypadku A. R. został uznany wyrokiem Sądu Rejonowego w Łomży w sprawie II K 173/04 winnym popełnienia czynu z art. 177 § 2 k.k. Pojazd sprawcy, w dacie zdarzenia posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych na podstawie umowy zawartej ze stroną pozwaną. Powódka pismem z 29 sierpnia 2013 r. zgłosiła stronie pozwanej roszczenie w kwocie 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią syna. Pozwany decyzją z 4 września 2013 r. odmówił wypłaty zadośćuczynienia na rzecz powódki. Powódka wskazała, że z synem łączyła ją niezwykle silna więź. Całe życie mieszkał on w rodzinnym domu, spędzał wiele czasu z rodzicami i rodzeństwem. Jego śmierć była dla powódki ogromnym ciosem, który pozostawił w jej psychice trwały ślad. Do chwili obecnej powódka odczuwa smutek i ból. Powódka zawsze mogła liczyć na pomoc syna. Nagła utrata syna spowodowała, że powódka przez długi czas okresu nie mogła normalnie funkcjonować, czuła się samotna, miała poczucie niższej wartości. Osłabiły się jej czynności życiowe. Powódka podała, że kwota ta uwzględnia 50 % stopień przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody z uwagi na fakt, że zdecydował się na jazdę z osobą będącą pod wpływem alkoholu. Jako podstawę prawną swego roszczenia wskazała art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki kosztów postępowania. Podnosił, że roszczenie powódki jest niezasadne, gdyż w dacie śmierci poszkodowanego nie obowiązywał art. 446 § 4 k.c. Nie może być podstawą przyznania zadośćuczynienia art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c., z uwagi na fakt, że pozwany nie naruszył niczyich dóbr osobistych. Zdaniem pozwanego, roszczenie o zadośćuczynienie przysługuje tylko tej osobie, przeciwko której skierowane było działanie sprawcy deliktu. Z ostrożności procesowej pozwany podniósł zarzut przyczynienia się do powstania szkody zmarłego K. M., który spożywał alkohol z kierowcą, a następnie jechał z nietrzeźwym kierowcą, prawdopodobnie bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, określając przyczynienie na 80 %. Pozwany podnosił, że żądana kwota 40.000 zł w 50 % jest rażąco wygórowana i nie uwzględnia przyczynienia się poszkodowanego do powstałej szkody. Niezasadne jest także żądanie odsetek od dochodzonej kwoty od 5 września 2013 r., gdyż szkoda została zgłoszona do pozwanego 2 września 2013 r. i pozwany, zgodnie z art. 817 k.c. ma 30 dni na podjęcie decyzji.

Wyrokiem z dnia 17 listopada 2014 r. sygn. akt I C 826/14 Sąd Rejonowy w Łomży zasądził od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powódki E. M. kwotę 40.000 zł z odsetkami ustawowymi w stosunku rocznym od dnia 5 września 2013 r. do dnia zapłaty (pkt I wyroku). Zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3.017 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt II wyroku). Nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Łomży kwotę 2.020,46 zł tytułem zwrotu wydatków w sprawie i nieuiszczonej opłaty od pozwu (pkt III wyroku).

Sąd Rejonowy wskazał, że żadna ze stron nie kwestionowała okoliczności wypadku drogowego, będącego źródłem roszczenia powódki. W związku z powyższym Sąd przyjął ustalenia poczynione w postępowaniu karnym, w tym dotyczące spowodowania kolizji w stanie nietrzeźwości kierowcy, jak też uprzednie spożywanie przez poszkodowanego z kierowcą alkoholu za udowodnione i nie kontestowane przez żadną ze stron procesu na podstawie art. 233 k.p.c. w zw. z art. 230 k.p.c. Obie strony zgodnie wskazały na przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody, poprzez spożywanie alkoholu z kierowcą, a następnie wspólne podróżowanie.

Nadto okoliczność, że poszkodowany K. M. zginął w wyniku wypadku spowodowanego przez nietrzeźwego sprawcę posiadającego ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów w pozwanym Zakładzie wynika z akt szkody (...) oraz akt postępowania karnego Sądu Rejonowego w Łomży II K 173/04, z których Sąd I instancji dopuścił dowód w sprawie. Strona pozwana nie kwestionowała co do zasady źródła odpowiedzialności pozwanego za szkodę, a źródłem tym była umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawarta przez sprawcę zdarzenia z (...) S.A. w zw. z art. 822 k.c.

Sąd Rejonowy nie podzielił stanowiska pozwanego, jakoby w dacie śmierci poszkodowanego tj. w dniu 26 października 2003 r. nie było przesłanek prawnych do dochodzenia zadośćuczynienia wskutek śmierci osoby najbliższej. Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, przed wejściem w życie art. 446 § 4 k.c., tj. przed dniem 3 sierpnia 2008 r. podstawą do żądania zadośćuczynienia pieniężnego przez najbliższych członków rodziny zmarłego pokrzywdzonego był art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.

Sąd Rejonowy, wyznaczając wysokość należnego zadośćuczynienia, wziął pod uwagę wszystkie ujawnione w toku procesu okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej przez powódkę E. M. krzywdy, a przede wszystkim ból, długotrwałość cierpień psychicznych, negatywne uczucia przeżywane w związku z feralnym wypadkiem.

Ustalając kryteria mające wpływ na wysokość zadośćuczynienia, Sąd I instancji oparł się na opinii biegłej psycholog (k. 79-82), jako wszechstronnej, wnikliwej, rzetelnej. Sąd Rejonowy wskazał, że z opinii tej jednoznacznie wynika, że powódka E. M., która ma obecnie 45 lat, jest osobą obarczoną licznymi obowiązkami wynikającymi z faktu wielodzietności (6 dzieci) i prowadzenia gospodarstwa rolnego z mężem. Jest osobą chłodną uczuciowo, odciętą od emocji, hamuje i kumuluje emocje co skutkuje problemami w zakresie kontroli emocji, np. błahy bodziec może wyzwolić nieadekwatnie silną gwałtowną reakcję co niszczy relacje z innymi ludźmi. Jest to cecha ukształtowana w rodzinie generacyjnej, a śmierć syna, wcześniej córki, mogła w pewnym stopniu ten problem nasilić. Biegła jednoznacznie stwierdziła, że powódka doświadczyła traumatycznego przeżycia jakim była śmierć syna, z którym była związana emocjonalnie. Przeżyła reakcję żałoby. Upływ czasu działa na korzyść stanu psychicznego powódki, która nie doznała uszczerbku na zdrowiu w aspekcie psychiatryczno-psychologicznym. Śmierć syna nadal skutkuje niezaspokojoną potrzebą afiliacji - kontaktu, towarzystwa, współdziałania. Winna skorzystać z terapii w zakresie kontroli swych emocji.

Sąd Rejonowy podniósł, że na ogromne poczucie krzywdy i traumatyczność wydarzenia, jakim była nagła śmierć syna, wskazywała powódka podczas swych wyjaśnień (k. 45-46), którym w całości Sąd dał wiarę. Są one zbieżne z wnioskami z opinii, co dowodzi ich prawdziwości, szczerości. Powódka pomimo upływu czasu, nadal przeżywa się śmierć syna. Podczas składania wyjaśnień płakała. Cmentarz odwiedza codzienne, co roku w rocznice śmierci zamawia mszę świętą za syna i zmarłą podczas porodu córkę. Jej zmarły syn, jako najstarszy miał przejąć gospodarstwo rolne, był zżyty z rodzeństwem, zwłaszcza z N., z którą razem pracował w gospodarstwie rolnym. Pomagał w pilnowaniu młodszego rodzeństwa. Przez cały czas ma problemy ze snem, nie może spać do 1, 2 godziny w nocy. Powódka wskazała, że nie może rozmawiać nawet o śmierci syna, cały czas jest smutno w rodzinie, zwłaszcza podczas świąt. Powódka podkreślała tragizm sytuacji, wynikający dodatkowo z okoliczności w jakich zginął syn mający w dacie wypadku 17 lat. Podała, że syn wyszedł do sklepu po papierosy dla ojca i miał za chwilę wrócić. Z domu wychodził trzeźwy. Gdy dowiedziała się o godz. 24.00 o śmierci syna, nie wierzyła, że to się stało, była w szoku.

Mąż powódki, świadek L. M. zeznał, że od czasu tragicznej śmierci syna, powódka stała się przygnębiona, obojętna, nie wychodziła z domu, jedynie zajmowała się dziećmi. Początkowo chodziła na cmentarz dwa razy dziennie, aktualnie czasami nie może spać w nocy. Świadek wskazał, że żona zareagowała na wieść o śmierci syna, w sposób „nie do przeżycia”, przy czym podczas składania zeznań również płakał. Okoliczności załamania po śmierci syna powódki, apatie i ogólne zniechęcenie i wycofanie z życia potwierdziła w zeznaniach córka N. S.. Sąd I instancji ocenił zeznania tych świadków za wiarygodne z uwagi na to, że są zgodne z wyjaśnieniami powódki i zostały potwierdzone opinią biegłego psychologa.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Rejonowy na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. w zw. z art. 361 k.c., za zasadne uznał żądanie zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 40.000 zł, uwzględniające przyczynienie się poszkodowanego w powstałej szkodzie. Sąd I instancji, ustalając wysokość zadośćuczynienia należnego powódce miał przede wszystkim na względzie stopień natężenia doznanej krzywdy, tj. rodzaj, charakter, długotrwałość cierpień fizycznych, ich intensywność, wiek powódki, a także poczucie bezradności, bezsilności na które uskarżała się powódka oraz okoliczność, że zmarły był jej najstarszym dzieckiem, oparciem i ostoją życia codziennego. Powódka przeżywała traumę po śmierci syna, smutek i przygnębienie odczuwa do chwili obecnej, pustki po K. nie wypełniły pozostałe dzieci powódki. Nagła śmierć 17-letniego syna była niewątpliwie dla powódki szokiem i odbiła się na jej życiu osobistym, czego dowiodły dowody przeprowadzone w sprawie.

Przy ustalaniu należnego powódce odszkodowania Sąd I instancji wziął pod uwagę 50 % przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody w myśl art. 362 k.c. Sąd Rejonowy wskazał, że miarkowanie jest uprawnieniem sądu, a nie jego obowiązkiem, a kategoryczne brzmienie przepisu („ulega” zamiast „może ulec”) odnieść należy do końcowego fragmentu art. 362 k.c., gdzie mowa jest o przesłankach miarkowania odszkodowania. Bezsprzecznie obowiązkiem Sądu jest rozważenie wszystkich okoliczności sprawy jednakże decyzja o obniżeniu odszkodowania jest jego uprawnieniem (wyrok SN z dnia 29 października 2008 r., IV CSK 228/08. Biul. SN 2009, nr 1, s. 12).

Sąd Rejonowy, przywołując orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 1985 r., IV CR 412/85 i z dnia 6 grudnia 1982 r., I CR 438/82, stwierdził, że w doktrynie i orzecznictwie powszechnie wskazuje się, że jazda pasażera z nietrzeźwym kierowcą może być okolicznością przyczyniającą się do powstania szkody, a w konsekwencji powodującą zmniejszenie należnego poszkodowanemu odszkodowania.

Sąd I instancji wskazał, że w przedmiotowej sprawie żadna ze stron nie kwestionowała przyczynienia się poszkodowanego w powstaniu szkody poprzez jazdę z nietrzeźwym kierowcą. Za niezadane Sąd orzekający uznał powoływanie się przez pełnomocnika pozwanego na inne orzeczenia sądów, zasądzające inne kwoty na rzecz powodów w postępowaniach o zadośćuczynienie za śmierć osoby najbliższej - dziecka. Orzeczenia te zostały wydane w innym stanie faktycznym, podstawą ich były inne ustalenia sądów.

O odsetkach Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 476, 481 k.c. w zw. z art. 817 k.c. Za zasadne uznał zasądzenie odsetek od dnia 5 września 2013 r., tj. dnia następnego od dnia wydania decyzji odmownej przez pozwanego, tj. 4 września 2013 r. Wskazał, że poprzez decyzję o odmowie wypłaty zadośćuczynienia powódce, ubezpieczyciel jasno wyraził swe stanowisko, stąd bezzasadne jest twierdzenie na tym etapie postępowania strony pozwanej, że odsetki winny być naliczane po upływie 30 dni od zgłoszenia szkody.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany (...) S.A. w W., wskazując że zaskarża wyrok w części, tj. w pkt I, pkt II i pkt III. Skarżący zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, a mianowicie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. poprzez bezpodstawne zasądzenie na rzecz powódki rażąco wygórowanego zadośćuczynienia w wysokości 40.000 zł, przy uwzględnieniu przyczynienia się poszkodowanego syna powódki K. M. do powstałej szkody w 50 %, a więc w konsekwencji przyznanie zadośćuczynienia w wysokości 80.000 zł, podczas gdy odpowiednim zadośćuczynieniem powinno być zadośćuczynienie w kwocie 40.000 zł i to od tej kwoty powinno być odjęte przyczynienie się zmarłego do zaistniałej szkody w 50 % i w konsekwencji Sąd powinien zasądzić kwotę 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Wskazując na powyższe, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt I poprzez obniżenie zasądzonej kwoty 40.000 zł do kwoty 20.000 zł i oddalenie powództwa w pozostałym zakresie oraz odpowiednią zmianę wyroku w pkt II i III poprzez obniżenie zasądzonych na rzecz powódki i Skarbu Państwa kwot, a także zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego za obie instancje, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu celem ponownego jej rozpoznania z uwzględnieniem kosztów postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację powódka E. M. wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja pozwanego jest niezasadna i nie zasługuje na uwzględnienie. Na wstępie podkreślić należy, że Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe, znajdujące potwierdzenie w zebranym w sprawie materiale dowodowym ustalenia faktyczne. Ustalenia te Sąd Okręgowy podziela i uznaje za własne.

W apelacji nie zgłoszono zarzutów dotyczących ustaleń faktycznych, a podniesiono zarzut naruszenia art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. W ocenie Sądu odwoławczego Sąd I instancji, nie uchybiając powyższym przepisom, dokonał trafnej oceny zgłoszonego przez powódkę roszczenia i ustalił na właściwym poziomie wysokość zadośćuczynienia za krzywdę odniesioną przez powódkę z racji śmierci jej syna K. M.. Sąd Rejonowy uwzględnił przy tym wskazywany w apelacji stopień przyczynienia się poszkodowanego do powstałej szkody w 50 %.

Z całą pewnością nie doszło w sprawie do naruszenia art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c., jak błędnie zarzuca skarżący. Wbrew odmiennemu przekonaniu apelującego, Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął za podstawę prawną przyznanego powódce zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek naruszenia dobra osobistego w związku ze śmiercią jej syna - art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., a jego stanowisko znajduje oparcie w ugruntowanym orzecznictwie Sądu Najwyższego, aprobowanym również przez tutejszy Sąd Okręgowy. Między innymi w uchwale z dnia 13 lipca 2011 r. (III CZP 32/11, OSNC 2012/1/10) Sąd Najwyższy wprost stwierdził, iż sąd może przyznać najbliższemu członkowi rodziny zmarłego zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 w zw. z art. 24 § 1 k.c., także wtedy, gdy śmierć nastąpiła przed dniem 3 sierpnia 2008 r. wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (zob. też uchwała z dnia 27 października 2010 r., III CZP 76/10, Biul.SN 2010/10/11). Zarzut skarżącego niewłaściwego zastosowania przez Sąd Rejonowy powyższych przepisów nie został poparty przekonującą argumentacją i nie jest w stanie podważyć prawidłowego stanowiska tego Sądu, sprowadzając się w istocie do nieuprawnionej z nim polemiki. W szeregu orzeczeń Sądu Najwyższego dotyczących dopuszczalności zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej, będącej skutkiem wypadku komunikacyjnego, na podstawie art. 448 k.c., Sąd Najwyższy co prawda nie wypowiadał się wprost o odpowiedzialności ubezpieczycieli, jednakże skoro pozwanymi w tych sprawach byli właśnie ubezpieczyciele, a Sąd uznawał istnienie roszczenia z art. 448 k.c. i odpowiedzialności, to nie sposób uznać, że odpowiedzialność ta dotyczy tylko sprawcy szkody (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2012 r. I CSK 314/11, LEX nr 1164718, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11, OSNC 2012/1/10, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 r. III CZP 76/10, LEX nr 604152). Na gruncie art. 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, skoro posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem pojazdu szkodę, której następstwem jest między innymi śmierć, to w ramach zawartej umowy ubezpieczenia ubezpieczyciel przejmuje odpowiedzialność sprawcy, taka jest bowiem w ogóle istota ubezpieczania się od odpowiedzialności cywilnej i ani z przepisów ustawy, ani z umowy nie wynika, by odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkodę w postaci naruszenia dóbr osobistych osób najbliższych osoby zmarłej, wywołane śmiercią na skutek wypadku spowodowanego przez kierującego pojazdem mechanicznym, za którą on sam ponosi odpowiedzialność, była wyłączona. Takie wyłączenie musiałoby być wyraźne (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 6 września 2012 r., I ACa 739/12, LEX nr 1223205). Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 20 grudnia 2012 r., III CZP 93/12 (M.Prawn. 2013/2/58), stwierdzając, iż art. 34 ust. 1 ww. ustawy - w brzmieniu sprzed 11 lutego 2012 r. - nie wyłączał z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 k.c. Mając powyższe na uwadze, należy przyjąć, że strona pozwana jako ubezpieczyciel odpowiada za naruszenie dóbr osobistych powódki spowodowane śmiercią jej syna, będącą wynikiem deliktu.

Nie podzielając stanowiska skarżącego, kwestionującego wysokość zasądzonego w zaskarżonym wyroku zadośćuczynienia, należy stwierdzić, iż zgodnie z art. 448 k.c. zadośćuczynienie winien sąd przyznać w odpowiedniej wysokości. Niewątpliwie powódka na skutek zdarzenia z dnia 26 października 2003 r. straciła syna, z którym była silnie związana. Oceniając rozmiar krzywdy, jakiej doznała powódka, należy mieć na uwadze charakter więzi, jaka łączyła ją z tragicznie zmarłym synem, okoliczności w jakich śmierć nastąpiła. W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie ulega wątpliwości, że śmierć syna spowodowała u powódki przede wszystkim ból, cierpienia oraz poczucie osamotnienia i krzywdy. Bez wątpienia zdarzenie to wywołało doniosłe niekorzystne zmiany w funkcjonowaniu powódki, którą z synem wiązały silne więzi emocjonalne, rodzinne.

Podkreślić należy, że zadośćuczynienie przede wszystkim ma spełniać funkcję kompensacyjną, winno odpowiadać doznanej krzywdzie, musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, a nie symboliczną. Mając na uwadze wskazane powyżej okoliczności nie można uznać, by przyznane w zaskarżonym wyroku zadośćuczynienie było rażąco wygórowane i prowadziło do nieuzasadnionego przysporzenia w majątku powódki. Nagłe przerwanie więzi łączącej rodzica z dzieckiem w okolicznościach niniejszej sprawy uzasadnia przyznanie powódce zadośćuczynienia w wysokości zasądzonej przez Sąd I instancji. Sąd orzekający prawidłowo ustalił, że kwota wyjściowa (bazowa) zadośćuczynienia powinna wynosić 80.000 zł. Przy czym, jak już wyżej wskazano, przyjął wskazywany w apelacji stopień przyczynienia się poszkodowanego do powstałej szkody w 50 %.

Zwrócić też należy uwagę, że ustalenie jaka kwota w konkretnych okolicznościach jest zadośćuczynieniem odpowiednim należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego i jedynie wykazanie w konkretnych okolicznościach, że dana kwota jest rażąco za wysoka, bądź za niska uzasadnia ingerencję Sądu II instancji i korektę wysokości przyznanego zadośćuczynienia. Strona pozwana nie wykazała, by przyznane zadośćuczynienie było rażąco wygórowane. Tym samym brak było podstaw do obniżenia ustalonej przez Sąd I instancji kwoty zadośćuczynienia.

Zatem wobec bezzasadności zarzutów apelacji, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do jej uwzględnienia. Z tych względów na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd oddalił apelację, orzekając jak w pkt I sentencji wyroku.

Z uwagi na to, że apelacja pozwanego została w całości oddalona, Sąd Okręgowy na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 99 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 5 i § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 j.t.) w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zasądził od niego na rzecz powódki koszty procesu za instancję odwoławczą, obejmujące koszty zastępstwa prawnego (pkt II sentencji wyroku).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Edyta Jastrzębska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łomży
Osoba, która wytworzyła informację:  Włodzimierz Wójcicki,  Anna Kacprzyk
Data wytworzenia informacji: