Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V Ka 329/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2015-12-07

Sygn. akt V .2 Ka 329/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 grudnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

Wydział V Karny Sekcja Odwoławcza

w składzie:

Przewodniczący: SSO Sławomir Klekocki

Sędziowie: SSO Olga Nocoń (spr.)

SSR (del.) Katarzyna Gozdawa-Grajewska

Protokolant: Ewelina Grobelny

w obecności Wandy Ostrowskiej Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 7 grudnia 2015 r.

sprawy: P. K. /K./,

syna W. i H.,

ur. (...) w C.

oskarżonego o przestępstwo z art. 178 a § 1 kk

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 28 stycznia 2015r. sygn. akt III K 150/14

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa opłatę za II instancję w kwocie 150 (sto pięćdziesiąt) złotych i obciąża go wydatkami postępowania odwoławczego w kwocie 20 (dwadzieścia) złotych.

SSO Sławomir Klekocki

SSO Olga Nocoń (spr.) SSR del. Katarzyna Gozdawa-Grajewska

Sygn. akt V.2 Ka 329/15

UZASADNIENIE

P. K. został oskarżony o to, że w dniu 24 lutego 2014 r. w R. na ul. (...) prowadził pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, a to samochód ciężarowy marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...), znajdując się w stanie nietrzeźwości stwierdzonej wynikami badania przeprowadzonego na urządzeniu typu A. Sensor (...) – 0,29 mg/l, II – 0,29 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, tj. o czyn z art.178a§1 k.k.

Wyrokiem z dnia 28 stycznia 2015 r., wydanym w sprawie III K 150/14, Sąd Rejonowy w Rybniku uznał oskarżonego P. K. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, wyczerpującego znamiona ustawowe występku z art.178a§1 k.k. i za to na mocy tego przepisu wymierzył mu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Na mocy art.69§1 i 2 k.k. i art.70§1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesił wobec oskarżonego wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres próby 2 lat.

Na mocy art.71§1 k.k. wymierzył oskarżonemu karę grzywny w wysokości 90 stawek dziennych, określając wysokość jednej stawki na kwotę 10 złotych.

Na mocy art.42§2 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 1 roku.

Na mocy art.63§2 k.k. zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 28 lutego 2014 r. do dnia 28 stycznia 2015 r.

Na podstawie art.627 k.p.k. i art.2 i 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe obejmujące opłatę w wysokości 150 złotych oraz wydatki postępowania w wysokości 90 złotych.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł obrońca oskarżonego P. K., zaskarżając orzeczenie w całości. Zarzucił skarżonemu wyrokowi:

1.  mającą wpływ na treść zapadłego orzeczenia obrazę przepisów prawa procesowego w postaci:

- art.424§1 k.p.k. poprzez brak odniesienia się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do całości materiału dowodowego, w tym znajdującego się w aktach sprawy Rejestru badań przeprowadzonych urządzeniami elektronicznymi do badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, z którego wynika, że tym samym urządzeniem elektronicznym A.-Sensor (...) w dniu 24 lutego 2014 r. przeprowadzono badania stanu trzeźwości M. L. o godzinie 5:11, w wyniku którego uzyskano wynik 0,20 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, natomiast badanie stanu trzeźwości oskarżonego przeprowadzono 11 minut później tj. o godzinie 5:22, gdzie Sąd I instancji winien w uzasadnieniu wyroku wskazać, czy fakt ten uznał za istotny, czy fakt ten mógł wpłynąć na wynik badania stanu trzeźwości oskarżonego i odpowiednio uzasadnić swoje stanowisko, czego Sąd I instancji nie uczynił;

- art.167 k.p.k., art.366§1 k.p.k. w zw. z art.193 k.p.k. poprzez brak dopuszczenia z urzędu dowodu z opinii biegłego w sytuacji, w której ustalenie stanu faktycznego w sprawie wymaga wiadomości specjalnych w postaci ustalenia, czy fakt przeprowadzenia tym samym urządzeniem elektronicznym A.-Sensor (...) w dniu 24 lutego 2014 r. badania stanu trzeźwości M. L. przynajmniej o godzinie 5:11, w wyniku którego uzyskano wynik 0,20 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu mogło mieć wpływ na wynik badania oskarżonego przeprowadzonego 11 minut później o godzinie 5:22;

- art.167 k.p.k., art.366§1 k.p.k. w zw. z art.193 k.p.k. poprzez brak dopuszczenia dowodu z opinii biegłego w sytuacji, w której ustalenie stanu faktycznego w sprawie wymaga wiadomości specjalnych w postaci ustalenia, czy ujemna temperatura powietrza w dniu 24 lutego 2014 r. w godzinach od 5:00 do 6:00 mogła mieć wpływ na pracę urządzenia elektronicznego A.-Sensor (...) i skutkować wystąpieniem błędu pomiaru, czy rodzaj użytego źródła zasilania i jego sprawność techniczna urządzenia A.-Sensor (...) mógł mieć wpływ na wynik pomiaru;

- art.7 k.p.k. poprzez zastąpienie zasady swobodnej oceny dowodów dowolną oceną dowodów i uznanie wbrew zasadom logiki, doświadczenia oraz wskazaniom wiedzy, iż wynik badań stanu trzeźwości oskarżonego przeprowadzonych urządzeniem elektronicznym A.-Sensor (...) w dniu 24 lutego 2014 r. nie odbiegał od wyników badań przeprowadzonych tego samego dnia w Komendzie Miejskiej Policji w R. na urządzeniu typu Alkometr A 2.0 w sytuacji, w której badanie urządzeniem elektronicznym A.-Sensor (...) dało wyniki 0,29 mg/l i 0,29 mg/l, natomiast badanie na urządzeniu Alkometr A 2.0 dało wyniki 0,20 mg/l i 0,21 mg/l, tym samym wyniki badań przeprowadzonych tego samego dnia w Komendzie Miejskiej Policji w R. na urządzeniu typu Alkometr A 2.0 znacząco odbiegały od wyników badań przeprowadzonych urządzeniem elektronicznym A.-Sensor (...);

- art.213§1 k.p.k. poprzez brak ustalenia na chwilę wydania wyroku karalności oskarżonego, skutkiem czego w zaskarżonym wyroku przyjęto, że był on osobą karaną, która to okoliczność miała wpływ na wymiar kary orzeczony wobec oskarżonego w sytuacji, w której skazania uległy zatarciu;

2.  mający wpływ na treść zapadłego orzeczenia błąd w ustaleniach faktycznych polegający na:

- zastąpieniu zasady swobodnej oceny dowodów dowolna oceną dowodów poprzez uznanie, że P. K. dopuścił się zarzucanego mu czynu, a tym samym przypisanie winy podsądnemu w sytuacji, w której oskarżony na podstawie okoliczności towarzyszących zdarzeniu, w szczególności braku spożywania alkoholu przez blisko 16 godzin oraz posiadania zmiennika za kierownicą, nie mógł w żaden sposób przypuszczać, iż znajduje się w stanie nietrzeźwości czy też w stanie po użyciu alkoholu,

- uznaniu, iż funkcjonariusze wyczuli woń alkoholu od oskarżonego, co dopiero skutkowało wdrożeniem kontroli na zawartość alkoholu w organizmie, podczas gdy z materiału dowodowego sprawy wręcz wynika to, że woń takowa nie była wyczuwalna, a badanie to miało charakter określonej akcji dotyczącej wszystkich kierowców,

- przyjęciu, iż badanie stanu trzeźwości oskarżonego urządzeniem A.-Sensor (...) przeprowadzono w sposób prawidłowy, w sytuacji, w której ze znajdującego się w aktach sprawy Rejestru badań przeprowadzonych urządzeniami elektronicznymi do badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wynika, iż badanie stanu trzeźwości oskarżonego przeprowadzono o godzinie 5:22, tj. zaledwie 11 minut po uprzednim przeprowadzeniu badania stanu trzeźwości M. L. o godzinie 5:11, gdzie zgodnie z §3 Zarządzenia nr 496 Komendanta Głównego Policji z dnia 25 maja 2004 r. wymagane jest zachowanie co najmniej 15 minut odstępu czasu pomiędzy każdym badaniem,

- przypisaniu oskarżonemu określonego w wyroku czynu w sytuacji, gdy ocena całości przeprowadzonych dowodów z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego skutkować winna stwierdzeniem braku popełnienia przez niego przestępstwa, za jakie został skazany, w tym w szczególności błędnie uznano, iż stanowisko i twierdzenia oskarżonego w zestawieniu z pozostałymi dowodami pozbawione są waloru wiarygodności.

- uznaniu, iż w sprawie nie zachodzą wątpliwości, jakie w trybie art.5§2 k.p.k. muszą zostać rozstrzygnięte na korzyść oskarżonego, gdy faktycznie takowe wątpliwości w zasadzie przeważają nad okolicznościami, jakie owych wątpliwości nie budzą, w tym w kontekście warunków atmosferycznych w miejscu zdarzenia oraz prawidłowości funkcjonowania i użycia urządzenia pomiarowego,

- przyjęciu, iż urządzenie pomiarowe przy zbyt niskiej temperaturze dokonałoby samoczynnego zablokowania, chociaż w rzeczywistości urządzenie takie wyświetla jedynie dodatkowy komunikat.

Wskazując na powyższe zarzuty, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku "poprzez uznanie oskarżonego P. K. za niewinnego popełnienia czynu wskazanego w punkcie 1 zaskarżonego wyroku", ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego na uwzględnienie nie zasługiwała.

Przeprowadzona kontrola instancyjna nie wykazała, by Sąd I instancji dopuścił się naruszenia przepisów procedury, mającego wpływ na treść zapadłego orzeczenia i skutkującego błędnym ustaleniem stanu faktycznego sprawy. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, może okazać się trafnym tylko wówczas, gdy podnoszący go w apelacji zdoła wykazać sądowi I instancji uchybienie przy ocenie zebranego materiału dowodowego, polegające na nieuwzględnieniu przy jej dokonywaniu tak zasad logiki, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, jak też całokształtu ujawnionych w sprawie okoliczności (tak m.in. wyrok SA w Lublinie z 27 kwietnia 2006 r., II AKa 80/06, Prok. i Pr. – wkł. (...)). W niniejszej sprawie sytuacja taka nie ma miejsca. Sąd I instancji poddał analizie wszystkie zebrane i prawidłowo przeprowadzone dowody, zaś ocena tych dowodów nie przekracza granic zakreślonych regułą z art.7 k.p.k. Nie można też uznać, by Sąd ten pozostawił poza sferą rozważań niektóre istotne dowody i wynikające z nich okoliczności, a z innych nie wyciągnął oczywistych wniosków. Tym samym nie sposób mówić o dowolnej, jednostronnej czy niepełnej ocenie materiału dowodowego. Sam fakt, że oskarżony kwestionuje popełnienie zarzucanego mu czynu, zapewniając, iż był przekonany o swojej trzeźwości, nie może determinować wniosku, że analiza dowodów przeprowadzona przez Sąd jest dowolna, a ustalenia, na których oparto wyrok skazujący - błędne.

Za chybiony należało poczytać zarzut, jakoby skarżone orzeczenie zapadło z naruszeniem nakazu rozstrzygania nie dających się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego (art.5§2 k.p.k.). Jak podkreśla się w orzecznictwie, nie można zasadnie stawiać zarzutu obrazy art.5§2 k.p.k., podnosząc wątpliwości strony co do treści ustaleń faktycznych, skoro dla oceny, czy nie został naruszony ten przepis miarodajne są nie wątpliwości zgłaszane przez stronę, lecz wyłącznie to, czy orzekający w sprawie sąd rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego, względnie to, czy w świetle realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien był powziąć. Konsekwentnie, „w wypadku gdy pewne ustalenie faktyczne zależne jest od dania wiary lub jej odmówienia wyjaśnieniom oskarżonego, nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo, a ewentualne zastrzeżenia co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu rozstrzygane być mogą jedynie na płaszczyźnie utrzymania się przez sąd orzekający w granicach sędziowskiej swobody ocen, wynikającej z treści art.7 k.p.k.” (wyrok SN z 9 października 2008 r., V KK 114/08, OSNwSK 2008/1/1988).

Zasadnicza część zarzutów apelacyjnych za punkt wyjścia przyjmuje założenie, że skoro badanie oskarżonego na urządzeniu A.-Sensor nr (...) w dniu 24 lutego 2014 r. o godz. 5:22 wykonano przed upływem 15 minut od badania innego kierowcy (według rejestru badań z k.45-46: M. L.), to zostało ono przeprowadzone w sposób nieprawidłowy i wobec tego w postępowaniu nie wykazano, że oskarżony znajdował się w stanie nietrzeźwości. Założenie to jest błędne. Powszechnie dostępną wiedzą jest, że w odróżnieniu od aparatów stacjonarnych urządzenia podręczne do oznaczania zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu nie sygnalizują obecności tzw. alkoholu zalegającego. Bezpośrednio po konsumpcji alkoholu jego resztka i pary utrzymują się w górnych drogach oddechowych i jamie ustnej człowieka do około 15 minut, dlatego stosując analizatory podręczne (do których należy A.-Sensor IV) miarodajny wynik uzyskuje się, wykonując badania danej osoby dwukrotnie w odstępie czasu wynoszącym 15 minut (zob. m.in. Ekspertyza sadowa. Zagadnienia wybrane, pod red. J. Wójcikiewicza, Warszawa 2007). Zaleceniom tym odpowiada zresztą w istocie treść aktu prawnego rangi podustawowej, na który powołuje się apelujący. Zgodnie z zarządzeniem nr 496 Komendanta Głównego Policji z dnia 25 maja 2004 r. w sprawie badań na zawartość w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu, w przypadku dokonania pomiaru urządzeniami działającymi na zasadzie elektrodowego utleniania alkoholu i uzyskania wyniku ponad 0,00 mg/dm 3 należy dokonać drugiego pomiaru po upływie 15 minut (§3 ust.2), a zarazem badania urządzeniami elektronicznymi nie należy przeprowadzać przed upływem 15 minut od chwili zakończenia spożywania alkoholu przez badanego (§4). Z tych samych względów, dla zapobieżenia wpływu tzw. alkoholu resztkowego, zalegającego w jamie ustnej badanego, na wynik pomiarów, również w instrukcji obsługi urządzenia A.-Sensor (płyta CD - k.47) wskazano, że test należy wykonać minimum po 15 minutach od czasu zakończenia konsumpcji alkoholu (s.11). Zachowanie 15-minutowego odstępu czasu nie ma w rezultacie związku z potrzebą "oczyszczenia" czy "zregenerowania" samego urządzenia pomiarowego. Wbrew twierdzeniom skarżącego, nie wynika to wcale z zapisów na s. 12 instrukcji obsługi, gdzie mowa jest jedynie o zachowaniu "odpowiedniej ilości czasu" po pozytywnym teście i gdzie podaje się, że w przypadku, gdy wynik testu jest wysoki, urządzenie potrzebuje (zaledwie) około 2 minut, aby nastąpiło całkowite usunięcie resztek alkoholu z komórki pomiarowej. Nadto miernik sygnalizuje, że komórka pomiarowa jest czysta, a urządzenie gotowe do testu. Nietrafna jest w związku z tym teza formułowana przez obrońcę, jakoby wymagane było "zachowanie co najmniej 15 minut odstępu czasu pomiędzy każdym [podkreślenie apelującego] badaniem". W rozpoznawanej sprawie pomiędzy pierwszym i kolejnym badaniem oskarżonego na urządzeniu A.-Sensor upłynęło 17 minut i fakt, że 11 minut przed pierwszym z badań wykonano test na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wobec innego kierującego, nie wpływa na prawidłowość przeprowadzenia pomiarów, ani wiarygodność uzyskanych wyników. Wykluczone jest przy tym, by wynik któregokolwiek z badań miał związek z obecnością alkoholu zalegającego w jamie ustnej oskarżonego. Żaden dowód w sprawie nie wskazuje na to, by P. K. miał spożywać alkohol bezpośrednio przed zatrzymaniem do kontroli drogowej, a sam oskarżony podkreślał wręcz upływ długiego okresu od wypicia piwa w dniu poprzednim. Konsekwentnie, brak odniesienia się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do kwestii niezachowania odstępu 15 minut między pomiarami wykonywanymi wobec różnych badanych nie mógł mieć wpływu na ocenę trafności orzeczenia Sądu I instancji, a wynikał najpewniej z uznania (słusznego), że dla rozstrzygnięcia w przedmiocie zasadności oskarżenia kwestia ta jest nieistotna. Podobnie, na rozstrzygnięcie sprawy nie mogło mieć wpływu to, czy funkcjonariusze Policji poddali oskarżonego badaniu w ramach rutynowej kontroli kierujących, czy też dlatego, że wyczuli od niego woń alkoholu.

Stanowisko Sądu Rejonowego, że oskarżony dopuścił się zarzuconego mu zachowania, stanowiącego występek z art.178a§1 k.k., nie nasuwa zastrzeżeń. Dotyczy to również stwierdzenia znamion strony podmiotowej przypisanego przestępstwa - oskarżony znał działanie alkoholu na swój organizm, a jak sam przyznał, w czasie poprzedzającym kontrolę drogową (choć nie bezpośrednio) wypił niemałą ilość piwa. W dwóch pomiarach na urządzeniu A.-Sensor IV CM, przeprowadzonych w miejscu zatrzymania oskarżonego do kontroli drogowej, każdorazowo uzyskano wynik 0,29 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Stanowi to wartość jednoznacznie przekraczającą próg ilościowy, który ustawodawca przewidział w definicji legalnej stanu nietrzeźwości. Zgodnie z art.115§16 k.k. stan nietrzeźwości zachodzi, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub gdy zawartość alkoholu w 1 dm 3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość. Urządzenie, przy użyciu którego został zbadany oskarżony, posiadało aktualne świadectwo wzorcowania (k.3), a w okresie od ostatniej legalizacji (21 października 2013 r.) do daty zdarzenia nie było naprawiane (k.43). Jako niezrozumiały jawi się zarzut naruszenia swobodnej oceny dowodów, odnoszący się do porównania wartości pomiarów zawartości alkoholu w powietrzu wydychanym przez oskarżonego. Należy przypomnieć, iż Sąd I instancji nie stwierdził, że wyniki badań na urządzeniu A.-Sensor nie różniły się od wyników badań przeprowadzonych w K. w R. na urządzeniu typu Alkometr A 2.0, ale że wynik użycia A.-Sensora nie odbiegał od pomiarów wykonanych za pomocą A. (nie kwestionowanych przez oskarżonego) na tyle, aby uznać, że wynik ten jest niewiarygodny (s.4 uzasadnienia wyroku). Dodać tu wypada, iż najczęściej obserwowana szybkość eliminacji alkoholu z organizmu wynosi 0,15 promila alkoholu na godzinę (Ekspertyza sądowa. Zagadnienia wybrane, pod red. J. Wójcikiewicza, Warszawa 2007, s.337) i zbliżone tempo wydalania alkoholu wynika z wartości, które uzyskano badaniem oskarżonego za pomocą urządzenia Alkometr, po upływie godziny od pomiarów wykonanych przy użyciu A.-Sensora.

Chybione są zarzuty uchybienia przepisom art.167 k.p.k., art.366§1 k.p.k. i art.193 k.p.k. Nie można uznać, by Sąd meriti nie wyjaśnił wszystkich okoliczności sprawy albo żeby wbrew powinności i ze szkodą dla prawdy materialnej zaniechał dopuszczenia z urzędu dowodu z opinii biegłego. Przesłanką powołania biegłego jest sytuacja, gdy stwierdzenie okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy wymaga wiadomości specjalnych. Nie wystarczy ku temu formułowanie przez stronę - w oderwaniu od materiału dowodowego - dywagacji i hipotez na temat możliwych zakłóceń w działaniu urządzenia pomiarowego. W postępowaniu przed Sądem I instancji zbadano, zresztą, tę kwestię na wniosek obrońcy oskarżonego, zwracając się o informacje do jednostki Policji użytkującej urządzenie A.-Sensor nr (...). Z pism K. w R. (k.43,72) wynika jednoznacznie, że baterie i akumulatorki stosowane w analizatorach wydechu nie są poddawane procedurom legalizacji, autoryzacji, kalibracji, uwierzytelnienia czy jakimkolwiek innym (bo i też brak ku temu podstawy prawnej), a nadto że nie ma możliwości wykonania pomiaru urządzeniem A.-Sensor w temperaturze poniżej 0 oC, gdyż w takich warunkach urządzenie samo sie blokuje i wobec tego podczas mrozów jest używane w radiowozach i pomieszczeniach zamkniętych, to jest w miejscach, gdzie temperatura jest wyższa niż 0 oC. Oskarżony i jego obrońca nie wskazali na żadne racjonalne przesłanki, które poddawałyby w wątpliwość wiarygodność tych informacji. Działanie urządzenia A.-Sensor nie napotkało na przeszkody, a pomiary nim były wykonywane we wnętrzu radiowozu i nie ma podstaw zakładać, że panowała tam temperatura ujemna, niezależnie od tego, czy w miejscu kontroli temperatura powietrza wynosiła w tym czasie poniżej 0 oC, i czy badanie oskarżonego przeprowadzono przy otwartych drzwiach. Nie ma przy tym znaczenia, czy zablokowanie urządzenia pomiarowego ma polegać na wyświetleniu komunikatu o niemożności pomiaru z powodu zbyt niskiej temperatury, czy na całkowitym samoczynnym wyłączeniu się miernika. Na marginesie przypomnienia wymaga, iż na rozprawie w dniu 21 stycznia 2015 r. (k.73) obrońca oskarżonego cofnął wniosek dowodowy o zasięgnięcie opinii biegłego "z zakresu funkcjonowania urządzeń elektrycznych".

Nie mógł wreszcie być skutecznym zarzut braku ustalenia aktualnych danych osobopoznawczych oskarżonego. Nie wiadomo (apelacja w tym zakresie nie zawiera argumentacji), na czym skarżący opiera twierdzenie, iż "skazania oskarżonego na dzień wyrokowania uległy zatarciu" (s.8). Widniejąca w aktach sprawy informacja z Krajowego Rejestru Karnego pochodzi z dnia 25 czerwca 2014 r. (k.34-35). Wynika z niej, iż kary grzywny wymierzone wcześniej P. K. za przestępstwa karnoskarbowe i przestępstwo przywłaszczenia zostały wykonane w latach 2002-2006, a ostatnie skazanie (za czyn z art.225§2 k.k.) nastąpiło na mocy wyroku z dnia 1 grudnia 2010 r. (III K 628/10 Sądu Rejonowego Katowice - Wschód w Katowicach) orzekającego karę ograniczenia wolności. W karcie karnej brak wzmianki o wykonaniu tej ostatniej kary, ale biorąc choćby pod uwagę datę uprawomocnienia się najpóźniejszego orzeczenia skazującego, a także brzmienie przepisów art.107§4 k.k. i art.108 k.k., nie ma podstaw twierdzić, że Sąd I instancji w dacie wyrokowania nietrafnie uwzględnił karalność oskarżonego za przestępstwa, a ujawnione w rejestrze karnym skazania uległy w rzeczywistości uprzedniemu zatarciu. Nadmienić poza tym należy, że wymiar kary w niniejszej sprawie, który jedynie minimalnie przekracza dolny próg zagrożenia karą pozbawienia wolności za występek z art.178a§1 k.k. i jednoczesne zastosowanie względem P. K. dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania kary na minimalny, przewidziany prawem okres próby, sprawiają, że nie sposób byłoby mówić o rażącej niewspółmierności kary nawet w przypadku, gdyby oskarżony był osobą wcześniej nie karaną.

Mając na uwadze powyższe, nie podzielając żadnego z zarzutów sformułowanych w apelacji, ani nie znajdując podstaw do uchylenia lub zmiany orzeczenia z urzędu, Sąd Okręgowy utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.

Konsekwencją nieuwzględnienia apelacji, pochodzącej wyłącznie od obrońcy oskarżonego, było obciążenie oskarżonego P. K. kosztami sądowymi postępowania odwoławczego (art.636§1 k.p.k.).

SSO Sławomir Klekocki

SSO Olga Nocoń SSR del. Katarzyna Gozdawa - Grajewska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Janecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Sławomir Klekocki,  Katarzyna Gozdawa-Grajewska
Data wytworzenia informacji: